stifii Zgłoś #1 Napisano 5 Lutego 2009 Witam, jakis czas temu zdjalem gwinta kw i zamntowalem setup troche miekszy tj amorki sachsa super touring(nowki) i zalozylem springi Eibacha(rowniez nowe). Jezdze tak z 3-4miesiace i to co zauwazylem i zarazem strasznie mnie denerwuje to fakt ze jak jade sam to wszytsko jest ok, a jak juz siadzie pasazer jakis obok ale gdzies tak powyzej 60kg(ja mam 92kg) to samochod dziwnie sie zachowuje szzegolnie na podskokach ,wybojach i bierze te nierwnosci ze wyskakuje d gory i ocno w dol tak ze przy wyzszych predkosciach dzwon oslona dolna o asfalt murowany. I do tego strasznie siada samochod gdizes ok 2-3cm jak siada dwie osoby z przodu(ak zeprzy obcnym setupie 15'zimowe dolem hacze o koleiny, i datego musze jezdzic na koleinach). Nie mowie juz co sie dzieje jak jest w kufrze jakis bagaz badz na tylnej kanapie sie kogos posadzi wtedy to juz jest tragedia, a saochod po PL drogach skacze prawie jak ping pong.. Sam nie wiem co z tym zrobic.. Czy zalozenie jakis sportowych amorkow cos pradzi na te hustanie i az tak mocne siadanie auta? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #2 Napisano 5 Lutego 2009 Niedopasowanie amortyzatorów do sprężyn i przyzwyczajenie do gwinta. Na gorsze jak się przechodzi to wiesz jak jest... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
stifii Zgłoś #3 Napisano 5 Lutego 2009 Nie az tak gorzej bo chociaz nie trzeszczy w srodku nic az tak ja na gwincie.. Ujechacsie nie dalo..Czyli nic na to sie nie da pradzic po za wymiana amorkow na sportowe? No i czy po zamontowaniu spoertowych amorkow nie bedzie takich objaw jak wyzej.. Chyba ze mozektos zna jakis nie za twardy gwint.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #4 Napisano 5 Lutego 2009 A sprężyny masz do swojego modelu i silnika, dobrane wg katalogu ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuse Zgłoś #5 Napisano 5 Lutego 2009 ZLE DOBRANE amorki do sprezyn !! kazda z TYCH czesci ma inne charakterystyki dlumien i sprezynowania. DLATEGO sa juz pewne standarty: B6+Einbach, SACHS ST+H&R i etc. Jesli Cie AZ tak TO wnerwia...mam fajny zestawik na sprzedaz na przod...w dziale SPRZEDAM. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
stifii Zgłoś #6 Napisano 5 Lutego 2009 A sprężyny masz do swojego modelu i silnika, dobrane wg katalogu ? Taa mam dobrane niby ok , nawet pod skrzynie bo tez wtedy waga rozna. ZLE DOBRANE amorki do sprezyn !! kazda z TYCH czesci ma inne charakterystyki dlumien i sprezynowania. DLATEGO sa juz pewne standarty: B6+Einbach, SACHS ST+H&R i etc. Podobno do Eibachow bardziej polecaja B8... A Ty w swoim jakie masz amorki? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marios Zgłoś #7 Napisano 5 Lutego 2009 Ja posiadam zestawik Eibacha i jeździ sie na tym super - sprężyny zapewne te które masz obecnie, wsytarczy że dorzucisz amorki i masz naprawde fajny zestawik. Można ciut twardziej i wsadzić amorki bilsteiny B8 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuse Zgłoś #8 Napisano 6 Lutego 2009 B8 to to samo co B6 tylko o skroconym skoku tloczyska...przystosowane do -50/60mm. Ja mam B6 i -30mm. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
stifii Zgłoś #9 Napisano 6 Lutego 2009 Marios a powiedz mi jak jest gdy zaladujesz samochod? Mocno siada? No i czy czuc mocno ze jest zaladowany? No i jak wtedy wlasciwosci jezdne? Zuse.. ale chyba B6 sa dwa typy jakis sport i chyba normalne wiec pewne Ty masz sport? I tez jak wrazenia z jazdy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawelb6 Zgłoś #10 Napisano 6 Lutego 2009 potwierdzam wypowiedzi kolegów,za długi masz skok amora,zmień na sportowe i będzie ok,sachs avantage są przystosowane do sprężyn -20mm czyli ori sportowych Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomaszz Zgłoś #11 Napisano 9 Lutego 2009 Mocno uproszczona wersja. B8 są dużo twardsze niż B6, mówi się nawet, że B8 to beton czego w żadnym wypadku nie można powiedzieć o B6, które są do seryjnych sprężyn i zostawiają sporą ilość komfortu. Nie ma żadnych B6 sport i nie sport. Bilstein B6 są to usportowione amortyzatory do seryjnych sprężyn, ale są w pełni rozbieralne i można je dowolnie zmodyfikować w Żerkopolu, skrócić, wydłużyć, utwardzić na beton, zmiękczyć na tapczan, można je nawet przerobić na gwint. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KriSSo Zgłoś #12 Napisano 10 Lutego 2009 mówi się nawet, że B8 to beton Według mnie, to jakieś drobne nieporozumienie. Oczywiście definicja betonu jest zupełnie nie sklasyfikowana. Proponuję przejechać się na komplecie B12. Jeździłem wielokrotnie (wkrótce zakładam do siebie) na komplecie B12 (a jest to nic innego, jak B8+H&R) i zestaw ten jest znacznie bardziej komfortowy, od kompletu Weitec, czy KW, które posiadałem. B12 Świetnie wybiera dziury, znakomicie trzyma w zakrętach i oferuje dobry komfort w porównaniu do konkurencji. Z resztą podobnie jest z H&R Cup Kit i Eibachem. Ma tu ktoś komplet Eibacha? Beton jest? ....... no właśnie, a B12 jeździ podobnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomaszz Zgłoś #13 Napisano 13 Lutego 2009 Ale widzisz w rajdach amatorskich na początku większość utwardza B6, a z czasem jak zaczynają coraz bardziej ogarniać to je zmiękczają, bo jest za twardo i szybciej można jeździć na miększym zawiasie. A, że bilstein to klasa sama w sobie to i na B8 dobrze wybiera dziury, ale nie można powiedzieć, że jest to miękki zawias, a już porównywanie go do eibacha, który jest uważany za jedne z najmiększych sprężyn tuningowych (które od biedy można nawet do seryjnych amorków używać - nawet kilka osób tutaj tak twierdzi) to też jest "małe" nieporozumienie. Mówisz o zestawach weiteca i kw, czy o gwintach? Co do konkurencji, to raczej w Polsce jego główną konkurencją jest zestaw KONI, który też jest bardzo kulturalny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawelb6 Zgłoś #14 Napisano 13 Lutego 2009 Co do konkurencji, to raczej w Polsce jego główną konkurencją jest zestaw KONI, który też jest bardzo kulturalny. to oczywiscie mogę potwierdzić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KriSSo Zgłoś #15 Napisano 14 Lutego 2009 a już porównywanie go do eibacha, który jest uważany za jedne z najmiększych sprężyn tuningowych (które od biedy można nawet do seryjnych amorków używać - nawet kilka osób tutaj tak twierdzi) to też jest "małe" nieporozumienie. Ja porównuję komplety kit - nie gwinty, nie same sprężyny. Miałem komplet Eibacha, latałem na B12, H&R Cup Kit i komfort jazdy tych zestawów jest podobny. Różnice są niewielkie. Dlatego nie jest to małe nieporozumienie, tylko fakt. Małym nieporozumieniem jest robienie z Bilsteina betonu. Posiadałem również Weitec'a, KW i to są dopiero betony. Zatem proponuję wpierw się przejechać na B12, czy też B8 + Eibach i wtedy oceniać. Nie piszmy "mówi się, że ....". Ale widzisz w rajdach amatorskich na początku większość utwardza B6, a z czasem jak zaczynają coraz bardziej ogarniać to je zmiękczają, bo jest za twardo i szybciej można jeździć na miększym zawiasie. Nie wnikam co się dzieje w rajdach, bo mnie rajdy kompletnie nie interesują. O ile dobrze zrozumiałem, temat dotyczy poruszania się autem po ulicach. Kwestia zawieszenia używanego w sporcie to nieco inna opowieść. W kwestii kita Koni się nie będę wypowiadał, bo posiadałem akurat gwint koni. Jeździł świetnie i ustawieniu soft również oferował super komfort. Jak pracuje kit - nie wiem, przypuszczam, że bardzo dobrze, tym bardziej, iż regulacja siły tłumienia pozwala sobie dowolnie stroić (przynajmniej komplet 1130). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomaszz Zgłoś #16 Napisano 14 Lutego 2009 Wracamy do punktu wyjścia czyli do stwierdzenia czym jest beton. Porównujesz bilsteina to zestawów bardzo mało popularnych w Polsce (kto jeździ na zestawie eibacha??) Dalej twierdzę, że b8 są twaarde, ale faktycznie można powiedzieć, że skoro jakiś mega twardy gwint to dopiero beton to zestawy weiteca są miękkie!!! Są??? Widzisz takie tematy są dla ludzi, którzy raczej nie mieli doczynienia z takimi zestawami i w dodatku mają jeszcze serię zawieszenie, ale chcieliby by coś z tym zrobić. Ty im napiszesz, że spoko luzik zestaw bilsteina B8 jest komforotwy w porównaniu do typowo niemieckiego betonu w postaci zestawu Weiteca (przygotowanego na równe jak stół autostrady), ktoś to kupi, a potem się lekko zdziwi, że jak to, przecież miało być komfortowo. Fakt może sformułowanie beton jest nie do końca trafione, ale niech tak będzie, niech będzie wiadomo, że jest twardo. Jeżdzę na lekko utwardzonych B6 (dostosowanych do sprężyn H&R) i wiem jak jest twardo. Co więcej wiem jak twardo jest na tych B6 i seryjnych miękkich na maksa sprężynach. Wszystkie dziury wybiera elegancko, zawieszenie jest wysokie, świetnie trzyma się drogi itd. Wszyscy co ze mną jeżdzą mówią mi, że jest twardo, a tu popatrz dowiaduję się, że mam komfortowo... w porównaniu do Weiteca. Takie rzeczy to możesz pisać jako ciekawostkę, że na zawiasie weiteca to jest beton, a na bilu luzik, ale nie jako opinia, że wszystkie te zetawy (eibach, h&r, bil) są miękkie i komfortowe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KriSSo Zgłoś #17 Napisano 14 Lutego 2009 Wiesz no ... no przyjąłem jakiś tam pułap, bo ktoś, kto ceni sobie maksymalny komfort w ogóle nie będzie obniżał i zakładał usportowionych nawet B6. Każdy rozsądny człek wie, jakie w Polsce drogi są. Przypuszczam więc, że gleby i lepszego prowadzenia poszukują ludzie, dla których B6 + seryjny spring jest nadal "serią" , a nie wzorem czy też optimum prowadzenia. Dobrze, zatem .... nie ma sensu podejmować dyskusji na temat twardości w ogóle, bo punkt odniesienia dla każdego z nas jest inny. Jedynym wyjściem przed jakimkolwiek zakupem zestawu jest jazda testowa, nic innego. AMEN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomaszz Zgłoś #18 Napisano 15 Lutego 2009 W naszych realiach często najlepszym wyjściem jest właśnie B6 + seria, bo w ogólnym rozrachunku jest to najszybsza kombinacja (oczywiście poza torem i kilkoma innymi wyjątkami). Ogólnie do "miękkich" zawiasów można zaliczyć B6, zestaw koni i sprężyny eibacha + jakieś amory w miarę dostosowane np. B6, cała reszta uważam, że jest po prostu twarda jak na Polskie warunki. Oczywiście w całej reszcie jest tak jak piszesz jeszcze duża rozbieżność pomiędzy twardościami zawiasów. Mi chodzi tylko, że te zestawy "miękkie" powiedzmy można zamontować w ciemno nawet. A te "twardsze" to trzeba już przetestować osobiście (o czym piszesz i z czym zgadzam się w 100%). A w naszej dyskusji i tak jest jeszcze czynnik X, czyli to jak każdy postrzega dany zawias. Część osób jeździ na eibachu i serii amorach i mówi, że jest dobrze, u kogo innego w takim zestawieniu jest kołysanie i zapadanie. Osobiście bym nigdy nie założył takich eibachów do serii amorów, jak już coś to tylko do B8... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KriSSo Zgłoś #19 Napisano 16 Lutego 2009 Osobiście bym nigdy nie założył takich eibachów do serii amorów, jak już coś to tylko do B8... Zgadza się, lub do żółtych Koni albo po prostu wziąć komplet Eibach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach