Gość stasiu22 Zgłoś #1 Napisano 24 Kwietnia 2009 Koledzy mam troche dziwny problem z odpalaniem passata b5 1,9 tdi 90km AHH rok 2000 ponieważ czasami odpala dobrze i jest ok a czasami wkładam kluczyk przekrecam stacyjke kontorli sie swieca gasną przekrecam dalej kluczyk a tyu nic totalnie nic ani drgnoł i moge przekrecac tak kluczykiem ile chce i nic jak go wezne na pych odpali odrazu i potem jest ok do pewnego momentu i tak dalej juz nie mam pojecia co to może być mozę wy cos pomożecie z góry dzieki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TOMAS7777 Zgłoś #2 Napisano 24 Kwietnia 2009 sprawdż sobie kolego automat na rozruszniku.ja miałem tak samo w moim pasku.czasami było wszystko ok ,a czasami mogłem przekręcać kluczyk do woli i nic.na pych zapalał też bardzo dobrze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nowoa Zgłoś #3 Napisano 24 Kwietnia 2009 "juz nie mam pojecia co to może być" -a co już sprawdziłeś? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zippo68 Zgłoś #4 Napisano 25 Kwietnia 2009 Sprawdzić masę aku-nadwozie, nadwozie-silnik. Najczęściej spotykany problem diesla. Podjedź do elektryka to Ci przemierzy przejście. To trwa chwilę i prawdopodobnie zrobi Ci to za friko. Jak masa będzie ok, to spróbuj odpalić na krótko-zewrzeć na rozruszniku, jak odpali to trza szukać w prądzie/kable,przekaźnik,stacyjka/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eNcoM Zgłoś #5 Napisano 25 Kwietnia 2009 Sprawdzić masę aku-nadwozie, nadwozie-silnik.Najczęściej spotykany problem diesla. Podjedź do elektryka to Ci przemierzy przejście. To trwa chwilę i prawdopodobnie zrobi Ci to za friko. Jak masa będzie ok, to spróbuj odpalić na krótko-zewrzeć na rozruszniku, jak odpali to trza szukać w prądzie/kable,przekaźnik,stacyjka/ dokładnie jak pisał kolega wyżej ja od siebie dołożył bym jedynie żeby: sprawdzić stan klem na akumulatorze - czasami trzeba je przeczyścić żeby miały dobry styk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
souler Zgłoś #6 Napisano 25 Kwietnia 2009 przekaznik 109 - poprawic luty. rozrusznik kolejny namiar. masa nastepna. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krembul Zgłoś #7 Napisano 25 Kwietnia 2009 (edytowane) Widzę, że każdego w końcu coś spotka. Ja od 3 dni mam to samo z odpalaniem. Przekręcam kluczyk - wszystko OK, kontrolki gasną, przekręcam na START a na zewnątrz słychać tylko "pyknięcie". Do wczoraj odpalał maks za 3 razem (choć zazwyczaj odpala za pierwszym) ale wczoraj próbowałem z 10 razy żeby wkońcu zaskoczył. Czytałem jeszcze, że mogą to być upalone szczotki rozrusznika. Co o tym myślicie? Czy mógłby ktoś podać instrukcję sprawdzenia tej masy? Może sam bym to wykluczył? Czy myślicie, że taki problem może być efektem mniejszego niż powinno być napięcia w akumulatorze? Ostatnio kilka razy pomagałem odpalać samochód na kable i to dłuższy czas. W zasadzie po tych zabiegach problem się pojawił. Dodam tylko, że jak już rozrusznik zaskoczy to kręci normalnie. Nie słychać żeby kręcił wolniej albo jakoś ciężko. AHA! Jeszcze chciałem zapytać o to odpalanie "na pych". Nie boisz się, że Ci pasek rozrządu przeskoczy? Pozdrawiam Edytowane 25 Kwietnia 2009 przez Krembul "Chwila, moment! Coś se przypomniałem! :-)" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość stasiu22 Zgłoś #8 Napisano 25 Kwietnia 2009 Kolego a gdzie znajduje sie ten przekaźnik 109 jak on wygląda z góry dzieki narazie poogladam to z tymi klemami na akumie potem jak sie stanie bede szedł dlaej zeby zobaczyc jakak była przyczyna i dam znac wszystkim jak narazie dziekuje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krembul Zgłoś #9 Napisano 27 Kwietnia 2009 Koledzy! Jest co raz gorzej... Wczoraj stałem 10 minut i próbowałem odpalić. W końcu zaskoczył. Dziś z kolei rano od pierwszego przekręcenia. Ma ktoś jakąś radę? Poda ktoś przepis na sprawdzenie tej masy? Co z lokalizacją tego przekaźnika? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
77Marek Zgłoś #10 Napisano 27 Kwietnia 2009 Krembul Czeka Cię wyjęcie rozrusznika. Na 99% są to tulejki (łożyska) znajdujące się na czopach wirnika. W czasie rozruchu silnika pobierany jest duży prąd niż zwylke ponieważ wirnik ma luzy i ustawia się pod pewnym kątem. Ta usterka to typowa bolączka vw i skody. Przy okazji wymień szczotki i przesmaruj przekładnię, która znajduje się z tyłu i napewno pracuje na sucho. Na koniec przedmuchaj powietrzem komutator i wszystkie podzespoły. Naprawę możesz wykonać sam jeśli masz do tego warunki. Najpierw przejedź się do serwisu VW i podaj nr VIN a oni już powiedzą Ci jaki masz typ rozrusznika. BOSCH czy magneti mareli. Wtedy będzies mógł sobie dokupić części potrzebne do wymiany. Koszt naprawy około 150 zł. jesli zrobisz to sam. Maiałem tą samą usterkę i naprawiłem sam. Części kupiłem w sklepie motoryzacyjnym bo w serwisie trochę to kosztuje. Powodzenia- Marek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krembul Zgłoś #11 Napisano 27 Kwietnia 2009 Dzięki wielkie Marek. A powiedz mi czy doraźnie coś można poradzić jak mi samochód nie będzie chciał odpalić? Warunki do naprawy będę miał dopiero za kilka dni a samochód do tej pory będzie mi potrzebny codziennie. Nie chciałbym, żeby całkiem mi odmówił posłuszeństwa bo będę musiał go 100km holować... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
77Marek Zgłoś #12 Napisano 28 Kwietnia 2009 Myślę, że nic się nie stanie. Miałem identyczną usterkę i w końcu musiałem to zrobić bo tylko akumulator na tym cierpi no i rozrusznik. Jesteś z Warszawy więc podami Ci namiar na sklep z częściami do rozruszników.Polecił mi go jakiś czas temu pewien pracownik serwisu VW. więc tak: dzielnica Wola ul. Sokołowska ( boczna wolskiej) wchodzi się w bramę i tam już sobie musisz sam poradzić tzn. popytać bo ten sklep jest zaraz przy samej bremie. Mają tam części do wszystkich typów alternatorów i rozruszników. Tylko musisz znać model rozrusznika tak jak Ci już wcześniej pisałem żeby zapytać o części. Pracuje tam bardzo nie miły sprzedawca. Jeśli możesz to rozrusznik on sam jest w stanie zrobić. Ale czas naprawy będzie się wydłurzał bo są zawaleni robotą. No chyba , że masz już jakiś sklep na oku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grześ1505732623 Zgłoś #13 Napisano 28 Kwietnia 2009 A może stacyjka sie kończy?. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
77Marek Zgłoś #14 Napisano 28 Kwietnia 2009 To także może być przyczyną tego, że nie odpala. Ale z tego co pisał w cześniej wychodzi na rozrusznik. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matej626 Zgłoś #15 Napisano 2 Maja 2009 witam.. ja miałem identyczny problem... jak sie okazało kończyła sie kostka stacyjki.. wszystko kosztowało mnie 60 zł część 50 zł podpięcie do kompa i kasowanie błędów i 50 zł robota.... pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Potek Zgłoś #16 Napisano 2 Maja 2009 Witam! u mnie ostatnio też pewien problem z paleniem sie pojawił, a mianowicie kiedyś wsiadałem do samochodu przekręcałem kluczyk kontrolki gasły i odpalał błyskawicznie, a teraz kręci z dwie sekundy i załapuje Co to moze być? Znajomy powiedział mi, ze ten problem tkwi w pompie paliwa.. czy rzeczywiscie winą moze być pompa paliwa ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
molpol Zgłoś #17 Napisano 3 Maja 2009 A czy może to być również akumulator. Ponieważ w miom przypadku nie zapali na swoim ale po podpięciu z trudem ale zaskoczy. Powiedzieli mi że może aku padł tzn pokazuje poziom naładowania ale mógł stracic moc w amperrach i nie ma siły przekręcić rozrusznikiem. Ja jestem umówiony w tygodniu do elektryka zobaczymy ale dziwne że nagle zdarzyła się ta usterka w kilku paskach mi kilka dni temu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krembul Zgłoś #18 Napisano 3 Maja 2009 Koledzy! U mnie problem już rozwiązany. Padł automat zapłonowy (czy jakoś tak). Malutka część w rozruszniku. Koszt naprawy 100zł. Ja jednak zdecydowałem się na wymianę na nowy. Oryginał kosztuje 250zł i w serwisie trzeba czekać na niego 2 tygodnie. Ponieważ nie mogłem sobie pozwolić na odstawienie samochodu na taki okres czasu postanowiłem kupić zamiennik od ręki. Koszt całej operacji 150zł. Teraz samochód odpala jak nowy. A powiedz mi Molpol czy jak przekręcasz kluczyk w stacyjce na "start" to słychać na zewnątrz pyknięcie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
molpol Zgłoś #19 Napisano 4 Maja 2009 Jak przekręce kluczyk to tak jakby był aku rozładowany nie ma siły przekręcić. Za drugim razem jak przekręce kluczyk to czasami słychać takie trytryyyyyyyyyyyy przez chwilę. W środę na 8 rano jestem umówiony w serwisie zobaczymy. Chociaż korci mi żeby kupic nowy aku. W wekend podładowałem 15 minut prostownikiem i zapalał kilka razy aż dzisiaj rano padł i znowu podładowałem przez 15 minut i palił idealnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krembul Zgłoś #20 Napisano 4 Maja 2009 A sprawdzałeś miernikiem napięcie? Może Ci nie ładuje alternator? A nie masz kogoś z kim mógłbyś się zamienić na aku? Bez sensu zebyś wydał pieniądze na marne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach