Skocz do zawartości
Gość HARNAS

zamarzniete spryskiwacze,

Rekomendowane odpowiedzi

A do tego żeby było weselej z przodu któryś czujnik parktronica twierdzi ze wjechałem w mur.... ( są czyste...)

 

..

 

A u mnie podobnie jak u Harnasa okresowo wariuje czujnik parkowania. Pomimo jego pedantycznego oczyszczenia piszczy jakbym był już na murze ( Harnas!). Po czym ni z tego ni z owego działa normalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość robinson

Z tym ogrzewaniem to dziwne jest. Mi dzisiaj przy -15 do -18 zamarzały spryskiwacze, tzn zamiast robic taka mgiełkę zaczynały sikać strużkami pojedynczymi. Płyn był do -22 teoretycznie. Nie wiem czy one działają. Próbowałem włączać ogrzewanie lusterek i szyb i nic to nie dawało. Zgłosze na serwisie i niech sprawdzają.

 

Pozdrowki

Paweł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam w tej chwili garazu zeby podjechac, chyba poczekam bo ma byc cieplej od czwartku to do soboty powinno sie odmrozic ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość HARNAS
Z tym ogrzewaniem to dziwne jest. Mi dzisiaj przy -15 do -18 zamarzały spryskiwacze, tzn zamiast robic taka mgiełkę zaczynały sikać strużkami pojedynczymi. Płyn był do -22 teoretycznie. Nie wiem czy one działają. Próbowałem włączać ogrzewanie lusterek i szyb i nic to nie dawało. Zgłosze na serwisie i niech sprawdzają.

 

Pozdrowki

Paweł

 

Ja obstawiam w tej sytuacji płyn powinien być do -37 ( nie widziałem płynu który by wytrzymał temperaturę z opakowania ) w tedy by nie zamarzał podczas psikania :) i mgiełka by była :)) szkoda czasu na jazdę po serwisach :)

 

 

Nie mam w tej chwili garazu zeby podjechac, chyba poczekam bo ma byc cieplej od czwartku to do soboty powinno sie odmrozic ?

to też jakieś wyjście, ja spanikowałem przed rozsadzeniem zbiorniczka na płyn a przy tym można też uszkodzić pompki kpl. trochę kosztuje a taka kasa jest wyrzucona w błoto... po prostu szkoda ..

 

 

 

A u mnie podobnie jak u Harnasa okresowo wariuje czujnik parkowania. Pomimo jego pedantycznego oczyszczenia piszczy jakbym był już na murze ( Harnas!). Po czym ni z tego ni z owego działa normalnie.

identyczna sytuacja :)) coś się pewnie zamraża hehehe

Edytowane przez HARNAS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A myjnia automatyczna? myje ciepla woda, i suszarka tez daje temp na maske i przewody

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc

W koncu sie odmorzilo :) i dziala, teraz chcialbym wlac inny plyt do - 20-30 stopni, jak pozbyc sie starego plynu wypryskac go ? i na jakim wy jezdzicie caly rok plynie ( caly rok taki poniej -30 stopni ?)

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość HARNAS
Czesc

W koncu sie odmorzilo :) i dziala, teraz chcialbym wlac inny plyt do - 20-30 stopni, jak pozbyc sie starego plynu wypryskac go ? i na jakim wy jezdzicie caly rok plynie ( caly rok taki poniej -30 stopni ?)

 

pozdrawiam

 

Jeżeli chodzi o mnie to im tańszy tym lepszy, i stąd pewnie moje kłopoty, wychodzę jednak z założenia że nie ma co przepłacać za znaczek na pojemniku, moje zamarzniecie uprzedzając komentarze wynikało z gapiostwa i jeździe na zwykłym letnim płynie za całe 5 zł w bańce 5l . CAREFUR czy coś takiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja używam od kilku lat tylko i wyłącznie jednego płynu. Jest to Psik Psik firmy Autoland. W jednym z numerów Auto Świata wygrał test na najlepszy letni i zimowy płyn. Nigdy mi jeszcze nie zamarzł, ma przyjemy zapach i dobrze usuwa zabrudzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak sie pozbyc starego plynu wypryskac ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość HARNAS
Jak sie pozbyc starego plynu wypryskac ?

 

 

Jest to metoda choć mieszacz powietrza daje sporą oszczędność i długo trzeba by pryskać :) może spuścić wężykiem ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i zaczynamy powoli zimowe tematy:bleble

 

Moje pytanie brzmi: czy gdy zamarzł mi płyn i nie słychać już pompki to znak że się spaliła? Czytam tematy na rożnych forach na ten temat i nigdzie nie było nić o tym żeby pompka komuś się spaliła.

 

Czy gdy odmrożę wszystko to pompka zadziała? Samochód mam jak w podpisie, ale ten element chyba działa podobnie jak w Passaciku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle jestem zabiegany i zapomniałem że mam jeszcze resztki letniego płynu w zbiorniku, więc jak to bywa przy obecnych temperaturach zamarzł. Poradzono mi abym wlał goracej wody i denaturatu. Tak zrobiłem czekałem godzine i nic nawet silniczek nie zawarczał. Jutro spróbuje podgrzać silniczek suszarką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Właśnie miałem podobny problem, pomogło dolanie zimowego płynu i podgrzanie farelką końcówek spryskiwaczy przy klapie, tam jest najmniejsza średnica całego układu i najprawdopodobniej tam najpierw zamarza płyn. Nawet, jak jest zalany letnim płynem, to przecież są tam jakies procenty ( w sensie alkohol), które od biedy powinny wytrzymać te -5 stopni, ale w/g mnie najpierw zamarza przy spryskiwaczach. Również nie działał mi silniczek, dopiero jak się odmroziły końcówki, to zaczął działać i podawać płyn.

pozdrawiam i życzę owocnego odmrażania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wczoraj ze spryskiwaczami miałem to samo zamarzły.Nie było słychać pracującej pompki. Dolałem 50 ml denaturatu ,polałem zbiornik płynu do wtryskiwaczy gorącą wodą z czajnika i puściło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oprócz denaturatu zastanawiałem się nad wlaniem spirytusu. Też powinno pomóc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

polecam alkochol izopropylowy ,tak zwany propanol.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja może zapytam nie o płyn, tylko o zamarznięte pióra wycieraczek. Przedwczoraj gdy padał spory śnieg wracałem z pracy do domu, a mam około 30km. Samochód rozgrzany. Pomimo temperatury w środku ok. +20 , pióra wycieraczek były cały czas zalodzone.Nie pomagało nastawienie dmuchawy na szyby, ani na auto. Wycieraczki są bardzo nisko położone, pod kratkami nawiewu i pomimo różnych ustawień dmuchawy nieodladzają się.

Czy u was też tak jest? Jest na to jakaś rada? Posiadam Passata B6.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja popsikałem wycieraczki preparatem do gum by nie zamarzały i nie przylegał lód. Spróbuj też ustawić wycieraczki ciut wyżej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

i pomógł ten preparat ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam forumowiczow! Panowie i Panie jesli wam to pomoze (a raczej napewno) przy zamarznietym plynie to tylko DENATURAT (w jakims chemiku bezbarwny) zakupic wlac do zbiorniczka i cieszyc sie dalej spryskiwaniem brudnych szybek ;). Ja obecnie jezdze jeszcze na letnim plynie oczywiscie z domieszka denaturatu! Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności