Skocz do zawartości
golab21

ukręcony przegub

Rekomendowane odpowiedzi

wczoraj wieczorem wybrałem się z kumplem na przejażdżkę moim paskiem, kolega chciał poprowadzić to mu dałem. nie miał wyczutego sprzęgła i jak ruszał ze skrzyżowania to szarpnął i auto zgasło, odpalił go, wbił ponownie pierwszy bieg i chciał ruszyć i BOOM- stoimy :mad: w pierwszym momencie pomyślałem, że sprzęgło lub skrzynia (dopiero co wymieniałem skrzynie na manual), ale zepchnęliśmy go na bok ze skrzyżowania no i próba: wrzucam jedynkę, puszczam sprzęgło, prędkość idzie w górę, ESP miga a ja STOJĘ :confused:

se myślę przegub wewnętrzny poszedł ten przy skrzyni, no przecież nie zewnętrzny bo wymieniałem 6000km temu oba zewnętrzne na nówcie SPIDAN. skręciłem kołami na maksa w prawo patrze, a tu ZONK :eek:

jeszcze nigdy nie widziałem, żeby się tak przegub ukręcił, zobaczcie sami, nie wiem czemu się tak stało, żeby to jeszcze jakaś tania podróba była, ale SPIDAN. 3 tygodnie temu robiłem trasę 1850 km. dobrze, że wtedy nie padło tylko prawie pod domem.

100_3907.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oooo,to jakis shit , ja wymienialem tez dwa w zeszlym roku ,w Londynie , juz nie pamietam jaka firma ,ale jak narazie nic sie nie dzieje,...;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz paragon ? Reklamuj :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no niezle, czyli dobre firmy tez daj d....., czyzby w kryzysie firmy az tak zaczely na materialach i obrobce oszczedzac :D niedlugo chinskie wytwory dogonia jakosci europejskie cuda :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
oooo,to jakis shit

podobno SPIDAN i LOBRO idą na pierwszy montaż.

 

Masz paragon ? Reklamuj

nie mam paragonu już, wymieniałem je pod koniec grudnia :(

 

najważniejsze, że auto już śmiga :P

 

ale już nie kupiłem spidana tylko coś tańszego-pożyjemy zobaczymy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

allee WTOPA !! coza sit !!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a może one leżały tylko koło Spidana....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a może one leżały tylko koło Spidana....

 

nie ma lipy, kupowane w intercars zobacz fotkę, troszkę słabo widać ale jest oznaczenie GKN. na gumach też jest i na opaskach tez chyba było.

100_3915.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nie ma lipy, kupowane w intercars zobacz fotkę, troszkę słabo widać ale jest oznaczenie GKN. na gumach też jest i na opaskach tez chyba było.

widać że to co niemieckie nie zawsze dobre, tym bardziej lekki przypał skoro to idzie na pierwszy montaż

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chyba że kolega dał niezle po zaworach ;)

i znów sprawdza się że samochodu,ani żony sie nie pożycza...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nie ma lipy, kupowane w intercars zobacz fotkę, troszkę słabo widać ale jest oznaczenie GKN. na gumach też jest i na opaskach tez chyba było.

 

to ja zastanowiłbym się co z drugim.... bo defekt jest ale szybkiej jazdy raczej nie polecam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
chyba że kolega dał niezle po zaworach ;)

i znów sprawdza się że samochodu,ani żony sie nie pożycza...

 

nie pożyczyłem auta tylko jechałem z boku. tak jak pisałem wyżej, źle puścił sprzęgło, szarpnął i zgasł. po odpaleniu chciał normalnie ruszyć, troszkę ruszył "bum" i koniec jazdy.

po mojemu to takie ruszenie przegub powinien wytrzymać bez problemu. na oryginalnych przegubach mój pasek zrobił 192000km, a na tym 6000km.

 

jakby to było normalne, że przeguby przy takiej próbie ruszenia się ukręcają to w naukach jazdy instruktorzy ciągnęli by za sobą przyczepkę wypchaną przegubami i wymieniali na nowe co jakieś 15 minut :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie no bez przesady ,co ma styl jazdy do tego ,czasami sam ktos popelnia blad i szarpnie samochodem itd .. ale tutaj ewidentnie byla wada fabryczna ,oslabienie materialu ,szkoda ze przesiales rachunek , ale jak brales na fakture to zawsze mozna cos poszukac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ale jak brales na fakture to zawsze mozna cos poszukac

 

kupowałem w grudniu, paragon wywaliłem, kolega mi załatwiał zniżki w intercars i z tego co pamiętam faktura była na jakąś korporacje taksówkarską, także nic z tego.

 

tutaj ewidentnie byla wada fabryczna ,oslabienie materialu

 

zgadzam się z tobą, auta nigdy nie katowałem tak żeby z miejsca mu deptać. w niemcowni na autobanie przegoniłem go parę razy, ale takie coś po prostu nie powinno się stać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie ma znaczenia czy katowane czy nie...

 

SZIT u tyle !!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nieźle... ale to wygląda na jakąś wadę konstrukcyjną, bo przeguby nie ukręcają się w tym miejscu, tylko raczej mieli się wielowpust po stronie ośki...

 

btw. na pewno dobrałeś dobry przegub i porządnie go zamontowałeś? Może się ukręcił, bo "wypadł" z racji niewłaściewego montażu i dobiłeś go ruszająć przy lekko skręconych kołach? :|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Może się ukręcił, bo "wypadł" z racji niewłaściewego montażu

 

zamontowany był jak trzeba, dokręcony odpowiednim momentem i później o 180 stopni.

jakby się odkręcał powoli i wypadł, to raczej łożysko też by się uszkodziło, a łożysko jest w porządku.

 

po mojemu to wada fabryczna, jakiś osłabiony materiał, czy coś:confused:

szkoda,że nie mam kwitów, bo bym nie odpuścił.

 

wesołych świąt :cool:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to ja zastanowiłbym się co z drugim....
no i po prawie 3-ech latach i 55k kilometrów drugi przegub zrobił dokładnie to samo :hmm

c14b0f5e42ed85f1med.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez urazy kolego, ale chyba coś ze słuchem nie teges. Przegub tak sam z siebie nagle się nie rozpada. Najpierw terkocze. A skoro to zignorowałes, to .... wiadomo.

A czy to wada produkcyjna? Nie sadzę. Ja średnio co dwa lata wymieniałem przeguby zewnętrzne. Być może to wina drgań silnika od padniętej dwumasy, bo to przenosi się na całe auto. Teraz wymieniłem dwumasę ale i tak mam jeden przegub do wymiany, bo zaczyna "strzelać".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy takim uszkodzeniu wcześniej nic niemogło terkotać , terkocze jak sie kulki wytrą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności