Akumulator rozladowuje sie

[Patryk_]

Ok, czyli dla świętego spokoju można na wszelki wypadek sprawdzić czy pobór prądu nie zmieni się po odłączeniu tego cienkiego przewodu.

 

Oprócz tego będę sprawdzał czy po wyjęciu poszczególnych przekaźników pod półką kierowcy nie zmniejszy się pobór.

 

Załóżmy że wszystko to nie spowoduje rozwiązania zagadki. Co sprawdzić wtedy? Bo już nie mam więcej pomysłów.

 

Pozdrówka

Wyciągaj po kolei bezpieczniki i wtedy mierz

[traba]

Ten drugi to chyba(!!!) wzbudzanie alternatora czy jakoś tak...Tu pewny nie jestem

Dokładnie jest to wzbudzenie alternatora. Zasadniczo w roczniku 98 powinny być trzy przewody. Gruby jako silnoprądowy, wzbudzenie i pomiar napięcia wzbudzenia ( służy do oszacowania procentowego obciążenia alternatora). Zasadniczo samo odłączenie przewodu silnoprądowego od alternatora powinno wystarczyć. Wzbudzenie leci z zegarów i jeśli one nie mają zasilania to wzbudzenie też nie powinno mieć.

[B_O_N_K]

Wyciągaj po kolei bezpieczniki i wtedy mierz

 

Tak właśnie robiłem. Wyjęcie żadnego z bezpieczników w skrzynce bezpieczników nie powoduje spadku pobieranego prądu. Stąd też pomysł aby dobrać się do przekaźników.

 

Zasadniczo samo odłączenie przewodu silnoprądowego od alternatora powinno wystarczyć.

 

Dzięki

[gzymsik]

witam

koledzy poradźcie co z tym fantem zrobić

pobór prądu około 0.32A

po odpięciu dwóch kostek w drzwiach kierowcy i pasażera tych które dochodzą do silnika od podnoszenia szyby pobór prądu znika

co może być przyczyną gdzie siedzi darmozjad?

dodam że pomiary wykonywałem po odłączeniu alarmu i modułu komfortu

[traba]

koledzy poradźcie co z tym fantem zrobić

Rozumiem, że odłączenie modułu komfortu nić nie daje.

[gzymsik]

Opcje

 

nie nic nie daje

pobór prądu jest nawet po odłączeniu modułu komfortu i alarmu

dopiero po odpięciu tych kostek w drzwiach znika

dodam że zdjęte boczki kierowcy i pasażera czyli nie podpięte żadne gadżety w drzwiach takie jak sterownik szyb i tak dalej

 

nie odpinałem samych tylnych drzwi

być może tam siedzi chochlik

Edytowane 27 Czerwca 2010 przez gzymsik

[traba]

Sprawdź czy wody gdzieś w drzwiach nie masz, może coś zamokło. Odłaczaj kolejno i sprawdzaj.

[gzymsik]

Sprawdź czy wody gdzieś w drzwiach nie masz, może coś zamokło. Odłaczaj kolejno i sprawdzaj.

 

kolego właśnie skończyłem walke z powodzią w moim pasku bo też myślałem że wilgoć jest przyczyną

autko mam suche jak pieprz

takie pytanko czy silnik od szyb albo inne ustrojstwo może pobierać prąd czy raczej szukać przerwy w izolacji na kabelkach

[traba]

Jeśli piszesz, że odłączyłeś silnik i pobór prądu spadł to szukał bym raczej w elementach łączeniowych zasilających silnik, czyli przełączniki przekaźniki i inne ustrojstwa.

[gzymsik]

Jeśli piszesz, że odłączyłeś silnik i pobór prądu spadł to szukał bym raczej w elementach łączeniowych zasilających silnik, czyli przełączniki przekaźniki i inne ustrojstwa.

 

 

czy wszystkie drzwi są ze sobą w jakiś sposób połączone?

bo zastanawia mnie fakt że dzieje sie to zarówno z lewej jak i z prawej strony

tak czy inaczej musze zacząć rozbierać wszystkie drzwi i kolejno przejrzeć kabliska poczowszy od tyłu auta kierując sie w strone przodu (dobrze kombinuje?)

szkoda tylko że nie zrobiłem tego gdy suszyłem autko i wkładzina była cała w górze

ehh znowu wyciąganie foteli i inszych gadżetów

[traba]

Teraz dopiero zajarzyłem. Ty masz auto popowodziowe????

[gzymsik]

Teraz dopiero zajarzyłem. Ty masz auto popowodziowe????

 

nie nie auto nie jest po powodzi

pisałem żartem o tej powodzi bo lało mi sie filtrem kabinowym i obudową komputera całe dywaniki mokre

dlatego go suszyłem

[traba]

nie nie auto nie jest po powodzi

pisałem żartem o tej powodzi bo lało mi sie filtrem kabinowym i obudową komputera całe dywaniki mokre

dlatego go suszyłem

Acha, a ja myślałem, że topielca masz. Może w jakiś przekaźnik ci się nalało i ciągle woda tam siedzi.

[gzymsik]

Acha, a ja myślałem, że topielca masz. Może w jakiś przekaźnik ci się nalało i ciągle woda tam siedzi.

 

myśle że prąd na drzwi nie idzie przez żaden przekaźnik ale z przełącznikami i całym sterowaniem możesz mieć racje że tam jest jakiś upływ prądu

 

w kolejny weekend będe rozbebeszał wszystko jak coś to napisze co było przyczyną chyba że zakończy sie to wizytą u elektryka

[traba]

myśle że prąd na drzwi nie idzie przez żaden przekaźnik ale z przełącznikami i całym sterowaniem możesz mieć racje że tam jest jakiś upływ prądu

Nie pamiętam dokładnie schematu, ale przecież następuje odcięcie zasilania po otwarciu drzwi na wyłączonym silniku oraz po pewnym czasie od wyłączenia silnika. Stąd moje przypuszczenia o istnieniu przekaźnika, mogę się mylić. Spróbuj posprawdzać przełączniki, może tam jest brud, nie koniecznie woda, i przewodzi.

Miałem tak w golfie IV, że smar z opiłkami metalu przewodził i powodował dziwaczne zachowanie przekaźnika kierunków.

[gzymsik]

koledzy czy to możliwe żeby silnik od podnoszenia szyb a raczej cała elektronika która przy nim jest zżerał prąd

wyciągnąłem tą płytke drukowaną która jest przy tymże silniku i jest tam coś w rodzaju przekaźnika w którym coś sobie lata

[Patryk_]

koledzy czy to możliwe żeby silnik od podnoszenia szyb a raczej cała elektronika która przy nim jest zżerał prąd

wyciągnąłem tą płytke drukowaną która jest przy tymże silniku i jest tam coś w rodzaju przekaźnika w którym coś sobie lata

 

Nie silnik musiałby cały czas działać żeby był taki pobór żeby padł akku.Wszystko zależy po jakim czasie pada akumulator,być może przekaźnik "ciągnie" cały czas prąd (może być nawet mały pobór) ale wypompuje akku.Pzdr.

[gzymsik]

Nie silnik musiałby cały czas działać żeby był taki pobór żeby padł akku.Wszystko zależy po jakim czasie pada akumulator,być może przekaźnik "ciągnie" cały czas prąd (może być nawet mały pobór) ale wypompuje akku.Pzdr.

 

po czterech dniach akumulator padaka

[Gość eco]

Witam

To chyba mój pierwszy post. Passat 1.8 (ABS) z 93r.Na wyposażeniu elektrycznie szyby montowane fabrycznie, centralny zamek oraz odcięcie zapłonu robione dodatkowo (przez jakiegoś wcześniejszego właściciela z Niemiec). Problem wygląda następująco- pada mi akumulator po 4 -6 dniach. Sprawdzałem na dwóch (starym i nowym) i jest to samo. nowy poszedł nawet na gwarancyjny przegląd bo myślałem że to wina aku jednak wrócił przebadany ze stwierdzeniem: sprawny. Z kolegą sprawdzaliśmy ubytki multimetrem i wychodzi że w "spoczynku" jest 0.09A co elektrycy określali jako "nic". Opinane były po kolei kostki (chcieliśmy osiągnąć wynik 0,00A) i dopiero po odpięciu modułu komfortu wynik był 0A . Nadmienię, że w zasadzie od czasu sprowadzenia (spory kawał czasu temu) występowały jakieś problemy z elektrycznymi szybami- prawdopodobnie przebicia bo tylnia lewa potrafiła sama zjechać po otwarciu drzwi lub motaniu wiązką idącą do drzwi. Obecnie w ogóle lewa z tyłu nie działa ale prąd do silnika dochodzi- słychać tylko specyficzne stukanie w module komfortu- słychać je zresztą przy ruszaniu każdą szybą- czy to normalne ? Czy normalne jest, że działa zawsze tylko jedna szyba- nie da się otworzyć np. dwóch przednich na raz ?. Domykanie z kluczyka działa. Dziś byłem u kolejnego elektryka i stwierdził że wszystko jest w porządku- sprawdził ładowanie aku i chyba wynosiło ~13,5V (włączone światła oraz nawiew) - padło stwierdzenie "trochę mało". Po przeczytaniu innych wpisów myślę o słabym aku. Producent taki sobie (POWER 45Ah- choc to chyba jakiś odłam Centry)- poza tym sprawdzali mi go na gwarancji - w papierach od nich mam takie info: napięcie spoczynkowe przed testem- 12.41V, napięcie dla prądu 240A (rozruchowego) - 9.44V, prąd zwarciowy -1017A , napięcie spoczynkowe (chyba po teście) -13.06V. Nie znam się na tym ale wg nich aku jest OK. Zatem kolejne podejrzenie pada na alternator- regulator napięcia ? . Był chyba wymieniany przez innego elektryka który twierdził że aku jest OK (nie wiem co dokładnie robił przy tym alternatorze)- jednak problem pozostał. Proszę o rady

[traba]

W twojej wypowiedzi jest lekki chaos, ale z tego co się domyśliłem. Akumulator masz 45Ah - to jest trochę mało. Ja w silniku RP, czyli różnica tylko w obecności przepływki miałem 55Ah. ) 0.09A to faktycznie nie jest dużo. W zależności od wyposażenia dodatkowego i dokładanego prąd pobierany na jałowo może sięgać w okolicach 0.1A. Okna po naciśnięciu przycisków powinny wszystkie zjechać na dół. Ładowanie powinno faktycznie wynosić więcej czyli od 14 do 15V. Około 13.5V jest to nazywane jako napięcie konserwujące dla akumulatorów ołowiowych. Czyli takie, które pokrywa potrzeby własne akumulatora i nie pozwala na jego rozładowania. Jeśli mowa o napięciu na aku w trakcie rozruchy, 9,44V, to trochę mało. Przyjmuje się, że nie powinno spać poniżej 10V. Spowodowane może być to dwoma rzeczami. Jedna to uszkodzone aku, druga to zbyt małe aku. Napięcie, jak to określiłeś, spoczynkowe to myślę, że jest to zaraz po wyłączeniu silnika. Akumulator naładowany powinien mieć coś w okolicach 12,6V. Jeśli ma więcej to znaczy, że prąd ładowania został niedawno odłączony i z czasem spadnie wartość napięcia na aku do wartości zbliżonej do 12,6V.

Wg tego co napisałeś, myślę, że aku jest ok. Szukał bym problemu w module komfortu lub innych częściach instalacji. Na moduł stawiam po przeczytaniu o problemach z szybami u ciebie.

Musisz sobie jednak zdawać sprawę, że sugestie tutaj na forum przypominają przysłowiowe wróżenia z fusów, a wszelkie wnioski są wyciągnięte z tego co opisałeś.