Jaszczur Zgłoś #1 Napisano 1 Lutego 2008 Szybko i zwięźle.Amortyzatory sprawność 75%, zawieszenie rozebrane na części pierwsze przez dobrego mechanika któremu ufam a takich jest mało do wymiany był tylko lewy dolny wahacz reszta w bardzo dobrym stanie żadnych luzów,ciśnienie w oponach sprawdzone,geometria i zbieżność zrobione nie ma sie do czego doczepić co jeszcze yyy końcówki drążków ok co do opon to były zamieniane tył na przód lewa na prawa stronę nic to samo choć jeden gość który zamieniał opony stwierdził że jedna jest "przyhamowana" podczas wyważania skacze itd tak mi tłumaczył.W sumie to ostatnia zima tych opon.Ale nadal pomimo różnych kombinacji z oponami uparcie ŚCIĄGA W PRAWO.Objaw jest taki że jak jadę tak z 40km/h to ściąganie nie jest prawie odczuwalne jak puszcze kierownice natomiast im większa prędkość tym bardziej ściąga.Dwie rzeczy zauważyłem które może pomogą któremuś w was szanowni koledzy trafić w sedno sprawy.Ostatnio podczas jazdy a wcześniej chyba tego nie zauważyłem gdy puszcze kierownice oczywiście ściąga w prawo ale zdarzeniu temu towarzyszy skręcanie samoczynne kierownicy w prawo "sama się kręci" choć nie zawsze dodam tutaj że test robiłem na równiutkiej drodze choć takich u nas mało.Druga rzecz to taka że jak wiozę dwie osoby po prawej stronie auta auto o wiele bardziej ściąga kierownice zatem muszę trzymać jeszcze bardziej skręconą w lewą niż jakbym sam jechał.CZY KTOŚ MA JAKIEŚ POMYSłY?? Bo szczerze mówiąc już mam dość tego auta chodzi mi o ściąganie.Wcześniej miałem Passata z 1999 roku z 2,5V6 motorem 180KM i nie było problemu ściągania w aucie tym pojawił sie problem złodziei którzy to auto mi ukradli.:592:ale to juz inna historia.Prosze o jakieś porady bo we wcześniejszych postach jakie przeczytałem nie znalazłem żeby ktoś miał objaw zwiększenia ściągania przy 2 osobach siedzących po prawej stronie w aucie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #2 Napisano 1 Lutego 2008 Jedyne co mi na myśl przychodzi, ze ci ściąga, gdy dwie osoby siedzą po prawej stronie, to tylne amortyzatory. Mają większe ugiecie a co za tym idzie - mają wpływ na tor jazdy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jaszczur Zgłoś #3 Napisano 1 Lutego 2008 Kolego ściąga BARDZIEJ gdy w aucie siedzą dwie osoby po prawej stronie.Amortyzatory były sprawdzane mają po 73-75%.Załamać się można.Jedynie trzyma mnie nadzieją że to wina opon.Niedługo kupie nowe letnie wtedy zobaczymy czy to opony.Jak nie to chyba pojadę na most i go zepchnę do Wisły!!!Opony iskierka nadziei!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #4 Napisano 1 Lutego 2008 A ciśnienie w oponach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
J@ceq Zgłoś #5 Napisano 2 Lutego 2008 ściągania w aucie tym pojawił sie problem złodziei którzy to auto mi ukradli.:592:ale to juz inna historia. Auto nie miało "dzwonu"?. A może kolesie walnęli w krawężnik? Jedź sprawdzic geometrię. Sprawdzają na specjalnych urządzeniach czy auto jest stabilne i czy nie odchodzi od norm. Zwykła geometria tego nie wykryje. Piszesz też że kierownica sama ci skręca, ale w czasie jazdy? Czy na postoju również? Może to pompa wspomagania? Jakaś przyczyna jest na pewno. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość kri100v Zgłoś #6 Napisano 2 Lutego 2008 Szybko i zwięźle.Amortyzatory sprawność 75%, zawieszenie rozebrane na części pierwsze Mnie sciagalo jak mialem zuzyta tuleje gumowa w tylnym zawieszeniu po stronie na ktora sciaga, dokladnie wczoraj zostala wymieniona i teraz jedzie prosto. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
trafyc Zgłoś #7 Napisano 2 Lutego 2008 Amortyzatory były sprawdzane mają po 73-75%.Załamać się ...moje amortyzatory na diagnostyce tez mialy 75%, a tyl tanczyl jak chcial, wiec je wykrecilem i powiem Ci szczerze ze byly tak zuzyte ze nawet do hulajnogi nie chcialbys ich zamontowac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość gonek Zgłoś #8 Napisano 2 Lutego 2008 ...moje amortyzatory na diagnostyce tez mialy 75%, a tyl tanczyl jak chcial, wiec je wykrecilem i powiem Ci szczerze ze byly tak zuzyte ze nawet do hulajnogi nie chcialbys ich zamontowac Potwierdzam, w jednym z wcześniejszych moich samochodów amortyzator był do niczego, wyciekał z niego olej, nie trzymal wogóle,a na przeglądzie okazało się, ze jest sprawny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mario4000 Zgłoś #9 Napisano 2 Lutego 2008 Witam U mnie powodem ściagania w prawo były wadliwe opony ,przy prędkości ponad 140 odczuwalne były jeszcze dość spore wibracje,po wymianie opon auto idzie jak po szynach. Przyczyn ściągania może być wiele,jedź na dobrą płytę na geometrię nie myl z zbieżnością. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawelb6 Zgłoś #10 Napisano 2 Lutego 2008 ja dodam że oprócz tego co napisali koledzy można sprawdziś sprężyny może któraś jest niższa bo się wysrała i dla tego też może dawać takie objawy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jaszczur Zgłoś #11 Napisano 2 Lutego 2008 Więc tak koledzy kierownica kręci się podczas jazdy nie na postoju jeden z was o to pytał, ciśnienie w oponach było sprawdzone jest jednakowe co do tego czy auto było bite to na 1000% jestem pewien że nie.Sprawdzane było w Vw w Krakowie poza tym oglądał je mój mechanik i lakiernik.Żaden nic nie znalazł.Co do tego że uderzyłem gdzieś w krawężnik to sobie nie przypominam raczej nie choć nie wykluczam.Podjadę na geometrie tylko gdzie u mnie w Tarnobrzegu lub okolicach robią to dobrze to nie mam pojęcia.Zna ktoś gdzieś może takiego fachowca żeby to dobrze zrobił w moich okolicach???Jesli geometria będzie ok sprawdzę jeszcze te gumy i sprężyny.Jeden z was także dał mi do myślenia a mianowicie czy auto mi nie "pływa".Kurde chyba to robi tył przy większych prędkościach.I szukaj igły w stogu siana.Może to może tamto takim sposobem to można pół auta wymienić.Dramat dosłownie!!!!Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś pomysły chętnie poczytam jak coś znajdę to dam znać!!!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nakonr Zgłoś #12 Napisano 2 Lutego 2008 zerknij jak wyglądają gumy tylniej belki bo to może być winowajca Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arni251 Zgłoś #13 Napisano 2 Lutego 2008 ja dodam że oprócz tego co napisali koledzy można sprawdziś sprężyny może któraś jest niższa bo się wysrała i dla tego też może dawać takie objawy Ja też mam ten sam problem i jak jade sam to prawie ok ale jak z 2 osoby z prawej strony siedzą to tragedia. I właśnie zauważyłem że tylna prawa strona jakby troche przysiadła więc właśnie zwróce uwagę na sprężyne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lafa0 Zgłoś #14 Napisano 2 Lutego 2008 a ja dodam od siebie ze takie sprawdzenie sprawnosci amorków na stacji to h... na wode jest i tyle , powiem ze sprawdza sie (jest wiarygodne) tylko w zawieszeniach bardzo miękich z tego co słyszalem.Podam przykład ze jesli auto ma troche "usportowione" zawieszenie ,twardsze springi to nie ma szans na wykrycie zuzytych amorkow poprzez maszynke na stacji... przypadek znam z autopsji w moim bylym escorcie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jaszczur Zgłoś #15 Napisano 14 Kwietnia 2008 W końcu jestem szczęśliwy!!! Auto mi ściągało na prawą stronę .Podczas jazdy musiałem trzymać kierownice skręcona w lewo. w ASO Vw powiedzieli mi że trzeba wymienić całe zawieszenie i wtedy ustawiać zbieżność itd.Załamany wracając z ASO VW wstąpiłem do salonu Forda i mówię jaki mam problem.Gość mi mówi "panie dawaj to auto na warsztat" zobaczymy co się tam dzieje.Gość 2h walczył z końcówkami drążków tzn z jednym bo lewego nie "poluzował" bo był tak zapieczony że nie dało rady go ruszyć.Podkręcił coś w prawej końcówce drążka " też ja z bólem ruszył"Wyjechałem na drogę i co REWELACJA auto idzie jak po torach kierownice trzyma sie prosto itd.Morda się cieszy od razu!!! A i mam pytanie co tu zrobić z tą lewą końcówką jak ja "ruszyć" skoro taka zapieczona.Mechanik mówił że próbował wszystkich mu znanych sposobów i nic.Pomyślałem żeby wymienić je obie koszt nie duży zanim zapieka się na amen.Ma ktoś jakiś pomysł??? Tak przy okazji w tych ASO Vw pracują same debile co by tylko wymieniali części na nowe zero pomyślunku!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawelb6 Zgłoś #16 Napisano 14 Kwietnia 2008 palnikiem ją poczęstuj Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nakonr Zgłoś #17 Napisano 14 Kwietnia 2008 Psiknij tam wd-40 co jakiś czas i póżniej spróbuj odkręcić. Ewentualnie rozgrzej palnikiem jak pawelb6 pisze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Doc Zgłoś #18 Napisano 14 Kwietnia 2008 U siebie zmieniłem komplet wahaczy kilka dni temu. Ku mojemu zdziwieniu po wyjezdzie z warsztatu auto przestało sciagac, a kierownica ustawila sie rowniotko. Prawdopodobnie jeden wahacz byl skrzywiony, a nie dalo sie tego zweryfikowac wzrokiem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość albot Zgłoś #19 Napisano 30 Maja 2008 Słuchajcie mam problem . Nie chciałem zakładać nowego wątku bo to bez sensu. Otóż ostatnio wymieniłem komplet wahaczy z przodu na firmę Master Sport. Wszystko było ok. Później założyłem alusy z nowymi oponkami i pojechałem na zbieżność. Okazało się, że w moim pasku było 6 stopni różnicy ale to ustawili. Lecz po tym fakcie autko ściąga w prawo. Oponki nowe, felgi proste (od nowości u mnie), ciśnienie w oponkach takie same (AZOT). Kryskgum w OLSZTYNie powiedział mi, że autko było bite i jest 1,5cm różnicy w rozstawie kół (między przodem a tyłem) po tym jak ich nawiedziłem z pretensjami kilka razy. Ale po tym przyjechałem do domciu wziąłem miarkę i wymiary mam takie same 0 różnicy. Oni zwalili to na przekrzywioną tylną belkę bez obejrzenia jej. Na kanale obejrzałem autko wraz z zaufanym mechanikiem i nic nie zauważyliśmy aby podłoga była pofalowana lub aby belka była krzywo a przecież wg Krysgumu to 1,5cm a to dużo. Ale nic. Powiedzcie co myślicie i co możecie mi poradzić Nie wiem czy nie jechać do innego zakładu aby oni zrobili zbieżność Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JurekW Zgłoś #20 Napisano 30 Maja 2008 albot , zmień warsztat. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach