Falujące obroty Diesel 115KM AJM

[Gość Pawełek]

Witam wszystkich!

 

Wszystko zaczęło się jakieś 2 tyg. temu. Wtedy 1 raz zauważyłem falujące obroty biegu jałowego. Pomiędzy 780 a 850. Dosyć mocno odczuwalne na całej karoserii. Miałem również problem z rozruchem zimnego silnika (ale nie zawsze-wieksze problemy po 3 dniach postoju) - kręci normalnie, zapala dopiero po dobrych 2 min. Dodam jeszcze że owe falujące obroty wystepują TYLKO i wyłącznie przy nagrzanym silniku. Zaczyna się gdy jest już w okolicach 80 C. Samochodzik był podłączony do VAG-COM - pokazało błąd czujnika temperatury paliwa. Faktycznie - bingo! Mechanik zobaczył przerwany kabel od tej rzeczy. Naprawione - problem niestety powatarza się nadal. Raz chodzi idealnie ok. 810obr/min. a raz faluje. Teraz już komputer nie pokazuje żadnych błędów...Aha i jeszcze po 2 dniach postoju po naprawie tego kabla - autko zapala normalnie. Powedzcie że to nie pompowtrysk...****

[Gość Pawełek]

czy na prawdę -nikt nie ma żadnego pomysłu na diagnozę? Wierzcie mi że zanim napisałem ten temat czytałem bardzo dużo na podobne tematy ale nigdzie nie ma falujących obrotów tylko i wyłącznie przy nagrzanym silniku.

 

PS. Byłem dzisiaj u mojego mechanika, powiedział że jedyne co może zrobić to przeczyścić kostki i sprawdzić kable przy pompowtryskach oraz podłączyc ponownie do VAG-a. Aha..jeżeli okazało by się że do wymiany jest któryś z pompowtrysków to czy mozecie napisać jak poznać który jest z usterką? Pozdrawiam

[darius]

Witam.Mam podobny problem z falującymi obrotami nie zależnie od temp.silnika.Wcześniej był sprawdzony na kompie i pokazywało,że to przepływomierz do wymiany.Po wypaleniu paliwa ze zbiornika zalałem na innej stacji i wszystko było OK do niedzieli.W niedzielę byłem w Niemczech i tankowałem,znowu spokój.Wynika,że to raczej świetne paliwo na naszych stacjach odpowiada za zaistniałą sytuację.

[agn]

U mnie też falowało bez wzgledu na temperaturę. Wymiana przepływomierza i skończyło się. Spróbuj podmienić przepływomierz.

[Gość Pawełek]

czy istnieje jakiś sposób na sprawdzenie przepływomierza bez konieczności wymiany?

[pikus]

Tak jak napisał agn.Pożycz przepływomierza od kogoś na chwilę to sprawdzisz

[blezor]

Czyli naprawil mechanik czujnik temp. paliwa. A czy po naprawie podpial znowu komp i sprawdzil czy to juz wszystko, moze gdzies dalej jest przerwany, albo jakis styk zasniedzialy. U mnie tak bylo, mam automata, i po wymianie katalizatora po wrzuceniu na bieg obroty szalaly, w gore i w dol -tylko jak stalem. Jak jechalem wszystko o.k. zatrzymalem znowu skoki. Tez myslalem o najgorszych i najdrozszych naprawach. Szukalismy przyczyny, i nic! Co sie okazalo, ze mechanik ktory wymienial katalizator, zerwal jakis kabel. Zobaczylismy to po sciagnieciu wszystkich palstikow i czego sie tylko dalo, patrzymy a tu sobie jakis kabelek wisi nie podpiety do niczego. Znalazl sie i drugi koniec, idelanie pasujacy do pierwszego. Od tej pory spokoj! Wiec szukaj, a napewno sie okaze jakas blachostka, i komp ci nie pomoze. Mam takiego samego passata jak Ty. Nakrecilem juz nim ponad 340tys i jest dalej mojm najbardziej ulubionym samochodem. Jak sie jezdzi? Pozdrawiam.

[Gość Pawełek]

Dzięki za podniesienie mnie na duchu!! Autkiem jeździ się świetnie!! Muszę się pochwalić, że tydzień temu "szarpnąłem" się i wymieniłem całe przednie zawieszenie! Na razie jest bajka! Nowe auta się chowają!

Co do mojego problemu -- po naprawie czujnika temp. paliwa, auto było podłączane do Vag-a ponownie i nie wykazał żadnego błędu...a problem nadal istnieje. Wraz z Waszymi poradami - dzisiaj pasek pojechał do mechanika na sprawdzenie przepływomierza a jak to nie pomoże to będzie ściągana cała górna pokrywa silnika i sprawdzane wszystkie kable i kostki do pompowtryskiwaczy. Życzcie mi powodzenia! a raczej mojemu mechanikowi! Jutro napisze co i jak.

[Gość Pawełek]

niestety....podmianka przepływki nic nie dała. została również wyczyszczona kostka do pompowtryskiwaczy. Niby jest trochę lepiej, ale silnik nie zawsze pracuje równo na biegu jałowym. Zauważyłem jeszcze jedną rzecz, otóż kiedy wczoraj podjechałem pod dom pasek pracował równo ale kiedy zacząłem obracać kierownicą po pół obrotu w lewo i prawo wtedy obroty falowały pomiędzy 790 a 850 i przy okazji zawsze zatrzęsie trochę karoserią. CO TO MOŻE BYĆ??

[ShOcK]

Wtrysk pewnie któryś do wymiany...

[Gość Pawełek]

Przyszedł czas na ciąg dalszy mojego problemu. Myślę, że teraz ktoś może mi pomoże. Dwa tyg temu odstawiłem paska do mechanika celem podmiany przepływki oraz wyczyszczenia kostki z której idą przewody do pompowtryskiwaczy. Oby dwie czynności zostały zrobione - na początku wyglądało to tak jakby była poprawa o 70% na ciepłym silniku faloujące obrtoy były minimalne. Mechanik powiedział żebym tak pojeździł kilka - kilkanaście dni i zobaczymy co się będzie działo. Minęły 2 tyg. i falowanie jest jeszcze gorsze niż na mojej przepływce. (przyp. TYLKO na GORĄCYM silniku pow. 80C). Na "luzie" chodzi cała buda a obroty wahają się pomiędzy 750 a 900. Pasek po raz kolejny pojechał do naprawiacza a ten z powrotem zamienił przepływki i podłączył ponownie do kompa. Tak jak wcześniej nie pokazywał żadnego błędu, tak teraz pokazał "przerwę w dostawie zapłonu na czwarty cylinder". Macie jakieś podpowiedzi ? mechanik mówił o wymianie przewodu pod pokrywą który idzie od poprzednio czyszczonej kostki i chowa się pod pokrywą silnika - ponoć w środku rozdziela się na każdy cylinder i być może właśnie na czwartym jest jakaś przerwa, przetarcie. Jak myślicie??

[Gość MIT]

Witam. Jeżeli temat aktualny sprawdzić grupę 013 i 023 (VAG).Jeżeli na którymś z cylindrów w grupie 023 będzie ponad 60 do weryfikacji pompowtrysk.....

[ZL17]

A u mnie przyczyną był zasyfiały zawór EGR. Po jego wyczyszczeniu (ach, ile bło tam nagaru...) zniknęło falowanie obrotów.

[Gość Pawełek]

autko naprawione! Chciałbym podzielić się z Wami ta wiadomością.

Zaznaczę od razu, że naprawy dokonał warsztat w Opolu (jeżeli ktokolwiek potrzebuje danych proszę pisać na e-mail :[email protected] wtedy podam całe dane - nie chcę robić reklamy).

 

Okazało się, że do wymiany były regulatory pompowtryskiwaczy + trzpienie pompowtryskiwaczy na które nakręcane są regulatory. W starych passatach <2000r części te wykonane były z "lichych" materiałów co skutowało zdzieraniem warstw metalicznych. Na moich częściach po prostu nie było już regulacji. 4 trzpienie + 4 regulatory wymienione, całość wyregulowana. Autko chodzi cacy. Jedynie obroty biegu jałowego mam troszkę wyższe - były ok.850 a teraz są tak ok. 900.

 

Pozdrawiam !

[niuteq]

a jakie sa koszty takiej wymiany??

[Gość Pawełek]

nowe trzpienie z passata b5 po lifcie (mocniejsze, poprawione wykonanie tych części niż w <2000) + używane regulatory = 300zł

 

robocizna - 300zł w sumie 600zł

 

Nie jest tak źle...