Skocz do zawartości
PrZeMoL

wyciek z maglownicy po dolewce plynu febi do wspomagania

Rekomendowane odpowiedzi

Na środku magla od spodu jest prostokątna tabliczka znamionowa, weź sobie lusterko, odczytaj numer i odrazu wiesz co zamówić. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze nie wymienilem maglownicy :) brak czasu + troche lenistwa .. po wlaniu tego uszczelniacza zrobilem kilka tys i mam jeszcze polowe opakowania tego febi. tak ze polecam uszczelniacz komus kto chce odlozyc wymiane na pozniej

 

dzis zamawiam maglownice i mam w zwiazku z tym pytanko: czy to prawda ze kazda maglownica z passata b5 bedzie pasowala do mnie? wiem ze sa minimum 2 rodzaje - sprzedawca twierdzi ze sa one 'zamienialne' ... a kiedys natknelem sie na posta ze cos komus nie podpasowalo przy wymianie ..... prosze o pomoc :)

 

Ja kupiłem regenrowana maglownice na giełdzie. Kolesie maja zakład w okolicach Zielonej Góry. Zaplaciłem 700zł i na nastepną giełde pojechałem oddać immoja cieknąca i dostałem jak sie nie myle 200zl zwrotu. Zrobiła już 15 tys i jest ok. A jak dobrze pamiętam to chyba sa dwie firmy co to produkują. ale pokazałem kolesiowi numer spisany ze starej to nawet nie ogladał tylko spytał o silnik i rocznik i dal maglownice. Jak by ktoś chciał namiar na firme to PW

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

koledzy, świeżynka na forum jestem.

mam ten sam problem - cieknie, ale bez szaleństw - przez ok rok jak zauważyłem usterkę wlałem łącznie ok 1l zielonego febi. Wybór płynu dla mnie był prosty ("masz zieloną nakrętkę - lej zielony") i po wlaniu tego płynu nie zauważyłem żeby lało się mocniej, więc mieszanie i kombinowanie z rodzajem płynu wychodzi licho.

teraz pytanie: piszecie Zielona Góra, Łódź ... a pomorskie??? okolice Gdańska Malborka??? Ja jestem z Tczewa i szukam w pobliżu firmy która regeneruje maglownice. Na allegro w okolicach 500-580 zł jest sporo ofert, ale wolał bym bliżej.

Jaki jest też koszt wymiany takiego ustrojstwa??? czy łatwo to zrobić samemu (nie jestem żadnym mechanikiem i raczej sam nie grzebię bo rozebrać się może da ale złożyć to co innego jak zostanie np 2 śrubki :) )

 

pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli tak jak mówisz "żaden z Ciebie mechanik", to raczej sam nie wyjmuj maglownicy. Robota niby prosta, ale potrafi dać w kość przy braku doświadczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no dzięki tak myślałem

a jaki orientacyjnie koszt wymiany???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Gdańsku jest firma NAGENGAST http://www.nagengast.pl

Czy dobra? Tego niestety nie wiem.

Może grupa z Trójmiasta coś się wypowie w tym temacie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja kupilem z czestochowy na allegro 550 z wysylka gumami itd. gwarancja na dodatkowy rok - 200zl (ja wybralem te opcje)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też kupiłem od gościa z Częstochowy przez alledrogo, zrobiłem ponad 2tysiące i jestem zadowolony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ha! to widze nie tylko ja taki frajer;) jestem.. .zachciało mi się wymiany oleju hydraulicznego (zalałem zielony oryginalny vw taki jak był wcześniej) a po 3 tyś maglownica cieknie aż miło:((( Może ktoś poradzi co lepiej.. nową nie oryginalną (koleś ze słupska ma takie w granicach 1200-1500), czy oddać swoją do regeneracji Koszt 420 zeta+ Vat;) w Kraku.??? a dla ciekawości zadzwoniłem do serwisu VW ile kosztuje oryginał.:D To było rano więc już kawy tego dnia nie musiał pić na przebudzenie... zaśpiewali 3350 i to pod warunkiem, że oddam swoją starą:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w czestochowie i łodzi są firmy które tym się zajmują - szukaj na allegro

 

koszt 500zł i wysyłasz im swoją koszt wysyłki gratis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki tą w Łodzi szybko zlokalizowałem bo mają dobrą stronę internetową;). Narazie próbuje popytać wśród znajomych, czy ktoś może robił w Krakowie na Centralnej bo jedynie tą firmę póki co znalazłem. Tak czy siak autko na 2-3 dni wyjęte z życiorysu i koło 8 stówek ta imprezka będzie kosztowała

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no koszt zależeć bedzie głównie też od tego czy sam bedziesz wymieniał czy mechanik

mój znajomy też ma passka i u siebie wymieniał - twierdzi że nic przyjemnego i że 500 dam to zrobi :))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe dlatego ja się tego nie tykam, a szczerzę to widzę mało, który mechanik się za to chce zabrać... więc póki co muszę w Grodzie Kraka poszukać jakiegoś pewnego, (na forum jakoś nie mogę nikogo znaleźć).... żeby z maglownicy ze wspomaganiem nie wyszedł mi magiel do prania:D hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Jakieś 2 tygodnie temu mój Pasio zaczął strasznie trzeszczeć przy skręcaniu. Okazało się, ze mam bardzo mało płynu do wspomagania.

Obejrzałem maglownicę - lekko ciekła, wiec pomyślałem, że trzeba dolać płynu.

Po bliższych oględzinach, doszedłem do wniosku, że lepiej go wymienię, bo bardziej przypominał kawę, niż płyn...

Cały płyn dokładnie wylałem z układu, przepłukałem zielonym Febi (około 500cm^3) i zalałem do reszty.

Wspomaganie zaczęło pracować ciszej, i znacznie lżej, niż wcześniej.

Niestety zaczęło też znacznie bardziej cieknąć!

Przez pierwsze 20km, ubyło 100ml, potem zaczęlo spadać, teraz ubywa około 100ml na jakieś 60-70km.

 

Przymierzam się do wymiany maglownicy, ale nie wiem w co się wpakować...

Regeneracja w zakładzie - często regenerują prawdziwe trupy, byleby obudowę miały całą. Potrafią zeszlifować tylko część listwy, robiąc na niej progi i inne nierówności. Bardzo często ciekną po kilku miesiącach.

Używana - te w dobtym stanie, to nie dość że drogie, to praktycznie wykupione na pniu do zestawów do przerabiania anglików. To co pozostało na rynku, to nierzadko chłam, który nie wart jest ceny za sam złom...

Nowa - niby najlepsze rozwiązanie, ale w ASO VW wołają ~3600PLN! Wiec raczej mnie nie stać...

Regenerowanie samodzielne - możliwe tylko w przypadku, kiedy maglownica nie ma luzów i wżer na listwach. Podostaje jedynie wymiana uszczelniaczy, jednak sama operacja jest bardzo trudna i podobno wymaga dostępu do pracy, nie wspominając o odpowiedniej wiedzy...

 

I tak sobie chodzę "w ciąży" z moją maglownicą, codziennie dolewając płynu do zbiorniczka...

Jestem coraz bliżej podjęcia decyzji o własnoręcznej regeneracji, i jeżeli do niej dojdzie, dokładnie opiszę co i jak robiłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jestem coraz bliżej podjęcia decyzji o własnoręcznej regeneracji, i jeżeli do niej dojdzie, dokładnie opiszę co i jak robiłem.

 

Aukcja z postu 33 wygląda na wiarygodną... Jest gwarancja i cena nie wysoka, przerabiałem temat magla w poprzednim samochodzie i gdybym wtedy znalazł ofertę za 600 zl to bym się nie zastanawiał i kupował ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak ta aukcja z częstochowy wygląda racjonalnie, szczególnie z opcją na 2 lata gwarancji-bo taką też znalazłem u tego kolesia.. Sam znalazłem w Krk firmę która może zregenerować moją własną maglownice a co za tym idzie.. zawsze przynajmniej człowiek własnego trupa włoży po regeneracji, a nie obcego:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja juz jestem po wymianie przekładni.

Wymianę robiłem w warsztacie w Kożuchowie (Lubuskie)

Oni również ogłaszają się na Allegro.

Po pierwsze bardzo trudno do nich dojechać (odnaleźć zakład)

Umówiłem się wcześniej ok. tygodnia.

Jest to zakład rodzinny. Specjalizują się w turbinach , kołach dwumasowych i sprzęgłach , oraz przekładniach kierowniczych.

Sami na miejscu nie robią regeneracji. Raczej zajmują się ich dystrybucją.

Samo miejsce nie powala . Ot, kilka boksów garażowych , na terenie chyba jakieś byłej bazy skr (?)

Wymiany (demontaż - montaż) dokonał jeden mechanik. Zajęło mu to ok. 60 min !!!

Choć zapowiadał 2 godz.

Generalnie podczas przyglądania sprawa wygląda prosto.

Samochód na podnośniku, koła odkręcone.

Najpierw odkręcił obudowę pod kierownicą . Tam coś odkręcił.Następnie śruba pod akumulatorem i gdzieś "w pobliżu"

Potem odkręcił końcówki drążków kierowniczych i wyciągnął maglownicę.

Przerwa na bajerę i papierosa i założył analogicznie nową (regenerowaną).

Potem zalał olejem FEBI - zielony mineralny

Bez pośpiechu i nerwów. Mówił ,że do Passata , jeżeli nie ma napędu na dwie osie , to prosta sprawa. I faktycznie tak to wyglądało.

Potem do kasy.

Sama maglownica (regenerowana) przy pozostawieniu swojej - 500 zł

Za montaż - demontaż 200 zł

Po rozliczeniu zwrot 50 zł na zbierzność. ;-)

I polecenie na miejscu diagnosty który to robi - komputerowo (nie laserowo).

Gwarancja na 1 rok.

Zobaczymy co dalej.

Obym już do tego postu nie wracał !

 

Przy okazji.

Pytałem się w jednym zakładzie w moim mieście ile chcę za demontaż i montaż - 400 zł "a może i więcej" bo trudno to zrobić"

;-)

Edytowane przez radas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość DAMIAN_AUTO
chce wymienic maglownice w moim pasku i pytanko czy bedzie pasowała z dowolnego paska, młodszego?lub audi a4 18 t mam takie samochody na szrocie?czy bedzie wszystko pasować?czy jest cos na co patrzec?jakies sugestie ?

 

W PASSACIE B5 i AUDI A4 występują 2 rodzaje

 

-KOYO

-ZF

pasują do wszystkich wersji silnikowych, jedyna różnica jest w silniku 2.5 i wyżej.

Występuje dodatkowo amortyzator drgań - tak mały czarny siłownik dokręcany do przekładni. Najciekawsze, jest to, że po jego odkręceniu pasuje do pozostałych wersji :)

 

WERSJE ROZRÓŻNIA SIĘ PO SYMBOLU NA PRZEKŁADNI KOYO i ZF - są takie same

 

początek 8D1 reszta nie ma znaczenia.

 

 

Jeżeli kupujecie gdzieś na szrocie to warto poza sprawdzeniem numerów na tabliczce lub nalepce, otworzyć osłony... bo paski to lubią gnić...

 

pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności