angien Zgłoś #21 Napisano 6 Stycznia 2009 A do tego żeby było weselej z przodu któryś czujnik parktronica twierdzi ze wjechałem w mur.... ( są czyste...) .. A u mnie podobnie jak u Harnasa okresowo wariuje czujnik parkowania. Pomimo jego pedantycznego oczyszczenia piszczy jakbym był już na murze ( Harnas!). Po czym ni z tego ni z owego działa normalnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość robinson Zgłoś #22 Napisano 6 Stycznia 2009 Z tym ogrzewaniem to dziwne jest. Mi dzisiaj przy -15 do -18 zamarzały spryskiwacze, tzn zamiast robic taka mgiełkę zaczynały sikać strużkami pojedynczymi. Płyn był do -22 teoretycznie. Nie wiem czy one działają. Próbowałem włączać ogrzewanie lusterek i szyb i nic to nie dawało. Zgłosze na serwisie i niech sprawdzają. Pozdrowki Paweł Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TrojkaT Zgłoś #23 Napisano 6 Stycznia 2009 Nie mam w tej chwili garazu zeby podjechac, chyba poczekam bo ma byc cieplej od czwartku to do soboty powinno sie odmrozic ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość HARNAS Zgłoś #24 Napisano 6 Stycznia 2009 (edytowane) Z tym ogrzewaniem to dziwne jest. Mi dzisiaj przy -15 do -18 zamarzały spryskiwacze, tzn zamiast robic taka mgiełkę zaczynały sikać strużkami pojedynczymi. Płyn był do -22 teoretycznie. Nie wiem czy one działają. Próbowałem włączać ogrzewanie lusterek i szyb i nic to nie dawało. Zgłosze na serwisie i niech sprawdzają. Pozdrowki Paweł Ja obstawiam w tej sytuacji płyn powinien być do -37 ( nie widziałem płynu który by wytrzymał temperaturę z opakowania ) w tedy by nie zamarzał podczas psikania i mgiełka by była szkoda czasu na jazdę po serwisach Nie mam w tej chwili garazu zeby podjechac, chyba poczekam bo ma byc cieplej od czwartku to do soboty powinno sie odmrozic ? to też jakieś wyjście, ja spanikowałem przed rozsadzeniem zbiorniczka na płyn a przy tym można też uszkodzić pompki kpl. trochę kosztuje a taka kasa jest wyrzucona w błoto... po prostu szkoda .. A u mnie podobnie jak u Harnasa okresowo wariuje czujnik parkowania. Pomimo jego pedantycznego oczyszczenia piszczy jakbym był już na murze ( Harnas!). Po czym ni z tego ni z owego działa normalnie. identyczna sytuacja coś się pewnie zamraża hehehe Edytowane 6 Stycznia 2009 przez HARNAS Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wazzi Zgłoś #25 Napisano 6 Stycznia 2009 A myjnia automatyczna? myje ciepla woda, i suszarka tez daje temp na maske i przewody Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TrojkaT Zgłoś #26 Napisano 10 Stycznia 2009 Czesc W koncu sie odmorzilo i dziala, teraz chcialbym wlac inny plyt do - 20-30 stopni, jak pozbyc sie starego plynu wypryskac go ? i na jakim wy jezdzicie caly rok plynie ( caly rok taki poniej -30 stopni ?) pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość HARNAS Zgłoś #27 Napisano 10 Stycznia 2009 CzescW koncu sie odmorzilo i dziala, teraz chcialbym wlac inny plyt do - 20-30 stopni, jak pozbyc sie starego plynu wypryskac go ? i na jakim wy jezdzicie caly rok plynie ( caly rok taki poniej -30 stopni ?) pozdrawiam Jeżeli chodzi o mnie to im tańszy tym lepszy, i stąd pewnie moje kłopoty, wychodzę jednak z założenia że nie ma co przepłacać za znaczek na pojemniku, moje zamarzniecie uprzedzając komentarze wynikało z gapiostwa i jeździe na zwykłym letnim płynie za całe 5 zł w bańce 5l . CAREFUR czy coś takiego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Scoti Zgłoś #28 Napisano 10 Stycznia 2009 Ja używam od kilku lat tylko i wyłącznie jednego płynu. Jest to Psik Psik firmy Autoland. W jednym z numerów Auto Świata wygrał test na najlepszy letni i zimowy płyn. Nigdy mi jeszcze nie zamarzł, ma przyjemy zapach i dobrze usuwa zabrudzenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TrojkaT Zgłoś #29 Napisano 10 Stycznia 2009 Jak sie pozbyc starego plynu wypryskac ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość HARNAS Zgłoś #30 Napisano 10 Stycznia 2009 Jak sie pozbyc starego plynu wypryskac ? Jest to metoda choć mieszacz powietrza daje sporą oszczędność i długo trzeba by pryskać może spuścić wężykiem ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Slay Zgłoś #31 Napisano 29 Listopada 2010 No i zaczynamy powoli zimowe tematy:bleble Moje pytanie brzmi: czy gdy zamarzł mi płyn i nie słychać już pompki to znak że się spaliła? Czytam tematy na rożnych forach na ten temat i nigdzie nie było nić o tym żeby pompka komuś się spaliła. Czy gdy odmrożę wszystko to pompka zadziała? Samochód mam jak w podpisie, ale ten element chyba działa podobnie jak w Passaciku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
anton925 Zgłoś #32 Napisano 30 Listopada 2010 Jak zwykle jestem zabiegany i zapomniałem że mam jeszcze resztki letniego płynu w zbiorniku, więc jak to bywa przy obecnych temperaturach zamarzł. Poradzono mi abym wlał goracej wody i denaturatu. Tak zrobiłem czekałem godzine i nic nawet silniczek nie zawarczał. Jutro spróbuje podgrzać silniczek suszarką. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bolechowiec Zgłoś #33 Napisano 30 Listopada 2010 Witam. Właśnie miałem podobny problem, pomogło dolanie zimowego płynu i podgrzanie farelką końcówek spryskiwaczy przy klapie, tam jest najmniejsza średnica całego układu i najprawdopodobniej tam najpierw zamarza płyn. Nawet, jak jest zalany letnim płynem, to przecież są tam jakies procenty ( w sensie alkohol), które od biedy powinny wytrzymać te -5 stopni, ale w/g mnie najpierw zamarza przy spryskiwaczach. Również nie działał mi silniczek, dopiero jak się odmroziły końcówki, to zaczął działać i podawać płyn. pozdrawiam i życzę owocnego odmrażania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robert11 Zgłoś #34 Napisano 1 Grudnia 2010 Witam Wczoraj ze spryskiwaczami miałem to samo zamarzły.Nie było słychać pracującej pompki. Dolałem 50 ml denaturatu ,polałem zbiornik płynu do wtryskiwaczy gorącą wodą z czajnika i puściło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hsv! Zgłoś #35 Napisano 1 Grudnia 2010 Oprócz denaturatu zastanawiałem się nad wlaniem spirytusu. Też powinno pomóc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marwitko Zgłoś #36 Napisano 1 Grudnia 2010 polecam alkochol izopropylowy ,tak zwany propanol. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
leo828 Zgłoś #37 Napisano 1 Grudnia 2010 To ja może zapytam nie o płyn, tylko o zamarznięte pióra wycieraczek. Przedwczoraj gdy padał spory śnieg wracałem z pracy do domu, a mam około 30km. Samochód rozgrzany. Pomimo temperatury w środku ok. +20 , pióra wycieraczek były cały czas zalodzone.Nie pomagało nastawienie dmuchawy na szyby, ani na auto. Wycieraczki są bardzo nisko położone, pod kratkami nawiewu i pomimo różnych ustawień dmuchawy nieodladzają się. Czy u was też tak jest? Jest na to jakaś rada? Posiadam Passata B6. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grabol Zgłoś #38 Napisano 1 Grudnia 2010 Ja popsikałem wycieraczki preparatem do gum by nie zamarzały i nie przylegał lód. Spróbuj też ustawić wycieraczki ciut wyżej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hsv! Zgłoś #39 Napisano 1 Grudnia 2010 i pomógł ten preparat ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rafal.Konz Zgłoś #40 Napisano 1 Grudnia 2010 Witam forumowiczow! Panowie i Panie jesli wam to pomoze (a raczej napewno) przy zamarznietym plynie to tylko DENATURAT (w jakims chemiku bezbarwny) zakupic wlac do zbiorniczka i cieszyc sie dalej spryskiwaniem brudnych szybek . Ja obecnie jezdze jeszcze na letnim plynie oczywiscie z domieszka denaturatu! Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach