Janekk81 Zgłoś #41 Napisano 8 Lutego 2010 OK. Jest to sprawdzona marka? Ile mniej więcej wytrzymują? Na naszych cudownych drogach... To jest wysoka półka jeśli chodzi o jakość a co do pytania ile wytrzymują to również się podpinam pod to pytanie. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
severyn.g Zgłoś #42 Napisano 8 Lutego 2010 No i oczywiście czy wie ktoś może może ile taka przyjemność kosztuje...? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
paput Zgłoś #43 Napisano 8 Lutego 2010 To jest wysoka półka jeśli chodzi o jakość a co do pytania ile wytrzymują to również się podpinam pod to pytanie. Witam. Ostatnio coraz rzadziej tu zaglądam (brak czasu, dużo obowiązków), ale trafiłem na ten temacik, z którym się babrałem w zeszłym roku. Macie rację - Lemforder dobra firma. Nie będę się rozpisywał co i jak - poszukajcie w szukajce, bo sam się dość sporo pytałem i sam pisałem w tym temacie, także dużo informacji możecie znaleźć. Powiem krótko - minął prawie rok od wymiany, Passat jeździ sporo po dolnośląskich (patrz: dziurawych (szczególnie w Wałbrzychu)) drogach, więc chrzest już przeszły pomyślnie i jest z nimi wszystko OK. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
severyn.g Zgłoś #44 Napisano 28 Lutego 2010 W pewnej hurtowni w Andrychowie powiedzieli mi 38 zł za poduszki marki Lemforder. Polecają, że dobra marka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #45 Napisano 28 Lutego 2010 no bo dobra na 1 montaż daje VW lemfordera Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzyb Zgłoś #46 Napisano 28 Lutego 2010 Macie jakiś dobry patent na odkręcenie górnej śruby amortyzatora ? Podlewałem odrdzewiaczem jakiś czas przed odkręceniem, ale mimo tego po nałożeniu klucza i imbusu nie chce się odkręcić. Imbus zaczyna się ślizgać w gnieździe, pneumatem tez ani drgnie, Jedynie rozwiązanie jakie mi przychodzi do głowy to podgrzanie śruby, ale wtedy przysmaży mi się gumka talarzyka. Grzać, czy co radzicie ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #47 Napisano 1 Marca 2010 Jeśli nie idzie pneumatykiem to masz spory kłopot. Potrzebujesz wymienić amortyzator? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzyb Zgłoś #48 Napisano 1 Marca 2010 Amortyzatory są dobre i zostają, gdybym je wymieniał na nowe to nawet bym tu nie pisał o problemie z odkręceniem bo już dawno było by po robocie Potrzebuję wymienić gumy i łożyska amortyzatora, ale nie mam pomysłu jak się teraz do tego zabrać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
skcrack Zgłoś #49 Napisano 1 Marca 2010 Też miałem z tym problem, ale po kilku próbach pneumatycznym udało się. Próbuj, bo pneumatyczny to jedyny sposób na bezinwazyjne odkręcenie tej nakrętki. Ew. podgrzanie i zakup "nowego" talerzyka... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robi Zgłoś #50 Napisano 1 Marca 2010 Ja kiedyś jak obrobił się imbus to przyspawałem go migomatem do amortyzatora i nakrętkę odkręciłem oczkowo-giętym a później obciąłem imbusa tak żeby następnym razem można było odkręcić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #51 Napisano 1 Marca 2010 Ja kiedyś jak obrobił się imbus to przyspawałem go migomatem do amortyzatora i nakrętkę odkręciłem oczkowo-giętym a później obciąłem imbusa tak żeby następnym razem można było odkręcić. Jeśli amor ma zostać a pneumatykiem nie idzie to to jest chyba najlepsze rozwiązanie. Tylko że ten klucz oczkowo-gięty w zależności od producenta czasami może nie wejść w talerzyk i trzeba go troszkę podszlifować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzyb Zgłoś #52 Napisano 1 Marca 2010 Spróbuję może mocniejszym pneumatem, ewentualnie nabije gwiazdkę zamiast imbusu i będzie grzanie, a wtedy tak jak Skcrack napisał zaopatrzę się w nowe talerzyki. Spawanie odpada, amory zostają, a ja nie uznaje takiej sztuki, chodziło mi o sensowne rozwiązanie z odkręceniem tego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #53 Napisano 2 Marca 2010 Spawanie odpada, amory zostają, a ja nie uznaje takiej sztuki, chodziło mi o sensowne rozwiązanie z odkręceniem tego. Nic by im się nie stało. Ale Twój wybór Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robi Zgłoś #54 Napisano 2 Marca 2010 Nic by im się nie stało Dokładnie. Przecież to tylko przyłapanie klucza spawem;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
T-Rex Zgłoś #55 Napisano 2 Marca 2010 Probowales pneumatykiem ...czyli krecilo srobe razem z amortyzatorem ? czy wogole nie krecilo? Jak klucz nie dal rady krecic to albo mocniejszy klucz albo zwykla grzechotke z przydluzka.Klucze pneumatyczne najlepiej dzialaja jezeli ta sroba co chcesz krecic jest sztywno-tzn. jezeli nie ma efektu 'sprezynowego'(nie wiem jak to poprawnie nazwac-chodzi o to ze udezenia w kluczu sa mocne ale pozwalaja tylko na maly obrot klucza jednorazowo i jezeli po takim udezeniu sroba sie obroci i powraca na swoje miejsce, to klucz pneumatyczny na niewiele sie zda) , w kolumnach wlasnie ten efekt jest. Jedno co ja bym zrobil , to zacisnac zabka czy czyms mocniejszym amortyzator jak najblizej poduszki-az tak daleko amotryzator nie dochodzi(dla pewnosci mozesz pomierzyc-zanim zaczniesz rozbierac), wiec jezeli porysujesz powierzchnie to w niczym to nie przeszkadza(mozesz po skonczonej robocie czyms podmalowac zeby nie rdzewialo).Dopiero jak masz unieruchomiona oske od amortyzatora , to mozesz sprobowac pneumatykiem lub zwyklym kluczem...Nieprofesjonalna metoda ale jezeli nie chcesz zawiesc do warsztatu -nie wiem co innego poradzic.Robilem tak wiele razy i nigdy nie mialem problemow z amorkami.Tylko pomierz dokladnie czy aby napewno amortyzator nie zsuwa sie az do poduszek.O ile sie nie myle to nie...ale ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzyb Zgłoś #56 Napisano 2 Marca 2010 Cytat:Napisał pszemek_K Zobacz post Nic by im się nie stało Dokładnie. Przecież to tylko przyłapanie klucza spawem Panowie pospawać to mogę tłumik, a nie coś co mnie będzie później w oczy szczypało a nakrętki już odkręcone. Pojechałem dzisiaj zmienić opony z tyłu, przy okazji pomyślałem wezmę sobie nasadkę 21 pewnie oni będą mieli mocnego pneumata i się uda. Uparte zarazy, w prawym kole tależyk się nie przekręcał, ustawiliśmy pneumata na max i po chwili poszło. Lewa strona była gorsza, tależyk się obracał, ale po przytrzymaniu go i "rozruszaniu" nakrętki dało rade. Pozostaje mi teraz kupić gumy, łożyska i zbierać chęci na wymianę. Czy lemforder produkuję tez łożysko, czy tylko samą gumę ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
walus501 Zgłoś #57 Napisano 16 Lipca 2010 a do tej poduszki idzie jakieś specjalne łożysko czy można je dokupić np w sklepie z łożyskami?? mam zamiar wymienić tylko nie wiem czy łożyska tez mi padły. i chce zamówić same poduszki narazie a później najwyżej dokupił bym łożyska Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kobylak2206 Zgłoś #58 Napisano 16 Lipca 2010 nie ma sensu wymieniać samych gum albo samych łożysk.. po pierwsze podwójna robota a po drugie jak wymienisz całość to dłużej pojeździsz bez awarii... wsadzisz stare łożysko, które wygląda dobrze a po miesiącu może się rozlecieć, a jak nie zwrócisz na to uwagi to może nawet pęknąć i poduszkę uszkodzić.. u mojego znajomego w b3 vr6 sedan amory wyszły do góry z maską... miał słabe gumy i łożyska... koszt naprawy przewyższył wartość bryki... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sebam Zgłoś #59 Napisano 16 Lipca 2010 u mojego znajomego w b3 vr6 sedan amory wyszły do góry z maską... miał słabe gumy i łożyska... A nie czasami przez zgnite zgrzewy na kielichach? :fajny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuczek727 Zgłoś #60 Napisano 16 Lipca 2010 a do tej poduszki idzie jakieś specjalne łożysko czy można je dokupić np w sklepie z łożyskami??mam zamiar wymienić tylko nie wiem czy łożyska tez mi padły. i chce zamówić same poduszki narazie a później najwyżej dokupił bym łożyska ...wybacz kolego ale wiekszego druciarstwa dawno juz nie widzialem.Masz duze poduchy kolumn jak sadze,bo tylko w tych mozna wyjac i wymienic samo lozysko.Posluchaj kolego wyzej,bo dobrze Ci radza.Bez sensu wymieniac sama gume,lozysko i tak dlugo nie pozyje jesli juz guma sie rozlatuje,samo lozysko oporowe(czyli wzdluzne,bo takie tam jest)i guma ,osobno,beda kosztowaly drozej niz poducha z lozyskiem w calosci...zreszta przy cenie ok 40 zeta za sztuke naprawde nie wiem gdzie tu mozna szukac oszczednosci i narobic sie jak wol z mizernym efektem koncowym Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach