Skocz do zawartości
Kimo

Uszkodzony napiancz łańcucha rozrządu - objawy.

Rekomendowane odpowiedzi

20150124_135023.jpgjeszcze taką mam.

 

Z nową fotką to teraz ciężko, auto złożone, ale liczę teraz te spinki i wychodzi 15 czyli źle............

Edytowane przez zbyszon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie możesz zrobić to sam ale nie masz pewnie super special tool'sa do napinacza :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam :( i mój mechanik też nie ma... do TDI wszystko a moje 1.8T to prawie wynalazek............... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To na poparcie mojej teori że rozrząd jest ustawiony prawidłowo,niech sobie kolega zbyszon sam porówna z wzór ustawienia i swoje zdjęcie na którym zaznaczyłem 1 i 16 ogniwo,proszę też przeczytac co Elsa o tym pisze bo widać w powiększeniu.

1.jpg

Bez tytułu.jpg

Edytowane przez marcin007

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lancuch ustaw.jpg

Nie powinniśmy liczyć od 2 ?

1 jest za znakiem na moje oko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A opis kolega czytał który wrzuciłem?,wyraznie w nim pisze że jedynka jest poza znakiem,i tak jak kolega zaznaczył na focie 1 jest prawidłowo.

3.jpg

Edytowane przez marcin007

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie jest trochę słabę do tego liczenia (zły kąt) Zamawiam przyrząd do ustawienia i w czwartek do mechanika. Ale dzięki serdeczne za pomoc ;) i poświęcony czas :)

Trzeba jeszcze raz to rozebrać, inaczej się nie da...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i kolega Marcin ma rację - wałki ustawiono prawidłowo. Wymieniłem uszczelkę pod napinaczem na nową (oryg.), sprawdzony rozrząd, przeliczone wszystko przed złożeniem i błąd dalej się pojawia................ :-/ a czas wyjazdu się zbliża.

 

Przez chwile myślałem że jest ok bo przejechałem z 2km i nie było błędów ale kolejna runda i błąd się pojawił (na vagu w oczekujących, na desce jeszcze go nie ma)

Edytowane przez zbyszon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To teraz pozostaje szukać napinacza, najlepiej używki w dobrym stanie(jak najmniej wytarte slizgi), nie warto pchać się w chinole, bo pociągną max 30tys, niema co patrzeć na gwarancję bo to tylko na papierze, a w razie jak padnie to sprzedawc umyje rece twierdząc że jeszcze nie mial nigdy reklamacji.

Edytowane przez marcin007

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem coś takiego : http://allegro.pl/napinacz-lancucha-rozrzadu-vw-audi-1-8-20v-zestaw-i4971739290.html

 

Niby ORG....

 

??

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Zastanawiam się tylko z jakiego powodu generowany jest błąd...? Mój ma przebieg raptem 200tys, napinacz chodzi cicho, ślizgi wyglądają dobrze....

Chyba że za chwilę zacznie głośno pracować :-/napinacz3.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te wszystkie napinacze za 500zł to chinole,albo jak kto woli zamienniki, oryginalny tylko ASO i jedyne 2100zł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdz cisnienie oleju i jesli jest ok to wymiana napinacza na ori. Nowy albo zywany to juz zalezy od grubosci Twojego portfela. Nowe zamienniki sobie podaruj jak kolega wyzej pisze, mimo ze sprzedawca pisze ze ori to nie jest ori. Sam jakies dwa lata temu kupilem taki i co prawda bledu nie pokazywal ale chalasowal strasznie. Jest jeszcze febi ale opinii brak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dokładnie tak jak koledzy pisza , sam niedawno przerabiałem walke z tym napinaczem , kupiłem za 800 zł i klekotał pojawił po roku czasu , w serwisie za orginał powiedzieli mi 2800 zł , wkoncu kupiłem uzywke i jak narazie cisza ........sprawdz cisnienie , wymyj miske olejowa , jesli to pomoze to ok a jak nie to decyzja z zakupem czesci bedzie do ciebie nalezała , mnie nie pogieło jeszcze by do starego auta kupic orginał , wnet przewyszyło by wartosc passata a za wymiane mechanik wzioł 150 zł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jutro z rana jadę sprawdzić ciśnienie oleju i jak będzie ok to czeka paska z 1500km a jak wrócę z urlopu to zajmę się tym "Napinaczem" :-/ Stresik mimo wszystko jest, nie lubię jak mi się na desce jakieś błędy palą ........... :-/

Mam go od 5 Lat i jak do tej pory tylko eksploatacja więc i tak nie mogę na niego narzekać.

Edytowane przez zbyszon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku ciśnienie bylo ok, bo zanim padł napinacz czysciłem miche i wymieniałem pompę oleju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupno używanego dobrego napinacza graniczy z cudem. Każdy sprzedawany ma ok. 200tyś. przebiegu czyli taki w jakim najsześciej występuje już problem w ori napinaczu.

Jeszcze częściej sprzedający nie potrafi określić przebiegu więc możemy kupić z większym niż na własnym blacie.

 

Osobiście kupiłem używany zamiennik ,który był na aucie pół roku i póżniej auto miało dzwona :P

Dałem 230zl. Mam już uszczelki i toolsa. ..czekam aż zrobi się cieplej :P

Edytowane przez Przemek-83

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dokladnie , trza trafic z dobra uzywka , mnie gosc sprzedał cały słupek slilnika razem z napnaczem za 450 zl , napinacz przełozony i mechanik stwierdził ze jest mało nalatane na nim , jezde i narazie jest cisza z klekotem....:kciuczki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zazwyczaj przy ori używce jest gwarancja rozruchowa 14-30 dni,i można go sprawdzić czy błędu nie wywala,zawsze coś,natomiast w zamiennikach dają niby gwarancje,o potem w razie problemów ręce umywaja,a z tego co wyczytałem tu i tam to zamienniki wytrzymują między 30-40 tyś,u mnie poprzedni właściciel też zamontował zamiennik za 700zł,i wytrzymał około 7 miesięcy,ja też kupiłem zamiennik i dobijam do 30tyś,i odpukać błędu nie ma,choć czasami sie odzywa,i już profilaktycznie zakupiłem ori używke,jak to się mówi "na zaś".

Kolego krepa jak u Ciebie potoczyła sie sprawa z reklamacją napinacza?

Edytowane przez marcin007

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no czekam kolego nadal bo - kase za łancuch przyznali i za napinacz miałem dostac lada dzien aleeee stało sie jak sie stało , szef sklepu zmarł nagle i do dnia dzisiejszego czekam co dalej , bo sklep jest zamkniety i nie wiem co z tego wynikinie ? dzwoniłem do PROFIAUTO w Warszawie bo sklep wspołpracował z ta siecia sprzedazy czesci , laska kazała cierpliwie czekac az sie sprawa ze sklepem wyjasni i juz czekam ponad dwa miechy , tel maja wyłaczone i pozamykane , po niedzieli znow zadzwonie , teraz se pluje w brode ze mogłem choc za łacuch wziasc kase 200 zł ,zobaczymy jak sie sprawy potocza....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki a ma ktoś może odstąpić uszkodzony napinacz??? Pilnie potrzebuję. Gdyby ktoś miał stary niech da znać na moje PW. Sprawa pilna a nawet bardzo pilna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności