Skocz do zawartości
Gość Ray

B3 Demontaż zderzaków (kombi)

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Ray

Witam.Jak w temacie.Jak zdemontować zderzaki w B3 kombi ?

 

Pozdrawiam:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przedni nie wiem.

 

Jeśli zaś chodzi o tylny to od spodu auta odkręcamy 3 wkręty po środku trzymający ten plastik zderzaka do budy (klucz '8 albo 10' - bynajmniej mały ;) ) i następnie jeszcze 2 wkręty przy lewym i prawym przednim końcu zderzaka. Od zewnątrz jeśli mnie pamięć nie myli to już koniec roboty. Teraz trzeba zdjąc 2 metalowe blachy z podłogi bagażnika, a oczom naszym ukażą się po 2 duże śruby z każdej strony. Odkręcamy je i możemy spokojnie wysuwać zderzak ciągnąc go do siebie. Ogólnie demontaż jest szybki i przyjemny. Chyba, że jedna z tych śrub skorodowała tak jak mi wyrywając podkładkę przyspawaną do zderzaka. Ojjj co ja się wtedy namęczyłem by ją odkręcić/urwać.

Edytowane przez two_pac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylny nie wiem. A przedni, to kładziesz sie pod autem, demontujesz tą kratke wlotową powietrza do chłodnicy, ten spoiler dolny chwytak powietrza (siedzi na takich zaczepach na całej długości zderzaka) Potem po bokach bedziesz widział śruby gdzie zderzak przykręcony jest do takich wsporników z tego co pamiętam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ray

Dzięki serdeczne za podpowiedzi:)

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość wishmaster

Z przodu uważaj bo są trzy śruby z każdej strony odkręć tylko te dwie najbliżej przodu bo te w stronę silnika są od lawy mocującej silnik więc niema potrzeby ich ruszać ale ogólnie wszystko jak poprzednicy tył i przód

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pourywały mi się plastikowe nity mocujące nakładkę tylnego zderzaka do tego plastikowego wypełniacza między nakładką zderzaka a wzmocnieniem metalowym... przez co odstaje i wygląda przykro :P macie jakieś patenty jak to zamocować? Próbowałem lutownicą do rynien zgrzać obie części ale nie trzyma się. Wkręty gdzie by nie dać, będą bezczelnie wyglądały :confused:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
macie jakieś patenty jak to zamocować?

 

Ja to zwyczajnie skleiłem klejem montażowym - wyciągnąłem zderzak, poczyściłem i naładowałem kleju (cała tuba mi poszła :D) potem "obwiązałem" taśmą i rano zdesio był jak nowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

krótka piłka widzę :) odrzuciłem klej w pierwszej chwili z uwagi że się nie będzie trzymać, ale jak mówisz że dało radę to super

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
krótka piłka widzę :) odrzuciłem klej w pierwszej chwili z uwagi że się nie będzie trzymać, ale jak mówisz że dało radę to super

 

Nie pamiętam jakiej był marki, ale był taki rudo-beżowy i koniecznie mrozoodporny. Dobre kleje i uszczelnienia robi SIKA - Sikaflex .... (jest kilka rodzajów)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podlączę się pod temat. Ma ktoś pomysł jak odkręcić (wg. książki nazywa si to wspornik) ten pas w którym montowane są przeciwmgielne. Strasznie ciężko dostać się do śrub. Najprawdopodobniej montowany jest on na 4 śrubach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Strasznie ciężko dostać się do śrub.

jak będziesz przykręcał to powiesz że ciężko.. nasadka z przedłużką i grzechotka i odkręcisz.

ajprawdopodobniej montowany jest on na 4 śrubach.

tak, dokładnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jak będziesz przykręcał to powiesz że ciężko.. nasadka z przedłużką i grzechotka i odkręcisz.

 

tak, dokładnie.

 

tylko, że ta jedna jest lekko pod kątem i nie idzie tam dojść z nasadką, a kluczem płaskim to jest tragedia. Będę dalej z tym dzisiaj po pracy walczył!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności