sebus Zgłoś #8981 Napisano 15 Września 2010 bo auto ma powyzej 10-ciu lat... Cytat ze strony do której rzuciłem linka: "... wszystkie samochody bez limitu wieku i przebiegu" Jutro lecę do "Frombala" i się dowiem co i jak dokładnie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zielonyB5 Zgłoś #8982 Napisano 15 Września 2010 Kupił nowsze auto tylko po to żeby mieć asistans? No to glowny powod tego nie był... bo TYLKO po to tego sie nie kupuje. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
capslock82 Zgłoś #8983 Napisano 15 Września 2010 O ile dobrze kojarze to asistans nie obejmuje kosztow napraw. Jedynie holowanie, oplacenie hotelu do 5 dni. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robert270111 Zgłoś #8984 Napisano 15 Września 2010 http://demotywatory.pl/133709/Ona-nie-zauwaza-nowych-felg Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafus1980 Zgłoś #8985 Napisano 15 Września 2010 No to ja jestem narazie wyłączony ze spotów, moja żonka rozbiła pastucha w poniedziałek 13.09 na zjeździe do Klińsk, tir zajechał jej drogę i walneła w jego tylną oś. Młoda jest w szpitalu, naszczęście ma pęknięty tylko mostek w klatce piersiowej od pasów i trochę poobijana. jak będę miał foty to wrzucę. Masakra. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mr. X Zgłoś #8986 Napisano 15 Września 2010 No to ja jestem narazie wyłączony ze spotów, moja żonka rozbiła pastucha w poniedziałek 13.09 na zjeździe do Klińsk, tir zajechał jej drogę i walneła w jego tylną oś. Młoda jest w szpitalu, naszczęście ma pęknięty tylko mostek w klatce piersiowej od pasów i trochę poobijana. jak będę miał foty to wrzucę. Masakra. kurde współczuję, życzę powrotu do zdrowia żonie auta też szkoda ale to rzecz nabyta, najważniejsze zdrowie żony Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Endrju Zgłoś #8987 Napisano 15 Września 2010 Dokładnie tak jak Bartek pisze auto się naprawi i pozdrów żonę od forumwiczów, niech wraca szybko do zdrowia. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jericho Zgłoś #8988 Napisano 15 Września 2010 http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=77089 Pieknie dziekuje! Cytat:Napisał Jericho Przy okazji zapoznajcie sie z moim nowym problemem. Moze cos doradzicie Post 13 - ale trafilem http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=54432 A nie ubylo ci plynu ?? Moze sie zapowietrzyla nagrzewnica?? Kolo serwa hamulcow wchodza przewody od nagrzewnicy i jeden z nich jest z 2 cm. duzszy i ma mala dziurke do odpowietrzania. Sciagasz opaske i cofasz go zeby odpowietrzyc. No wlasnie plyn w normie od roku gdy wymienilem chlodnice. Dzisiaj mieli mi przeplukac nagrzewnice ale nie mieli czasu. Obawiam sie ze to pompa siadla, bo przy zapowietrzonej nagrzewnicy chyba nie trzymalby mi tak wysoko temp - 110C. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
J@ceq Zgłoś #8989 Napisano 16 Września 2010 Dokładnie tak jak Bartek pisze auto się naprawi i pozdrów żonę od forumwiczów, niech wraca szybko do zdrowia.Również trzymam kciuki za szybki powrót do zdrówka żony. Jeśli chodzi o spoty zawsze możesz się zabrać z kimś a auto.... w tej chwili mniej ważne. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
stasio Zgłoś #8990 Napisano 16 Września 2010 witaj rafał czytam teraz twego linka to współczuje tobie ale zonie tak nic wiecej sie nie stało szkoda ze nie moge zabrac tu z z włoch troszke ciepła dla was ale myslami jestem z wami pozdrawiam i zycze zdrowia dla żony ( stasio) ---------- Post added at 20:46 ---------- Previous post was at 20:05 ---------- Pozdrawiam wszystkich z bardzo gorącej itali Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Endrju Zgłoś #8991 Napisano 16 Września 2010 Stasio dziękujemy i również pozdrawiamy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafus1980 Zgłoś #8992 Napisano 16 Września 2010 Dziękuję wszystkim przekażę życzenia napewno i foty tak jak obiecałem: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Duży Zgłoś #8993 Napisano 16 Września 2010 Kurde balans, nieciekawie. Dla żonki życzenia szybkiego powrotu do zdrowia. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafus1980 Zgłoś #8994 Napisano 16 Września 2010 (edytowane) Dzięki. Żonka ma się dobrze jutro wychodzi ze szpitala. Handlarz był dzisiaj oglądał go i powiedział, że raczej będzie szkoda całkowita bo jest przekoszony i nie opyla się robić silnik napewno uszkodzony, skrzynia zblokowana, chce mi dać 2 tyś. za niego bez alu. W chwili uderzenia miała gdzieś w przedziale 40-60km/h. Edytowane 16 Września 2010 przez rafus1980 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nokian77 Zgłoś #8995 Napisano 16 Września 2010 życze poworotu do zdrowia , dobrze że drugiej połowie nic sie nie stało Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robert270111 Zgłoś #8996 Napisano 16 Września 2010 Ja również życzę powrotu do zdrowia. Całe szczęście że żona się wylizała z tego. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
4Ri3L Zgłoś #8997 Napisano 17 Września 2010 chce mi dać 2 tyś. za niego bez alu. Ja bym handlarzowi nie sprzedał. Po pierwsze, bo on pewnie go będzie robił i pójdzie jako bezwypadkowy (a na pewno nikt z nas nie chciał by takiego bezwypadkowego) Po drugie, jeśli już nie będzie się nadawał do naprawy to na pewno jeśli sam go rozbierzesz na kawałki to na częściach więcej zarobisz niż 2 tys zł ( jest trochę grzebania, ale to zawsze parę złotówek do przodu;) A nie wiem jak to jest w przypadku gdy ubezpieczalnia zatwierdzi szkodę całkowitą? Auto nam zostawiają? Nie wymagają żadnego papieru za zezłomowanie? To mnie ciekawi. Pozdrowienia dla małżonki i życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dominb Zgłoś #8998 Napisano 17 Września 2010 Auto nam zostawiają? Nie wymagają żadnego papieru za zezłomowanie? Cześć, Auto zostawiają. Zależy wszystko jeszcze od tego jaka "ubezpieczalnia". Wyceniają wrak i wypłacają różnicę między wartościa wraku a wartością auta przed wypadkiem. Czasem, niektóre firmy ubezpieczeniowe wystawiają wraki na specjalnej licytacji i przedstawiają Ci najlepsza oferę odkupienia auta. Nie musisz się jednak na to godzić. Ja sprzedałem samochód handlarzowi z Poznania. Zrobił i sprzedał jako bezwypadkowe ( jeszcze na moich blachach na allegro było ) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafus1980 Zgłoś #8999 Napisano 17 Września 2010 (edytowane) A co z ubezpieczeniem auta będę musiał płacić? Jak to można załatwić, jak bym go sprzedał rozbierając na części. Edytowane 17 Września 2010 przez rafus1980 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
capslock82 Zgłoś #9000 Napisano 17 Września 2010 Jak sie nie myle to sa dwie metody wyrejstrowania pojazdu, aby nie placic O.C. 1. Umowa kupna-sprzedazy\ 2. Zaswiadczenie ze zlomowania. Jak masz dobre kontakty to sobie takie cos zalatwisz ale ciezko jest. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach