Skocz do zawartości
kamol

Drgania przy starcie

Rekomendowane odpowiedzi

Gdy startuje z jedynki i tylko z jedynki zdarza się często że samochód jakby drżał czuje to dość mocno nie wiem czy może być coś od skrzyni czy co?? biegi wchodzą dobrze te drganie przypomina tak jakby boxowanie skrzyni albo jak się zamieli kołami to samochód tez tak drga tylko mocniej ale nic się nie dzieje bo auto normalnie startuje tylko czemu to tak wszystko wibruje cosik napewno nie jest ok proszę o pomoc:635:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

podłaczę się pod temat bo mam te same objawy i słyszałem,że to koło dwumasowe(a to ponoć większa sprawa)- na razie jeździ.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej sprzęgło, bo czasami mam to samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość korsix

moze byc pare przyczyn - moga siadac amortyzatory dlatego przy starcie delikatnie podskakuje przod, moga byc to gumy przy uchwytach silnika (na to bym stawial), moze byc to tez kolo dwumasowe ale raczej w prostszych sprawach bym szukal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym stawiał na sprzęgło....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozwalona dwumasa oznacza nic innego jak luz osiowy pomiędzy sprzęgłem a skrzynią biegów. Tak działa dwumasówka:

 

http://pl.youtube.com/watch?v=y667Nnh1TeY

 

Natomiast padające sprzęgło będzie powodowało takie "uślizgiwanie" się skrzyni, szarpania, ale tylko przez chwilę -> po kilkunastu km będziesz miał problem z wrzuceniem biegu i jazdą w ogóle, więc to chyba nie ten problem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam to samo... wymienilem sprzeglo i kolo dwumasowe - bo padlo... i problem NIE zniknal...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do tego wszystkiego dodam że coś mi gwiżdży . Jak wbijam bieg i puszczam sprzęgło to słyszcze taki lekki dziwny gwizd jak by coś było luźnego i nie trzymało sie kupy. Pzatym jak już jadę to tez gwiżdzy to tak jakby dwie blaszki wibrowały między sobą jakieś sugestie???:064:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy nikt nie wie o co chodzi chyba bedę:502: musiał mechaniora odwiedzić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gwizd sprzęgła to pewnie oznaka, że ono padło razem z łożyskiem dociskowym. Przy ruszaniu tarcza sprzęgła nie "trzyma" i słyszysz gwizd..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Rozwalona dwumasa oznacza nic innego jak luz osiowy pomiędzy sprzęgłem a skrzynią biegów. Tak działa dwumasówka:

 

http://pl.youtube.com/watch?v=y667Nnh1TeY

 

Natomiast padające sprzęgło będzie powodowało takie "uślizgiwanie" się skrzyni, szarpania, ale tylko przez chwilę -> po kilkunastu km będziesz miał problem z wrzuceniem biegu i jazdą w ogóle, więc to chyba nie ten problem...

 

 

A czy dwumasówke mozna zerwac? Tzn. uszkodzic ja na tyle zeby nie bylo przeniesienia napedu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no tak ale jak mogla sprzęgło pasc jak wszystko jest wporzo i działa ok biegi wchodza super a jak auto sie nagzeje to ten problem prawie nie występuje??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc skoro biegi wchodzą to pewnie uszkodzony jest popychacz hydrauliczny przy sprzęgle, albo zapowietrzony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zajec

witam serdecznie... miestety mam to samo... tylko na rozgrzanym silniku, trudno jest ruszyc płynnie bo szarpie całą budą , z dwójki można ruszyć juz płynnie (dzieje się to tylko na jedynce) ostatnio wymieniałem poduchy silnika i nic ... dużo jest tu o dwumasie , ale gosc w sklepie mi sprawdzał rodzaj sprzegła i ponoć nie mam dwumasy ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kretnet

no to mamy klops

u mnie tez trzęsie całym autkiem jak ruszam

 

dwóch mechaników (niezaglądając do auta) stwierdziło ze to problem dwumasy i trza wymienić go razem z całym kompletem ;/

 

ja juz zrobilem tak z 3 tys km i jest coraz gorzej ;/ juz biegi cięzko wchodza

 

moje pytanie brzmi czy jest taka możliwosc ze jest tam czegos brak...np oleju? ze może przez jakąs taką drobnostke sie tak stało czy poprostu od starosci ?

 

 

ooo znalazłem cos na forum....

 

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=26210&highlight=sprz%EAg%B3o

 

 

hamulce i wysprzęglik używają tego samego płynu....

 

a mi płyn ucieka gdzies bo musze dolewać ...

 

czyli znalazłem powiązanie:)

a teraz składając to do kupy

czy jest możliwosc ze po naprawie cieknącego płynu wszytsko wróci do normy? czy juz tej dwumasy nie da sie uratować?

 

;]

 

pozdrawiam

Krecio:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Atryda

Witam. Czy przyczyną może być załaczający się ASR? Spróbujcie ruszać bez dodawania gazu. Ja też coś takiego mam jak dodam zbyt dużo gazu. Przy ruszaniu bez dodawania gazu problemu nie ma. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a ja nie znalazlem tematu takiego w B5 wiec napisze tutaj. Jak jest mokry asfalt i chce ruszyc szybko (gaz w podloge) to zaczyna mi drzec/podskakiwac przod auta jak kolo boksuje , co to moze byc? amortyzatory sa wyrabane? (od nowosci mam te same amory, w lutym na przegladzie 68% przod 70% tyl), czy tez taka jest uroda tego auta?

 

Troche to dziwne ze niby skonczyl by sie amortyzator, nie plywa na drodze, kolo nie odrywa sie od nawierzchni, efekt jest tylko przy mokrym asfalcie jak ruszam z boksującymi kołami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeśli tylko na mokrym to obstawiał bym opony

 

a tak po za tematem co do tych amortyzatorów, podjedź na stację tylko przed wjazdem na test amorów spuść z każdego koła powiedzmy po 0.7 atmosfery :) Automatycznie sprawność amortyzatorów wzrośnie :) Profil opony i obciążenie auta też ma znacznie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do tego drgania to przy ruszaniu to obstawiam poduszki.

ja wymieniłem jedną od skrzyni i jedną prawą od silnika i jest ok :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
co do tego drgania to przy ruszaniu to obstawiam poduszki.

ja wymieniłem jedną od skrzyni i jedną prawą od silnika i jest ok

 

Co ma drganie kola do poduszki pod skrzynia?

Poduszki mam raczej git, w sumie mozliwe ze to opony, chociaz chyba na zimowych mialem tak samo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności