Skocz do zawartości
blade13

Coś hałasuje w silniku gdy trzymam sprzęgło... Kolo dwumasowe czy łożysko oporowe?

Rekomendowane odpowiedzi

Gość jark007

OK już po bólu.

Sprzęgło kpl+Koło dwu-masowe -2000 zł

Mechanik - 350 zł

wrażenia teraz z jazdy bezcenne :))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...i oby służył. Mój dwumas się rozsypał w drobny mak w ubiegłym tygodniu. Obiaw typowy - jakby ktoś młotem walił w skrzynię przy odpalaniu samochodu i przy każdym zdjęciu nogi z pedału gazu...

 

Dziś zrzucam skrzynię i pakuję nowy dwumas to przy okazji wymienię okładziny w tarczy sprzęgła (żal tego nie zrobić, bo zdejmowanie skrzyni to horror w tym samochodzie). Swoją drogą - masz cudownego mechanika, bo ja sam bym za nic w świecie tej roboty za 350 nie chciał robić ... :|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość jark007

zgadza się mój prywatny mechanik jest OK o każdej porze dnia i nocy mogę wjechać do niego ,jest spoko.teraz na dniach czeka mnie wymiana zawieszenia z przodu po przebiegu 190 000 km chyba już czas . i znow wydatki ,ale wrażenia z jazdy ...OH .:mad:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość keeplook

Witam. Mam chyba ten sam problem i na dodatek popełniłem karygodny błąd. Kilka dni temu wymieniałem tarcze sprzęgłową, docisk był w dobrym stanie a łożysko nie dawało o sobie znać. Tnąc koszty odpuściłem wymianę łożyska :idiota: . Jak na ironie od dwóch dni słyszę okropny szum i zgrzyty przy wciskaniu pedału i pulsowanie pedału sprzęgła. Objawy raz się nasilają raz odpuszczają. Domyślam się że to łożysko ale nie mam czasu w tej chwili wyciągać skrzyni. Pytanie: czy jeżeli łożysko zostanie zmasakrowane może doprowadzić np. do uszkodzenia docisku. Na zdjęciach wyżej widze że niewiele zostało z łożyska a docisk raczej ok. Z góry dziękuje za opinie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ja juz nic nie wiem :( pomocy , jedni mowia , ze na wcisnietym sprzegle lozysko halasuje , a inni ze na tzw. luzie . U mnie objaw takiego rzezenia, sykotu, ale tylko na luzie , gdy wcisne sprzeglo to silnik chodzi jak igielka , normalnie, puszczam sprzeglo rzezi , glosno . To co to moze byc? nie ma zadnych drgan, samochod jedzie normalnie. Czy mozna tak jezdzic?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam identyczny objaw i dwóch różnych mechaników stawia na łożysko oporowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ten dźwięk słychać po naciśnięciu sprzęgła to na bank jest to łożysko :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli ten dźwięk słychać po naciśnięciu sprzęgła to na bank jest to łożysko :)

 

umnie jest na odwrot :) jak puszcze sprzeglo to rzezi , a jak wcisne to jest spokoj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to w takim wypadku koło dwumasowe, zdarzało się też że skrzynia była wtedy do naprawy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no Panowie , mechanik dzwonil mi dzis , ze pekl docisk sprzegla , i tarl o obudowe skrzyni , ma wymienic cale sprzeglo i powinno byc ok :) bede wiedzal jutro badz po jutrze , to dam znac . Czy lepiej zostawic reszte i wymienic tylko docisk? mam przejechane 115 tys

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tarcze sprzęgła bym również wymienił jak i łożysko oporowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wymienilem wszystko , tarcze, docisk, i lozysko oporowe z wysprzeglikiem , jest juz ok -- bardzo nietypowe pekniecie docisku , blache wywinelo do gory i tarla o obudowe skrzyni , niesamowite jakie buble teraz produkuja -- stalo mi sie to 2 miesiace po gwarancji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam problem ze sprzęgłem czasami pedał sprzęgła odbija do połowy, muszę odciągnąć go nogą żeby wrócił do prawidłowego położenia. Wymieniłem wysprzęglik, odpowietrzyłem układ ale problem co jakiś czas powraca. Poza tym na zimnym silniku coś bardzo delikatnie w okolicach silnika piszczy, a po wciśnięciu sprzęgła pisk nasila się, jak silnik jest rozgrzany piszczenie ustaje. Mam uszkodzoną sprężarkę klimatyzacji ale to chyba nie ma związku z piszczeniem. Może łożysko oporowe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam, mam problem ze sprzęgłem czasami pedał sprzęgła odbija do połowy, muszę odciągnąć go nogą żeby wrócił do prawidłowego położenia. Wymieniłem wysprzęglik, odpowietrzyłem układ ale problem co jakiś czas powraca. Poza tym na zimnym silniku coś bardzo delikatnie w okolicach silnika piszczy, a po wciśnięciu sprzęgła pisk nasila się, jak silnik jest rozgrzany piszczenie ustaje. Mam uszkodzoną sprężarkę klimatyzacji ale to chyba nie ma związku z piszczeniem. Może łożysko oporowe?

Kolego zobacz ten temat: http://forum.vw-passat.pl/threads/42356-pedał-sprzęgła-nie-odbija/page3

U mnie była padnięta złączką wężyka, który dochodzi do wysprzęglika - post #52.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi też grzechotało sprzęgło na wciśniętym pedale, podejrzewałem łożysko oporowe, ale po rozebraniu okazało się że padło łożysko igiełkowe w wale korbowym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odświeżam

Dzisiaj załapałem zonka a mianowicie czytając, przeszukując całego neta co do smrodu zgniłych jaj podczas manewrowania autem i drganiami przy ruszaniu okazało się że to była przyczyna przypalonego sprzęgła , oczywiście umówiłem się mechanikiem, sprzęgło wymienione razem z dwumasa ( cały komplet ) firmy LUK smród ustał sprzęgło pracowało jak talala ale po tygodniu od wymiany w aucie coś zaczęło stukać i to stuki wzrastają po dodaniu gazu , na początku myślałem że może jakaś blacha się poluzowała nie mam nagrania ale stuki metaliczne na rozgrzanym silniku ,jak rozklekotany diesel z przestawionym kątem wtrysku . Udałem się do mechanika auto na podnośnik i nic stuki masakra mechanik zaskoczony nie wiadomo o co chodzi, nie wiem jak to nazwać stuki brzęczenie niesie po całym aucie , w końcu mechanik drewnianym młotkiem zaczął stukać w katalizator i stuki zaczęły cichnąć aż ucichły ( masakra ) jednak po zgaszeniu auta i ponownego odpaleniu stuki , brzęczenie pokazało się od nowa ale zaczęły przybierać na sile jak wciskam po woli sprzęgło , puszczam na biegu jałowym stuki ustają wciskam stuki się nasilają i tak w kółko , a jak załapie to cały czas stuka podczas jazdy ,dodam że auto płynnie rusza ciągnie na każdym biegu dobrze nic się nie dzieje podczas jazdy czy to na benzynie czy na gazie ,motor 2,0 AZM , miał ktoś taką przypadłość z kolegów ??? dodam że przed wymiana nie było takiego czegoś .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra nikt mi nie odpowiedział więc odpowiem sam sobie i dla innych , otóż przyczyną stukania , brzęczenia okazało się łożysko oporowe . Łożysko z kompletu firmy LUK które rozpadło się w dłoniach :przestraszony Zostało założone nowe łożysko ale firmy SACHS mam nadzieje że to tylko ja trafiłem na taki nowy zestaw z felernym łożyskiem LUK-a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności