Kontrolka świec żarowych za szybko gaśnie

[Leszek304]

Były podobne tematy ale mi nie pomogły i dotyczyły głównie zbyt długiego grzania świec.

U mnie problem jest odwrotny, otóż po przekręceniu kluczyka kontrolka gaśnie już po sekundzie. Muszę długo go "kręcić" żeby odpalił. Latem tego problemu nie ma, ale zimą jest gorzej. Co prawda zimą kontrolka gasnie po 3 sekundach, ale i tak musze ze 3 razy "zakręcać" żeby odpalił. Odnoszę wrażenie jakby za szybko odłączał grzanie świec, bo 3 sekundy zimą to chyba jednak mało. Nie wiem czy problem tkwi w świecy, czujniku czy przekaźniku. Co radzicie?

[ormowiec]

odepnij wtyczkę czujnika temperatury (króciec w głowicy), zmienia się coś?

[Leszek304]

Różnicy nie ma. Generalnie w tej chwili to silnik mam jeszcze cieply bo byłem w trasie. Ale bez względu na to czy wtyczka czujnika była wpięta czy nie,to kontrolka po sekundzie gasła i po ok 5 sekundach było słychać charakterystyczne "pyknięcie".

[misiomis]

sprawdź czy masz dobre świece bo silnik nie analizuje czy świece są dobre czy nie .

grzanie świec żarowych włącza się gdy temperatura jest mniejsza niż 5 stopni. Sprawdz też czy dochodzi napięcie do świec

 

Jeszcze jedno w tym silniku kontrolka świec żarowych informuje jak zgaśnie że można odpalić silnik , oraz jest to lampka diagnostyczna silnika

Edytowane 14 Września 2008 przez kazio
scalone

[mendoza27]

U mnie w 1z był podobny problem i okazało się że spalony jest przekażnik od świec (po otwarciu maski w okolicy zbiorniczka płynu hamulcowego (nad nim) obok recylkuratora spalin). Pozdro.

[KrisT]

Witam, mam ten sam problem co Leszek. Kontrolka a raczej sterowanie świecami bardzo szybko sie wyłacza a że pogoda nas nie rozpieszcza to przy porannym rozruchu mój passacik dosyć cięzko odpala.

Sprawdzałem i wiem że jest dobre:

świece,przewody są dobre podają napiecie, przekażnik świec (ten obok zaworka N75) też jest dobry...

Czujnik temp cieczy chłodz. mnie zastanawia, po jego wypięciu napięcie na świece jest podawane stale (nawet po odpaleniu silnika i zgaśnięciu kontrolki) nie wiem czy to dobry czy zły objaw (uszkodzenie czujnika?).

Jesli dobrze to powiedzcie mi gdzie jest układ ktory reguluje czas grzania świec? I co dalej z tym fantem zrobić?

Dodam że autko tej zimy na mrozie odplało "od ręki" a problemy zaczęły się dopiero teraz i to nawet jeszcze nie ma mrozów....

Byłbym wdzięczny za jakieś wskazówki.

[piter84]

Świece grzeją jeszcze jakiś czas po zgaśnięciu kontrolki, także jest wszystko w porządku. Świece przestają grzać po charakterystycznym pyknięciu przekaźnika.

[Gość tomala]

U mnie świece grzeją około 1-2 sekund (ale tylko rano, bo podzas dnia kontrolka tylko mignie przy przekręcaniu kluczyka) a autko pali od kopa. Sprawdź ustawienie pompy i dawki rozruchowej - raczej tu szukaj problemu.

Pozrawiam

[roberttvw]

Witam wszystkich-jesli ktos moze to prosze o pomoc rade.Podlaczylem swojego paska pod vaga (99rok 110 km) i wyskakuje mi blad czujnik temp.plynu chlodzacego czy cieczy zwarcie do masy blad sporadycznyi 2 blad czujnik temp.paliwa zwarcie do masy blad sporadyczny------gdzie te czujniki sie znajduja a tak nawiasem po przekreceniu zaplonu kontrolka swiec zarowych goasnie po ok 2 s,to raczej za szybko???mamy teraz zimne noce i powinny dlozej grzac??!!( nadmienie ze jak postoi w taka mrozna noc-jedynie pod wiata to przy odpaleniu musze dodac gazu bo nie zaskoczy).....czy przyczyna lezy w tych czujnikach?????-----(po skasowaniu bledow pozostaje blad odnosnie czujnika temp.paliwa a po jakims czasie wyskakuje i ten blad od temp.cieczy chlodzacej....Prosze o porade.....---zadko bywam na forum z braku czasu wiec jak ktos moze to prosze o info na e-mail [email protected] bede wdzieczny.Pozdrawiam wszystkich fanow vw passata b5