Skocz do zawartości

mac

  • Liczba zawartości

    42
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O mac

  • Urodziny 14.04.1978

Informacje osobiste

  • Imię
    Maciej
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Poznań

Samochód

  • Generacja
    B5
  • Silnik
    B5(3B) 1.9 TDI 110KM (AFN)
  • Rok produkcji
    1999
  1. VAG LOGU nie widac. Przekierowuje na strone ALI... Jak sie skonczyl temat ?
  2. Hej Mateusz. Mam identycznie ja ty BMR 170, a mul straszny. Caly dol praktycznie martwy i w dodatku niedoladowuje pod obciazeniem, tam gdzie przy 2100 obr ma zapodane 2500 mbar, podaje 1900 mbar. Dzieje sie tak jak jade pod gore z przyczepa na 5-tym biegu. Wywala blad i daje tryb awaryjny.. Logi na 3. biegu od 1200 obr do okolo 4200 Czy udalo sie Tobie rozwiazac problem ? VCDS melduje ze w filtrze DPF mam duzo popiolu.. moze to to ? LOG-01-003-008-011.CSV
  3. Ja mam podobnie, na biegu jalowym w korku, tak oto dawka faluje... czy to zapowietrzenie (mialem problem z zapowietrzeniem), czy tez nastawnik ? Stalem w dluuugim korku, wiec troche tam bylo jazdy do przodu potem troche stania, zwrocic uwage na obroty 861 i przy tym dawka, jak sie zmienia, raz tak raz tak. Zalaczam filmik z komputera. Pomocy. Czy to nastawnik ? injection qty afn vag2.mp4
  4. Maly update. Turbo wymienione na nowo-regenerowane. Wtryski od 90-konnego. Stare wtryski prosze zobaczyc fotke. Od lewej 1-2-3-4. Widac ze cos nie tak z jedynka. Silnik dalej dymi (niebiesko-bialo) i smierdzi olejem ale najgorzej jest jak sie przegazuje na +2000 obr. Zauwazylem cos takiego: Czy to moze byc powodem dymienia ? Zauwazylem to poniewaz z silnika dymilo lekko na niebiesko, i zlokalizowalem to dymienie do miejsca gdzie sie wlasnie znajduje puszka odmy. Wypialem ja i patrze ze jest odlamany (i sklejony ale klej puscil) krociec ktory idzie do glowicy silnika. Niech ktos madry sie wypowie, bo cos czuje ze ta zagadka nie chce sie skonczyc... Tylko pieniadze pochlania...
  5. Rozkrecilem turbo, w celu sprawdzenia czy dmucha olejem na goraca strone... Tylko sadza, jak widac, po przedmuchaniu na 4000 obr prosto w tekturke, nie widac zadnego oleju. Nastepnie sprawdzilem strone kompresji (zimna strona - ta ktora dmucha) turbosprezarki, najpierw na 1000 obr przez 10-15 sekund. A potem przegazowalem jego okolo 3500-4000 obr. przez okolo 5 sekund. Tekturka wygladala potem o tak jak na zdjeciu. Zamowilem juz nowa turbosprezarke u mechanika ktory skladal silnik.
  6. Wirnik jest ladny i nie widac tam luzow. Turbosprezarka jest nowo regenerowana. Natomiast widze ze silnik sie poci dosyc mocno spod uszczelki miski olejowej, tak ze caly dol miski jest oleisty. Czy to moze byc spowodowane nie do konca drozna odma ? Ile odma powinna dmuchac ? U mnie jak zdejmuje oil-catch'a to tak naprawde delikatnie dmucha pulsacyjnie. Nic w porownaniu tego co jest spod korka od oleju. Czy nie powinno byc tak samo ? Myslalem o dokreceniu miski olejowej, ale moze to nie tam trzeba zaczynac ?
  7. Sprawdzilem punkt 1 i 2 i wszystko w normie. Odma normalnie oddycha, nie pluje olejem, spod korka nie wydostaja sie zadne spaliny pod obciazeniem, czyli zostaje rozkrecenie turbiny i sprawdzenie czy nie jest tam mokro od oleju (mam nadzieje ze bedzie).
  8. Dzieki za odpowiedz Tomek. Tez jestem tego wrazenia ze powinienem pojechac z Poznania do Wroclawia zeby mechanik ktory pracowal nad silnikiem mogl to zobaczyc. Lecz zanim to bede mogl zrobic (jestem ograniczony czasowo), bym chcial dla mojego rozumienia to wyjasnic - co jest grane. Na pewno jak juz zostanie kiedys naprawione to napisze co bylo, ale moze jest jakis banal... Ide do piwnicy sprawdzic pare rzeczy, ktorych sie doczytalem na internecie, na roznych forach a mianowicie: 1. Zdjac odme z pokrywy zaworowej i sprawdzic czy to cos zmieni 2. Odkrecic korek od wlewu i zobaczyc jak sie zachowuje pod obciazeniem (jadac pod gorke) 3. Sprawdzic goraca strone turbo Moze ktos doda co jescze by wypadalo sprawdzic ?
  9. Tez tak myslalem ze moze to temat dotarcia, lecz juz po zabiegu mam przejechane ok. 3000km i jest ciagle tak samo.. A nawet chyba gorzej.. z tym pobieraniem oleju.
  10. No to sie okazalo ze jednak nie do konca fabryka... ale prawie.. Moze ktos pomoze, mam dosyc daleko do mechanika ktory to robil, wiec jeszcze go nie odwiedzilem tym paskiem ale moze ktos tu podpowie co moglo by byc... A wiec bez innych tlumaczen, krotki opis moich spostrzezen... Nowo renowowany silnik. Wymienione dwa tloki, wszystkie pierscienie, pomiar gladzi i owalnosci byly robione i nie trzeba bylo nic poprawiac - wypowiedz specjalisty. Przed naprawa byl pomiar na tlokach 1-2-3-4 wartosci 30-30-15-30 Po naprawie pomiar rzekomo 32-32-32-32. Nie jest potwierdzone. Ale chwile pozniej sie rozsypal rozrusznik. Za ciezko mu bylo. Teraz mam nowy i slychac jak sie meczy przy odpalaniu silnika - czuc tak jakby mocne sprezanie. Nie widac przedmuchu (korek sobie leciutko tanczy), nie dymi ani nie dmucha z bagnetu. Korekty dawek +/- 0.0 - 0,2 Przy mocniejszym deptaniu na wyzszych obrotach potrafi zakopcic na czarno Na dwojce przy depnieciu w podloge od 800 obr do ok. 1500 - dymi mocno na niebiesko i smierdzi olejem. Widac jak wyjezdzam z garazu podziemnego, mam podjazd ok. 20 stopniowy, jak jade 10kmh na dwojce i dam gazu na maxa ale tak do max 1200-1300 obr, to na dwojce wyjedzie ale zostawi ogromna niebieska smierdzaca olejem chmure za soba w garazu. Na jedynce przy prawie nie dotykaniu gazu nie widac za bardzo dymku. Wiadomo ze jak daje mu duzo gazu na niskich obrotach, moze nie dostawac wystarczajaco powietrza a duza dawke, moze zostac ON na tlokach, i potem sie wypalac, tylko w jaki sposob sie w takim razie zuzywa olej silnikowy ?? Spala ok. 0,5L na tydzien ok. 200-300km po Poznaniu. Sprawdzalem rury od intercoolera, sa spocone troche ale nie ma tak zeby sie olej wylewal po odkreceniu rury, jedynie ze szmatka sie zrobila czarna - podobno normalka. Przy dluzszej jezdzie autobahnem przy predkosci ok. 140kmh po przerwie np. 5 lub 10 min, wyraznie wolniej kreci rozrusznikiem i dluzej. A przy normalnej jezdzie po miescie ladnie odpala za kazdym razem. Rano od pierwszego pol obrotu walu, na cieplym slychac ok. 3-4 sprezania czyli jeden - dwa obroty, a po 5. minutowej przerwie po autobahnie to 5-6 sprezan ale kreci wyraznie wolniej. Pierscienie ? Odma ? Goraca czesc turbiny ?
  11. No to autko juz chodzi. Jak fabryka.
  12. Prace sie poruszyly troche. Jeden zawor na 3. cyl. sie nie domykal z powodu sadzy. Ale to nic, bo po przeczyszczeniu calej glowicy, nowej uszczelki, nowe sruby glowicy, plyny itd itd. Silnik dalej nie chodzi dobrze i dalej dmucha spalinami z bagnetu i wlewu oleju. Okazalo sie takie cos... jak widac na zdjeciach ponizej.. Mozna powiedziec ze taki silnik AFN wytrzymuje okolo troche powyzej 700.000 przebiegu, potem sie wykruszaja tloki i pekaja pierscienie.. Co wy o tym sadzicie ?
  13. Sprobuj odlaczyc przeplywke, lub wymienic na inna. Czy sprawdzales bledy silnika ?
  14. A czy istnieje mozliwosc ze uszkodzona glowica by mogla takie cos spowodowac ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności