maciekk Zgłoś #61 Napisano 11 Stycznia 2009 Może jest coś nie tak ze wspomaganiem np maglownica jaszczur mam to samo wachacze ok amory wymienione tuleje tylnej belki ok opony zimowe nowe 4 szt felhi proste opory toczenia w normie takie same zbierzność robiona w 4 warsztatach jest ok sprężyny ok szału idzie dostać kierownica ustawiona prosto na zbierzności wolna jazda (20km/h) ok szybciej trzeba kontrować w lewo ciągnie w prawo podłoga równa na podłużnicach nic nie znać rozstaw kół ok idzie zwariować zastanawiam się nad maglownicą czy się nie przestawia podobno ustawia się ją jakoś w punkcie zerowym ale jak nie była ruszana to i powinno byc normalnie jechałem passatem kolegi 2003 rok i jedzie jak po szynach a moim trzeba się na meczyć na drodze lata po całym pasie pomocy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krynio Zgłoś #62 Napisano 11 Stycznia 2009 tez myslałem o tej maglownicy czy nie ma jakiegos wpływu na to ściąganie? tylko ciekawe czy ktos wie cos na ten temat? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jaszczur Zgłoś #63 Napisano 13 Stycznia 2009 Nie wiem panowie sam może to i maglownica niech się mądrzejsi wypowiedzą ale tak jak mówiłem że u mnie jest tak że np dziś jechałem do Mielca i co tym razem żeby jechać prosto musiałem kierownice trzymać skręconą w prawa stronę a nie tak jak parę dni temu w lewa. Ku...a popiep...ne to jakieś chore dosłownie chore jak ktos mi powie dlaczego sie tak dzieje wysyłam 1l Jacka Danielsa!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość kset Zgłoś #64 Napisano 13 Stycznia 2009 Koledzy, podobny problem miałem kiedyś (dawno dawno temu) w Volvo V40. Pokapowałem się co jest nie tak, kiedy popędziłem przy dodatniej temp. na zimowych oponach po koleinach. Powyżej 100km/h nie dało się auta utrzymać na jednym pasie. Może nie mam racji, ale polecam sprawdzić stabilizator (tył i przód) łącznie ze wszystkimi gumkami i łącznikami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Slim Shady Zgłoś #65 Napisano 13 Stycznia 2009 Miałem ten sam problem i na szczescie mam cierpliwego mechanika którego juz ch...strzelał na słowo VW PASSAT tak wiec miałem zepsute zawieszenie powybijane drazki wahacze stabilizatory itp dlatego sciagał ale wiadomo powymieniałem wszystko na nowe ( MOTO SPORT) i teraz jest wszystko dobrze ale samochód na samą zbierznosc i na to zeby nie sciagał i kierownica była prosto to mechanik jezdził 3 razy i powiedział ze Ku.... ch... go strzli i sobie w łeb strzeli jak w tym miesiacu bedzie miał Passata. Mimo iz geometria pokazywała wszystko dobrze i zbierznosc tez to ustawiali to 3 razy za nim było dobrze wiec jezli zawieszenie masz na BANK dobre to kombinuj z Geometria i Zbeznoscia do bólu byc moze jakies nie typowe kąty mi poustawiali ale teraz mi sie jezdzi jak po szynach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jaszczur Zgłoś #66 Napisano 13 Stycznia 2009 Panowie ale przecież to jest chore żeby jednego dnia na tej samej trasie auto jechało normalnie a czasem się zdarza a drugiego trzeba było by trzymać kierownice w lewą albo w prawa.Czy gdyby gumy były walnięte lub coś innego to myślę że uciekało by w jedna stronę a tu jest RÓŻNIE to mnie najbardziej dziwi że to nie jest stabilne tylko jak mu się widzi danego dnia!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krynio Zgłoś #67 Napisano 13 Stycznia 2009 chore to jest ze sie jezdzi po 15 mechanikach i kazdy mowi zeby sprawdzic hamulce opony i ustawic geometrie. ja do goscia mowiłem panie ustawiłem geometrie 3 razy, opony przekładałem na rozne kombinacje, a hamulce były sprawdzane i nie wykazuja zadnego oporu na sprzecie. a on dalej to samo. szukam takiego fachowca ktory to sprawdzi i wyelimnuje po kolei wszystko az dojdzie;/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sedris Zgłoś #68 Napisano 13 Stycznia 2009 Panowie ale przecież to jest chore żeby jednego dnia na tej samej trasie auto jechało normalnie a czasem się zdarza a drugiego trzeba było by trzymać kierownice w lewą albo w prawa.Czy gdyby gumy były walnięte lub coś innego to myślę że uciekało by w jedna stronę a tu jest RÓŻNIE to mnie najbardziej dziwi że to nie jest stabilne tylko jak mu się widzi danego dnia!!! Moze masz auto po dzwonie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krynio Zgłoś #69 Napisano 13 Stycznia 2009 problem w tym ze 99% ze nie spradzany był przez blacharza podłuznice nie ruszone itd... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Slim Shady Zgłoś #70 Napisano 14 Stycznia 2009 Z opisu dalszego nasuwa sie tylko jedno ze walnieta jest pompa od wspomagania i zaworki w pompie przepuszczaja ( podejzewam ze nie masz rozwiazania elektro-hydraulicznego silnik elektryczny na listwie jak to ma fabia czy oktawia ) wiec skoro zawiechy sa git amory, opony i cała reszta to szukałbym przyczyny we wspomaganiu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krynio Zgłoś #71 Napisano 14 Stycznia 2009 ale jaki to miało by wpływ na ściąganie pompa od wspomagania?? ma jakas taka budowe ze jezeli z jednej strony przepuszcza to wytwarza sie samoczynna siła skręcająca kierownice? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jaszczur Zgłoś #72 Napisano 14 Stycznia 2009 No właśnie tez mnie interesują te zaworki od wspomagania może się ktoś wypowie kto sie na tym zna??? Może one sa przyczyna takich jaj??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Slim Shady Zgłoś #73 Napisano 14 Stycznia 2009 Pierwszym objawem ze cos jest nie tak z pompą to spróbujcie skręcic koła na maxa w jedna i druga strone i dobijac kierownica na skreconych kołach,jezeli bedzieciez słyszec głosne jęki to własnie sa te zaworki które przepuszczaja A czy to ma wpływ na jazde ?? OCZYWISCIE pomysl jedziesz prosto wszystko ok trzymasz kierownice prosto a pompa przepuszcza w druga strone,czyli koła jakby sa troche luzne i samoczynnie sie prowadza tak wiec zaczynasz odczuwac ze samochód sciaga raz na prawo raz na lewo.Wiec kontrujesz kierownica i mimo ze jedziesz prosto kierownice masz troche skreconą.Moim zdaniem i jak jaczczur wszystko ma wpożadku zawiehy koła drazki itp to ostatnia zecza jest własnie pompa wspomagania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jaszczur Zgłoś #74 Napisano 15 Stycznia 2009 Niestety przy max skręcie kołami nie słyszę żadnych jęków itd choć wiem o co chodzi bo miałem tak w poprzednim Passacie który pomimo jęków jeździł prosto... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krynio Zgłoś #75 Napisano 15 Stycznia 2009 ja jak skrece koła na maxa i dociskam kierownice słychacz takie jakby harkanie hrrr to te zaworki? w obie storny chyba to jeczy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krynio Zgłoś #76 Napisano 16 Stycznia 2009 hehe napisze Wam coś ciekawego;p auto ściągało mi na prawa strone i to mozna powiedziec ze na maxa strasznie.. wczoraj jechałem i na zakrecie uderzyłem lewą felga na maxa w bande az sie skrzywiła ze musiałem zamienic ja z felga z zapasu i co sie stało, auto przestało prektycznie sciągac.. teraz czuc jak ściąga ale duzo duzo mniej czasmi prawie wogle az sie zdziwiłem;p albo sie cos z drugiej strony zepsuło albo sie naprawiło:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sedris Zgłoś #77 Napisano 19 Stycznia 2009 hehe napisze Wam coś ciekawego;p auto ściągało mi na prawa strone i to mozna powiedziec ze na maxa strasznie.. wczoraj jechałem i na zakrecie uderzyłem lewą felga na maxa w bande az sie skrzywiła ze musiałem zamienic ja z felga z zapasu i co sie stało, auto przestało prektycznie sciągac.. teraz czuc jak ściąga ale duzo duzo mniej czasmi prawie wogle az sie zdziwiłem;p albo sie cos z drugiej strony zepsuło albo sie naprawiło:) Jedz lepiej na diagnoze zawiechy:cool: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krynio Zgłoś #78 Napisano 19 Stycznia 2009 powiem tak, narazie daje sobie spokoj i jezdze tak do wiosny a jak na wiosne założe alufelgi to bedzie widac czy to wina opon to po pierwsze a po drugie czuje ze mam od prawej strony amorki bardziej wywalone i przez to tez mogło ściągac. bo jak łapie za przod auta z lewej strony to sztywno a prawa sie troszke buja. na wiosne i tak bede wymieniał amortyzatory przod tył i reszte pierdoł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maciekk Zgłoś #79 Napisano 1 Lutego 2009 Wiecie co wprawdzie jest to dziwne i na krótką mete ale normalnie zaczynam czepiać sie pomysłów których bym sam normalnie nigdy nie zastosował ale... Przednie lewe koło 2,2Bar przednie prawe ustawiłem na 2,9Bar i powiem wam jest o niebo lepiej juz nie trzeba ciągnąć kierownicy w lewo podczas jazdy wystarczy ją delikatnie trzymać idzie zwariować. I co ...... zaczyna mnie to wk.....ć na maxa coraz częściej wychodze z załoznia że diagności w starachowicach to tępaki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jaszczur Zgłoś #80 Napisano 1 Lutego 2009 Ciekawe rozwiązanie z tym ciśnieniem w przednich oponach tzn rożnym ciśnieniu . ciekaw jestem czy to nie szkodzi oponom. Dla ciekawskich u mnie cyrk ze ściąganiem dalej trwa jednego dnia jest dobrze a np za dwa dni znów ściąga. Teraz wpadłem na pomysł że może ma znaczenie to gdzie parkuje auto na noc np na płaskiej powierzchni czy np jednym kołem w dziurze???!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach