Gość Zadzior13 Zgłoś #1 Napisano 9 Lipca 2008 Jechałem moim Paskiem ok 100km/h i w momencie dodawania gazu słabnie moc na ułamki sekund. Raz przy przejeździe kolejowym w momencie ruszania mój motorek nie miał mocy ruszyć, potem zaskoczył. Ostatnio jak wyjechałem z domu to po przejechaniu 1km MOC nas opuściła i przez 30km zero mocy na 6biegu 120km/h i koniec, więc zawróciłem do domku i przez następne 30km to samo, zmiana biegu na niższy daje w pedał a tu lipa zbiera się gorzej niż silnik bez turbiny. W momencie płynnej jazdy często jest tak jakby na ułamki sekund nie było mocy, "przerywa", jak przyspieszam to dymi, na ułamek sekund traci moc, szumi dziwnie (to nie pisk turbiny) i ogólnie jestem wkurzony przez to!! I dzisiaj to samo, wyjechałem do pracy podczas jazdy przerywa, a jak przystanałem na chwilke pod sklepem bez gaszenia silnika to w momencie ruszanie nie było już mocy i ten ostatni kilometr przejechałem do pracy bez POWERA! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość McKuch Zgłoś #2 Napisano 9 Lipca 2008 Sciagnij kostek z przeplywomierza i sie przejedz. Jezeli bedzie roznica, to najprawdopodobniej winna jest wlasnie przeplywka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kujon Zgłoś #3 Napisano 9 Lipca 2008 Witam, Proszę sprawdzić jak wygląda szczelność turbina-intercooler-silnik, czy jest to szczelne, a już rewelaka byłaby po podpięciu VAG i zobaczeniu co tam w trawie piszczy, zwłaszcza w momencie utraty mocy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zadzior13 Zgłoś #4 Napisano 9 Lipca 2008 Witam,Proszę sprawdzić jak wygląda szczelność turbina-intercooler-silnik, czy jest to szczelne, a już rewelaka byłaby po podpięciu VAG i zobaczeniu co tam w trawie piszczy, zwłaszcza w momencie utraty mocy. Sprawdzaliśmy z kolegą Auto na Laptopie podczas jazdy, wyszło to, że na przepływomierzu wg VAG powinno być np 850 a jest 1200. Wyszło także, że turbina ładuje za mało, wg VAG powinno być np1150 a turbina daje 1050. Czy może to być spowodowane uszkodzonym przepływomierzem? Jeżeli chodzi o szczelność to na postoju (w momencie gazowania) nie słychać i nie widać żadnych nieszczelności, tylko w momencie jazdy i najbardziej przyspieszania występuje ten denerwujący szum. Ale zrobię tak jak Kolego powyżej podpowiedział, odepnę przepływke i się przejadę. I jeszcze jedno w momencie utraty mocy nie prowadziliśmu naświetlania VAGiem bo nie wystapiło to zjawisko, ale dzisiaj rano znowu do cho....ery. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kujon Zgłoś #5 Napisano 9 Lipca 2008 Podłączcie jeszcze raz vag i zróbcie to porządnie, na postoju logi i dynamicznie i wszystko będzie wiadomo, bo dwie wartości o niczym kompletnie nie mówią.... Vag błędów nie pokazał... ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lukas82 Zgłoś #6 Napisano 9 Lipca 2008 Kolego, tak jak napisał Kujon, sprawdź szczelność węży. To może być problem, miałem podobnie. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
souler Zgłoś #7 Napisano 9 Lipca 2008 podczas jazdy, wyszło to, że na przepływomierzu wg VAG powinno być np 850 a jest 1200 to raczej wskazuje na mega przeladowanie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zadzior13 Zgłoś #8 Napisano 9 Lipca 2008 to raczej wskazuje na mega przeladowanie. Jak megaprzeładowanie to co zrobić? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
souler Zgłoś #9 Napisano 9 Lipca 2008 Jak megaprzeładowanie to co zrobić? kierownice wyczyscic albo n75 wymienic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
smok Zgłoś #10 Napisano 9 Lipca 2008 Sprawdzaliśmy z kolegą Auto na Laptopie podczas jazdy, wyszło to, że na przepływomierzu wg VAG powinno być np 850 a jest 1200. Wyszło także, że turbina ładuje za mało, wg VAG powinno być np1150 a turbina daje 1050. Czy może to być spowodowane uszkodzonym przepływomierzem?Jeżeli chodzi o szczelność to na postoju (w momencie gazowania) nie słychać i nie widać żadnych nieszczelności, tylko w momencie jazdy i najbardziej przyspieszania występuje ten denerwujący szum. Ale zrobię tak jak Kolego powyżej podpowiedział, odepnę przepływke i się przejadę. I jeszcze jedno w momencie utraty mocy nie prowadziliśmu naświetlania VAGiem bo nie wystapiło to zjawisko, ale dzisiaj rano znowu do cho....ery. witam. z tego co się orientuje to na postoju turbina nie ładuje, zaczyna ładować dopiero pod obciążeniem silnika. na postoju możesz gazować i słuchać świstu bez końca i tak nic nie usłyszysz.wez lapka do samochodu i podczas jazdy zobacz ile ładuje (na postoju zawsze jest 1050 nawet jak silnik jest wyłączony, a doładowanie to wszystko ponad to 1050) i sprawdź dokładnie cały dolot i węże podciśnieniowe. u mnie były podobne objawy, jadąc np. 120 km/h po chwili szarpanie, i brak mocy. jak się okazało wężyk podciśnieniowy który steruje zaworem DV był przetarty. dla pewności zrób logi dynamiczne. nie wiem które kanały sie loguje w dizlu. ps. wiem że mamy różne silniki ale mimo wszystko zasada działania turbiny jest taka sama. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Łysy Zgłoś #11 Napisano 9 Lipca 2008 dla pewności zrób logi dynamiczne. nie wiem które kanały sie loguje w dizlu. 3,8,11 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomek1811 Zgłoś #12 Napisano 9 Lipca 2008 witam tez mam problem z moim AVF przerywa na zimnym silniku gdy silnik osiagnie temp problemu nie ma. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość bodyk Zgłoś #13 Napisano 9 Lipca 2008 Ja miałem problem z przepływką ale wtedy pojawiła mi się na desce pomarańczowa kontrolka silnika i komunikat EMISSION WORKSHOP. Po sprawdzeniu w wagu był błąd nr 4065- luftmassernmeter signal unplausibel. Gośc wymienił przepływkę i było OK Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zadzior13 Zgłoś #14 Napisano 12 Lipca 2008 Dobra Chłopcy. Wymieniłem na chwilke przepływkę i dyfer, na początku sie zbierał ale świst chałasu jest nadal, nastepnie moc lekko skakała. Ale co ważne jak wciskam w pedał (wczesniej nie patrzyłem na to) to za mna zostaje chmura "Stefan Batory:)" i to taka jak niszczyciele na morzu do kamuflarzu stosowały:) Więc prawdopodobnie jest to nieczczelność przy Interze? Jak tam sie dobrać najlepiej??????? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Charakterek Zgłoś #15 Napisano 12 Lipca 2008 Jak to jak się tam dobrać? Normalnie - zdejmujesz plastiki z silnika, pokrywę dolną i cały dolot masz jak na dłoni... A jak chcesz mieć wszystko megawidoczne - to demontujesz jeszcze pas przedni (co najmniej zderzak). A co do TDI to daj mu czasem jak jedziesz takiego kopa od serca. Żeby się wszystko przepaliło... Ja jak jadę sobie na tempomacie, to jak mam jakieś 10 km do domu daję mu porządnie gazu. Wtedy co się za mną dzieje - wolę o tym nie mówić... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nokii Zgłoś #16 Napisano 12 Lipca 2008 Sprawdz na odpalonym silniku gumy ktore łączą rury do inter, sprawdz czy nie dmucha dzies z gumy. U mnie poszla i w servisie (niemcy) zawolali 20 EURO a w polsce na allegro 90 zl + przesylka i nie wiadomo czy oryginal Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zadzior13 Zgłoś #17 Napisano 13 Lipca 2008 No i mam już sprawcę!!!!! Cholerna rura od Turbo do Intera dziurawa!! Nowej jeszcze nie mam ale jutro już będę śmigał. zrobiłem zdjęcia na pamiątkę rurce i dziurce:). Dziękuję wszystkim forumowiczom za wsparcie!!! PS: Zobaczymy jeszcze co będzie po wymianie rury na nową. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danny87 Zgłoś #18 Napisano 24 Marca 2009 Witam ! Nie chce zakładać nowego wątku wiec podczepie sie tutaj.Passat 1.9TDI AVF 03r.. W sobotę tuż za turbiną pękł mi wąż, samochód w miarę przyspieszał i było słychac szum powietrza od 1800obr/min. Wczoraj wąż został wymieniony na nówke lecz samochód jeszcze gorzej chodzi i hamulec zrobił sie "twardy", czyżbym uszkodził jakiś wąż od podciśnienia ?? dziekuje za podpowiedzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
radek82 Zgłoś #19 Napisano 24 Marca 2009 ja gdy miałem pęknięty wąż także słyszałem syczenie.po wielu trudach udało mi się znaleźć dziurkę (jaki byłem wtedy szczęśliwy).Po zmianie węża z uśmiechem na twarzy wuruszyłem na sprawdzenie autka i ... gorzej jak było - podobnie jak u Ciebie.Okazało się że padnięty miałem taki czujnik na rurze rozgałęźnej (takiej plastikowej).Ale z hamulcami nic sie nie działo. ---------- Post added at 16:56 ---------- Previous post was at 16:55 ---------- wiem że nie bardzo na temat ale może ktoś z Was się orientuje: passek afn 110KM zachowuje sie dość dziwnie jeśli chodzi o przyspieszenie.jednym razem jest idealnie,innym ciągnie jakby tonę miał załadowaną,a jeszcze innym muli do 3200obr i nagle dostaje kopa.podkreślam auto nie jest katowane ani zamulane.1,5 miesiaca temu zmienione węzyki podciśnień,czyszczone kierowniczki,wymieniony N75.O dziwo tydzień temu raz wpadł mi w tryb awaryjny i zdarza sie to czesciej.dziwi mnie tryb awaryjny skoro głównie wszystko co może być z nim związane jest wyeliminowane.może miał ktoś taki przypadek? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Figo Zgłoś #20 Napisano 25 Marca 2009 Witam ! A co powiecie na taki przypadek ? Dziś rano padł mi akumulator czekał mnie pilny wyjazd więc podpiołem się pod drugie autko i trach niechcący wypadły mi kable z reki i zrobiłem małe zwarcie. Mimo to poprawiłem przewody i samochód odpalił mi za pierwszym kopem. Odpiołem kabelki i w trasę na miescie jechałem delikatnie bo był lekki korek i ruch ale wypadam za miasto i 1,2,3,4,5 a tu zonk słabo z moca ledwie 100 km/h gniotę gaz do podłogi i nic autko ma 131 koników a tu lipa co to moze być ??? Jeszcze wczoraj wszystko pięknie działało czy aby przy tym zwarciu nie spaliło mi jakiegoś bezpiecznika ??? Dodam ze z miejsca jak dam ognia spokojnie kręci kołami cały objaw wychodzi dopiero jak się trochę rozbujam na wyższych biegach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach