Skocz do zawartości
Czesiek_nh

Odpowietrzanie układu paliwowego

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :padam:

 

Jadąc dziś do domu, wskaźnik paliwa pokazywał mi grubo ponad rezerwę.

Zaparkowałem auto na osiedlu, zrobiłem swoje w domu, i musiałem jechać dalej.

Wsiadam do auta, odpalam, silnik chodzi minutę, i gaśnie.

Odpalam ponownie, no i nic, nie pali. Patrze na przewody paliwowe, a tam susza.

Diagnoza - brak paliwa, wskazówka, albo pływak są zawieszone :/

 

I tu moje pytanie, jak mam odpowietrzyć cały układ paliwa?

Domyślam, się, ze muszę zalać pompę, filtr paliwa. A co z resztą?

 

W szukajce i w FAQ nic nie znalazłem :(

 

Z góry dzięki za pomoc

 

POZDRAWIAM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic nie trzeba odpowietrzać. Pompa ma taką siłę ciągu że wystarczy pokręcić chwilkę rozrusznikiem (aż zaskoczy równo) i po sprawie. Możesz zalać filtr strzykawką olejem napędowym żeby kręcił krócej, ale i tak chwilkę pokaszle i zaskoczy :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale pompa chyba zassa paliwo dopiero jak będzie zalana :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, w zeszłym tygodniu wymieniałem filtr paliwa na nowy i na 100% działa :) nic nie zalewałem, całe paliwo z przewodów zeszło a i tak zassała :) jest lepsza od Pameli hehehe

a jak zgaśnie to kręć jeszcze raz... potem bąbelki mogą krążyć ok. minuty ale silnik już pracuje równo. Pogazuj trochę to szybciej się odpowietrzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale z pompy paliwo nie zeszło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic nie szkodzi. Pokręć rozrusznikiem i po sprawie. :vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to będę działał :)

 

Dzięki :padam:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
no to będę działał

I bierz się za to czym prędzej póki ciepły silnik i akumulator.

Rano zanim odburzy to na bank padnie bateria.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość rafalito

Hehe, sebek ma rację, jak motor ciepły to pokręci, pokręci i zaciągnie paliwko a jak dojdą do tego świece, zimny silnik, gęsty olej to ładowanie baterki murowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dziś tego na pewno nie zrobię :/

 

A o akumulator się nie boję, bo nowiutki jest :)

I w razie czego mam jeszcze przenośny :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja robiłem na zimno i żyje :) naprawdę nie trzeba długo kręcić, aż się sam zdziwiłem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nic nie trza odpowietrzac, ja mam taki motor i jak ropa sie skonczyla to normalnie dolalem (a nie raz tak mialem) i pare razy krecilem, podpowiem ze jak pociagniesz za ta wajche (kat wyprzedzenia zaplonu zmienia czy cus - ale pomaga w zime) to szybciej zalapie, nie panikuj :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak kreci i nie chce sie odpowietrzyc to wyjscia sa 2:

1 - poluzowac przewody przy wtryskach

2 - latwiejszy, poluzowac srube powrotu na pompie. pomoglo nawet na zupelnie sucha pompe, gdy ja rozkladalem :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jutro się okaże :)

 

Powiedzcie mi, czy 3-4 litry wystarczy, żeby go zalać, czy pasuje od razu wlać mu porządnie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Powiedzcie mi, czy 3-4 litry wystarczy,

i tak będziesz z bańką latał to kup już dyszq ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miałem ostatnio podobny problem wskażnik paliwa wskazywał pół zbiornika , a silnik zaczął przerywać aż w końcu zgasł, potem zaraz po uruchomieniu nie wchodził na obroty.myślałem że pompa paliwa się skończyla,już tak kiedyś miałem,kupiłem wkład do pompy , ale po odkręceniu dekla w zbiorniku okazało się że pompa wypięła się z dna zbiornika i leżała na boku.tak więc wpiąłem ją jak trzeba i wszystko teraz gra , został mi tylko wkład , który niepotrzebnie kupiłem..nie mam pewności czy pompa w dieslu jest podobnie montowana ale taki przypadek również może być przyczyną przekłamań wskażnika paliwa..pozdrawiam :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Powiedzcie mi, czy 3-4 litry wystarczy,

i tak będziesz z bańką latał to kup już dyszq ;)

 

Chodzi o to, że mam akurat tyle paliwa w kanistrze :) :)

 

 

nie mam pewności czy pompa w dieslu jest podobnie montowana ale taki przypadek również może być przyczyną przekłamań wskażnika paliwa..pozdrawiam :ok:

 

W dieslu nie ma żadnej pompki :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

napisałem " nie mam pewności" , a to dlatego że pracuję w firmie produkującej samochody (innej marki) i w dieslu jest pompa w zbiorniku i jest montowana w dokładnie taki sam sposób jak pompa benzyny.......mój błąd to złe sformułowanie komentarza:powinno być " czy pompa w tym dieslu"....sory na przyszłość będę uważał....// :ok: .W dieslu nie ma żadnej pompki :/:ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nasze stare td nie maja pompy w baku. nowe auta juz tak, bo jakies common raile czy inne popierdolki same sobie paliwka nie zaciagna z baku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niestety nie mają. A w niektórych autkach są fajne pompki ręczne :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności