Zapieczone kierownice-czy można coś poradzić bez demontarzu?

[pawelekk]

Problem jak w temacie. Sztanga chodzi tylko jakieś 0,5-1 cm a zatem za krótko (podobno ma chodzić jakieś 2-2,5 cm). Domniemam że jest zapieczona i dlatego auto (passat B5 1997, 110 km, silnik AFN) przełącza mi się nadal w tryb awaryjny (pomimo wymiany N75 na nówkę). Tylko mam problem z dostaniem się do tej sztangi. Czy jest możliwość "zozruszania" jej i nasmarowania bez demontarzu turbo? Jakie macie na to sposoby ?

Edytowane 20 Maja 2009 przez pawelekk

[zima18]

Popsikałem WD-40, trochę innych specyfików i kluczem 22 bodajże górą, dół powachlowałem i się rozchodziła. Jak na racie trybu awaryjnego nie łapie, ale w końcu będzie trzeba wyciągnąć turbo i przeczyścić.

[kujon]

Popsikałem WD-40, trochę innych specyfików i kluczem 22 bodajże górą, dół powachlowałem i się rozchodziła. Jak na racie trybu awaryjnego nie łapie, ale w końcu będzie trzeba wyciągnąć turbo i przeczyścić.

 

i to raczej jedyna możliwość bez demontażu.

[Duży]

pawelekk - popraw błąd w tytule. Dzięki.

[dobroslaw76]

WD-40 i poruszać sztangę jakimiś szczypcami, lub cienkim kluczem żabką. Grubszy może nie dać rady.

[Slay]

WD-40

 

Byle z głową.. przypomina mi się ostatnia historia samostartu po takim psikaniu.