Skocz do zawartości
Gość luk4s

muli po szybkiej jeździe

Rekomendowane odpowiedzi

Gość luk4s

Witam

 

Mam taki problem jak w temacie, po mieście pasek1.9 TD jeździ ok a jak gdzieś na trasie go przycisnę tak 150km/h i więcej to po niedługim czasie zaczyna się mulić, duuuużo gorzej przyśpiesza, wkręca się dopiero na wyższych obrotach, żeby coś jechał to trzeba popuszczać gazu i dodawać--efekt jakby co było zapowietrzone tylko co?????, dodam że niedawno wymieniłem filtr paliwa, powietrza,przeczyściłem wtryski(preparatem co się dodaje do paliwa), po jakimś czsie (kilka dni ) to przechodzi, ale wraca jak sie rozbujam na trasie.

 

proszę o pomoc i jakieś sugestie

 

z góry dzięki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak jest w B4 ale wB5 taki objaw to pojawia się wtedy gdy silnik wchodzi w tryb awaryjny. podłączenie pod Komputer powinno wszystkiemu zaradzić, wyjdą usterki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
na trasie go przycisnę tak 150km/h i więcej to po niedługim czasie zaczyna się mulić,

 

A co się dziwisz :?: To diesel ,temperatury i obciążenie silnika robi swoje :) Poczytaj w dziale "tuning" dlaczego zmieniają na większy FMIC :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przeciez AAZ wogole niema intercoolera... ze nie wspomne o mozliwosci podlaczenia do kompa ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
AAZ wogole niema intercoolera

 

To wiem :) Druga część mojego zdania dotyczyła silników z interculerem i dlatego wymienia się je na większe a co do pierwszej części zdania to dalej je podtrzymuje. Diesel nie wyrabia i puchnie podczas szybszych prędkości i obrotów silnika :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hm! z tego co wiem a co najmniej u mnie mówią mechanicy i koledzy co mieli 1.9 td to największa kicha zn VW i to samo było na autobamie w niemczech samochód puchł jak głupi- albo tdi albo diesel ale nie td583:

 

..zresztą kolego 150 km/h to troche za szybko na taką taczkę u nas jest do 90 km/h :D

 

//edytuj posty a nie klep jednego pod drugim. dzięki. artmin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
z tego co wiem a co najmniej u mnie mówią mechanicy i koledzy co mieli 1.9 td to największa kicha zn VW i to samo było na autobamie w niemczech samochód puchł jak głupi- albo tdi albo diesel ale nie td

 

kolego jak bedziesz ciagle w zyciu sluchal innych, a sam wiedzy nie zdobedziesz to glupcem umrzesz. tych mechanikow mozesz pozdrowic ode mnie, bo wiekszego debilstwa nie slyszalem. jeden z najbardziej trwalych silnikow. krotko mowiac "nie do zajeb..." poszukaj sobie w necie toledo td z przebiegiem ponad milion bez dotykania silnika. poczytaj o moim, gdzie dotkniecie silnika spowodowali wzrost mocy do ponad 100 koni, a obecnie po ciezkim fuckupie silnik bez remontu jezdzi ponad 12kkm gdzie inne od takiego czegos umieraly, poczytaj o aaz Dzidzi, ktory ma porzadnie podlubanego gofra i łoi wszystko jak leci.

 

nawiazujac do tematu - nie ma icka, nie ma jazdy. zalozysz fmic i bedzie lepiej. poza tym gonienie go 150 ciagle to lekko mowiac przegiecie, ale kazdy jezdzi jak umie. ciekawe jaka temp oleju byla :eek: i zapewne masz mineral wlany :eek:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość luk4s

Panowie z tym 150km/h to był przykład, czasem go tak przegonie po obwodnicy i tyle nie trwa to więcej niz pół godziny i nie i wierze żeby sobie tak po prostu puch ł" bo ten typ tak ma" coś jest nie tak i nie mówcie mi że ludzie posiadający silnik 1.9 TD w całej europie i nie tylko jeżdżą jak maluchem do 100km/h bo im temp oleju podskoczy i im auto spuchnie

na kompie pokazuje mi tylko air bag (mam rocznik 94) więc komp odpada, co do trybu awaryjnego to chyba po ponownym uruchomieniu silnika wyłącza sie (chyba??) a u ie jest dalej jakby zapowietrzony.

 

może jeszcze jakieś pomysły???

można jakoś odpowietrzać układ paliwowy, może jakieś lewe powietrze bierze ---mogłoby to dawać takie objawy??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc,

 

Zalezy co rozumiec przez "puchniecie". Jezeli bryka Ci praktycznie nie jedzie, albo po takiej jezdzie przyspiesza jak maluch, to napewno cos jest nie tak. U mnie w rodzinie jest wlasnie taki Passat i nikt nie narzeka, ze puchnie, a zdarzalo sie ze byl palowany po autostradach w Niemcowni i wsio bylo paniatna.

 

Diesel moze puchnac, to gdy nie ma IC (jak u Ciebie), jest goraco, to spada mu MAF, bo powietrze jest rzadkie, ale to wtedy takie "subtelne" puchniecie powinno sie odczuc, ja u siebie w TDI w upaly potrafie odczuc kiedy jest goraco, ze mi auto delikatnie muli, szczegolnie po korkach w miescie. \

 

Widac dokladnie to w TDI z komputerem sterujacym, po logach np. jak robisz logi turbodoladowania w zimne dni, powietrze jest ciezkie, jest geste, jest inne cisnienie, ktore wykrywane jest przez czujnik cisnienia atmosferycznego (nazywany tez wysokosci), to ECU "kaze" turbinie dmuchac tak 1850 mbar, a jak jest upal, goraco, inne cisnienie, to turbina ma dmuchac 1950 mbar, po to wszystko, zeby utrzymac doplyw powietrza w dolocie na stalym poziomie. Wartosci te doladowania podalem przykladowo, chodzi mi tylko o to, ze w nowszych silnikach uwzgledniono zmiany atmosferyczne i zeby bardzo nie bylo to uciazliwe dla silnika skonstruowano system zmiany cisnienia doladowania turbiny.

 

Przejedz sie wieczorem jak bedzie zimno i zobacz, powinno widac roznice jezeli to przyczyna "temperaturowa".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu racja zobacz wieczorkiem jak jest chłodniej, miałem td i mój się męczył w upały , kolegom moim też i nic z tym nie mogli zrobić nie jest to znaczny spadek mocy ale za to odczuwalny.Souler wyluzuj troszkę ja po prostu napisałem jak jest u mnie zresztą miałem b3, d,td, troszke tym polatałem - na pewno nie chciałem ci.ę urazić :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość enanthate

Rozmawiacie tutaj także o prędkościach... Zawsze "woziłem się" benzynówkami, B3 AAZ to mój pierwszy samochód na ON, tak więc wiedzy o Dieslach jeszcze nie mam dużej... Tak mniej więcej... jakiej prędkości nie powinno się przekraczać? 130/140 km/h na autostradzie to już za dużo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hm jeżeli maksa masz 165 km/h to sam sobie odpowiedz czy chciałbyś śmigać 140 na dłuższej trasie , owszem na krótki dystans tak ale 120 /130 spokojnie można

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja tam lubie wlasnie jezdzic moim np. tak 110 km/h, wtedy "czuje", ze silnik pracuje sobie bezstresowo i w srodku jest w miare przyjemnie (nie buczy, uszy nie puchna). Pali mi wtedy rozsadnie, to jest "jego" predkosc.

 

Gdy mi sie spieszy jezdze nim ponad 170 km/h, ale tez patrze uwaznie czy cos tam z tylu nie dymi, albo czy nagle nie zamruga mi kontrolka oleju (powiedzmy padaja uszczelnienia turbo przy takiej predkosci to w moment potrafi wyssac olej, silnik pewnie bedzie do wyrzucenia), albo czy wskazowka temperatury nagle nie wskoczy ponad 90*C ... jest duzo stresu, poniewaz ten samochod juz troche lat ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak sie diesla paluje to szybko zdycha a tak jak koledzy pisza bez IC ci spuchnie. Proponuje dotknac przewodow dajcyhc powietrze do silnika pomiedzy turbina a kolektorem. Kazdy silnik spuchnie jak sie go paluje, a w silnikach turbinowych szybciej sie to dzieje jak sie zimne powietrze konczy. W wolno ssacej benzynce wpadalo ci zimne powietrze z dworu na pierscienie i je chlodzilo. Tu jakpalujesz turbina tloczy gorace powietrze i pierscienie po dupie dotaja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość piotrek7700

ja tam swojego nie zalowalem 1.9 TD. trasa legnica wroclaw i z powrotem w sierpniu autostrada A-4 i mialem wszytskich gleboko gdzies. predkosc praktycznie caly czas 170-180 wiecej sie nie dalo:-( teraz juz spokojniej bo wtedy go troche podmeczylem:-) no i wzgledy ekonomiczne... ale te sielniki nawet jak pala olej to jezdza... a przyczyna mogla byc turbina.... np u znajomego widzialem.... zatarta... nie szlo ruszyc reka turbinki... tylko ze silnik troche stal w bezruhu.... diesel musi dostac w dup... przeciez po to one sa.... moim zdaniem to benzynki sa delikatniejsze... a jak diesel ma olej, czyste paliwo i inne plyny to nic nie stoi na przeszkodzie aby palowac takiego... w polu w ciagnikach o mniejszej mocy, przy orce gaz do podlogi i nie ma ze boli.... a to praktycznie takie same diesele... diesel to nie kobieta!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgodze sie ze diesel jest odporniejszy jak benzyna na obciazenia, dlatego na tirach pracuja. Ale nie zgodze ze diesla sie paluje. Ten silnik zniesie ciezka przycze pod gorke, ale juz walenie diesla do psylowiowego odciecia to kiepski pomysl. Z tego co sie orjetuje w silniku diesla spasowanie czesci w silniku jest dokladnieszeniz w beznynie, szczegolnie pierscieni na tlokach. Stad wrazliwosc silnika na palowanie. Zgodze sie tez ze zamulanie tez jest szkodliwe. A koledze turbo laduje bo nie ma problemow normalnie tylko jak przegoni fure.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności