Skocz do zawartości
ugafike

Wyciek z monowtrysku - 1.8

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Mam wyciek ktory najprawdopodobniej mi zapowietrza uklad (mam nadzieje ze to juz ostatni, bo bylo ich kilka).

Sytuacja wyglada nastepujaco:

Na rozgrzanym silniku po krotkiej chwili postoju w momencie przelaczenia na gaz pochodzi chwile i gasnie (czesto w momencie wlaczania wstecznego, a jesli nie, to zgasnie po niedlugim czasie). Auto chodzi ok jesli odpalam je z zimnego silnika, to wtedy moge przejechac nawet i 200 km i jest ok.

Pomyslalem sobie ze ten wyciek powoduje zapowietrzenie, przez co dzieje sie tak, jak opisalem.

Pytanie: Co to to jest i dlaczego z tego leci plyn chlodniczy z tej wtyczki i ile mnie to szarpnie $$$?

03-04-09_1516.jpg

Edytowane przez radekrp90

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta wtyczka/gniazdo to sterowanie wtryskiwacza i wyjście czujnika temperatury powietrza. Zajrzyj do środka to wszystko będzie wiadomo; odkręcasz tę plastikową "czapkę" od góry z 3 śrub i do przodu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to gniazdo mokre jest zawsze, standard w jednopunktach. To nie płyn chłodniczy a chyba opary benzyny. Gasnący gaz to inna przyczyna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Na rozgrzanym silniku po krotkiej chwili postoju w momencie przelaczenia na gaz pochodzi chwile i gasnie (czesto w momencie wlaczania wstecznego,
Pierwsze słyszę żeby auto gasło po zapodaniu biegu wstecznego przyczyna musi być gdzieś indziej tak jak napisał kolega Nuttie.Poprostu jakiś zbieg okoliczności :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba że to automat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chyba że to automat
Jak by był automat to nie ma znaczenia jaki bieg zapoda obciażenie jest takie samo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak sobie mysle ze moze gasnie przez zle wyregulowane obroty, gdyz wiadomo ze jak sie wlaczy swiatla (w tym wypadku wsteczne) to obroty spadaja) hm?.

Co do wycieku to zanim wymienilem termostat i zlikwidowalem jeden wyciek to na miescie w korku zaczelo mi sie kopcic spod maski i gdy ja otworzylem to wlasnie jakby z okolic tej wtyczki rozlewala sie ciecz na kolektor wydechowy i sie poprostu gotowala na nim, a wyciek jest caly czas ale jakby mniejszy i sa plamy na kolektorze... mi to wyglada na plyn chlodniczy.. no ale nie wiem.. moje diagnozy sa czesto bledne... co Wy na to?

Edytowane przez ugafike

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

uszczelka pod pokrywą zaworów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tez mi sie tak wydaje, bo tam nie ma zadnych przewodow z plynem w tej okolicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wymień i powiedz czy pomogło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Narazie dokrecilem delikatnie, ale sie zastanawiam czy to rzeczywiscie jest plyn chlodniczy.

Zobaczymy za kilka dni czy mam ubytki...

Mozliwe ze to poprostu olej mi wyrzucil przed wymiana termostatu bo mi sie nie otwieral.

Posmigam troche i napisze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość moni

Witam też mam Passata z gazem i j/w gasł po przełączeniu się na gaz. Najpierw zapalała się kontrolka że jest już całkowicie na gazie a potem spadały obroty i gasł. Pojechałam do faceta który zajmuje się gazem i co się okazało był problem z kablami obok bezpieczników. Oczywiście więcej mi nie chciał powiedzieć no i skasował stówkę. Wcześniej podejrzewał że któryś elektrozawór się nie otwiera. Ja mam sekwencje facet stwierdził że są 3 takie elektrozawory ja wiem gdzie są tylko 2. tak więc proponuję sprawdzić elektrozawory i kable

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm...

Elektrozawory mialem wymieniane (z tego wlasnie niby powodu).

Wczesniej problem wygladal nieco inaczej:

Bez wzgledu na to czy byl zimny czy cieply to przelaczenie na gaz bylo loterią, ale jak sie juz przelaczyl, to mogl zgasnac w kazdym momencie, a czasami wogole.

Okazalo sie (ze tak jak piszesz) kable miedzy parownikiem a komputerkiem maja bezpieczniki, ktore w tym przypadku byly calkowicie stopione i wyjmowalem je w kilku czesciach kombinerkami.

Przyznam szczerze ze zrobilem to metodą podwórkowa i wstawilem nowe gniazda z bezpiecznikami skrecajac kabelki wokol (czyli bez lutowania) hm... Ale nie wierze ze powod jest tak błachy...

 

PS. do DeviC3 : z ta uszczelka miales racje bo olej mi wypada na kolektor a myslalem ze to plyn chlodniczy ktorego mi raczej nie ubywa bo odkilku dni jest ten sam poziom.

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez ugafike

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość seb@.k.

Pomóc nie pomogę, ale ja też mam dziwną zagadkę - mój ostatnio gaśnie na gazie po gwałtownym nasiśnięciu hamulca. "Psztyka" elektrozawór przy butli i... koniec wycieczki. Na beznynie sie to nie zdarza. Co za cholera, ma ktoś jakiś pomysł?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość czajens

a pomyslałeś o wlniętym przekaźniku w centralce??? częsta usterka centralek LPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość moni

zawór przy butli się nie otwiera więc i nie podaje gazu z tym to już tylko gazownik sobie poradzi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.

Pojezdzilem troche i juz jestem prawie na 100% pewien ze przyczyna gasniecia auta po uruchomieniu na rozgrzanym silniku jest cos z elektryka.

Zauwazylem ze przycisk od swiatel jest cieply i w dodatku po wlaczeniu dmuchawy krecil mi sie wiatrak na chlodnicy bez wzgledu na to jaka byla temperatura silnika.

Panel od nadmuchu i klime odpialem (kostka miala nadpalone styki).

Wyciagnalem tez kostke z przyciskiem swiatel (tez miala nadpalone styki) i jest troche lepiej bez swiatel nie gasnie dopuki nie wrzuce wstecznego bo wtedy gasnie (zapalaja sie tylne lampy). Jeszcze zauwazylem ze jak jest wlaczony kierunkowskaz, to silnik faluje na jalowym w rytm migania migacza..Wszystko to sie dzieje po uruchomieniu na cieplo , bo na zimnym jest ok caly czas... heh troche zamotalem. Lecz takie sa objawy.

Ladowanie to 14v czasami nieco wiecej bo sprawdzal mi gostek, ale na zimnym silniku, na cieplym nie mialem okazji, ale to zrobie...

Ma ktos jakies tezy na ten temat?

Pozdrawiam.

Edytowane przez ugafike

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 uwagi ;)

Zauwazylem ze przycisk od swiatel jest cieply

jest w nim żarówka = jest ciepły (podświetlenie tego piktogramu świeci cały czas)

po wlaczeniu dmuchawy krecil mi sie wiatrak na chlodnicy bez wzgledu na to jaka byla temperatura silnika.

klima - tak ma być

(kostka miala nadpalone styki).

standardowo przypala się kabelek w tej białej kostce o ile dobrze pamiętam pierwszy z lewej patrząc od strony gniazda ;) 90% passków tak ma

 

Sprawdź gruby kabel masowy idący do silnika i punkt łączenia masy nad skrzynką bezpieczników (po lewej stronie na wys. nawiewu, taka koronka metalowa)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmmm... no to zadales mi Kolega bobu :\ ...moze napisze tak:

zarowka na swiatlach mijania sie nie swiecila (byla zapalona tylko na pozycyjnych)

Z ta klima to cos bylo dziwnie, bo jak ja wlaczalem czy wylaczalem to bylo tak samo - czyli zawsze sie krecil wiatrak, a na dodatek ten metal o ktory ociera sie pokretlo od tempetatury byl bardzo goracy.

 

No i dodam moze jeszcze jeden watek:

Rok temu wymienialem akumulator. W chwili montowania go pod maske zorientowalem sie, ze ma inaczej usytuowane bieguny (wczesniej byl od audi), wiec zeby moc podpiac minus musialem odkrecic od grubego kabla cos w rodzaju zmasowania znajdujacego sie za akumulatorem aby moc dosiegnac do minusowego bieguna ( na tym grubym kablu bylo zacisniete ucho i przykrecone do takiej wystajacej sruby ). Zrobilem sobie specjalny przewod 4mm grubosci i zacisnalem na nim ucha na prasie i dokrecilem mocno do tej sruby,a pozniej do minusa na aku. wiec ta masa powinna byc.

Sprawdze to zmasowanie o ktorym piszesz (pod nawiewem na skrzynką bezpiecznikow) ... mam cos rozkrecac ?

 

Jeszcze jedno zapytanie:

na poczatku tego tematu zamiescilem zdjecie na ktorym widac taki kabelek (na prawo od znaczka vw, szary przewod idacy w gore).

Do czego on jest? pytam bo jest on bardzo zgnity i poszarpany i zdecydowanie mocno zasniedzialy... zamienie go na nowy ale tez fajnie wiedziec co to jest.

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez ugafike

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Apropo wycieku na wtyczce to najprawdopodobniej jest to olej dostający sie do korpusu przepustnicy przez odpowietrzenie klawiatury.... a co do wyłączenia się gazu przy chamowaniu, to może chodzic o walnięte zabezpieczenie wstrząsowe odcinające butle podczas wypadku, sprawdź też czy doprowadzenie powietrza do filtra jest "wolne" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności