Skocz do zawartości
pwl2

Metaliczny klekot - prawdziwa zagadka!!!

Rekomendowane odpowiedzi

no cóż wielkie dzięki(:

Edytowane przez MR.GREG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam skoro o klekotaniu to może wie ktoś co mojego boli,a zatem jadąc na 5-6 biegu gdy spuszcze pedał gazu a następnie dodam minimalnie tak żeby auto nieciągło do przodu słychać z zewnątrz auta cichy klekot.Jak auto ponownie sie rozbuja i silnik ma większe obroty to przestaje klekotać.Jeśli ktoś miał coś podobnego i pozbył się tego prosiłbym o komentarz.

 

 

Musze odgrzac temat bo kolega ma to samo co ja. Co to moze byc? Pomozcie bo jest to bardzo denerwujace.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli generalnie nadal nie wiadomo co jest powodem klepania w AFNach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

U mnie zaczął klepać po obciążeniem ( przy mocnym wciśnięciu gazu szczególnie od 3 biegu wzwyż ) Po pewnym czasie zaczęło być słychać klepanie także na wolnych obrotach. Powód - nieszczelność na jednym wtrysku (uciekało ciśnienie). Odkręciłem, poruszałem, dokręciłem i OK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Odkręciłem, poruszałem, dokręciłem i OK.

Wyciągałeś wtrysk czy tylko poprawiłeś mocowanie? Widać było w okolicach wtrysku jakieś "wyziewy"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze był wyczuwalny przedmuch powietrza nad wtryskiem. Co do oznak wizualnych jak się dokładnie przyjrzało widać delikatne okopcenie gniazda wtrysku i kapy zaworowej. Żadnych wycieków paliwa. Narazie tylko poluzowałem jarzmo i poruszałem wtryskiem, później dokręciłem, odpał, jeszcze raz poluzowałem dla ewentualnego odpowietrzenia i dokręciłem z wyczuciem. Tak czy siak kupię nową podkładkę miedzianą i wymienię przy czasie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oka, a powiedz mi proszę, czy te stuki nasiały się jak deptałeś auto i dnia następnego przy porannym rozruchu tez klepało do czasu nagrzania lub "rozjeżdżenia" silnika? Po przejechaniu powiedzmy 20-30 km stawało się to zdecydowanie cichsze?

Po pierwsze był wyczuwalny przedmuch powietrza nad wtryskiem.

Rozumiem, że wyczułeś to dłonią, tak? Sorry, za aptekarskie pytania, ale chcę mieć pewność. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak było czuć pulsacyjny podmuch powietrza na dłoni. Zwróciłem na to uwagę przypadkiem osłuchując wtryskiwacze czy któryś nie zaczął klepać. U mnie puścił wtrysk sterujący ( z kablem) Jeżeli chodzi o odgłosy na zimnym było faktycznie jakby bardziej słychać na zewnątrz auta, odgłos bardzie podobny do przedmuchu na kolektorze - inny niż pukanie popychaczy. Wyraźny odgłos słychać było we wnętrzu przy mocnym depnięciu ( gaz w podłogę ) od 3 biegu, było to wręcz jakby metaliczne rytmiczne cykanie narastające z obrotami. Przy płynny przyspieszaniu nic w środku nie było słychać.

Edytowane przez focusgr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super, to już wszystko prawie wiem. Miałeś możliwość sprawdzenia korekcji dawek na wtryskach przed naprawą?

Btw, jak liczymy wtryski, znaczy od której strony? Sterujący to drugi czy trzeci?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie sprawdzałem dawek. Nie miałem czasu na zabawy z vag-iem ostatnio. Wtryski (216) mają przejechane dopiero około 12 tys km i być może luz powstał w skutek słabego dociągnięcia przy montażu. Zakładam że dawki trzymają OK.Miesiąc temu uszczelniałem pompę nad nastawnikiem i wtedy wsio było OK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Okazuje się, że klepanie może też być efektem wyrobienia się płaszczy tłoków, które w konsekwencji stukają o ścianki cylindrów. Oczywiście przy założeniu, że popychacze są jak najbardziej sprawne.

To z zaufanego źródła od mechaniki. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Btw, jak liczymy wtryski, znaczy od której strony? Sterujący to drugi czy trzeci?

Zawsze liczy się od przodu (od rozrządu) silnika, sterujący to trzeci wtrysk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak niby tłoki mogą pukać o ścianki cylindrów? Chyba, że zamontowałbyś je bez pierścieni;) Może pukać tłok ale ale na panewce korbowodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak niby tłoki mogą pukać o ścianki cylindrów? Chyba, że zamontowałbyś je bez pierścieni;) Może pukać tłok ale ale na panewce korbowodu.

Nie będę się spierał, ta opinia pochodzi od szefa tego warsztatu: http://www.autobodex.waw.pl/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

odgrzeje trochę temat.

 

U mnie było podobnie i padło na wtrysk, a że impreza trochę kosztuje i stuki są słabo słyszalne i się nie nasilają to jeżdżę tak nadal (delektując się ich brzmieniem na światłach ;)).

 

Wpadłem na to gdy osłuchiwałem silnik stetoskopem. Zaniepokoił mnie inny dźwięk od pozostałych. (może to banalne urządzenie przez wielu wyśmiewane ale bardzo dużo powie o każdym silniku nawet tym najnowocześniejszym)

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?p=988519#post988519

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam od siebie, że ostatnio drążyłem znacząco temat i udało mi się w znacznym stopniu wyciszyć klekot, zrobiłem dwa proste zabiegi, choć zabierałem się już za wymianę wtrysków, które i tak korekcję miały bardzo dobrą. Ale do rzeczy:

1. Wymiana filtra paliwa na KNECHT

i co najważniejsze,

2. Przemycie przepływomierza preparatami Kontakt S (do czyszczenia styków) i później Kontakt U (do zmycia zabrudzeń).

3. Korekta kąta wtrysku - teraz jest wręcz idealnie. ;)

 

Od tej pory pracuje zdecydowanie bardziej miękko i łagodnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam panowie mam podobny problem tylko u mnie dzwięk słychać bardziej z tyłu silnika od sciany grodziowej i naprawde niemoge dojsć co to jest a słychać to najwyrazniej jak stanie się z boku auta przy srodkowym słupku.....[ame]

[/ame] ....nawet niewiem za co się wziąśc za egr ,pompe vacum czy też wtryski prosze o wysłuchanie klekota i postawienie diagnozy . dziękuje z góry i pozdrawiam wszystkich......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności