Skocz do zawartości
xawier

Hamulec ręczny - po zaciągnięciu wraca na dół brak stopniowania

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

dzisiaj chciałem na mieście zaciągnąć hamulec ręczny i nie można go zaciągnąć a dokładniej to można ale nie zostaje w pozycji zaciągnięcia - nie czuć tych typowych tyknięć (ząbków) stopniowań i niestety kładzie się ponownie na dół. Hamulec po za tym działa. Co to się stało i jak to naprawić - czy ktoś to robił?

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wymienic cala raczke z drazkiem wczoraj to u siebie zrobilem

wytarł sie zabek i nie wpadal w zebatke i reczny opadal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że zawsze działał i tak nagle - po mocnym zaciągnieciu na noc. Może coś spadło. Ma ktoś opisaną ze zdjęciami tego budowę? Jak zdemontować "tunet" czy razem z podłokietnikiem? Co odkręcić?

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie tez dzialal i juz raz nie zadzialal :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie było to samo z hamulcem. Na przeglądzie diagnosta tak mi skatował dźwignię hamulca postojowego, że pękła w środku sprężynka dociskająca ten ząbek blokujący do zębatki.W wyniku tego nie można zblokować (zaciągnąć) hamulca. Sama dzwignia hamulca jest zgrzewana/ nitowana i jest nierozbieralna. Ja naprawiłem to w ten sposób, że od dołu pod ząbek przyspawałem blaszkę. W blaszce wywierciłem otwór wkręciłem krótką śrubkę, którą dla pewności przyspawałem. Na tej śrubce umieściłem sprężynkę, która dociska ząbek od dołu. Sprężynka musi mieć odpowiednią sztywność, aby się szybko nie wyrobiła. Następnie przesmarowałem zębatkę. Myślę, że takie rozwiązanie jest pewniejsze od tego fabrycznego :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, jutro rozbieram to ustrojstwo. Jak najprościej i najszybciej do tego się dobrać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie mam podłokietnik z FL-a.

Wyjmujesz dwie zaślepki (po bokach przy popielniczce) są tam dwa wkręty.

W podłokietniku z FL- z tyłu wyjmuje popielniczkę, odkręcam dwa troxy, schodzi cała "ścianka" z tyłu podłokietnika i jest dostęp do dwóch śrub mocujących podłokietnik z tyłu.

Wyjmuje cały podłokietnik. I jest już dostęp do mechanizmu hamulca. Odpinam kostkę czujnika ham.postojowego. Zdejmuję dwie linki hamulca. I odkręcam trzy śruby mocujące mechanizm hamulca postojowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki - jutro to rozbieram i zobaczę co i jak. Mam możliwość kupić używkę za 70 zł . Chyba tak zrobię - co o tym myślicie? Czy łatwo odłącza i podłącza się linki do ręcznego - trzeba jakoś zabezpieczyć, aby nie wlazły (cofnęły się)?

Czy pasuje od Paska po liftingu?

 

Pozdrowienia

Edytowane przez xawier

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Okazało się, że pękła sprężynka, z jednej strony przykręciłem śrubką blaszkę a zdrugiej podspawałem i dałem odpowiednią sprężynkę - zrobiłem kilka fotek. Wydaje mi się że jest lepiej niż oryginał. Działa super. Aż miło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich! mam mały problem a dokładnie opadajacy hamulec reczny poszła mała spreżynka od zapadki czy moze ktos ją wymieniał czy tez przerabiał ten patent ? przydatne opisy zdjecia .jak wiadomo mechanizm jest nierozbieralny (juz go rozwierciłem) w zadnym serwisie nie maja takiej sprezynki nie posiadam calej takze z doborem w sklepie tez bylby problem POMOCY!!!:628::632::612:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem taki sam problem, kombinowałem, kombinowałem ale znalazłem orginalny z rozbitka za 40 zł wiec dalsze kombinowanie nie miało sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko bez sensu kupowac caly mechanizm jak do wymiany jest sprezyna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Majatek to to nie kosztuje wiec nie wiem czy naprawa to gra warta świeczki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Nie było mnie na forum tak długo, że aż usunięto mi konto, ale zarejestrowałem się jeszcze raz właśnie przy poszukiwaniu rozwiązania tego problemu. Na początek pozdrawiam wszystkich użytkowników.

Dźwignia jest nierozbieralna, to prawda, dlatego też przy pomocy flexa zrobiłem sobie wiekszy otwór w okolicy mocowania sprezyny na ząbku.

Pozostało tylko wyciągnąć pękniętą sprężynę i wstawić nową.

Jako sprężyny użyłem kawałka sprężyny z baterii(są takie z biegunami w postaci sprężyn - odpowiednio twardy i sprężysty drut) przyciąłem na odpowiednią długość i wyprofilowałem. Pozostał tylko montaż przy pomocy dwóch wkrętaków.

Przy wycinaniu zalecam ostrożność co by nie ciachnąć za głęboko, bo można przeciąć ten biały plastik zespolony z ząbkiem, co mi się prawie "udało".

Osobiście mnie się to rozwiązanie podoba, nie zajęło mi wiele czasu, a działa.

Na dźwignię i tak przychodzi nakładka co wszystko zakrywa.

Zdj?cie0056.jpg

Zdj?cie0058.jpg

Edytowane przez Biały77
za "cięzkie" zdjęcia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 miesiące temu miałem to samo. Pęknieta sprężynka. Uzywka kosztowała mnie 30 zł. + max. godzina roboty przy wymianie. I znowu wszystko pięknie śmiga. Myślę że nie warto bawić się w patenty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Zgadzam się z przedmówcą w zupełności. Z czystej ciekawości spróbowałem czy są prostsze sposoby niż spawanie srubek, itd., a skoro się udało to nie omieszkałem upublicznić.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie nie odbija ten srebny przycisk na końcu ręcznego tzn czasem jak muszę go puknąć . Czy powinienem zacząć się martwić tym?

Na zdjęciu widać jak ręczny jest spuszczony a przycisk nie odskoczył.

Mam jeszcze pytanie : Zaciągać z wciśniętym klawiszem czy bez jak zaciągam bez to nie ma problemu a jak z to jest ponieważ nie odbija a więc i nie załapie.

 

recznyk.jpg

Edytowane przez devil-80

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam :) mam takie pytanko czy ktoś z was podciągał hamulec ręczny?? i czy w ogóle coś takiego się robi??(szukałem na forum ale jakoś nie mogę znaleźć). Gdyż wymieniałem klocki z tyłu i teraz ręczny jest troche słaby. Z góry dzięki za odp i pozdrawiam:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wymieniałem klocki z tyłu i teraz ręczny jest troche słaby.

Pojeździj trochę, niech się klocki ułożą i wtedy zadecydujesz czy regulować czy nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pojeździj trochę, niech się klocki ułożą i wtedy zadecydujesz czy regulować czy nie.

Tak właśnie robię bo klocki zmieniłem jakieś 3tyg temu i troszkę już przejechałem.Lecz to dalej nie jest to,a klocki raczej już sie ułożyły bo teraz tak ostrzej jeżdżę. Więc myślę że trzeba go troszkę podciągnąć ale nie wiem jak. Jeśli wiesz to proszę o rade. Z góry dzięki i pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności