kamol Zgłoś #1 Napisano 13 Sierpnia 2008 Gdy startuje z jedynki i tylko z jedynki zdarza się często że samochód jakby drżał czuje to dość mocno nie wiem czy może być coś od skrzyni czy co?? biegi wchodzą dobrze te drganie przypomina tak jakby boxowanie skrzyni albo jak się zamieli kołami to samochód tez tak drga tylko mocniej ale nic się nie dzieje bo auto normalnie startuje tylko czemu to tak wszystko wibruje cosik napewno nie jest ok proszę o pomoc:635: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
radok Zgłoś #2 Napisano 13 Sierpnia 2008 podłaczę się pod temat bo mam te same objawy i słyszałem,że to koło dwumasowe(a to ponoć większa sprawa)- na razie jeździ. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #3 Napisano 13 Sierpnia 2008 Raczej sprzęgło, bo czasami mam to samo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość korsix Zgłoś #4 Napisano 13 Sierpnia 2008 moze byc pare przyczyn - moga siadac amortyzatory dlatego przy starcie delikatnie podskakuje przod, moga byc to gumy przy uchwytach silnika (na to bym stawial), moze byc to tez kolo dwumasowe ale raczej w prostszych sprawach bym szukal Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kimo Zgłoś #5 Napisano 13 Sierpnia 2008 Ja bym stawiał na sprzęgło.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marecek Zgłoś #6 Napisano 14 Sierpnia 2008 Rozwalona dwumasa oznacza nic innego jak luz osiowy pomiędzy sprzęgłem a skrzynią biegów. Tak działa dwumasówka: http://pl.youtube.com/watch?v=y667Nnh1TeY Natomiast padające sprzęgło będzie powodowało takie "uślizgiwanie" się skrzyni, szarpania, ale tylko przez chwilę po kilkunastu km będziesz miał problem z wrzuceniem biegu i jazdą w ogóle, więc to chyba nie ten problem... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafolik Zgłoś #7 Napisano 14 Sierpnia 2008 ja mam to samo... wymienilem sprzeglo i kolo dwumasowe - bo padlo... i problem NIE zniknal... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kamol Zgłoś #8 Napisano 14 Sierpnia 2008 Do tego wszystkiego dodam że coś mi gwiżdży . Jak wbijam bieg i puszczam sprzęgło to słyszcze taki lekki dziwny gwizd jak by coś było luźnego i nie trzymało sie kupy. Pzatym jak już jadę to tez gwiżdzy to tak jakby dwie blaszki wibrowały między sobą jakieś sugestie??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kamol Zgłoś #9 Napisano 15 Sierpnia 2008 czy nikt nie wie o co chodzi chyba bedę musiał mechaniora odwiedzić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arturoski Zgłoś #10 Napisano 15 Sierpnia 2008 Gwizd sprzęgła to pewnie oznaka, że ono padło razem z łożyskiem dociskowym. Przy ruszaniu tarcza sprzęgła nie "trzyma" i słyszysz gwizd.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzemik Zgłoś #11 Napisano 15 Sierpnia 2008 Rozwalona dwumasa oznacza nic innego jak luz osiowy pomiędzy sprzęgłem a skrzynią biegów. Tak działa dwumasówka: http://pl.youtube.com/watch?v=y667Nnh1TeY Natomiast padające sprzęgło będzie powodowało takie "uślizgiwanie" się skrzyni, szarpania, ale tylko przez chwilę po kilkunastu km będziesz miał problem z wrzuceniem biegu i jazdą w ogóle, więc to chyba nie ten problem... A czy dwumasówke mozna zerwac? Tzn. uszkodzic ja na tyle zeby nie bylo przeniesienia napedu? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kamol Zgłoś #12 Napisano 16 Sierpnia 2008 no tak ale jak mogla sprzęgło pasc jak wszystko jest wporzo i działa ok biegi wchodza super a jak auto sie nagzeje to ten problem prawie nie występuje?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arturoski Zgłoś #13 Napisano 16 Sierpnia 2008 Więc skoro biegi wchodzą to pewnie uszkodzony jest popychacz hydrauliczny przy sprzęgle, albo zapowietrzony. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość zajec Zgłoś #14 Napisano 16 Sierpnia 2008 witam serdecznie... miestety mam to samo... tylko na rozgrzanym silniku, trudno jest ruszyc płynnie bo szarpie całą budą , z dwójki można ruszyć juz płynnie (dzieje się to tylko na jedynce) ostatnio wymieniałem poduchy silnika i nic ... dużo jest tu o dwumasie , ale gosc w sklepie mi sprawdzał rodzaj sprzegła i ponoć nie mam dwumasy ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość kretnet Zgłoś #15 Napisano 17 Sierpnia 2008 no to mamy klops u mnie tez trzęsie całym autkiem jak ruszam dwóch mechaników (niezaglądając do auta) stwierdziło ze to problem dwumasy i trza wymienić go razem z całym kompletem ;/ ja juz zrobilem tak z 3 tys km i jest coraz gorzej ;/ juz biegi cięzko wchodza moje pytanie brzmi czy jest taka możliwosc ze jest tam czegos brak...np oleju? ze może przez jakąs taką drobnostke sie tak stało czy poprostu od starosci ? ooo znalazłem cos na forum.... http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=26210&highlight=sprz%EAg%B3o hamulce i wysprzęglik używają tego samego płynu.... a mi płyn ucieka gdzies bo musze dolewać ... czyli znalazłem powiązanie:) a teraz składając to do kupy czy jest możliwosc ze po naprawie cieknącego płynu wszytsko wróci do normy? czy juz tej dwumasy nie da sie uratować? ;] pozdrawiam Krecio:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Atryda Zgłoś #16 Napisano 4 Listopada 2008 Witam. Czy przyczyną może być załaczający się ASR? Spróbujcie ruszać bez dodawania gazu. Ja też coś takiego mam jak dodam zbyt dużo gazu. Przy ruszaniu bez dodawania gazu problemu nie ma. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sedris Zgłoś #17 Napisano 7 Maja 2009 Panowie, a ja nie znalazlem tematu takiego w B5 wiec napisze tutaj. Jak jest mokry asfalt i chce ruszyc szybko (gaz w podloge) to zaczyna mi drzec/podskakiwac przod auta jak kolo boksuje , co to moze byc? amortyzatory sa wyrabane? (od nowosci mam te same amory, w lutym na przegladzie 68% przod 70% tyl), czy tez taka jest uroda tego auta? Troche to dziwne ze niby skonczyl by sie amortyzator, nie plywa na drodze, kolo nie odrywa sie od nawierzchni, efekt jest tylko przy mokrym asfalcie jak ruszam z boksującymi kołami Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adams Zgłoś #18 Napisano 7 Maja 2009 jeśli tylko na mokrym to obstawiał bym opony a tak po za tematem co do tych amortyzatorów, podjedź na stację tylko przed wjazdem na test amorów spuść z każdego koła powiedzmy po 0.7 atmosfery Automatycznie sprawność amortyzatorów wzrośnie Profil opony i obciążenie auta też ma znacznie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
przemm Zgłoś #19 Napisano 7 Maja 2009 co do tego drgania to przy ruszaniu to obstawiam poduszki. ja wymieniłem jedną od skrzyni i jedną prawą od silnika i jest ok Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sedris Zgłoś #20 Napisano 8 Maja 2009 co do tego drgania to przy ruszaniu to obstawiam poduszki.ja wymieniłem jedną od skrzyni i jedną prawą od silnika i jest ok Co ma drganie kola do poduszki pod skrzynia? Poduszki mam raczej git, w sumie mozliwe ze to opony, chociaz chyba na zimowych mialem tak samo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach