Skocz do zawartości
demondi

Górne mocowanie amortyzatora przód

Rekomendowane odpowiedzi

OK. Jest to sprawdzona marka? Ile mniej więcej wytrzymują? Na naszych cudownych drogach...

To jest wysoka półka jeśli chodzi o jakość a co do pytania ile wytrzymują to również się podpinam pod to pytanie.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i oczywiście czy wie ktoś może może ile taka przyjemność kosztuje...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To jest wysoka półka jeśli chodzi o jakość a co do pytania ile wytrzymują to również się podpinam pod to pytanie.

 

Witam. Ostatnio coraz rzadziej tu zaglądam (brak czasu, dużo obowiązków), ale trafiłem na ten temacik, z którym się babrałem w zeszłym roku. Macie rację - Lemforder dobra firma. Nie będę się rozpisywał co i jak - poszukajcie w szukajce, bo sam się dość sporo pytałem i sam pisałem w tym temacie, także dużo informacji możecie znaleźć. Powiem krótko - minął prawie rok od wymiany, Passat jeździ sporo po dolnośląskich (patrz: dziurawych (szczególnie w Wałbrzychu)) drogach, więc chrzest już przeszły pomyślnie i jest z nimi wszystko OK. pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W pewnej hurtowni w Andrychowie powiedzieli mi 38 zł za poduszki marki Lemforder. Polecają, że dobra marka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no bo dobra na 1 montaż daje VW lemfordera

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Macie jakiś dobry patent na odkręcenie górnej śruby amortyzatora ? Podlewałem odrdzewiaczem jakiś czas przed odkręceniem, ale mimo tego po nałożeniu klucza i imbusu nie chce się odkręcić. Imbus zaczyna się ślizgać w gnieździe, pneumatem tez ani drgnie, Jedynie rozwiązanie jakie mi przychodzi do głowy to podgrzanie śruby, ale wtedy przysmaży mi się gumka talarzyka. Grzać, czy co radzicie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie idzie pneumatykiem to masz spory kłopot. Potrzebujesz wymienić amortyzator?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Amortyzatory są dobre i zostają, gdybym je wymieniał na nowe to nawet bym tu nie pisał o problemie z odkręceniem bo już dawno było by po robocie ;) Potrzebuję wymienić gumy i łożyska amortyzatora, ale nie mam pomysłu jak się teraz do tego zabrać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też miałem z tym problem, ale po kilku próbach pneumatycznym udało się. Próbuj, bo pneumatyczny to jedyny sposób na bezinwazyjne odkręcenie tej nakrętki. Ew. podgrzanie i zakup "nowego" talerzyka...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś jak obrobił się imbus to przyspawałem go migomatem do amortyzatora i nakrętkę odkręciłem oczkowo-giętym a później obciąłem imbusa tak żeby następnym razem można było odkręcić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedyś jak obrobił się imbus to przyspawałem go migomatem do amortyzatora i nakrętkę odkręciłem oczkowo-giętym a później obciąłem imbusa tak żeby następnym razem można było odkręcić.

 

Jeśli amor ma zostać a pneumatykiem nie idzie to to jest chyba najlepsze rozwiązanie. Tylko że ten klucz oczkowo-gięty w zależności od producenta czasami może nie wejść w talerzyk i trzeba go troszkę podszlifować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spróbuję może mocniejszym pneumatem, ewentualnie nabije gwiazdkę zamiast imbusu i będzie grzanie, a wtedy tak jak Skcrack napisał zaopatrzę się w nowe talerzyki. Spawanie odpada, amory zostają, a ja nie uznaje takiej sztuki, chodziło mi o sensowne rozwiązanie z odkręceniem tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Spawanie odpada, amory zostają, a ja nie uznaje takiej sztuki, chodziło mi o sensowne rozwiązanie z odkręceniem tego.

Nic by im się nie stało. Ale Twój wybór ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nic by im się nie stało

Dokładnie. Przecież to tylko przyłapanie klucza spawem;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Probowales pneumatykiem ...czyli krecilo srobe razem z amortyzatorem ? czy wogole nie krecilo? Jak klucz nie dal rady krecic to albo mocniejszy klucz albo zwykla grzechotke z przydluzka.Klucze pneumatyczne najlepiej dzialaja jezeli ta sroba co chcesz krecic jest sztywno-tzn. jezeli nie ma efektu 'sprezynowego'(nie wiem jak to poprawnie nazwac-chodzi o to ze udezenia w kluczu sa mocne ale pozwalaja tylko na maly obrot klucza jednorazowo i jezeli po takim udezeniu sroba sie obroci i powraca na swoje miejsce, to klucz pneumatyczny na niewiele sie zda) , w kolumnach wlasnie ten efekt jest.

Jedno co ja bym zrobil , to zacisnac zabka czy czyms mocniejszym amortyzator jak najblizej poduszki-az tak daleko amotryzator nie dochodzi(dla pewnosci mozesz pomierzyc-zanim zaczniesz rozbierac), wiec jezeli porysujesz powierzchnie to w niczym to nie przeszkadza(mozesz po skonczonej robocie czyms podmalowac zeby nie rdzewialo).Dopiero jak masz unieruchomiona oske od amortyzatora , to mozesz sprobowac pneumatykiem lub zwyklym kluczem...Nieprofesjonalna metoda ale jezeli nie chcesz zawiesc do warsztatu -nie wiem co innego poradzic.Robilem tak wiele razy i nigdy nie mialem problemow z amorkami.Tylko pomierz dokladnie czy aby napewno amortyzator nie zsuwa sie az do poduszek.O ile sie nie myle to nie...ale ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cytat:

Napisał pszemek_K Zobacz post

Nic by im się nie stało

Dokładnie. Przecież to tylko przyłapanie klucza spawem

 

Panowie pospawać to mogę tłumik, a nie coś co mnie będzie później w oczy szczypało :rolleyes: a nakrętki już odkręcone.

Pojechałem dzisiaj zmienić opony z tyłu, przy okazji pomyślałem wezmę sobie nasadkę 21 pewnie oni będą mieli mocnego pneumata i się uda. Uparte zarazy, w prawym kole tależyk się nie przekręcał, ustawiliśmy pneumata na max i po chwili poszło. Lewa strona była gorsza, tależyk się obracał, ale po przytrzymaniu go i "rozruszaniu" nakrętki dało rade. Pozostaje mi teraz kupić gumy, łożyska i zbierać chęci na wymianę.

Czy lemforder produkuję tez łożysko, czy tylko samą gumę ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a do tej poduszki idzie jakieś specjalne łożysko czy można je dokupić np w sklepie z łożyskami??

mam zamiar wymienić tylko nie wiem czy łożyska tez mi padły. i chce zamówić same poduszki narazie a później najwyżej dokupił bym łożyska

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie ma sensu wymieniać samych gum albo samych łożysk.. po pierwsze podwójna robota a po drugie jak wymienisz całość to dłużej pojeździsz bez awarii... wsadzisz stare łożysko, które wygląda dobrze a po miesiącu może się rozlecieć, a jak nie zwrócisz na to uwagi to może nawet pęknąć i poduszkę uszkodzić..

 

u mojego znajomego w b3 vr6 sedan amory wyszły do góry z maską... miał słabe gumy i łożyska... koszt naprawy przewyższył wartość bryki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

u mojego znajomego w b3 vr6 sedan amory wyszły do góry z maską... miał słabe gumy i łożyska...

 

A nie czasami przez zgnite zgrzewy na kielichach? :fajny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a do tej poduszki idzie jakieś specjalne łożysko czy można je dokupić np w sklepie z łożyskami??

mam zamiar wymienić tylko nie wiem czy łożyska tez mi padły. i chce zamówić same poduszki narazie a później najwyżej dokupił bym łożyska

:krzeslem...wybacz kolego ale wiekszego druciarstwa dawno juz nie widzialem.Masz duze poduchy kolumn jak sadze,bo tylko w tych mozna wyjac i wymienic samo lozysko.Posluchaj kolego wyzej,bo dobrze Ci radza.Bez sensu wymieniac sama gume,lozysko i tak dlugo nie pozyje jesli juz guma sie rozlatuje,samo lozysko oporowe(czyli wzdluzne,bo takie tam jest)i guma ,osobno,beda kosztowaly drozej niz poducha z lozyskiem w calosci...zreszta przy cenie ok 40 zeta za sztuke naprawde nie wiem gdzie tu mozna szukac oszczednosci i narobic sie jak wol z mizernym efektem koncowym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności