Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

oryginalny zawias wytrzymuje minimum 160-180 tyś i też jest cicho

Chyba po autostradach na zachodzie. I pod warunkiem, że jest to zawias montowany na pierwszy montaż. Na pewno nie w Polsce, szczególnie nie na wschód od Wisły.

Edytowane przez Michal-LKR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 - nie robimy zbieżności

jeśli wymieniasz same wahacze to po co zbieżność? jeśli wymieniasz koncówki , mierzysz wymiary (jesli takie same to wkręcasz taką samą ilość obrotów jak stara , i nie ma opcji by zbieżność się przestawiła- przynajmniej nie na tyle by ściągało lub opony cięło)

nie na wschód od Wisły.

Koło krasnika i tak macie rewelacyjne drogi.

 

Zamiast LEM możesz zamontować np: MOOG , lub FEBI też pojeździsz , a zapłacisz troche mniej.. nie 2 razy mniej ale mniej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jeśli wymieniasz same wahacze to po co zbieżność? jeśli wymieniasz koncówki , mierzysz wymiary (jesli takie same to wkręcasz taką samą ilość obrotów jak stara , i nie ma opcji by zbieżność się przestawiła- przynajmniej nie na tyle by ściągało lub opony cięło)
ręce opadają, postawie koledze kratę piwa, jeśli po zmianie np. z lema na MS nie będzie potrzeba robić zbieżności, niestety można ryzykować jak zmieniamy taką samą firmę i to pod warunkiem wymiany 1 wahacza. Co do wkręcania końcówek... nie ma możliwości aby utrzymać zbieżność, a że na pierwszy rzut oka nic nie ściąga i nie tnie opony... zgoda, kierownica pewnie już będzie skręcona minimalnie., tyle że niech kolega zrobi prosty test na tak wymienionym zawiasie lub końcówkach np. puści kierownicę powyżej 100 km/h i zobaczy czy jedzie prosto, a potem nie trzymając kierownicy przy 60km/h zahamuje tylko lekko bo można się zabić. Po tym teście wszyscy doceniają ustawienie geometrii i zbieżności w aucie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
puści kierownicę powyżej 100 km/h i zobaczy czy jedzie prosto, a potem nie trzymając kierownicy przy 60km/h zahamuje tylko lekko bo można się zabić. Po tym teście wszyscy doceniają ustawienie geometrii i zbieżności w aucie.

jedzie prosto i przy 190 też... a i kierownica odbija jak należy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja wymienialem ori zawias na master sport, razem z końcówkani które były o 10mm dłuższe od zamontowanych. Ustawiłem wsjo wg starej szkoły ;) Naturalnie pojechałem ustawić zbieznosc (50zł serwis renault) po tym zabiegu; lewa strona 0.10 a prawa 0.15 <lol>.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Było już na forum kilka tematów o zbieżności i geometrii proponuję poczytać ... nasze paski mają wielowachaczowe zawieszenie którego bez specjalistycznego sprzętu (klasycznymi metodami) nie da się prawidłowo ustawić, może być tylko bardziej lub mniej źle.

 

proponuję przeczytać cały wątek a przynajmniej ten artykuł.

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?p=665086#post665086

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jedzie prosto i przy 190 też... a i kierownica odbija jak należy...
to jeszcze proponuję hamować z puszczoną kierownicą i wtedy jak będzie ok, to zapraszam ziomka na piwo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co to za specjalistyczny sprzęt do ustawienia zbieżności do wielowahaczowego zawieszenia? O tym jeszcze nie słyszałem :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szybko przeczytałeś ten wątek ;) jak dla mnie możesz ustawiać na oko.

Poczytaj trochę na ten temat to pogadamy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
(klasycznymi metodami) nie da się prawidłowo ustawić

 

Kolego tu jesteś w błędzie - da się i to bardzo dobrze tylko trzeba mieć trochę zajawki na taką robotę.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie się da ... nawet obrazy na łebku od szpilki ręcznie namalować ... tylko po pierwsze po co, a po drugie mnóstwo warsztatów ustawia tak jak to w polonezie.

To duży błąd ale jestem w stanie zrozumieć że niektórym to nie przeszkadza.

Potem pojawia się mnóstwo "specjalistów" którym ktoś sprzedał złe zawieszenie, coś im się sypie w zawieszeniu nie wiadomo dlaczego itp itd.

Pomijając fakt płacenia za usługę bez sensu.

Szkoda zaśmiecać tego tematu OT na ten temat. Kto będzie chciał przeczyta artykuł z linka i sam sobie wyrobi opinię lub zamieści swoje opinie w odpowiednim temacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ręce opadają, postawie koledze kratę piwa, jeśli po zmianie np. z lema na MS nie będzie potrzeba robić zbieżności, niestety można ryzykować jak zmieniamy taką samą firmę i to pod warunkiem wymiany 1 wahacza. Co do wkręcania końcówek... nie ma możliwości aby utrzymać zbieżność, a że na pierwszy rzut oka nic nie ściąga i nie tnie opony... zgoda, kierownica pewnie już będzie skręcona minimalnie., tyle że niech kolega zrobi prosty test na tak wymienionym zawiasie lub końcówkach np. puści kierownicę powyżej 100 km/h i zobaczy czy jedzie prosto, a potem nie trzymając kierownicy przy 60km/h zahamuje tylko lekko bo można się zabić. Po tym teście wszyscy doceniają ustawienie geometrii i zbieżności w aucie.

 

Robiłem zbieżność na wachaczach które były w aucie-wyszła igła razem z tyłem (oś).

Zmieniłem na MS (BEZ ZMIANY KOŃCÓWEK!).

Same wachacze.

Pojechałem na zbieżność ....IGŁA!

Jeżeli nie zmieniacie "gałek" ,tylko same wachacze to nie ma sensu jechać na geomertię.

No chyba że stopień wy....nia wachaczy przed zmianą był tak duży że auto latało po drodze.

Wiem że są LM ,MS i inne ale wymiar jest zachowany i po zmianie wachacza nie ma potrzeby robić zbieżności.

Tylko po wymianie "gałek".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam panowie dajcie mi namiar na jakiegos zaufanego sprzedawce ms bo zamierzam kupic caly komplet pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam,

założyłem MS 30tys km temu-fakt miały ciężko gdyz codzienna droga do pracy to pasmo wybojów i dziur. Po 30tys km wymiana prawego "banana" dolnego. Jak ktoś robi 10tys km rocznie to moze warto, jak dla mnie gdy srednio robie 35tys km rocznie- pomyłka. I tu trzeba sobie zaddać pytanie-jak długo zamierzam jeździć autkiem i wtedy wiadomo czy warto ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak na ten przebieg 30tys to mysle ze niezle ja jak zrobie tytle to bede zadowolony :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiem ze to temat o ms ale powiedzcie co wiecie na temat zawiechy rouville bo zamierzam kupic to albo msa a poza tym to niech mi ktos napisze kai ja mam ten sworzen nowy typ czy stary bo sie pogubilem mam auto po lifcie pomozcie prosze pozdro

Edytowane przez bartusik69

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

śmigam na MS już trochę i polecam .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich:)

poczytalem troche na temat tego calego Master Sporta i musze powiedziec ze zdania sa bardzo podzielone ale wiadomo ze sa bardziej zadowoleni i ci mniej a wybredni kupuja LEMa i troche przeplacaja bo i tak pewnosci nie maja ze wytrzyma tyle co tani zamiennik..

Jak juz tam ktos wczesniej napisal lepiej kupic 3 razy master sporta niz jeden zestaw Lema.. Sam mam zawieszenie w rozssypce i bede kupowal Master Sport bo prawda jest taka ze po co przeplacac a jak rok komus wytrzyma to bedzie bardzo zadowolony ja ja prze ponad rok wymienilem BANANA lewego i 2 razy GAŁKI wiec powoli cena sie zblirza do zestawy MASTERA a teraz poszly wszystkie wachacze i wymienie na caly komplet bo i tak sie nie wie ile sie nim pojezdzi jak mi wytrzyma do lata bede bardzo zadowolony bo niebawem bede kupowal :):) pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z M-S da się przeżyć ,ale pamiętajcie!!!

Gałki od razu w kosz! (wytrzymują góra 5tys) ,śróby orginalne! Nie zakładajcie tych z kompletu M-S.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności