jamess Zgłoś #1 Napisano 13 Stycznia 2009 witam..kupiłem łączniki stabilizatora i chcę je załóżyć,ale są asymetryczne.nigdy wcześniej nie zmieniałem ich i nie bardzo wiem jak je założyć.szukałem podobnych tematów,ale nigdzie nie było to konkretnie sprecyzowane...chętnie poradziłbym się kogoś kto wie w jaki sposób je założyć.pozdro... 1 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
r0mek Zgłoś #2 Napisano 13 Stycznia 2009 Zdejmij koło i wszystko będziesz wiedział. Ja wymieniałem i dałem radę, tylko ciężko wchodzą musisz czymś dobrze nasmarować Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KrisT Zgłoś #3 Napisano 13 Stycznia 2009 te łączniki na zdjęciach to są stare czy nowe? bo jakos nie widze gwintu aby je przykręcić od dołu wachacza..(chyba że mi się wzrok pogorszył) wg mnie to jakby to napisać tą stroną wysunietą (po za oś pionową) powinny byc zamontowane w kierunku tyłu auta. Czyli nr1 z prawej strony a 2 z lewej (str. kierowcy) Jesli się myle to poprawcie mnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jnahib Zgłoś #4 Napisano 13 Stycznia 2009 Prosta sprawa jak będziesz odkręcał stary zobacz jak jest włożony i NAJWAŻNIEJSZE jak będziesz dokręcał nowy to z wyczuciem tam jest śruba samokontrujaca i nie trzeba dokręcać do oporu bo zerwiesz śrubę od ucha Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GURAL Zgłoś #5 Napisano 13 Stycznia 2009 te łączniki na zdjęciach to są stare czy nowe? To jest na pewno stary łącznik, nawet widać że jest gwint ukręcony Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sebam Zgłoś #6 Napisano 14 Stycznia 2009 (edytowane) .nigdy wcześniej nie zmieniałem ich i nie bardzo wiem jak je założyć Te ucho łącznika co wchodzi w nie stabilizator ma być pochylone w kierunku przodu auta. Czyli jak patrzysz na ten łącznik zamontowany przy lewym kole to wygląda jak na fotce 2, a po prawej stronie jak na fotce 1. A jak założyć? Smarujesz stabilizator i te gume w uchu płynem do garów, nakręcasz jak nakrętke ten łącznik na stabilizator, ustawiasz sobie go jak już wlezie dokładnie w ten sposób żeby po opuszczeniu auta na glege gwint przeszedł ładnie przez wahacz, dajesz gumke nad wahacz, opuszczasz auto na glebe, dajesz gumke pod wahacz, dajesz te dużą podkładke i skręcasz nakrętką (nie na chama, z wyczuciem) Koniec Edytowane 14 Stycznia 2009 przez sebam dopisek jak za?o?y? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jamess Zgłoś #7 Napisano 14 Stycznia 2009 dzieki sebam.. z założeniem poradzę sobie bez problemu.kłopot był w tym,ze nie bardzo wiedziałem w którą stronę powinno być pochylone to ucho.a twoja podpowiedż jest jasna.pozdro.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kaszanka Zgłoś #8 Napisano 5 Marca 2009 Nie będę zaśmiecał tworząc nowy wątek więc do rzeczy: na przeglądzie za skutkiem pozytywnym dwa dni temu koleś mówi, że przydałoby się wymienić tuleje łączników stabilizatora, poza tym ok. Napisałem sobie to na kartce przy okienku. Ile taka robótka (sama robótka, bez części) może kosztować? Byłem u jednego mechanika i mówił, że sporo dłubania i w ogóle... A ja tu czytam, że: "odkręcić, posmarować i jeździć". Jakbym nie miał pietra, zgniłych progów i garaż to może bym z lewarkiem, żabką i Waszymi wskazówkami pokozaczył A tak trzeba vw komuś oddać. Tak przy okazji, zna ktoś w Olsztynie kogoś kto za taką usługę nie puści mnie z torbami lub pomoże za dowolną ilość czteropaków? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KrisT Zgłoś #9 Napisano 5 Marca 2009 Znajdz kogoś kto udopstępni Ci kanał i po problemie. Klucz 13ka troszkę WD40 i wymieniesz ustrojstwo bez sciagania koła. A jeśli nie masz dostepu do kanału to podnieś auto,(jeśli masz podnosnik typu "żaba" to możesz podnieśc za mocowanie tylne wachacza. lub wybrac inne najgrubsze miejsce) podeprzyj klockiem lub cegłowkami zdejmij koło i tez masz b. dobry dostęp do łącznika. Możesz miec tylko lekki problem z samym stabilizatorem bo jesli podniesiesz auto na lewarku to będziesz musiał użyc troche siły i drugą osobę do pomocy aby "podgiąć" stabilizator do dołu aby przykręcic łacznik. Ogolnie robota bardzo prosta i w miarę szybka. Dobrze popsikaj WD i oczyśc nakrętki z łączników bo lubią sie ukręcać... A tak ogolnie dasz rade.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomas19892 Zgłoś #10 Napisano 5 Marca 2009 kolego nie musisz pod progi auta dzwigac przeciez. wystarczy pod podloznice. pozdro malo roboty z tym jest. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kaszanka Zgłoś #11 Napisano 6 Marca 2009 żaba to nie podnośnik ale klucz, czyli próba komicznego przedstawienia posiadanych przeze mnie narzędzi a właściwie ich braku. Jedyne czym dysponuję to fabryczny lewarek, klucz do odkręcania śrub, 13-tka jest, WD jest, kanału brak a pomocne 2 łapska w trakcie poszukiwań. Zasadniczo to chciałbym wymienić 2 łączniki stabilizatora po obu stronach. Bo chyba dobrze rozumuję: skoro mi powiedział człek, że wymienić tuleje łączników stabilizatora to chyba lepiej wymienić 2 łączniki (kilkanaście zeta za sztukę) niż jakieś same tuleje? Co to w ogóle są te tuleje? Te gumy, które się nakłada na łącznik czy integralna część łącznka? Tu dałem ZDJĘCIE łącznika z trzema pytaniami. Żeby było jasne nie mam zielonego pojęcia gdzie tego szukać w zawieszeniu a nie chciałbym odkręcić przypadkiem silnika żeby mi na łeb spadł. Żartuję... Jakby ktoś zdjęcie zapodał co odkręcić i gdzie co wsunąć lub wysunąć to byłbym baaaardzo dzwięczny a przyznany "pomógł" to byłaby oczywista oczywistość. Znajdz kogoś kto udopstępni Ci kanał i po problemie ...wymieniesz ustrojstwo bez sciagania koła. Naprawdę nie trzeba samochodu podnosić i kół zdejmować? Pozdr. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sebam Zgłoś #12 Napisano 6 Marca 2009 Pytania za zdjęcia: 1 - wymień ten właśnie cały łącznik 2 - te gumki wymień też, są 2, jedna nad wahaczem a druga pod 3 - to może być i lewy i prawy łącznik, tylko zakładaj tak, żeby był pochylony do przodu. Załóż tak, że popatrz za koło i go zobaczysz. Odkręć te nakrętke na dole, podnieś auto, zdejmij koło i ściągnij ten łącznik. Jak założyć pisałem wyżej. Cóż tu więcej pisać. Żadna filozofia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cysiokysio Zgłoś #13 Napisano 6 Marca 2009 (edytowane) Żeby było jasne nie mam zielonego pojęcia gdzie tego szukać w zawieszeniu a nie chciałbym odkręcić przypadkiem silnika żeby mi na łeb spadł. Żartuję... Jakby ktoś zdjęcie zapodał co odkręcić i gdzie co wsunąć lub wysunąć to byłbym baaaardzo dzwięczny a przyznany "pomógł" to byłaby oczywista oczywistość a rysunek może być? odkręcasz tylko nakrętkę nr 14 Naprawdę nie trzeba samochodu podnosić i kół zdejmować? Ja auto podnosiem aby drązek stabilizacyjny mniej prężył, ale kół nie zdejmowalem bo pamiętam, że brechą zapierałem o felgę aby łącznik wcisnąć Edytowane 6 Marca 2009 przez cysiokysio Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kaszanka Zgłoś #14 Napisano 6 Marca 2009 Cóż tu więcej pisać. Żadna filozofia. Nie mam z wieku młodego cenzurki technikum samochodowego Z punktu widzenia mojego To nie są klocki lego Tym się zapiepsza kolego Nie chcę popierdzielić niczego Bo żal paska mojego A i życia szkoda miłego Więc wynika morał z tego Pytaj, jak nie wiesz czego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mcgregor88 Zgłoś #15 Napisano 6 Marca 2009 Panowie pozwolicie że się podłączę - mój problem dotyczy pośrednio łącznika stabilizatora. A więc tak: autko to b4 sedan 1994r 1.9 td. W/g mądrej książki stabilizator powinien mieć 22mm (24 mm są w kombi i mocniejszych silnikach) a u brata jest właśnie te 24mm. Druga sprawa to problem z załatwieniem tego łącznika - nie ma takich o śr. 24mm tylko np 22mm - i tu moje pytanie - czy taki łącznik podejdzie i czy wszystko będzie ok?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sebam Zgłoś #16 Napisano 6 Marca 2009 Ja też u siebie nawlekałem nieco mniejsze. Chyba właśnie 22 na 24mm. Wlezie z większym trudem, ale bedzie nawet lepiej siedzieć. Najlepiej sie przymierz odrazu pod sklepem i bedziesz widział mniej więcej czy wejdzie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mcgregor88 Zgłoś #17 Napisano 6 Marca 2009 Najlepiej sie przymierz odrazu pod sklepem Fajnie, zwłaszcza,że samochód stoi na kanale bo łącznik się ukręcił Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sebam Zgłoś #18 Napisano 6 Marca 2009 No to kupuj. Wejdzie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adams Zgłoś #19 Napisano 7 Marca 2009 dokładnie, w pierwszej chwili jak porównałem stary łącznik z nowym to myślałem że zły kupiliśmy różnica w otworze na stabilizator była widoczna gołym okiem. Stabilizator przetarliśmy drobnym papierem ściernym, przesmarowaliśmy smarem i końcówka weszła bez większego problemu Mam pytanko: Co jeśli końcówka stabilizatora jest odwrotnie założona? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sebam Zgłoś #20 Napisano 7 Marca 2009 Mam pytanko: Co jeśli końcówka stabilizatora jest odwrotnie założona? To znaczy? Chodzi Ci że ucho łącznika nachylone do tyłu? Nie wiem czy w ogóle nie bedzie problem żeby to tak skręcić przez wahacz, a jeśli sie uda, to może być tak napięte, że sie te ucho urwie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach