problem z odpaleniem, biały dym

[cysiokysio]

, koło pasowe na dole gibie sie tak samo cały czas a pasek rozrządu ani drgnie więc wątpie żeby mógł przeskoczyć

mysilałem że piszesz o którymś zembatym kole. To nadole niema prawie nic wspólnego z rozrządem.

 

sprawdź czy któreś koło zembate ci się nie przemieszcza względem wałka (zaznacz korektorem) bo mi to dość podejrzanie wygląda.

Jeżeli nic nie znajdziesz a nadal będą ci się tak zmieniać wartości to możesz mieć walniętą pompę wtryskową a dokładniej mechanizm regulacji kąta wtrysku.

[jasiok]

Właśnie wróciłem z dworu brrrr.... i tak jak ustawiłem kąt na 70 w BS to na zimnym znów problem z zapaleniem. Wk#$%^&* się i dałem pompe do samego silnika - bliżej już sie nie da. Zapalam - patrze zapalił ale tak z 2 razy go trzęsło i chodzi. Hm no to ja szybko Loguje sie potem Adaptacja i zmieniam z 32768 na maxymalny możliwy 33268. Zapisuje, wychodze. Uruchamiam silnik - odpala prawie idealnie. No to poczekam teraz ZNÓW aż ostygnie, na szczęście nie grzałem go teraz i zobacze. Martwią mnie troche świece ale są nowe - mają miesiąc - Bosch Duraterm w dodatku, no i na zimnym przekręcam zapłon to światła przygasają aż do cyknięcia przekaźnika świec - czyli grzeją. Jak teraz nie zapali to je powykręcam i podepne i zobacze. Masz racje - podejrzane jak nie wiem, jak teraz nie zapali, no to pompy dalej nie moge już dać, więc pozostanie sprawdzić bardzo dokładnie rozrząd, no albo jak mówisz pompa wtryskowa.

[jasiok]

Hm na zimnym, na ustawieniu tej pompy do samego silnika zapalił za pierwszym razem, troche pomarudził z 2 sek. i złapał normalne wolne. Rozgrzałem go do 90*C na postoju podłączam VAGa klikam BS a tam kąt wtrysku 200..... Sprawdzam jeszcze czy sa jakies błędy patrze i wyskoczył 550 - "Regulacja początku wtrysku, różnica doregulowania", skasowałem go ale wyskakiwał cały czas, co było oczywiste przy kącie 200, ale to było jedyne ustawienie na którym ten silnik zapalał i pracował. Więc wsiadłem i pojechałem na jazde próbną. Jak ręką odjął - moc super jak przed tem, zero dymienia, reakcja na gaz super, kręci i ciągnie w całym zakresie obrotów. Spalanie jak zawsze na poziomie 5l. Pojeździłem z 50km i odczucia super. Ale niepokoił mnie ten kąt 200, więc przyjechałem do domu podpinam VAGa i wyskoczyły 2 błędy - 550 który był wcześniej i 553 - "Przepływomierz masowy powietrza MAF lub VAF (G70) Zwarcie do masy lub brak styku - BŁĄD SPORADYCZNY". Skasowałem oba i już więcej się nie pojawiły. Przepływomierz odpinałem jak montowałem filtr powietrza- może dlatego ale przynajmniej bład 550 już nie wyskoczył. I załączyłem jeszcze z ciekawości BS i w momencie zgłupiałem - zamieszczam screeny. W takim razie to co pokazuje BS silnik nie powinien chodzić a już tym bardziej zapalać co nie ? Ale potem włączyem Measuring Blocks i kąt pokazywał 50, więc mi już ręce opadły co tu sie dzieje, czyżby rzeczywiście pompa ? Dodam że na ciepłym przez cały czas zapalał super.....

[jasiok]

Aha, w Measuring Blocks jest kąt 50 a jak włącze BS to widać jak kąt szybko spada z 50 na około 14. ...

[slawciol]

Piszę Ci parę razy, nie kombinuj z pompą tylko najpierw sprawdź rozrząd na znakach, zwiększanie dawki rozruchowej jest dobre dla padniętych pomp wtryskowych, wtedy kiedy ciężko odpala na ciepłym, a u ciebie tego nie ma. W 100% będziesz miał źle ustawiony.

Pokaż jeszcze w MB 004, 007 i 013

Edytowane 17 Grudnia 2010 przez slawciol

[jasiok]

Prosze o to screen. A jak będe sprawdzać rozrząd to dokłądnie i najprościej jak ? Ja wiem że trzeba zablokować pompe przez jej otwór, i zablokowac wałek rozrządu - z tyłu włożyć blokade. Tylko że nie posiadam tego ustrojstwa, są jakieś domowe sposoby ? I czy coś jeszcze sie sprawdza ? Właśnie zauważyłem jak robiłem ten screen teraz że silnik zaczął dziwnie pracować. Tzn. na zmiane co sekunde raz klekocze a raz nie ale przy wyższych obrotach na wolnych OK.

Edytowane 17 Grudnia 2010 przez jasiok

[slawciol]

Prosze o to screen. A jak będe sprawdzać rozrząd to dokłądnie i najprościej jak ? Ja wiem że trzeba zablokować pompe przez jej otwór, i zablokowac wałek rozrządu - z tyłu włożyć blokade. Tylko że nie posiadam tego ustrojstwa, są jakieś domowe sposoby ? I czy coś jeszcze sie sprawdza ? Właśnie zauważyłem jak robiłem ten screen teraz że silnik zaczął dziwnie pracować. Tzn. na zmiane co sekunde raz klekocze a raz nie ale przy wyższych obrotach na wolnych OK.

 

Zrób jeszcze 007 jak jest zimny, na samej stacyjce (bez odpalania) Domowe sposoby, wiesz gdzie pompę zablokować? Jak zablokujesz pompę to na kole zamachowym musisz mieć na znakach a wcięcie na wałku rozrządu musi być równo z płaszczyzna głowicy, niepokoi mnie ten twój luz na tym pasku, że naciskając na pasek, przy rolce ugina Ci się o 0,5 cm według mnie masz za luźny, a jak masz luźny to wszystko co chwile ci się zmienia, jeżeli nie wiesz co i jak lepiej daj do mechanika, 30 minut roboty a nie będziesz miał problemów.

Edytowane 18 Grudnia 2010 przez slawciol

[jasiok]

Wiem jak pompe zablokować, naciągne pasek tak jak powinien być i sprawdze znaki, zaraz zrobie jeszcze screeny na zimnym z 007.

[jasiok]

Na zimnym, zgaszonym screen z 004, 007 i 013

[slawciol]

Na zimnym, zgaszonym screen z 004, 007 i 013

Troszkę rozjechane, zwłaszcza temperatury paliwa, najlepiej zrób logi 007 przez 30 sekund z rana, na samej stacyjce. jak zrobisz rozrząd (naciągniesz i poustawiasz) będzie palił na dotyk, nie zapomnij po ustawieniu sprawdzić kąt wtrysku.

[jasiok]

Tak a więc, zdjąłem pokrywe zaworów, ustawiłem znak na kole zamachowym, i ciarki mnie przeszły - na pompie nie szło wogóle blokady włożyć, a wałek też nie pasował. Więc poluzowałem go ustawiłęm tak jak należy - okazało sie że na pompie przeskoczyło jakby prawie o 2 ząbki a na wałku o ząbek. Ustawiłem wszystko idealnie, napiąłem pasek troszek mocniej niż wcześniej. Poskładałem wszystko i zadowolony ide zapalić - zapalił jak nowy, bez problemu. No to zagrzałem go do 90*C podpiąłem VAGa no i ustawiłem kąt wtrysku na 50. Wyłączyłem VAGa, przegazowałem go pochodził na wolnych i zgasiłem, zapalam i bez problemu odpalił. No to podłączam VAGa jeszcze raz żeby sprawdzić, patrze a kąt tym razem wynosi około 110 a silnik zaczął dziwnie stukać - nie cały czas tylko co chwile. No i w momencie mi ręce opadły. Już nie chciało mi sie zdejmować pokrywy zaworów, ustawiłem sobie koło zamachowe na znaku, a do pompy blokada weszła ale już po skosie............... Ostatecznie stawiam na to że sypie sie już koło zębate wału które jest na klinie, bo po obserwacji na zapalonym silniku jak ten pasek sie kręci, to w okolicach dolnego kółka czasem lubi podskoczyć dziwnie, no i dodam że koło pasowe z tłumikiem drgań gibie sie na boki. A kiedyś zakładałem sprawne koło z tłumikiem i gibało sie jeszcze bardziej... Co myślicie ?

[slawciol]

Tak a więc, zdjąłem pokrywe zaworów, ustawiłem znak na kole zamachowym, i ciarki mnie przeszły - na pompie nie szło wogóle blokady włożyć, a wałek też nie pasował. Więc poluzowałem go ustawiłęm tak jak należy - okazało sie że na pompie przeskoczyło jakby prawie o 2 ząbki a na wałku o ząbek. Ustawiłem wszystko idealnie, napiąłem pasek troszek mocniej niż wcześniej. Poskładałem wszystko i zadowolony ide zapalić - zapalił jak nowy, bez problemu. No to zagrzałem go do 90*C podpiąłem VAGa no i ustawiłem kąt wtrysku na 50. Wyłączyłem VAGa, przegazowałem go pochodził na wolnych i zgasiłem, zapalam i bez problemu odpalił. No to podłączam VAGa jeszcze raz żeby sprawdzić, patrze a kąt tym razem wynosi około 110 a silnik zaczął dziwnie stukać - nie cały czas tylko co chwile. No i w momencie mi ręce opadły. Już nie chciało mi sie zdejmować pokrywy zaworów, ustawiłem sobie koło zamachowe na znaku, a do pompy blokada weszła ale już po skosie............... Ostatecznie stawiam na to że sypie sie już koło zębate wału które jest na klinie, bo po obserwacji na zapalonym silniku jak ten pasek sie kręci, to w okolicach dolnego kółka czasem lubi podskoczyć dziwnie, no i dodam że koło pasowe z tłumikiem drgań gibie sie na boki. A kiedyś zakładałem sprawne koło z tłumikiem i gibało sie jeszcze bardziej... Co myślicie ?

 

Pewnie masz ścięty klin, niestety do roboty, słyszałem magików że wystarczy dowalić śrubę przez przedłużkę(solidna rura 2 metrowa), że niby korbowodów nie powygina, blokują łomem koło zębate, osobiście widziałem jak to robili i pomagało, ale ja wolę pewniejszą wersję, nowy klin.

Zrób logi BS 000 przez minutę na rozgrzanym silniku

Jeszcze jedno, jak naciągnąłeś pasek sprawdziłeś wtedy znaki? Zrobiłeś 2 obroty i sprawdziłeś jeszcze raz?

Edytowane 18 Grudnia 2010 przez slawciol

[jasiok]

Ja tam wole zrobić wszystko do porządku i dać wszystko nowe razem z tłumikiem i mieć święty spokój. Tylko niestety ja już tego nie zrobie - niemam takich narzędzi bo tą śrube odkręcić to nawet pneumatem ciężko, i niemam warunków. W takim razie dziękuje wam bardzo za pomoc ! Będę dalej informował jak auto wróci od mechanika.

[slawciol]

Ja tam wole zrobić wszystko do porządku i dać wszystko nowe razem z tłumikiem i mieć święty spokój. Tylko niestety ja już tego nie zrobie - niemam takich narzędzi bo tą śrube odkręcić to nawet pneumatem ciężko, i niemam warunków. W takim razie dziękuje wam bardzo za pomoc ! Będę dalej informował jak auto wróci od mechanika.

 

Zrób logi BS 000 przez minutę na rozgrzanym silniku

Jeszcze jedno, jak naciągnąłeś pasek sprawdziłeś wtedy znaki? Zrobiłeś 2 obroty i sprawdziłeś jeszcze raz?

[jasiok]

Logi z BS leciały dłużej jak prze minute nawet i cały czas ten sam kąt, a jak go przegazowałem to znów inny .... Zrobiłem jeden obrót silnikiem i znaki sie zgadzały

[slawciol]

Logi z BS leciały dłużej jak prze minute nawet i cały czas ten sam kąt, a jak go przegazowałem to znów inny .... Zrobiłem jeden obrót silnikiem i znaki sie zgadzały

kąt będzie się zmieniał podczas przegazowania, a jak po przegazowaniu chodził na jałowo to miał inny niż przed? I mam nadzieję że robisz to w MB

[jasiok]

Tak właśnie w MB i na jałowych jak miał 50 to po przegazowaniu 80, później znów ustawiłem kąt na 50 w BS przegazowałem i w MB było 110 ..... aha i jeszcze miał inny klekot niż zwykle.

[slawciol]

Tak właśnie w MB i na jałowych jak miał 50 to po przegazowaniu 80, później znów ustawiłem kąt na 50 w BS przegazowałem i w MB było 110 ..... aha i jeszcze miał inny klekot niż zwykle.

W BS robi się tylko na jałowo, w MB możesz gazować, i kat może się zmieniać, ale po puszczeniu gazu powinien wrócić jak przed gazowaniem.

[jasiok]

No i właśnie robie dokładnie jak piszesz i niestety kąt po puszczeniu gazu już nie wrócił taki sam.

[slawciol]

No i właśnie robie dokładnie jak piszesz i niestety kąt po puszczeniu gazu już nie wrócił taki sam.

To jednak niestety klin na wale. daj znak po robocie.