golab21 Zgłoś #1 Napisano 11 Kwietnia 2009 wczoraj wieczorem wybrałem się z kumplem na przejażdżkę moim paskiem, kolega chciał poprowadzić to mu dałem. nie miał wyczutego sprzęgła i jak ruszał ze skrzyżowania to szarpnął i auto zgasło, odpalił go, wbił ponownie pierwszy bieg i chciał ruszyć i BOOM- stoimy w pierwszym momencie pomyślałem, że sprzęgło lub skrzynia (dopiero co wymieniałem skrzynie na manual), ale zepchnęliśmy go na bok ze skrzyżowania no i próba: wrzucam jedynkę, puszczam sprzęgło, prędkość idzie w górę, ESP miga a ja STOJĘ se myślę przegub wewnętrzny poszedł ten przy skrzyni, no przecież nie zewnętrzny bo wymieniałem 6000km temu oba zewnętrzne na nówcie SPIDAN. skręciłem kołami na maksa w prawo patrze, a tu ZONK jeszcze nigdy nie widziałem, żeby się tak przegub ukręcił, zobaczcie sami, nie wiem czemu się tak stało, żeby to jeszcze jakaś tania podróba była, ale SPIDAN. 3 tygodnie temu robiłem trasę 1850 km. dobrze, że wtedy nie padło tylko prawie pod domem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotr555 Zgłoś #2 Napisano 11 Kwietnia 2009 oooo,to jakis shit , ja wymienialem tez dwa w zeszlym roku ,w Londynie , juz nie pamietam jaka firma ,ale jak narazie nic sie nie dzieje,...;/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #3 Napisano 11 Kwietnia 2009 Masz paragon ? Reklamuj Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
trafyc Zgłoś #4 Napisano 11 Kwietnia 2009 no niezle, czyli dobre firmy tez daj d....., czyzby w kryzysie firmy az tak zaczely na materialach i obrobce oszczedzac niedlugo chinskie wytwory dogonia jakosci europejskie cuda Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
golab21 Zgłoś #5 Napisano 11 Kwietnia 2009 oooo,to jakis shit podobno SPIDAN i LOBRO idą na pierwszy montaż. Masz paragon ? Reklamuj nie mam paragonu już, wymieniałem je pod koniec grudnia najważniejsze, że auto już śmiga ale już nie kupiłem spidana tylko coś tańszego-pożyjemy zobaczymy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuse Zgłoś #6 Napisano 11 Kwietnia 2009 allee WTOPA !! coza sit !! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kujon Zgłoś #7 Napisano 11 Kwietnia 2009 a może one leżały tylko koło Spidana.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
golab21 Zgłoś #8 Napisano 11 Kwietnia 2009 a może one leżały tylko koło Spidana.... nie ma lipy, kupowane w intercars zobacz fotkę, troszkę słabo widać ale jest oznaczenie GKN. na gumach też jest i na opaskach tez chyba było. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Robson Zgłoś #9 Napisano 11 Kwietnia 2009 nie ma lipy, kupowane w intercars zobacz fotkę, troszkę słabo widać ale jest oznaczenie GKN. na gumach też jest i na opaskach tez chyba było. widać że to co niemieckie nie zawsze dobre, tym bardziej lekki przypał skoro to idzie na pierwszy montaż Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mej Zgłoś #10 Napisano 11 Kwietnia 2009 chyba że kolega dał niezle po zaworach i znów sprawdza się że samochodu,ani żony sie nie pożycza... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kujon Zgłoś #11 Napisano 11 Kwietnia 2009 nie ma lipy, kupowane w intercars zobacz fotkę, troszkę słabo widać ale jest oznaczenie GKN. na gumach też jest i na opaskach tez chyba było. to ja zastanowiłbym się co z drugim.... bo defekt jest ale szybkiej jazdy raczej nie polecam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
golab21 Zgłoś #12 Napisano 11 Kwietnia 2009 chyba że kolega dał niezle po zaworach i znów sprawdza się że samochodu,ani żony sie nie pożycza... nie pożyczyłem auta tylko jechałem z boku. tak jak pisałem wyżej, źle puścił sprzęgło, szarpnął i zgasł. po odpaleniu chciał normalnie ruszyć, troszkę ruszył "bum" i koniec jazdy. po mojemu to takie ruszenie przegub powinien wytrzymać bez problemu. na oryginalnych przegubach mój pasek zrobił 192000km, a na tym 6000km. jakby to było normalne, że przeguby przy takiej próbie ruszenia się ukręcają to w naukach jazdy instruktorzy ciągnęli by za sobą przyczepkę wypchaną przegubami i wymieniali na nowe co jakieś 15 minut Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotr555 Zgłoś #13 Napisano 11 Kwietnia 2009 nie no bez przesady ,co ma styl jazdy do tego ,czasami sam ktos popelnia blad i szarpnie samochodem itd .. ale tutaj ewidentnie byla wada fabryczna ,oslabienie materialu ,szkoda ze przesiales rachunek , ale jak brales na fakture to zawsze mozna cos poszukac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
golab21 Zgłoś #14 Napisano 11 Kwietnia 2009 ale jak brales na fakture to zawsze mozna cos poszukac kupowałem w grudniu, paragon wywaliłem, kolega mi załatwiał zniżki w intercars i z tego co pamiętam faktura była na jakąś korporacje taksówkarską, także nic z tego. tutaj ewidentnie byla wada fabryczna ,oslabienie materialu zgadzam się z tobą, auta nigdy nie katowałem tak żeby z miejsca mu deptać. w niemcowni na autobanie przegoniłem go parę razy, ale takie coś po prostu nie powinno się stać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuse Zgłoś #15 Napisano 11 Kwietnia 2009 nie ma znaczenia czy katowane czy nie... SZIT u tyle !! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marecek Zgłoś #16 Napisano 11 Kwietnia 2009 nieźle... ale to wygląda na jakąś wadę konstrukcyjną, bo przeguby nie ukręcają się w tym miejscu, tylko raczej mieli się wielowpust po stronie ośki... btw. na pewno dobrałeś dobry przegub i porządnie go zamontowałeś? Może się ukręcił, bo "wypadł" z racji niewłaściewego montażu i dobiłeś go ruszająć przy lekko skręconych kołach? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
golab21 Zgłoś #17 Napisano 12 Kwietnia 2009 Może się ukręcił, bo "wypadł" z racji niewłaściewego montażu zamontowany był jak trzeba, dokręcony odpowiednim momentem i później o 180 stopni. jakby się odkręcał powoli i wypadł, to raczej łożysko też by się uszkodziło, a łożysko jest w porządku. po mojemu to wada fabryczna, jakiś osłabiony materiał, czy coś szkoda,że nie mam kwitów, bo bym nie odpuścił. wesołych świąt Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
golab21 Zgłoś #18 Napisano 17 Lutego 2012 to ja zastanowiłbym się co z drugim.... no i po prawie 3-ech latach i 55k kilometrów drugi przegub zrobił dokładnie to samo :hmm Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #19 Napisano 17 Lutego 2012 Bez urazy kolego, ale chyba coś ze słuchem nie teges. Przegub tak sam z siebie nagle się nie rozpada. Najpierw terkocze. A skoro to zignorowałes, to .... wiadomo. A czy to wada produkcyjna? Nie sadzę. Ja średnio co dwa lata wymieniałem przeguby zewnętrzne. Być może to wina drgań silnika od padniętej dwumasy, bo to przenosi się na całe auto. Teraz wymieniłem dwumasę ale i tak mam jeden przegub do wymiany, bo zaczyna "strzelać". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertfx10 Zgłoś #20 Napisano 17 Lutego 2012 Przy takim uszkodzeniu wcześniej nic niemogło terkotać , terkocze jak sie kulki wytrą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach