zmieniona dwumasowka,kpl sprzegla->dalej wibruje :(

[stefan_1982]

Witam!

Poczytałem ... na forum i sam juz nie wiem co myśleć!

Otóż w moim pasku na biegu jałowym pojawiły się dosyć odczuwalne drgania czy wibracje, kiedy ruszę te drgania znikają. pjawiają się ponownie gdy przekroiczę 2400 obrotów i wówczas zaczyna się buczenie i wibracje, w całej budzie, szczególnie na kierownicy, drążku skrzyni biegów, czy w podłodze no i jeszcze do tego dochodzi buuczenie. Dodam, że nie ma różnicy czy jest wciśnięte sprzęgło czy nie, sytuacja jest taka sama. JAk również nie ma znaczenia, czy obroty są powyżej 2400 w czasie jazdy, czy też w czasie postoju. Sam nie wiem co o tym myśleć poo wypowiedziach na forum nasuwa mi się pomysl, ze to mogą być poduszki, choć nie wykluczam pompowtrysków. Wydaje mi się, że to nie dwumasówka (z uwagi na brak różnicy przy wciskanym sprzegle, a także gaszeniu auta)

 

Jeśli komuś nasuwa się jakieś rozwiazanie tego problemu to proszę o pomoc

 

---------- Post added at 19:48 ---------- Previous post was at 19:35 ----------

 

Dodam, że moc silnika jest taka sama jak wcześniej - tzn. przed wystąpieniem tych wibracji.

Edytowane 14 Września 2010 przez stefan_1982

[Stern]

Wydaje mi się, że to nie dwumasówka (z uwagi na brak różnicy przy wciskanym sprzegle, a także gaszeniu auta)

 

Za bardzo nie widzę związku.... Demontowałeś kiedyś dwumas? To element dokręcony do wału i wciśnięcie sprzęgła niewiele wnosi do sprawy. Innymi słowy jeśli masa wirująca "lata" to czy sprzęgło wciśnięte czy nie drgania będą. Na słuch go weź, to dość łatwa diagnoza. Jeśli nie masz doświadczenia w tym temacie to rzuć okiem na bipy pompek i wyklucz pomki, które też czasem powodują szarpania silnika.

[stefan_1982]

Nie demontowałem, lecz wyczytałem an forum, ze przy padajacej dwumasówce powinny być różnice przy wciskanym i nie sprzegle w trakcie gaszenia silnika. Generalnie przed chwilą w garażu zaglądałem trochę do silnika.. i zdjąłem osłonę plastikowa. Ku mojemu zdziwieniu wibracje i buczenie zniknęły, lecz gdy przyjechałem sie kawałek, wibracje wróciłyl, tzn. po zatrzymaniu się, aby zawrócić.

Czy to znaczy, ze powinienem szukać w kierunku poduszek, czy też sprawdzić pompowtryski na stacji...?

[Stern]

Wiesz jak to przez internet... Nie widzę jakie to drgania, nie czuję ich. Dwumas jak pada to nie da się tego nie zauwazyć, słychać też specyficzny dzwięk. Diagnoza w zasadzie jest bardzo prosta i nie nastręcza większych problemów. Dwumas potrafi trząść całym autem. Objawy podobne, choć też na oko jestem w stanie je odróżnić dają pompki- jeśli któraś pada, czy ma wyrobione gniazdo w głowicy to tez silnikiem narywa. To jednak często ma objawy toważyszące w postaci problemów z mocą, kopceniam, odpalaniem. Dlatego jeśli nie umiesz jednoznacznie stwierdzić w czym rzecz, zobacz jakie masz bipy na pompkach- to dość miarodajne. Co do poduszki pod silnikiem- objaw nieco inny, to bardziej szybkie, krótkie drgania niż kołysanie silnikiem. Jeśli nie masz pewności i wiedzy podjedz do kogoś, kto zajmuje się tą marką aby rozwiał Twoje wątpliwości.

[stefan_1982]

"Na słuch go weź, to dość łatwa diagnoza."

W jaki sposób zdjagnozować na słuch czy to dwumasa?

Pytam bo parę lat temu w pasacie mojego ojca wymieniono, zupełnie niepotzrebnie jak się później pokzało dwumasę" choć mechanik twierdził, ze była na padnięciu...

W zwiazku z czym chcialbym unikjnąc niepotrzebnych wydatków

Edytowane 15 Września 2010 przez stefan_1982
błąd

[stefan_1982]

Jednak to coś w skrzynii. Wląsnie zagladałem w kanale pod samochodzikiem i zobaczyłem,że z jednej z tych dziur na złączu skrzyni i silnika wychodzi jakaś sprężyna. Trochę podobna do spręzyny ze skrzyni biegów, ale chyba za duża. Wiec mykam do mechaniJednak to coś w skrzynii. Wląsnie zagladałem w kanale pod samochodzikiem i zobaczyłem,że z jednej z tych dziur na złączu skrzyni i silnika wychodzi jakaś sprężyna. Trochę podobna do spręzyny ze skrzyni biegów, ale chyba za duża. Wiec mykam do mechanika....ka....

Edytowane 16 Września 2010 przez stefan_1982

[81kopka]

Witam.

Panowie co do tego buczenia to chyba tez mnie to dotyczy tyle, że u mnie problem a raczej dyskomfort występuje na postoju na luzie!!!W kabinie słychać dziwny niby to plastikowy dźwięk wydobywający się z okolicy podszybia od strony pasażera.

W komorze silnika cisza, od strony podwozia wszystko dokręcone a w kabinie coś jednak warczy, delikatnie słychać gruby dźwięk i nie wiadomo co to jest. Przy delikatnym zwiększeniu obrotów (wystarczy lekko ponad 1000obr.) dźwięk ustaje!

Strasznie denerwujące bo w mieście na światłach czy w korku przy wciśniętym sprzęgle czyli na jałowym) dobiega ten dźwięk. Dodam że na zimnym czy ciepłym silniku jest to samo. Wyjmowałem zawartość schowka, gasiłem nawiewy i ciągle ten buczący dżwięk.

Może któryś z mobili gryzł już ten problem i podzieli się fachową radą?

Z góry dzięki i pozdrawiam. 81kopka.

[stefan_1982]

Witam. Dzis spojrzałem pod spód samochodu, rozgladajac się wlaściwie za stanem poduszek i okazało się, że drgania i wibracje są przy skrzyni. Mianowicie na złączy skrzyni i silnika w jednejz dziurek znajduje się sprężyna. Podobna do spreżyny z zacisku, choć na oko wydaje się za mała. Tak czy inaczej czarny scenariusz... Jutro jadę do mechanika i mam pytanie, czy Koło dwumasowe z silnika 19 tdi 110 km 1997 będize sie nadawalo do mojhego modelu? bo mam takie w zasięgu, choć uzywane...

 

---------- Post added at 20:51 ---------- Previous post was at 20:49 ----------

 

Jak już mówiłem spojrzałem pod spód samochodu, rozgladajac się wlaściwie za stanem poduszek i okazało się, że drgania i wibracje są przy skrzyni. Mianowicie na złączy skrzyni i silnika w jednejz dziurek znajduje się sprężyna. Podobna do spreżyny z zacisku, choć na oko wydaje się za mała. Tak czy inaczej czarny scenariusz... Jutro jadę do mechanika i mam pytanie, czy Koło dwumasowe z silnika 19 tdi 110 km 1997 będize sie nadawalo do mojhego modelu? bo mam takie w zasięgu, choć uzywane...

[Gość Andrzej K]

Witam

W czasie jazdy w korku (po rozgrzaniu silnika) mam trudności z ruszaniem - trzęsie całym silnikiem i tym samym całą budą. Ruszę delikatnie i przestaje drgać, najgorsza jest chwila ruszenia, później normalnie jedzie. Nie ma innych wibracji. Mechanik twierdzi, że to wina sprzęgła, ale sprzęgło się nie ślizga. Poduszki pod silnikiem wymieniłem ale jedna pójdzie na gwarancji, ponieważ dwa miesiące temu zmieniałem wszystkie i jedna lewa pod silnikiem znowu się wyrywa. macie jakiś pomysł na sprawdzenie skąd dochodzą te wibracje w czasie ruszania?

 

Czy realne jest aby przez poduszkę na ciepłym silniku drgało?

 

Najlepsze jest to, że zanim dojadę do mechanika, to silnik ostygnie w drodze i przestaje wibrować u niego w warsztacie. A wibracje są na ciepłym silniku w korku.

 

Pozdrawiam

[mac]

Moze to *******a, ale w jakim stanie macie amortyzatory, wydaje mi sie ze drgania sa zawsze tylko problem jest jak wytlumic.

 

Ja u siebie zmienilem amortyzatory i sprezyny, a buda dalej wibruje i kierownica bardzij niz buda

Ale tez wczesniej wymienilem sobie poduszki olejowe na jakies inne (chyba za tanie)

[mac]

A i jeszcze jedno. Mozna zaciagnac hamulec reczny i probowac ruszyc do przodu lub do tylu, bedzie sie podnosil tyl samochodu jak probujemy ruszac do tylu, a jak do przodu, to przod sie bedzie podnosil. W moim przypadku jak ruszam do tylu na zaciagnietym recznym, to wibracje na kierownicy ustaja w 100% a jak do przodu to bez zmian lub moze odrobine wiecej drgan mam. Nie wiem czy cos mozna z tego wywnioskowac ?

[AndrzejP4]

gdy ruszasz do tyłu to poduszki silnika mają ciężej, a skrzyniowe lżej. Przy jeździe w przód jest odwrotnie.

[mac]

gdy ruszasz do tyłu to poduszki silnika mają ciężej, a skrzyniowe lżej. Przy jeździe w przód jest odwrotnie.

 

Czyli jaki wniosek z tego ?

A tak po za tym, widze kolego ze masz identyczne autko AFN I jak sie sprawuje ?

[tomogolf2]

odkopie temat, u mnie tez drga buczy w przedziale 1800-2000 bez roznicy czy jade czy stoje ale to jest ewidentnie wydech bo jak trzymam na 1950 kiedy tak sobie drga/buczy wystarczy ze druga osoba docisnie w lewo/prawo/dol/gora lekko koncowy tlumik to staje sie cisza, wszystkie alu oslony pod autem sprawdzilem nic nigdzie nie dotyka wszystko fabrycznie zamontowane, nic nie pogiete i to nie one halasuja tylko caly uklad wydechowy wpada w rezonans lacznik tez dobrze wyglada...

[in4nity]

Podłączę się pod temat - mam również takie drgania ( najgorzej kierownica ) - dwumas raczej odrzucam , poduszki pod silnikiem wymienione na febi , później na lemforder - dalej drży , teraz włożę używane ale olejowe bo zamienniki są całe gumowe , dodam że poduszki na skrzyni ( gumy zawieszające ) wymienione na nowe , przednia guma silnika stabilizująca góra dół wymieniona , wymienione zawieszenie tłumika , łącznik ( siatka ) wygląda na dobrą , nieokopcona , aluminiowe osłony nigdzie nie stykają . Nie mam już siły , drgania są nie do zniesienia ale skrzynia sprzęgło przyspieszanie wszystko jest ok jeśli chodzi o skrzynie. Dzisiaj zobaczę czy te poduszki mają takie duże znaczenie. Pozdrawiam

[czech]

Czytając Wasze komentarze, sprawdziłbym koło pasowe /przód silnika/, albo przyjrzałbym się plecionce układu wydechowego.

[marecki3575]

Podłączę się pod temat - mam również takie drgania ( najgorzej kierownica ) - dwumas raczej odrzucam , poduszki pod silnikiem wymienione na febi , później na lemforder - dalej drży , teraz włożę używane ale olejowe bo zamienniki są całe gumowe , dodam że poduszki na skrzyni ( gumy zawieszające ) wymienione na nowe , przednia guma silnika stabilizująca góra dół wymieniona , wymienione zawieszenie tłumika , łącznik ( siatka ) wygląda na dobrą , nieokopcona , aluminiowe osłony nigdzie nie stykają . Nie mam już siły , drgania są nie do zniesienia ale skrzynia sprzęgło przyspieszanie wszystko jest ok jeśli chodzi o skrzynie. Dzisiaj zobaczę czy te poduszki mają takie duże znaczenie. Pozdrawiam

Kolego, jak plecionka cała, to poduszki pod silnik i skrzynie tylko AVON (niestety), gwarantuję Ci że zaczniesz w końcu spać spokojnie:)

Ale podobno w dieslu wibracje mogą przenosić jeszcze zużyte pompki, ale ja stawiałbym na poduchy, mnóstwo osób na tym forum i nie tylko, zakładało lema i problem wcale nie zniknął, dopiero po zainwestowaniu w oryginały cisza błoga nastała:)

[in4nity]

wymieniłem wczoraj poduszki na oryginalne używane , drgania minimalnie się zmniejszyły jednak buda dalej drży.

 

nie mam już innych pomysłów. Mechanik powiedział że raczej nie bd to dwumas bo było by słychać jakieś stukania czy inne dźwięki.

[marecki3575]

Nie znikną Ci dopóki nie kupisz nowych:)

[in4nity]

tak ale wydać tysiąc złoty na poduszki i mieć dalej taki efekt słabo mnie interesuje.. jutro idzie do ASO i niech tam zdiagnozują i najwyzej wymienia