alternator-zero ladowania,przyczyna?

[The_Saint]

Chyba "bosza" raczej za te pieniądze

[slawekm65]

ale stare szczotki wyraźnie miały już dosyć.

Obejrzyj dokładnie szczotki i zobacz czy są równo powycierane, czy nie są półokrągłe patrząc na obie jednocześnie (prostopadle do osi wirnika).

[yoshi2]

No niestety, totalna porażka jednak.

Dziś przejechałem się pasiem tak ok. 6km i sprawdziłem ładowanie.

Okazało się, że znów padło.

Stare szczotki regulatora były wytyrane to fakt, ale też dopiero po przejażdżce znikało ładowanie.

slawekm65 - stare szczotki są lekko półokrągłe, różnica w starciu miedzy nimi to jakiś 1mm może więcej. Czemu pytasz ?

 

Macie jakieś pomysły co jeszcze można sprawdzić ? Ja już wymiękam.

[lebow]

Zatem płytka z diodami, będziesz musiał odwiedzić elektryka który Ci wlutuje nową, ewentualnie mozesz kupić drugi alternator-cena będzie podobna co przelutowanie płytki.

[yoshi2]

Już jestem po wymianie płytki z diodami.

Mechanik mi wrzucił cały ten tył alternatora z diodami, bo akurat miał używkę na zakładzie i przy okazji wymienił łożysko.

Teraz altek śmiga jak nóweczka.

 

Pozdrawiam.

[slawekm65]

slawekm65 - stare szczotki są lekko półokrągłe, różnica w starciu miedzy nimi to jakiś 1mm może więcej. Czemu pytasz ?

Jak pierścienie ślizgowe są wyrobione (nie są płaskie tylko wklęsłe) to i szczotki się do nich układają. Tylko ładowanie jest słabsze. Przetrenowałem to na swoim altku. Wymiana regulatora nie pomagała, dopiero wymiana pierścieni przyniosła oczekiwany efekt.