Skocz do zawartości
pakafoto

Akumulator rozladowuje sie

Rekomendowane odpowiedzi

elo..

a co jeżeli aku siada po 4-5h ?

Seat Ibiza 1,4 beznzyna 1995rok

 

naładowany akumulator.. ładuje się cała noc... rano auto odpala bez problemu, zona jedzie do roboty około 4km.... za 4 h sprawdza, auto juz nawet kontrolek nie zapala :(... panel od radia wyjęty, samochód zamykany na kluczyk (nie na alarm)

 

 

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
elo..

a co jeżeli aku siada po 4-5h ?

Seat Ibiza 1,4 beznzyna 1995rok

 

naładowany akumulator.. ładuje się cała noc... rano auto odpala bez problemu, zona jedzie do roboty około 4km.... za 4 h sprawdza, auto juz nawet kontrolek nie zapala :(... panel od radia wyjęty, samochód zamykany na kluczyk (nie na alarm)

 

 

pzdr

 

Dżarod-na początek sprawdzenie ładowania no i stanu ogólnego akumulatora...Możliwe jest to,że sam alternator rozładowuje akku.Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dżarod-na początek sprawdzenie ładowania no i stanu ogólnego akumulatora...Możliwe jest to,że sam alternator rozładowuje akku.Pzdr.

Na przykład zwarcie na celach. Pomiary i jeszcze raz pomiary.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Na przykład zwarcie na celach

zmieniłem już 3 akumulatory... na każdym tak..

 

problem jest w aucie ....

 

 

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli musisz dojść do tego co ci pobiera prąd

stawiam na radio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
zmieniłem już 3 akumulatory... na każdym tak..

 

problem jest w aucie ....

 

 

pzdr

 

Czyli trzeba pomierzyć (jak już wspomniałem) ładowanie i pobór prądu.Coś go "żre" ;) Najlepsza metoda to sprawdzanie po kolei,jest to czasochłonne ale najpewniejsze-mierzenie poboru prądu i wyciąganie po kolei bezpieczników,od np.radia,oświetlenia itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czyli trzeba pomierzyć (jak już wspomniałem) ładowanie i pobór prądu.Coś go "żre" Najlepsza metoda to sprawdzanie po kolei,jest to czasochłonne ale najpewniejsze-mierzenie poboru prądu i wyciąganie po kolei bezpieczników,od np.radia,oświetlenia itp.

Też polecam tą metodę. Proponowana kolejność pomiarów: napięcie na aku przy pracującym silniku, jeśli napięcie jest ok to prąd przy wyłączonym silniku i zamkniętym centralnym zamku. Jak jest prąd duży to jazda z bezpiecznikami. Jak bezpieczniki wyjmiesz a pobór nie spadł to masz problem bo znaczy, że jest gdzieś lewy kawałek instalacji i w nim siedzi babol. Proponuję wtedy sprawdzić instalacje gazową, jeśli istnieje. Gazownicy potrafią wykazać się naprawę wielką "fantazją".

Jak to zrobisz to zamieść wykonane czynności i wyniki pomiarów i na pewno uda się ci pomóc. Bez tego to mogę kulę kryształową wyciągać i zacząć wróżyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie :)

 

Dowiedziałem się w końcu co mi ciągnęło na lewo prąd. Otóż 240mA pożerał uszkodzony sterownik prawych przednich drzwi. Odłączyłem go zupełnie i prąd spadł do 80mA. Wynik chyba ok zważywszy że 40mA pobiera instalacja LPG.

 

Pozdrówka :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie

 

Dowiedziałem się w końcu co mi ciągnęło na lewo prąd. Otóż 240mA pożerał uszkodzony sterownik prawych przednich drzwi. Odłączyłem go zupełnie i prąd spadł do 80mA. Wynik chyba ok zważywszy że 40mA pobiera instalacja LPG.

 

Pozdrówka

No trochę dużo, ale to przez to LPG. Czasem się zastanawiam czy ci co projektują te centralki to słyszeli o energooszczędnych prockach lub takich co mają tryb uśpienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
lo..

a co jeżeli aku siada po 4-5h ?

Seat Ibiza 1,4 beznzyna 1995rok

 

naładowany akumulator.. ładuje się cała noc... rano auto odpala bez problemu, zona jedzie do roboty około 4km.... za 4 h sprawdza, auto juz nawet kontrolek nie zapala ... panel od radia wyjęty, samochód zamykany na kluczyk (nie na alarm)

 

elo ...

zalany wodą przekaźnik kradł prąd:(

 

elektryk - 200pln :(

 

 

 

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
elo ...

zalany wodą przekaźnik kradł prąd

 

elektryk - 200pln

 

 

 

pzdr

No to teraz dla czego się zalał. Żeby usterka nie wróciła, wyeliminuj przyczynę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No to teraz dla czego się zalał. Żeby usterka nie wróciła, wyeliminuj przyczynę.

pęknięte podszybie i leci woda do środka auta :(

 

 

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No to teraz dla czego się zalał. Żeby usterka nie wróciła, wyeliminuj przyczynę.

 

A elektryka kilim za te 200PLn :lol chyba zmienię fach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie nerwowo - od żony Seicento aku rozładowany 24 A poboru - naładowany ok0,4A odłączona tylna wycieraczka , zestaw Nokia i radio a po 20 dniach (aku nowy na gwaancji Centra ) a uto nie pali. Toż to szok. Pobór sprawdzony cęgami na minusie bo jeden kabel .Gwarancja nie obejmuje i co dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie nie nerwowo - od żony Seicento aku rozładowany 24 A poboru - naładowany ok0,4A odłączona tylna wycieraczka , zestaw Nokia i radio a po 20 dniach (aku nowy na gwaancji Centra ) a uto nie pali. Toż to szok. Pobór sprawdzony cęgami na minusie bo jeden kabel .Gwarancja nie obejmuje i co dalej.

 

My mówimy o dwóch,no max trzech,czterech dniach,Ty wspominasz o dwudziestu ;) Dziwisz się?Jaki pobór wskazuje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK tylko co tyle prądu pożera - wersja standard - zero elektryki - więc gdzie tkwi diabeł?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
OK tylko co tyle prądu pożera - wersja standard - zero elektryki - więc gdzie tkwi diabeł?

 

No w B6 napewno zero...Nie bój się,coś napewno "żre".Najlepiej zacznij od sprawdzenia ładowania,tudzież samego altka.Chociaż podejrzewam jakieś oświetlenie bądź radio skoro akku pada po 2 tygodniach.Nie jest tak źle,ale dobrze nie jest...Trzeba dokładnie wszystko pomierzyć-na początek sam pobór prądu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
OK tylko co tyle prądu pożera - wersja standard - zero elektryki - więc gdzie tkwi diabeł?

Walnęła ci pewnie dioda w alternatorze. Jedno uzwojenie teraz robi za obciążenie. Jak masz cęgi z analizatorem to ładnie widać. 25A przez byle co nie puścisz, przynajmniej nie ciągle. W samochodzie jest tylko kilka takich obciążeń, z których przy ciągłym obciążeniu taką mocą nie pójdzie dym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie.

Również mnie dotknął problem z nagminnie rozładowującym się akumulatorem.

Zaczęło się zwyczajnie po 3 dniach wsiadam do furki i próbuje odpalić, jedno przekręcenie i załącza się tryczka. Zdziwiony spróbowałem jeszcze raz i ten sam efekt. No nic myślę podładuję aku i będzie dobrze. Ładowałem 10 godzin i samochodzik odpalił bez zająknięcia. Ale po 3 dniach postoju znowu to samo. Czytając ten wątek doszedłem do tego że coś wyciąga volty z aku. Z miernikiem w łapie zbiegłem do garażu( w furze aku nie mogące odpalić samochodu) sprawdzam napięcie i zdziwiony bo na nim jest 12,4V. Niby wartość nominalna ale nie daje rady. Podładowałem, odpaliłem sprawdzam ładowanie 14,5 na początku potem 14,4 czyli gra gitara. Co prawda poboru nie zdążyłem zmierzyć bo "pomocnik" bawiąc się miernikiem spowodował zejście obwodu odpowiadającego za mierzenie A.

W związku z powyższymi problemami mam pytania.

Czy te objawy to:

1. padnięty akumulator który nie może podać odpowiednio mocnego prądu na ruchawke?

2. Czy objawy jedzenia prądu przez "coś"?

3. Poprzedni właściciel wymieniał radio na MFD2(jestem właścicielem tego auta od 3 tygodni) i mógł źle podłączyć?

 

P.S.

Przepraszam za całą historię ale chciałem naświetlić sprawę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez zmierzenia poboru prądu się nie obejdzie (nie będziesz do końca pewien). Zmierz pobór prądu (nawet zwykłym miernikiem za 20-kilka zł). Jeśli będzie w normie (poniżej 100mA) to moim zdaniem akumulator do wymiany.

 

Pozdrówka :)

 

PS: jeśli to jest pierwsze aku w autku (patrząc po podpisie) to minęły już 4 lata od kiedy wiernie służy więc moim zdaniem ma już prawo paść.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności