Skocz do zawartości
trol2008

uderzyłem podwioziem

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Dzisiaj miałem nieprzyjemną sytuacje , zjeżdżałem moim passatem z takiego jakby chodnika który był wyzszy od krawedzi jezdni o jakies 10 cm. skończyło sie to dosyć nie przyjemnie bo gdy koła przednie znalazły sie na jezdni usłyszałem za chwile walniecie , stało sie dla mnie jasne ze zawadziłem podwoziem (podkreślam ze cała czynność robiłem powoli lecz to tez nie pomogło ) Wolałem sprawdzić co dokładnie sie stało wiec pojechałem do znajomego na kanał , po oględzinach zauważyłem tylko ślady starcia metalu jedynie na zaznaczonych niżej na zdjęciu częściach podwozia . uderzenie było symetryczne bo obie części oberwały podobnie.

 

I to pojawia sie moje pytanie czy mogłem spowodować cokolwiek w zawszeniu tym nieszczęśliwym wypadkiem ?

 

czy może mieć to jakieś nieszczęśliwe skutki które teraz mogą sie ukazać ?

 

 

 

Zdjęcie znalazłem na forum wykorzystałem je tylko w celu ukazania mojego problemu . Mam nadzieje ze nikt nie bedzie z tego powodu zły.

 

zdjeciepasiek.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzięki za pomoc :-)

 

no wygląda na to ze nic z tym nie będzie , może sie jeszcze ktoś wypowie na ten temat.

 

a tak w ogóle to trochę szukałem przed napisaniem tego tematu i nic nie znalazłem nie wiem jak ci sie to udało :-P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak ci sie to udało

 

Na "piechotę" bo pamiętałem ten temat. Szukajką pewnie bym nie znalazł :rotfl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

udało mi sie zrobić dwa zdjęcia dla lepszego zobrazowania sytuacji pod spodem :-P

 

78958464.jpg

 

 

81553863.jpg

 

sorry za słaba jakosc ale robiłem szybko te zdjęcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jaka sytuacja była w chwili gdy zjezdzałes z kraweżnika,ale-żeby zapobiec tego typu uderzeniom-zawsze staram się zjeżdżać asymetrycznie,nie dwoma kołami naraz.

pozdr;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rozumiem :-)

 

to dobra rada na przyszłość :-)

 

chodzi mi o to czy mogło sie w ogóle coś stać , czy zdjęcia na ta wskazują .

 

czy warto jechac do mechanika by na to zerkną czy moze nie warto zawracac mu tym du*** :-P

 

temu wydarzeniu towarzyszył mocny dzwięk uderzenia i dlatego tak sie obawiam ze cos moze byc nie tak . Jechałem naprawde wolno ale te miękkie zawieszenie tak ziała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
rozumiem :-)

 

to dobra rada na przyszłość :-)

 

chodzi mi o to czy mogło sie w ogóle coś stać , czy zdjęcia na ta wskazują .

 

czy warto jechac do mechanika by na to zerkną czy moze nie warto zawracac mu tym du*** :-P

 

temu wydarzeniu towarzyszył mocny dzwięk uderzenia i dlatego tak sie obawiam ze cos moze byc nie tak . Jechałem naprawde wolno ale te miękkie zawieszenie tak ziała.

 

Wszystko zależy od tego ,jak teraz po tym fakcie zachowuje się pojazd (m.in. te dwa otwory widoczne na zdjęciach służą do pomiarów geometrii nadwozia)-jeśli nie jesteś pewien czy nie poprzestawiało się zawieszenie (rama pomocnicza) skorzystaj z pomocy dobrego warsztatu, który wykona pomiary geometrii zawieszenia.;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po dłuższym czasie przyglądania sie doszedłem do wniosku ze ktoś chyba juz zaliczył tym samochodem podobne sytuacje po świeży ślad jest widoczny a starsze rysy wyglądają trochę inaczej .

 

czy ktoś zaobserwował to samo co ja ?

 

---------- Post added at 20:21 ---------- Previous post was at 20:17 ----------

 

a tu lepsze zdjęcie na którym to lepiej widać:

 

40302523.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

olej to.

samochod to nie szklanka i nie potlucze sie tak latwo. a juz na pewno nie podczas zjazdu z kraweznika. nie zawracaj tyllka mechanikowi, no chyba ze chcesz go rozsmieszyc.

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dokladnie olej to nieraz tak mialem jak parkowalem jedną strona na chodniku a druga na ulicy, tez się wystraszyłem ale jak doszlem o co to mi przeszło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miejsce które wskazałeś na fotce służy do osadzenia samochodu na łapach podnośnika np: u gumiarza... więc jest odpowiednio tak skonstruowane aby wytrzymać nacisk jaki na podnośniku wywołuje masa samochodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...dla zgrywu kiedyś zrobię fotki tego elementu u siebie - ten "brzuszek" mam tak ścięty, że na garbach zahaczam już śrubami mocującymi... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie "olewacze" poczytajcie sobie jakie mogą być problemy z geometrią przedniego zawieszenia (tylko nieświadome uderzenia lub "samo z siebie") w poniższym wątku. Miłej lektury- faktycznie temat można "olać".;)

 

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=20015&page=6

Edytowane przez JurekW

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pfff gdybym to ja mial takie tylko problemy :) moje mocowania sanek cos o tym wiedza :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Regulację krzywej zbieżności można zalecać tylko w n/w przypadkach:

-jeśli zostało rozłączone połączenie drążka kierowniczego od dźwigni zwrotnicy.

-jeśli podejrzewa się skrzywienie zawieszenia ( np. z powodu "ostrego" najechania na krawężnik).

-jeśli pojazd zachowuje się nietypowo podczas jazdy na nierównych nawierzchniach albo podczas hamowania.

jurekw

to cytat z Tojego postu. tu jest lagodny zjazd z kraweznika a nie walniecie w niego.

druga sprawa

faktycznie nie wiedzialem ze mozna to regulowac.

dzieki za podpowiedz. bede teraz ostrozniejszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zdjęcie znalazłem na forum wykorzystałem je tylko w celu ukazania mojego problemu . Mam nadzieje ze nikt nie bedzie z tego powodu zły.

 

 

ooo kurde !! zdjecie mojego PAZDZIERZA !! :)

 

Codo Twojego problemu trol2008 spij spokojnie...wlasnie po to TO jest zeby TYM orac podwozie. Uszkodzenie TEGO elementu nie ma wplywu na geometrie.

 

Pozdro :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie,

 

Mam pytanie podobne do kolegi który zapoczątkował ten temat, a mianowicie 2 dni temu zjeżdżając z parkingu mocno uderzyłam spodem samochodu o krawężnik, zjechałam oba kołami naraz, w dodatku była dziura w drodze co jeszcze bardziej pogłębiło uderzenie. Pod sklepem zwróciłam uwagę że wycieka coś spod samochodu i po 15 min była widoczna dość spora plama. Jednak po dojechaniu do domu, i na kolejny dzień już nic nie kapało. Czy ktoś się orientuje co mogło się uszkodzić? i czy należy z tym iść do mechanika czy można to zbagatelizować?

 

Pozdrawiam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie,

 

Mam pytanie podobne do kolegi który zapoczątkował ten temat, a mianowicie 2 dni temu zjeżdżając z parkingu mocno uderzyłam spodem samochodu o krawężnik, zjechałam oba kołami naraz, w dodatku była dziura w drodze co jeszcze bardziej pogłębiło uderzenie. Pod sklepem zwróciłam uwagę że wycieka coś spod samochodu i po 15 min była widoczna dość spora plama. Jednak po dojechaniu do domu, i na kolejny dzień już nic nie kapało. Czy ktoś się orientuje co mogło się uszkodzić? i czy należy z tym iść do mechanika czy można to zbagatelizować?

 

Pozdrawiam ;)

 

Jak ci poszedł jakiś płyn z auta to raczej bym tego nie bagatelizował. Wiesz.. był w aucie, do czegoś służył, a teraz go nie ma. Szkoda, że nie stwierdziłeś organoleptycznie co to za płyn, było by łatwiej. Ja bym jednak wybrał się na podnośnik i zobaczył co tam się stało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tego co patrzyłam to raczej bezbarwny był ten płyn, i wyparował po jakimś czasie, bo plama zniknęła. A kapało z jakiejś rury od spodu.

 

Dziękuję za szybką odpowiedź!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności