Gość motocyklista Zgłoś #621 Napisano 8 Czerwca 2013 zrób tak: wymień przycisk i pojedź do mechanika wykasować błedy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pitutek Zgłoś #622 Napisano 9 Czerwca 2013 A czy jesli najpierw pojade do mechanika i podepne pod kompa to wyjdzie czy wina lezy tylko w przycisku(co bym nie bulil niepotrzebnie kasiory za przycisk jesli jest ok) Hamulec lapie i puszcza normalnie (no chyba ze przylapuje tylko po jednej stronie) wiec mam nadzieje ze to wina jedynie przycisku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Weso Zgłoś #623 Napisano 10 Czerwca 2013 witam, szybkie pytanie do tych co kleili obudowe i wsadzili silniczki znowu. We wtorek padł mi lewy silniczek i nie puścił ręczny, został wymontowany pod domem, zregenerowany i wsadzony do auta jednak nie mogę skasować błędu który wtedy sie pojawił 00473 - Sterownik elektrycznego hamulca postojoweo(j540) i 0232 Napięcie zasilani lewengo silnika postojowego. Ten pierwszy kasuje normlanie ale jak tylko użyje ręcznego to wraca. Drugi błąd wogóle nie chce sie skaswać , a godzina błędu i data jest cały czas taka jak we wtorek kiedy nie odjechałe,, nie moge nic zrobić, ani cofania tłoczków, ani zamykania vagiem ma ktoś jakiś pomysł co to może być?? chyba że sterownik się uwalił jak wtedy nie puścił. Dzisiaj jeszcze przy kostce od silniczka pogrzebie, tylko dziwne że jak nacisnę przycisk to ręczny się zaciąga, ale słabo trzyma Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
batot1 Zgłoś #624 Napisano 11 Czerwca 2013 Ważna porada o której raczej nikt nie napisał. Jak nie będziecie ruszać tłoczka to nie musicie robić adaptacji. Ja kręciłem w jednym i muszę adaptację robić , być może pomocne dla tych co nie maja kompa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
silver7777 Zgłoś #625 Napisano 12 Czerwca 2013 Proszę o pomoc W przekładni silniczka hamulca ręcznego wymieniłem łożyska ale mam teraz problem ze znalezieniem tulejki która musi być zaciśnięta w rowku ośki, starą oczywiście zniszczyłem bo inaczej chyba się nie dało. Proszę o podpowiedz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
peter2906 Zgłoś #626 Napisano 13 Czerwca 2013 Mam pytanko w temacie :-) wczoraj odkrecilem caly mechanizm z silniczkiem ale juz nie zdazylem tego pokleic , wyczyscic i zalozyc spowrotem .... dzis pojechalem do pracy i bylem zdziwiony ze auta jadace z przeciwka mrugaja mi swiatlami ... okazalo sie ze nie dzialaja mi dzienne swiatla ... tutaj moje pytanko :-). jaki zwiazek ma odpiecie silniczka z brakiem swiatel dziennych?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Weso Zgłoś #627 Napisano 13 Czerwca 2013 Proszę o pomoc W przekładni silniczka hamulca ręcznego wymieniłem łożyska ale mam teraz problem ze znalezieniem tulejki która musi być zaciśnięta w rowku ośki, starą oczywiście zniszczyłem bo inaczej chyba się nie dało. Proszę o podpowiedz. wlasnie szukam tego samego elementu, pisalem do firm na allegro co regeneruja zaciski, zobaczymy co odpiszą, jak byś znalazł jakiś patent daj znać ---------- Dodano o 11:07 ---------- Poprzednia wiadomość o 11:06 ---------- Mam pytanko w temacie :-) wczoraj odkrecilem caly mechanizm z silniczkiem ale juz nie zdazylem tego pokleic , wyczyscic i zalozyc spowrotem .... dzis pojechalem do pracy i bylem zdziwiony ze auta jadace z przeciwka mrugaja mi swiatlami ... okazalo sie ze nie dzialaja mi dzienne swiatla ... tutaj moje pytanko :-). jaki zwiazek ma odpiecie silniczka z brakiem swiatel dziennych?? sterownik widzi błąd, na vagu by wyszło, a dzienne działały tak że jak ręczny zaciągałes to się wyłączały, wiec jakoś to musi byc powiązane Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
peter2906 Zgłoś #628 Napisano 14 Czerwca 2013 (edytowane) Jak zrobić tą adaptację hamulca ?? Coś jest nie tak ... oczywiście miałem pękniętą prawą obudowę silniczka od ręcznego i syf w środku ... wyczyściłem wszystko , pokleiłem ... przekładnia nie była zablokowana więc tylko ją umyłem i przesmarowałem ... złożyłem wszystko w kupę i dalej jest problem.Prawy zacisk się zaciąga ale nie chce puszczać... Przy zaciąganiu bardzo hałasuje ... oczywiście błędy co chwilę na desce ... co jest nie tak bo skoro się zaciąga to silniczek jest sprawny ... więc czemu nie chce go puścić ?? Edytowane 15 Czerwca 2013 przez peter2906 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
peter2906 Zgłoś #629 Napisano 16 Czerwca 2013 (edytowane) Proszę o pomoc W przekładni silniczka hamulca ręcznego wymieniłem łożyska ale mam teraz problem ze znalezieniem tulejki która musi być zaciśnięta w rowku ośki, starą oczywiście zniszczyłem bo inaczej chyba się nie dało. Proszę o podpowiedz. wlasnie szukam tego samego elementu, pisalem do firm na allegro co regeneruja zaciski, zobaczymy co odpiszą, jak byś znalazł jakiś patent daj znać Znależliście już coś Panowie ?? Podejrzewam że u mnie właśnie jest problem z łożyskiem (łożyskami) w przekładni ... rozkręciłem dziś od nowa cały mechanizm i mimo że przekładnia kręci się lekko to od czasu do czasu się blokuje delikatnie.Kręcąc nią słychać spory szum łożysk więc podejrzewam że przez to lekkie blokowanie się przekładni mój ręczny tak świruje i po zaciągnięciu nie chce puszczać.Silniczek po podłączeniu pod 12 V śmiga aż miło...Chętnie wymienię te łożyska i tutaj moja prośba ; ile i jakie to są łożyska , gdzie je kupić , jak wymienić itp ??. Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki bo zaczyna mnie to blokowanie koła doprowadzać do szału... Dziś już nie wkładam do obudowy przekładni bo nie chcę po raz kolejny męczyć się z zablokowanym kołem ... przykręcam z samym silniczkiem i będę kombinował z tymi łożyskami. Edytowane 16 Czerwca 2013 przez peter2906 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miikew Zgłoś #630 Napisano 17 Czerwca 2013 Witam powracam do tematu, nie mogę sobie poradzić z wykasowaniem błędów, hamulec przestał mi działać ale nie z przyczyny zacisków tylko gdzieś indziej mam problem, mam dwa błędy z napisem CONTROL HEAD , więc zabrałem się za naprawę przycisku, wymieniłem 4 switche i tą tasiemkę (jeden przewód był złamany w niej) łączącą dwie płytki w środku, po złożeniu sprawdziłem działanie przycisku na sucho (miernikiem) wszystko się przełącza jak należy, niestety nie mogę wykasować tych dwóch błędów związanych z przyciskiem, przez co mam cały czas gong podczas jazdy kleme odpinałem na 3 godziny, nic to nie dało jakieś pomysły ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
silver7777 Zgłoś #631 Napisano 17 Czerwca 2013 łożyska kosztują jakieś 50 zł jak rozmontujesz przekładnie i wybijesz łożyska to wtedy dobierzesz na wymiar. tylko problem z tą tulejką zaciskającą musisz ją rozpiłować żeby wszystko rozebrać i delikatnie powybijać łożyska. Największy problem z tą tulejką bo trybiki muszą być mocno spasowane i wtedy będzie działać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
peter2906 Zgłoś #632 Napisano 17 Czerwca 2013 łożyska kosztują jakieś 50 zł jak rozmontujesz przekładnie i wybijesz łożyska to wtedy dobierzesz na wymiar. tylko problem z tą tulejką zaciskającą musisz ją rozpiłować żeby wszystko rozebrać i delikatnie powybijać łożyska. Największy problem z tą tulejką bo trybiki muszą być mocno spasowane i wtedy będzie działać. Sporo tego .... wydłubałem aż 4 łożyska .... Już tęsknię za starą dobrą linką :sciana Każde z tych 4 łożysk się delikatnie przycina ... Jutro jadę na poszukiwanie , mam nadzieję że dokupię i jak poskładam jakoś to będzie działać ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
peter2906 Zgłoś #633 Napisano 18 Czerwca 2013 Wie ktoś jak wyłączyć ten irytujący gong ?? Który bezpiecznik za to odpowiada ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Weso Zgłoś #634 Napisano 18 Czerwca 2013 hmm, u siebie nie rozumiem jednej rzeczy, jak wykrę♠ciłem pierwszsy raz silniczek to świecily kontroli i był gong w czasie jazdy,a teraz mam znwou wykręcony i mam tylko kontrolki , nie ma gonga, nie wiem co za to odpowiada Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
peter2906 Zgłoś #635 Napisano 18 Czerwca 2013 To auto w ogóle jest dziwne ... założyłem samą obudowę z silniczkiem ale bez przekładni żeby mi nie blokowała koła jak włączę ręczny .. myślałem że w ten sposób uniknę wyskakiwania błędu i męczącego gongu (25 km do pracy w jego towarzystwie naprawdę nie jest przyjemne:D) ... nic z tego ... Oczywiście w pierwszym momencie cisza ... myślałem że będzie spokój , otwieram drzwi i gong i błąd ... zamknąłem drzwi , ponaciskałem ręczny , błąd zniknął i gong się uciszył .. chcę wysiąść , otwieram drzwi i to samo :sciana Już wiem że halogeny i otwieranie drzwi mają dużo wspólnego z hamulcem postojowym :lol2 .. ciekawe co jeszcze :debil Masakra z tym autem Ale właśnie kupiłem te 4 łożyska .... całe 31 zł ... może się jakoś z tym uporam wreszcie :sciana Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Weso Zgłoś #636 Napisano 18 Czerwca 2013 Masakra z tym autem Ale właśnie kupiłem te 4 łożyska .... całe 31 zł ... może się jakoś z tym uporam wreszcie czekam na info jak rozwiążesz temat tulejki zaciskowej:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
peter2906 Zgłoś #637 Napisano 18 Czerwca 2013 czekam na info jak rozwiążesz temat tulejki zaciskowej Coś wykombinuję ... pierwsza myśl była taka że dobiorę kawałek rurki o tej średnicy .... nowa myśl to taka że może wykorzystam wewnętrzny element starego łożyska , który właśnie jest tej średnicy ... zobaczymy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Weso Zgłoś #638 Napisano 18 Czerwca 2013 może wykorzystam wewnętrzny element starego łożyska , który właśnie jest tej średnicy ... zobaczymy mam ta sama koncepcje plus spaw, bo nie zaciśniej tego w ten sposób żeby sztywno siedziało Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartekpion Zgłoś #639 Napisano 18 Czerwca 2013 w sobotę jechałem i całą drogę zastanawiałem się dlaczego gong od pasów jest cichszy i przestaje pikać po 1 minucie, a to dziadostwo od ręcznego przez 300km nie zamknęło się i głośniej napiernicza. co kierowało konstruktorem że zrobił takie rozwiązanie a nie np na odwrót... co jest ważniejsze? rozumiem hamulec główny, ale nawet podczas jazdy po zaciągnięciu ręcznego hamował na wszystkie koła hydrauliką - więc układ hydrauliczny sprawny, jedynie jeden element wykonawczy nie jest sprawny i to "dodatkowy" - ręczny. w tym tygodniu muszę dobrać się do swojego. raz w marcu stanął, później kręcił jak nim postukałem i w piątek znów stanął, ale już nie rusza mimo stukania i mniej siłowych rozwiązań... powodzenia Panowie w walce i piszcie o swoich spostrzeżeniach jak to pokonać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
peter2906 Zgłoś #640 Napisano 19 Czerwca 2013 Ja się poddaję z tym szajsem ... dziś cały dzień przy tym gównie spędziłem i dalej błąd , gong i blokowanie koła . Włożyłem wszystkie nowe łożyska że przekładnia chodzi jak masełko , dorobiłem tulejkę o takich samych wymiarach , wszystko poczyszczone , poklejone ... Na krótko wszystko śmiga w obie strony jak należy ... jak tylko przykręcę do zacisku to jest problem .Puszcza normalnie ale przy zaciąganiu ręcznego idzie na początku normalnie a za chwilę słychać takie "terkotanie" i przeważnie nie da się już spuścić ręcznego .. wyjmowałem to wszystko , rozbierałem , kombinowałem na wszystkie strony i mam dość bo nie mam zielonego pojęcia o co chodzi.Rozebrałem cały mechanizm z drugiego zacisku , porównywałem przekładnie i całą resztę czy tak samo wszystko jest złożone i tak samo pracuje i jest wszystko identycznie.Zamieniłem póżniej samą przekładnię i hamulec pracuje prawidłowo ... tyle że ta przekładnia , którą robiłem pracuje idealnie na nowych łożyskach i tak samo wszystko jest złożone jak w drugiej przekładni z którą nie ma problemu... Po tych wszystkich kombinacjach i podmianach na 100% wina jest w samej przekładni tylko ja już nie mam pomysłów co jest grane. A ten przeklęty gong mnie wykończy w najbliższym czasie ... Ma ktoś jakieś pomysły bądż podobne przygody ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach