pszemek Zgłoś #441 Napisano 5 Marca 2010 Jednak zapomniałem powiedzieć mechanikowi by założył mi wcześniejszy czujnik bo chyba nie ma to jak ori. Czy mogę teraz sobie sam go zamienić, czy czegoś nie rozkalibruje. Wiem że układ sam się odpowietrza więc z tym to nie ma problemu, ale chodzi mi raczej o prace silnika itd. Zakładaj śmiało - nic się nie rozkalibruje. Tylko jak wyciągniesz stary to siknie płynem spod niego. Masz dwie opcje: dla gorliwych - spuścić wodę, dla mniej gorliwych:) - szybko zatkać drugim czujnikiem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mar1 Zgłoś #442 Napisano 5 Marca 2010 Zakładaj śmiało - nic się nie rozkalibruje. Tylko jak wyciągniesz stary to siknie płynem spod niego. Masz dwie opcje: dla gorliwych - spuścić wodę, dla mniej gorliwych:) - szybko zatkać drugim czujnikiem. Dzięki kolego. ale jeżeli zrobie to na zimnym silniku i zakręconym korku od zbiorniczka wyrównawczego to nic mi się nie wyleje..... noooo przynajmniej tak miałem gdy zmieniałem wtedy na ten "jakiś tam" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #443 Napisano 5 Marca 2010 Może masz popsuty korek na zbiorniczku. Z korku są 2 zaworki. Nadciśnieniowy - utrzymujący ciśnienie w układzie przy ciepłym silniku i podciśnieniowy - pozwalający zassać powietrze do zbiorniczka w trakcie stygnięcia silnika. Więc jeśli nie działa ten ostatni to płyn może się nie wylewać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #444 Napisano 5 Marca 2010 ale jeżeli zrobie to na zimnym silniku i zakręconym korku od zbiorniczka wyrównawczego to nic mi się nie wyleje..... noooo przynajmniej tak miałem gdy zmieniałem wtedy na ten "jakiś tam" Powinno się wylać chociaż trochę, jak nic nie leci, to możesz mieć zatkany ten cienki wężyk idący do zbiorniczka i przez niego nie odpowietrzony układ. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mar1 Zgłoś #445 Napisano 5 Marca 2010 (edytowane) Może masz popsuty korek na zbiorniczku. Z korku są 2 zaworki. Nadciśnieniowy - utrzymujący ciśnienie w układzie przy ciepłym silniku i podciśnieniowy - pozwalający zassać powietrze do zbiorniczka w trakcie stygnięcia silnika. Więc jeśli nie działa ten ostatni to płyn może się nie wylewać. Może masz rację, a jeżeli mam popsuty ten korek jakie będą tego objawy, ewentualnie jak to sprawdzić? ORMOWIEC poszedłem do auta sprawdzić, zdjąłem ten wężyk od strony króćca przy czujniku, tu płyn zaczął uciekać więc go szybko zatkałem palcem i dmuchnąłem do wężyka, powietrze przelatywało spokojnie w stronę zbiorniczka, więc zatkany nie jest. Edytowane 5 Marca 2010 przez mar1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #446 Napisano 5 Marca 2010 Może masz rację, a jeżeli mam popsuty ten korek jakie będą tego objawy, ewentualnie jak to sprawdzić? Kurczę, najlepiej jakbyś pożyczył od kogoś inny korek. O ile ciśnienie otwarcia można od bidy sprawdzić ( trójnik między przewód powrotny a zbiorniczek, do tego manometr, na nagrzanym silniku powinno być ciśnienie 1 - 1,5Atm) to ten drugi zaworek sprawdzić ciężko. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zdun_VW Zgłoś #447 Napisano 6 Marca 2010 Może masz rację, a jeżeli mam popsuty ten korek jakie będą tego objawy, ewentualnie jak to sprawdzić? Opcja 1: Kup nowy korek w ASO, cena prawie taka sama jak w sklepie z częściami Opcja 2: Pożycz korek i sprawdź jak jest makos666, nie ma w Toruniu sklepu z częściami IC, AutoLand, Fota, U Pana Romka itp W sklepie mają katalogi, mówisz co chcesz, dopierają i sprzedają od ręki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
makos666 Zgłoś #448 Napisano 6 Marca 2010 Wiem Panie wiem właśnie do Arpolu będę musiał się wybrać Pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kontas Zgłoś #449 Napisano 9 Marca 2010 Witam Panowie (i Panie jeśli czytają). To moja pierwsza wypowiedź więc proszę o wyrozumiałość. Po lekturze całego postu nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie, a oto ono: mój Pasio to B4, silnik 1Z na króću przy głowicy mam 4-pinowy czujnik temp. (czarny z żółtą otoczką), który jak mi wiadomo podaje jednoczesnie temp do ECU oraz na zegary. Problem w tym, że wymieniałem termostat bo niedogrzewał i po wymianie 80 st. C i ani drgnie. Stoję, jadę w mieście, trasa... 80 i ani drgnie. Myślałem, że to kiepski termostat Vernet'a, ale po podłączeniu do VAG-Com'a temp podawana do ECU 92-93 st (prawidłowo), zaś na zegarkach jak wspomniałem 80 (do wskaźników niemożliwością wejść, zawsze jakiś błąd). Czy możliwe, że jeden czujnik podaje inną temp na ECU, a inną na zegary?? Padnięty czujnik? Wiem, że nic nie szkodzi skoro temp na silniku Ok, ale wiadomo drażni oko, a przecież Pasio ma być idealny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomw88 Zgłoś #450 Napisano 10 Marca 2010 zimne luty w liczniku jeśli do Ecu podaje dobrą temperaturę to nie masz się czym przejmować czyba, że aż tak ciebie denerwują wskazania na zegarze. Mi ciągle pokazuje 83 a wiem że temperatura to 90 bo mierzyłem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kontas Zgłoś #451 Napisano 10 Marca 2010 Ahm, rozumiem że po prostu wskazówka temp. "nie dobija" do 90 st. C. Mam autko od grudnia, więc nie wiem jak tam termowłącznik ale myślę, że ogarnie wysokie temp. . Ale pewnie nie będe miał możliwości obserwowania temp. załączenia i wyłączenia wentylatora na zegarach. Grunt, że ECU wie jak jest i dawka jest odpowiednia. Dzięki za pomoc i PZDR. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #452 Napisano 10 Marca 2010 zimne luty w liczniku jeśli do Ecu podaje dobrą temperaturę to nie masz się czym przejmować czyba, że aż tak ciebie denerwują wskazania na zegarze. Mi ciągle pokazuje 83 a wiem że temperatura to 90 bo mierzyłem Gorzej jak się zatnie termostat i zagotuje silnik. Na wskaźniku 83 a głowica jak śmigło Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kontas Zgłoś #453 Napisano 10 Marca 2010 Termostat zdaje się być ok, bo wskazówka nie "faluje" w zależności od obciążenia i stopnia oddawania ciepła przez chłodnicę (prędkość masy powietrza przepływającej przez chłodnicę), no chyba że jadę z górki i ogrzewanie na max..ale to sporadycznie w takim wypadku o 2 stopnie opadnie (jest zima). A zimne luty nie powodują sytuacji, że wskazówka albo działa albo nie działa? A u mnie trzyma 80... więc stawiam jednak na czujnik czteropinowy na króćcu. Czyżby miał dwa układy pomiarowe i jeden działa prawidłowo (do ECU), a drugi błędnie (na wskaźniki)? Dobrze by było podmienić taki czujnik, ale z tym jest problem:).. Jak ktoś miał coś podobnego i się uporał to proszę o podpowiedź...jeśli nie, to główkujemy dalej:) Pzdr.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #454 Napisano 10 Marca 2010 (edytowane) Czyżby miał dwa układy pomiarowe i jeden działa prawidłowo (do ECU), a drugi błędnie (na wskaźniki)? Tak właśnie jest. A te czujniki psują się dość często. A zimne luty nie powodują sytuacji, że wskazówka albo działa albo nie działa? Nie. Po prostu są różne wskazania - raz dobre raz złe - przynajmniej u mnie tak było. Jak coś nie działa to trzeba to naprawić. Bo w przypadku "oszukiwania" przez wskaźnik można nieświadomie zrobić silnikowi krzywdę. Edytowane 10 Marca 2010 przez pszemek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kontas Zgłoś #455 Napisano 10 Marca 2010 Tak właśnie jest. A te czujniki psują się dość często. Skoro tak właśnie jest to stawiam na czujnik, podmienimy-zobaczymy.. Nie. Po prostu są różne wskazania - raz dobre raz złe - przynajmniej u mnie tak było.Jak coś nie działa to trzeba to naprawić. Bo w przypadku "oszukiwania" przez wskaźnik można nieświadomie zrobić silnikowi krzywdę. Myślę, że u mnie z zimnymi lutami nie ma problemu, bo wskazówka jest "stabilna wychyleniowo" po osiągnięciu 80 st. C (a reszta wskaźników jest jak najbardziej sprawna). Pszemek_K Dzięki za zainteresowanie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #456 Napisano 10 Marca 2010 Myślę, że u mnie z zimnymi lutami nie ma problemu, bo wskazówka jest "stabilna wychyleniowo" po osiągnięciu 80 st. C (a reszta wskaźników jest jak najbardziej sprawna). Pszemek_K Dzięki za zainteresowanie Spoko nie ma problemu Tylko jest problem z zakupem oryginalnego czujnika. Kupiłem kiedyś podróbkę to pokazywała przy włączeniu wentylatora 130 st. Skończyło się zakupem używki na szrocie i wskaźnik działał bezbłędnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafal9119 Zgłoś #457 Napisano 11 Marca 2010 witam koledzy mam taki problemik... wygania mi płyn przez zbiorniczek... wymieniany był termostat, czujnik, zmieniany płyn. układ odpowietrzany. pompa nie ma zadnych przecieków... temperatura na wskazniku jest 90c.a płyn wygania.pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #458 Napisano 11 Marca 2010 temperatura na wskazniku jest 90c.a płyn wygania Co znaczy "wygania"? Wyrzuca go jak odkręcisz korek? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafal9119 Zgłoś #459 Napisano 11 Marca 2010 nie...wyrzyca przez korek.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #460 Napisano 11 Marca 2010 Kup nowy korek. Jak nie pomoże to uszczelka pod głowicą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach