wybor wahaczy- luz na wahaczach B.WAŻNE

[snach]

 

Witam wszystkim i proszę o wyrozumialość.

jestem po lekturze forum odnośnie wahaczy do Passata 3B2 rocznik 1999. Dzisiaj jestem po wymianie końcówki drążka (TRW) z lewej strony, bo nietstey nie mieli Lemforder'a. Mechanik stwerdzil ze pozostałe cześć zwieszenia sa ok. Po wymianie pojechalem na ustawienie zbieżności w innym zakładzie i mechanik powiedział mi sa do wymiany dolne proste z obu stron i zeby długo z tym nie czekać. Autko pochodzi z Włoch i nosze sie powoli z zamiarem wymiany wahaczy. I teraz jest dopiero problem. Bo tak wydatek na komplet jest niemały a pojedynczo wymieniac poszczególne elementy i za każdym razem ustawiać zbieżność i pllacic komuś za montaż tez bez sensu. Wiec raczej powoli skłaniam sie do wymiany całości. W sklepach w Rzeszowie rożne ceny, oferuja głownie zamienniki firm, które na tym forum nie sa zbyt cenione. Raczej skłaniałbym sie ku Lemforder'a. na allegro ceny sa ciekawe np tu: http://allegro.pl/item551753238_wahacze_lemforder_audi_a4_a6_vw_passat_b5_wawa.html, tylko zastanawia brak srub montazowych co moim zdaniem jest chyba sprawą wazną aby były one bez zarzuty, tym bardziej ze przy demontażu może przyjsć koniecnzośc ich swiadomego uszkodzenia. Nie ukrywam ze ta aukcja http://allegro.pl/item546655796_zestaw_wahaczy_audi_a4_a6_passat_b5_lemforder_org.html bardziej do mnie przemawia. Wiem, że pytanie wymieniać calośc od razu czy pojedyncze składowe to pytanie w gruncie rezcyz o zasobność portfela, ale z drugiej strony racjonlaiozwanie wydatków chyba nie jest grzechem. Jeszcze jeden temat, z prawej strony przód przy nieiwlekim skrecie w prawo, przy okreslonym nachyleniu słychac stukanie. Pewnie to którys element zawieszenia. mechanicy rozkładają rece bo niby na tzw oko wsio wyglada ok. A ja mysle ze to ktoryj wahacz sie odzywac zaczyna. To jak Panowie wymieniać wsio, czy elementami,

Edytowane 11 Lutego 2009 przez snach

[PrZeMoL]

ja mialem luzy na gornych wahaczach. przekonalo mnie zdanie mechanika "za 3mce przyjedziesz znowu zmienic dolne i znow zaplacisz za zbieznosc i robote" ... zmienilem calosc. zaplacilem ale nie zaluje, wiedzialem w co sie pakuje kupujac paska

[dziobass]

Ja nabyłem wahacze na tej aukcji http://www.allegro.pl/show_item.php?item=498987917, komplet 4 górnych wahaczy + 2 śruby montażowe za 450zł. Średnio wychodzi 112,5zł za sztuke. Za Lemfordery taniej nie widziałem. Zadzoń lub napisz do faceta, zapytaj czy może wystawić aukcje.

 

Jeśli natomiast o stukanie chodzi, to bardziej obstawiałbym przegub albo maglownice. Walnięty wahacz i stukanie, owszem, ale na nierównościach, podczas ruszania/hamowania, ale raczej nie podczas skrętu.

[snach]

Mogłbyś znaleźć jakies namiary do Faceta bo aukcja została przeniesiona do archiwum i nie moge nic namierzyc. Z góry dziekuje

 

To stukanie dochodzi z przodu z prawej strony od pasazera w momencie przejechania łagodnego zakretu w prawą stronę pod okreslonym nachyleniem, nie zawsze i nie na każdym zakrecie. Szczegolnie było to słychac jak byłem na CHorwacji. W okolicah MAkarskiej jest tego sporo, ci co byli wiedza o czym pisze.

 

Pozdrawiam

snach

Edytowane 17 Lutego 2009 przez snach

[MILEK]

Co do wahaczy w pasku to jestem po wymianie końcówki drążka z prawej strony TRW ( 110 zł + 80 zł za wymianę i zbieżność ) Muszę wymienić jeszcze tylni górny prawy też będzie to TRW lub Lemforder mam czas do wiosny. Każde auto raz w roku jedzie na przegląd i tam dla własnego bezpieczeństwa jest sprawdzone na tzw. szarpakach są tam mechanicy którzy znają się i wiedzą co i jak... Mi powiedzieli tak : wymieniaj pojedynczo i tylko na TRW ewentualnie Febi jeżeli mówimy że masz czas z jakąś częścią do wiosny to pilnuj tego terminu. I ja tak robię sam fakt że coś tam delikatnie stuka i puka nie świadczy o tym że już auto nie nadaje się do jazdy... bo od rozpoczęcia stukania do wymiany można jeździć nawet ponad dwa lata... Chore dla mnie jest wymienianie całego zawieszenia z powodu 1 wahacza Ja swoim bujam się ponad rok i już wtedy słyszałem owe stuki na przeglądzie powiedzieli na razie masz czas ale wiosną lub latem wymień... Po roku z lewej strony nic się nie działo i nie dzieje więc każdy normalny człowiek stwierdzi że nie ma sensu wymieniać kompletami. Jeden wahacz do wymiany co roku tak to pewnie będzie wyglądało w tym aucie... na początku stycznia wymieniam ten wahacz Pozdrawiam

[Gość ohio]

Witam wszystkich !

Sprzedawca w hurtowni poleca mi wahacze QAP w/g niego to rozsądny wybór za rozsądne pieniądze . Czy warto kupić tej firmy (myślę o komplecie)?. Dodam ,że jeżdżę około 25 -30 tys km rocznie ,głownie w mieście .

[lisek171]

nie warto chyba że zamierzasz sprzedać auto, ja montuję zazwyczaj lemfordera 100tys zrobisz bez problemu a zamienniki z 3 komplety plus do tego cena za wymianę i zbieżność ps. ile kosztuje ten qap ?

[guzik23]

Albo Lamy jak jesteś bogaty i wolisz raz przepłacić żeby mieć dłużej spokoj albo MAsterSporty jak chcesz coś w miare dobrego z tanich wahaczy. 50tyś ludzie na nich robią a to już dobry wynik.

[road-runner]

Witam Kolegów. Moje zdanie, wynikające z doświadczenia mówi że wymienia się tylko uszkodzony, zużyty wahacz i po sprawie. Co do firmy-ja zamontowałem RTS i po 30000 cisza. Nic nie stuka, zero luzów, po prostu ok. Nawiasem mówiąc RTS ma trzyletnią gwarancję(mają to nawet na swojej stronie). Pewnie inne też by chodziły, tylko większość mechaników robi podstawowy błąd. Wahacze, a zwłaszcza część która pracuje dokręca się na sztywno dopiero po opuszczeniu auta na koła. W przeciwnym razie po opuszczeniu wahacz jest już naprężony, a co za tym idzie szybciej się zużywa. I wtedy nie ma znaczenia czy to Lemforder, czy Febi, TRW, RTS lub inny. Ja zrobiłem tak nie tylko w moim aucie i jak dotąd reklamacji nie było. A taki błąd potrafią zrobić nawet w ASO. Zresztą ktoś już o tym pisał szerzej w wątku o wymianie wahaczy w turbodieslu-nawet manual był. Pozdrawiam i przyjemnej wymiany.

[elemenateur]

Krzysztof jak przedstawia się aktualnie przebieg i stan Twoich wahaczy RTSa?