Skocz do zawartości
Andrew72

Piski, szumy, drgająca rolka napinacza - co jeszcze ?!

Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie to samo co ma Andrew72 zauważyłem w pasku ojca, 2004 avb. Napinacz jakby miał za duże drgania porównując do mojego avb. I wydaje właśnie takie dziwne grzechotania na wolnych obrotach. Pokazałem to mechanikowi to powiedział, że to normalne takie drgania jego, ale dźwięki sugerują, że nie do końca jest ok.

Gdyby nie te grzechotania to pewnie nawet bym nie zauważył, że napinacz drga.

Trochę czasu już minęło od Twojego posta Andrew72-rozwiązałeś to jakoś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś mi może powiedzieć czy można w przypadku drgających rolek napinacza jeździć bez obawy że coś się stanie. Mi tam akurat drgania nie przeszkadzają ani dźwięki, ale czy jest to zdrowe dla silnika??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć !

Faktycznie mineło trochę km od czasu kiedy zajmowałem się "dziwnymi dzwiękami" i skakaniem rolki. U mnie sprawę załatwiło zakupienie i wymiana amortyzatorka napinacza - dzwięki ucichły, na wszelki wypdek wymienilem koło pasowe alternatora. Powodem okazało się wyrobienie mocowania dolnego śruby amortyzatorka napinacza z okręgu zrobiła się elipsa. Po wymianie, rolka napinacza skakala sobie dalej ale już bez popiskiwania. Miałem spokój aż do ostatnich dni kiedy znowu zaniepokoiły mnie dzwięki spod maski- większe obciązenie (klimatyzacja) powoduje ze są wyraźniej słyszalne. Szczególnie to slychać po odpaleniu auta pierwszy raz po nocy - jak silnik jest rozgrzany u mnie nic nie słychać .Myślę ,że dzwięki powoduje krzywe ustawienie koła pasowego względem paska (paski wymieniałem dwa razy bez rezultatów) i obstawiam tutaj napinacz - sądze że z biegiem czasu - 180 000 km przejechane - nieco się wygiął. Zauważyłem to gołym okiem obserwując napinacz podczas dodania gazu. Być może u Was jest podobnie. Napinacz kompletny już zamówiłemi szykuje się do wymiany. Mam ambicje wymienić go sam w wolnej chwili. Może ktoś widział tutorial najlepiej ze zdjęciami.

Jako ciekawostkę powiem Wam że w ostatnich dniach wymienialem jeszcze zawór EGR który kwakał przy dodaniu gazu. Myśle ,że można już sporzadzić listę spraw które w Pasku przy określonym przebiegu rzeba rozwiązać ;). A tak pozatym to fajne auto !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie też słyszałem dziwne dzwięki, więc podjechałem do mechanika aby sprawdził co to? psiknął jakimś srodkiem po kole pasowym alternatora, potem po pasku ale efekt ten sam. Mówił że trzeba pościągać paski i sprawdzić, ale ze dzis nie miał czasu umówił się ze mną na czwartek. Wsiadłem więc w samochód i pojechałem do domu. Zanim dojechałęm ok 3km to łożysko alternatora już tak buczało a pasek wariował ze szok. Pewnie to psiknięcię w alternator przyspieszyło znalezienie winowajcy.

Edytowane przez termin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I ja się dołączę ponieważ w dość krótkim czasie pojawiły mi się problemy w całym układzie paska alternatora. W załączeniu rysunek poglądowy w silniku AVF:

 

trzepotanierolek.png

 

Zaczęło się od jakiegoś haczenia-wszystko na to wskazuje, że są to szczotki w alternatorze. Przy haczeniu występowały wyraźne spadki obrotów na biegu jałowym. Że alternator to o tym świadczą wyraźnie z niego dobiegające dźwięki haczenia.

Następnie do haczenia dołączyło trzepotanie rolki napinającej pasek alternatora. Kierunek trzepotania jak na rysunki, przy okazji po drugiej stronie wali samym paskiem między rolką alternatora a rolką pompy wspomagania. Trzepie oczywiście na biegu jałowym i w bardzo niskich wartościach obrotów. Po przekroczeniu powiedzmy 1500 obrotów trzepotanie znika. Napinacz cały z rolką był wymieniany razem z rozrządem i ma przejechane 26k km.

No i jako trzecie doszło teraz przeraźliwe piszczenie pompy wspomagania i to już nawet nie w maksymalnym obrocie koła kierownicy!!! Czytając inne tematy pomyślałem "może płynu mało i trza dolać", ale odkręcam korek i jest na maks. Po dłuższej jeździe krętymi uliczkami płynu maks. Na postoju przy włączonym silniku odkręciłem korek od zbiorniczka płynu i nie widać jakiegokolwiek ruchu płynu. Jak się kierą nie kręci to pewnie i takiego nie będzie, ale nie miałem żony pod ręką coby mi pomachała kołem a ja mógłbym zerknąć czy coś tam chlapie.

 

Ma ktoś pomysł cóż to za dziwa się dzieją?? Bo pewnikiem skończy się tak, że mechaniory zwalą cały przód auta i będę wymieniał dla pewności i alternator i napinacz i coby już później nie robić wszystkiego znowu to i pompę wspomagania na dodatek. Może chociaż mi go poskładają porządnie bo ostatnio jak wymieniali wałek rozrządu to przód złożyli tak, że auto wyglądało jak samolot Concorde z opuszczonym dziobem;)

Czy uwalone koło pasowe alternatora i jego do kitu sprzęgiełko może dawać wszystkie te objawy???

 

Tak na marginesie mówiąc gdzieniegdzie doczytałem się, że przy maks skręceniu kierą pompa musi piszczeć bo wtedy zaworki puszczają, ale u mnie siakoś jedyną oznaką maks skręconej kiery był dotychczas lekki spadek obrotów silnika, ale nawet nie było najmniejszego pisknięcia.

 

I drugie na marginesie - ponieważ mam względnie dobrą pamięć wzrokową a ostatnio musiałem zostawić auto w ASO w Toruniu na wymianę zacisku hamulcowego - stał u nich 3 dni bo nie mięli na miejscu - wstyd. Po jakimś niedługim czasie zaglądam pod maskę żeby się trochę ponapawać widokiem motoru i od razu w oczy rzuciły mi się rysy na kole pasowym alternatora jakby ktoś ściągał niedawno zaślepkę od śruby. Problem w tym, że przejechałem ponad 100k km tym autem i nic w altku nie robiłem i nie przypominam sobie takowych rys. Ale to tak na marginesie.

 

Auto ma obecnie cosik koło 270 tys km najechane więc ma prawo się psuć, ale chyba nie wszystkie trzy elementy jak w moim przypadku jednocześnie???

Edytowane przez the_undertaker

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy uwalone koło pasowe alternatora i jego do kitu sprzęgiełko może dawać wszystkie te objawy???

 

Tak jak najbardziej. Pisaliśmy już o tym dużo razy na forum. Zacznij od jego wymiany. TO dość małe koszta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem już po wymianie kółka pasowego od alternatora. Kółko INA koszt 109 pln, wymiana w ASO 100 pln (niezwykle skomplikowana sprawa to musi być ta wymiana). Po tym zabiegu rolką już nie trzepie oraz wszelakie piski z pompy wspomagania ustały.

Mechaniory z ASO również przyznali, że swego czasu mięli kilka podobnych przypadków i też długo dochodzili co jest powodem takich objawów. Pewnie naprawiali metodą prób i błędów;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc

Jako ,że jestem po kolejnych bojach z upartym piszczeniem/szumem /chrobotem i co tam jeszcze z okolic paska wielorowkowego przedstawiam wyniki :

3:0 dla passata :mad:

 

Jeszcze sie nie poddaje, ale sytuacja nie jest latwa gdyż, każdy z mechaników którzy slyszeli te dzwięki bagatelizują problem stwierdzając ze to np niewłaściwe ułożenie paska wieloklinowego lub nieodpowiednia współpraca elementów starych i nowych :eek:

 

Fakty :

Popiskiwanie i szumy (ocieranie) w okolicach paska wielorowkowego

Po uruchomieniu auta po dłuższym postoju głośniejsze w miarę rozgrzewania cichną ale są wciąż słyszalne.

Po psiknięciu sprayem do pasków cichną ale po pewnym czasie znowu się pojawiają.

 

Dzwięki nie są głośne, trzeba się wsłuchać ale są słyszalne też dla innych tak że urojenia wykluczam ! :crazy:

 

Co zostało zrobione w celu wyeliminowania nieporządanych w "limuzynie" dzwięków (a uzbieraloby się na jakiegoś starego niepikutającego grata)

 

1. Wymiana rolki napinacza oraz paska sprężarki klimatyzacji ~ 100

2. Wymiana amortyzatora napinacza paska wielorowkowego alternatora ~ 300

3. Wymiana obu pasków na Gates ~ 40

4. Wymiana koła pasowego alternatora ~ 300

5. Wymiana kompletnego napinacza alternatora ~ 370

6. Wymiana obu pasków na oryginalne VW ~ 70

7. Wymiana głównego koła pasowego z gumowym amortyzatorem drgań ~ 520

 

Obecny stan

Popiskuje i szura (mechanicy twierdzą żeby sie nie martwić i jeżdzić , a mnie szlak chce trafić

 

Jeżeli nikt nie pomoże chyba pojade z nim na USG

USG to (Uprzedzam Sprzedam Grata)

Czytam już forum Audi i BMW :637:

 

Pozdrawiam serdecznie

Andrew

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz mi zaczęło piszczeć - kilka kkm temu wymieniłem rozrząd wraz z pompą wodną, rolką klimy, napinaczem hydraulicznym paska wielorowkowego, paski. Było słychać delikatne popiskiwanie nawet na nowym rozrządzie. Teraz nasiliło się i piszczy całkiem ładnie na postoju też takie pipipipipiiiii cisza pipipi cisza piiiiii - obstawiam łożysko wiskozy lub alternator - sprzęgiełko, łożyska. Na alternator wskazywałoby szybkie (wg mechanika) bo po 175 kkm zużycie napinacza paska wielorowkowego .... a, ze te ustrojstwa są blisko siebie to ciężko wyczuć, które popiskuje .... Może macie jakieś sugestie jak to sprawdzić czy to wiskoza czy alternator ?

 

A po południu wzrosłą wilgotność powietrza 13 stopni C popaduje deszczyk i nie piszczy ale tsyka tsyk tsyk tsyk tak szybko. Nawet pod obciążeniem nie popiskiwał ... chyba wymienię i sprzęgiełko alternatora i łożysko wiskozy tyle że w ASO skody chcą sporo bo za samą robociznę 250 + 270 zł. łożysko 100 i sprzęgiełko 100 zł = 720 zł sporo ...

Edytowane przez wolfik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i wymieniłem koło pasowe alternatora z wolnobiegiem, łożysko koła pasowego sprzęgła wiskotycznego oraz regulator napięcia wraz ze szczotkami w alternatorze ... I jak odpalam auto jest błoga cisza - pochodzi z 15-20 min i pitoli znowu (piszczy) ... piszczy ewidentnie na środku czyli tam gdzie jest jeszcze tylko napinacz paska wielorowkowego ...

Czy to łożysko tej rolki tego napinacza może tak pitolić ? Czy wisco - jest oryginał BEHR działa niby poprawnie może samo w sobie piszczeć jak się podgrzeje ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No u mnie napinacz tak dawał czadu. Wymieniłem cały przy okazji wymiany rozrządu i teraz cisza jak makiem zasiał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Pawlo80

cześć chłopaki, chciałbym się podłączyć do tematu. Mam identyczny problem co Andrew72 cyt: "Dzwieki dochodzą od strony silnika , gdy pracuje na wolnych obrotach , takie nieregularne rzechotanie dobiegajace szczególnie gdy stoje na zewnątrz auta przy nadkolu od strony kierowcy, w komorze silnika (...). Dodatkowo zauważyłem nieregularnie i niemiarowo kręcące sie koło spreżarki klimy. W związku z tym mam dwa pytania:

 

1. czy to ma związek?

 

2. czy ta osłona na tym kole powinna sie krecić, a u mnie się zaciera i ma opory, czy wręcz odwrotnie, ma luz i trzeba dokręcić - czy to jest niebezpieczne?

 

dzięki za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Łysy

no właśnie ja też wymieniałem ten napinacz wraz z rozżądem w całości 12000 km temu - tylko nie miałem i mechanik zapakował mi swój - niby INA ale coraz bardziej jestem przekonany że to rolka tego napinacza ... oryginał jest na allegro za 299 zł a INA za 250 zł

@Łysy no ten INA:

http://allegro.pl/item805213060_vw_audi_skoda_1_9tdi_2_0tdi_napinacz_paska_klinow.html

ORI:

http://allegro.pl/item824094822_napinacz_paska_klinowego_vw_audi_skoda_1_9_tdi_org.html

Edytowane przez wolfik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj coś źle patrzysz napinacz INA na allegro jest najtaniej po 350 zł. A ori napinacz kosztuje ponad 400 zł. Tu masz link

Edytowane przez Łysy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i zlikwidowałem "pikaczu" był to napinacz paska wieloklinowego wymieniony wraz z rozrządem ... był to napinacz INA - ale INAczej poskładany chyba z trzech z czego rolka musiała być już baaardzo stara ... no i kolejny raz przynajmniej w części mechanik mnie w tryba zrobił ... a był to chwalony Pan Sokal... po samodzielnej wymianie na nowy z gwarancją i fv napinacz INA jest cisza jak makiem zasiał ... a do naciśnięcia tłoczka kluczem 19 musiałem użyć 3 razy większej siły niż do tej używki poskładanej z 3 innych ....

... odwrócisz się pochylisz i zaraz ktoś cię w tyłek załaduje - to pewne jak kolejny nadchodzący dzień ... :D - czy jakoś tak

na grubsze naprawy chyba będę brał urlop i siedział z mechanikiem w aucie po wcześniejszej lekturze instrukcji naprawczych - paranoja normalnie :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam koledzy. Nie tworze nowego tematu tylko dopisuje się do jakiegoś starego :) Sorry za odgrzanie kotleta ;) Mianowicie powiedzcie mi czy rolka napinająca pasek wielorowkowy w AVF ma delikatnie drżeć ?? Podczas pracy silnika?? W górę i w dół? Czy rolka ma być dość sztywna i cały czas ciągnąć rolkę ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś o to samo pytałem mechanika i usłyszałem, że to normalne i po to właśnie jest ten napinacz tak skonstruowany.

U mnie drgania te są minimalne, u ojca troche większe i dlatego pytałem o to i pokazałem mechanikowi-stwierdził, że jest ok i już ponad rok tak się jeździ i jest wszystko ok.

Gdyby za mocno latał góra dół, to doradził bym sprawdzenie rolki alternatora, czy nie powoduje oporów, bo jeśli ona uległa uszkodzeniu to wkrótce spowoduje awarie napinacza..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak się nazywa i jaki ma nr w etce to koło oznaczone literą D na rysunku zamieszczonym przez the_undertaker w poście 25 powyżej ? i czy pikutało to komuś ? wymieniał ktoś ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zaraz dostane upomnienie hehe ale 3 dni temu zapytałem i nic to podbijam :) - pytanie jak wyżej ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę:

untitled.jpg

untitled2.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności