t-tk Zgłoś #1 Napisano 17 Grudnia 2005 Zjawisko denerwujące i niebezpieczne. Co prawda po pewnym czasie ustaje ale... z tyłu szyby są przez dłuższy czas nieużyteczne. W zimie jest najgorzej - mokre buty etc. Znacie jakieś środki temu zapobiegające? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MrWho Zgłoś #2 Napisano 17 Grudnia 2005 sa środki od parowania szyb... popryskałem przednia efekt fatalny.. szyba jest jak by tlusta polerowałem ja w cholere czasu i nic Myslalem nad tym żeby to jeszcze raz spryskać najpierw jakimś płynem do mycia szyb a potem tym środkiem ale jeszcze nie miałem czasu fakt faktem szyba nie zaparowuje ale mało co przez nia widac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Aspius Zgłoś #3 Napisano 17 Grudnia 2005 W poprzednim samochodzie niestety ciagle borykalem sie z tym problemem. Teraz jest troche lepiej, i generalnie jesli chodzi o przod auta (boczne szyby i przednia) nie mam problemow tylnie szyby niestety czasem nie daja rady, ale na szczescie z nich sie mniej korzysta Za to moge sie podzielic swoimi doswiadczeniami podczas uzytkowania poprzedniego samochodu: 1. nieszczelna przednia szyba - dopiero przy wymianie przedniej szyby okazalo sie, ze uszczelka sie poodklejala i choc nie bylo tego widac, efekty byl taki, ze jak wyjezdzalem z myjni na przyklad, to nie bylem w stanie w ogole jezdzic.... dlatego rzadko jezdzilem na myjnie 2. Filtr powietrza kabiny (przeciwpylkowy) Wymienic i zabezpieczyc wszelkimi srodkami mozliwosc dostawania sie tam wilgoci (znacznie mi to pomoglo) 3. wszelkiej masci srodki chemiczne. Faktycznie jak sie to rozciera to wychodzi masakra, choc jednak pomaga. Na boczne szyby po prostu psikalem i zostawialem.... tak bylo najlepiej... niestety tez troche to cos smierdzi. Na przednia szyba tak sie niestety nie da. Wiec wozilem tony papieru i wycieralem ) Musze przyznac, ze troche jazdy mialem z tym parowaniem szyb, tym bardziej chwale sobie teraz Paska )) (a wlasciwie klimatyzacje ) Pozdrawiam Grzesiek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marek_marek Zgłoś #4 Napisano 18 Grudnia 2005 witam, zanim zaczniesz wymieniać filtry, uszczelki i inne rzeczy spróbuj prostej metody: po zakończeniu jazdy przewietrz dobrze samochód. spowoduje to że wyrównasz temperatury. para wodna (wilgoć) w samochodzie musi się gdzieś wytrącać, a szyby najszybciej ją pobierają a tym samym woda wytrąca się właśnie na nich. po tym "zabiegu" nie powinno się tak dziać. oczywiście problem może leżeć gdzie indziej - ale sprawdź i napisz jak wyszło : pozdrawiam marek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość damiano Zgłoś #5 Napisano 18 Grudnia 2005 Zjawisko denerwujące i niebezpieczne. Co prawda po pewnym czasie ustaje ale... z tyłu szyby są przez dłuższy czas nieużyteczne. W zimie jest najgorzej - mokre buty etc.Znacie jakieś środki temu zapobiegające? wysusz auto w środku to będziesz miał spokój na jakiś czas :wink: ps. poszykaj gdzie ci woda płynie i zlikwiduj przeciek :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość me Zgłoś #6 Napisano 18 Grudnia 2005 - jezeli masz klime wlacz ja z cieplym powietrzem w kilka sekund znikna zaparowane szyby Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
t-tk Zgłoś #7 Napisano 18 Grudnia 2005 to chyba kwestia innego typu. nigdzie nie cieknie ani nic. po prostu ludzie zachuchują auto jak jade sam to ok. ale jak wsiada komplet to nie daje rady ogrzewanie po prostu jakbym miał klimatyzacje to nie byłoby kłopotu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shade_ Zgłoś #8 Napisano 18 Grudnia 2005 - jezeli masz klime wlacz ja z cieplym powietrzem w kilka sekund znikna zaparowane szyby tak, a teraz wylacz klime to zobaczysz co sie dzieje kiedys taksowkarz polecil mi pewien sposob tani i skuteczny: szampon Bambino nanosisz na szmatke zwykly szampon bambino i przecierasz nim szyby z zaparowanymi szybami masz problem z glowy czasami nawet na kilka dni Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość ppmarian Zgłoś #9 Napisano 19 Grudnia 2005 gumowych dywanikow nie lubie - jakie by nie byly - smierdza. szmaciane przy tej pogodzie poprostu nasiakaja woda. wiadomo im wiecej wilgodzi w aucie tym intensywniej szyby paruja. Tato mi poradzil wsadzic gazety po dywaniki i wymieniac je co 2-3 dni m- i wiece co - to dziala. gazety rzeczywiscie nasiakaja woda a szyby wyraznie mniej paruja. [ Dodano: Pon Gru 19, 2005 11:02 am ] jak masz kilatronik to: zacznij od sprawdzenia filtra przeciwpylkowego. u mnie okazalo sie z jest caly mokry - zle zamontowalem oslone przy ostatniej wymianie i tez szyby caly czas parowaly. jezlei filtr okaze sie suchy to moze jest strasznien juz brudny i stawia duze opory - slaba wentylacja jak to nie to to przyjzyj sie klapce (jak zdejmiesz filtr to ja zobaczysz) zamykajacej wewnetrzny obieg. moze sie zawiesila w pozycji OBIEG WEWNETRZNY Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MrWho Zgłoś #10 Napisano 19 Grudnia 2005 No własnie jak to jest jak zaczyna sie samochod nagrzewać zaczynaja parowac szyby i co wtedy traktowac je zimnym czy ciepłym powietrzem ?? I w jaki sposob klime właczyć przy minusowej temp... u mnie nie słyszałem juz od dlozszego czasu żeby sie właczała klima bo przeciez ma zabezpieczenie przed ujemna temperatura... i ponizej 4stopni chyba sie nie włacza... jak z tym jest? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shade_ Zgłoś #11 Napisano 19 Grudnia 2005 No własnie jak to jest jak zaczyna sie samochod nagrzewać zaczynaja parowac szyby i co wtedy traktowac je zimnym czy ciepłym powietrzem ?? I w jaki sposob klime właczyć przy minusowej temp... u mnie nie słyszałem juz od dlozszego czasu żeby sie właczała klima bo przeciez ma zabezpieczenie przed ujemna temperatura... i ponizej 4stopni chyba sie nie włacza... jak z tym jest? ja na poczatku puszczam nawiew na szybe z "LO" i czekam, az odparuja, nastepnie ustawiam sobie temperaturke 18stC (bo w takiej czuje sie komfortowo) i jezdze. Nawiewy wlaczam wszystkie. Boczne na szyby, na nogi, na szybe, a srodkowy zamykam. Jak dluzej pojezdze to nawet odparowuja szyby w bagazniku. U mnie sprezarka wlacza sie przy 3stC, ale jak juz wlacze klime to juz musze na niej jezdzic, bo tylko ja wylacze to odrazu paruja szyby. Nie wiem czy jest to normalne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MrWho Zgłoś #12 Napisano 19 Grudnia 2005 u mnie jest troche inaczej Bo ja nawet jak mu dlobne na AUTO albo bez niczego nie właczajac ECON to i tak on sobie sam włacza klime kiedy chce Ale jak była jesień i zaparowywały szyby ale było jeszcze ciepło to włacza sie klime i raz dwa szyba sucha a teraz jakos nie potrafie sobie z tym poradzić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
t-tk Zgłoś #13 Napisano 20 Grudnia 2005 dałem sobie spokój. jak jeżdże sam to szyby nie parują. a jak z kimś to po prostu trzeba dmuchać ciepłym powietrzem po szybach. i w ten sposób wszystkie odparują Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maarcin Zgłoś #14 Napisano 27 Grudnia 2005 No u mnie to jest totalna katastrofa Jak jechałem w cztery osoby to tylko na trzecim biegu dmuchawy (jednak spory huk) przednia szyba jako tako - reszta totalnie zaparowana, a po trzech godzinach jazdy, to na tylnich szybach po prostu woda kroplami ściekała! Dramat, dramat, dramat... Podejrzewam, że powodem może być zablokowany obieg wewnętrzny - czy ktoś wie, jak to sprawdzić? (B4 kombi 1,9 tdi '94 z manualną klimą). A może gdzieś sa jakieś odprowadzenia? Poza tym chyba ciągnie mi wodę przez podłogę, pod siedzeniem pasażera, bo spod wykładziny wyjąłem tę gąbkę - mokrą jak gnój. Ale to chyba nie byłoby powodem tak potwornego i natychmiatowego parowania. Bo w ogóle czy nieszczelność nadwozia może być powodem takiego parowania? Jeździłem różnymi samochodami, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem - nawet w moim staaarym polonezie z dziurawą podłogą nie było aż tak źle... Pomóżcie, jeśli możecie. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sl@wek Zgłoś #15 Napisano 27 Grudnia 2005 Siem!!! Podejrzewam, że powodem może być zablokowany obieg wewnętrzny - czy ktoś wie, jak to sprawdzić? Pod filtrem przeciwpylkowym(pod pokrywa silnika w grodzi) jest klapka,jezeli jest na dole to masz obieg wewnetrzny odblokowany jak jest na gorze to nadmuch dziala w obiegu zamknietym! Poza tym chyba ciągnie mi wodę przez podłogę, pod siedzeniem pasażera, bo spod wykładziny wyjąłem tę gąbkę - mokrą jak gnój. Ale to chyba nie byłoby powodem tak potwornego i natychmiatowego parowania. A bylo by bylo!!!Wilgoc!!!A jezeli faktycznie masz wlaczony obieg wewnetrzny to wymiany powietrza nie ma zadnej! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość stark Zgłoś #16 Napisano 27 Grudnia 2005 A tak wogóle to gdzie sie mieści ten filtr przeciwpyłkowy. ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maarcin Zgłoś #17 Napisano 27 Grudnia 2005 U mnie (klima manual) jest po lewej stronie numerów nadwozia na podszybiu - trzeba podnieść klapę silnika, zsunąć trochę uszczelkę klapy tam przy numerach, zdjąć czujnik temepratury, a potem zdjąć taką plastikową osłonę i już widać prostokątny filtr, wkładany na zatrzask. On jest w samym rogu pod szybą po lewej stronie patrząc na przód samochodu (czyli po prawej siedząc w samochodzie pozdrawiam P.S. jeszcze pytanie do sł@wka - czy ta klapka zamykająca obieg wewnętrzny zasłania wentylator? czyli jak jest obieg zamknięty, to nie powinno być widać wentylatora od strony silnika, a jak jest otwarty, to wentylator widać? czy ta klapka jest uruchamiana jakimś siłownikiem, bo ja mam w budzie tylko guzik? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sl@wek Zgłoś #18 Napisano 28 Grudnia 2005 Siem!!! P.S. jeszcze pytanie do sł@wka - czy ta klapka zamykająca obieg wewnętrzny zasłania wentylator? czyli jak jest obieg zamknięty, to nie powinno być widać wentylatora od strony silnika, a jak jest otwarty, to wentylator widać? Dokladnie tak jak piszesz!!!Przy czym otwor wlotowy jest dzielony takim plastikiem(do zludzenia wyglada jak klapa)to klapka jes ponizej tego! czy ta klapka jest uruchamiana jakimś siłownikiem, bo ja mam w budzie tylko guzik? U mnie jest klimatronik,otwiera-zamyka mi podcisnienie a dokladnie sygnal z panelu idzie do wl.elektryczno podcisnieniowego i z niego juz samo podcisnienie do zaworow ktore steruja klapami nawiewu!!!Hmmm...Jak rozbierzesz prawa strone czyli polke i schowek powinno byc widac czy idzie tam(kolo dmuchawy) wezyk,lub sa jakies przewody. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maarcin Zgłoś #19 Napisano 28 Grudnia 2005 U mnie sporo się wyjaśniło... miałem tą klapkę zablokowaną. Niestety przy próbach zmuszenia jej do pozycji dolnej coś pękło ale obieg otworzyłem (naprawą zajmę się, jak się zrobi się cieplej - mam nadzieję, że nie trzeba będzie zrzucać całej deski, bo to już lepsza zabawa, tym bardziej, że mam 2xPP). Na pewno ta klapka jest sterowana podciśnieniem, bo dopóki się nie uruchomi silnika to jest na dole - dopiero po uruchomieniu zamyka bez względu na położenie przycisku w kabinie. W każdym razie wielkie dzięki dla sl@wka Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marcel65 Zgłoś #20 Napisano 27 Stycznia 2006 t-tk, Witam, to rzeczywiście mało sympatyczne zjawisko, u mnie generalnie radzi sobie z tym nadmuch, ale wspomogłem go metodą z bazaru. Facet sprzedawał mydełka silikonowe (3 zł/szt) i demonstrował działanie. po nasmarowaniu szyby chuchał i ...nic. Para prawie nie siadała. Zakuppiłem sztukę, szyby wymyłem w środku płynem Window+ i nasmarowalem tym mydełkiem, po czym porządnie szybę przetarłem suchą ściereczką, (zostają delikatne smużenia po tym mydełku, ale nie przeszkadzają). Później jak para przysiadla na szybach, to znikała już po otwarciu drzwi, nadmuch włączalem dla komfortu, coby mi było ciepło. Spróbować można, może gdzieś na bazarach albo w chemicznych sklepach nają takie cós. Pozdrawiam Pasek B3 1,8i + LPG Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach