Skocz do zawartości
Gość Deca-Durabolin

Grzanie świec

Rekomendowane odpowiedzi

no nic kupie nowy przekaźnik i zobaczymy. Ale jak na moje oko to nie bardzo mi to wygląda na przekaźnik. Bo wydaje mi się że on ma za zadanie tylko świece grzać a kontrolka to powinna się zapalać czy on jest czy nie. Tak mi się wydaję. Napisze jak założe nowy przekaźnik. Choć kiedyś miałem podobny przypadek z tym że przekaźnik mi nie załączał dlatego że styki w skrzynce bezpiecznikowej się popaliły i musiałem nową skrzynkę (używkę) kupować. Mam nadzieję że teraz tego nie będzie znów. A mam takie pytanie przy ścianie grodziowej jest jeszcze bezpiecznik podobno. Jak on tam jest zamontowany??? On ponoć jest pod dwoma śrubkami zaraz przy zbiorniczku wyrównawczym. Jak go można wyjąć. Bo dziś zauważyłem że tam blaszkę łącząca mam nadłamaną ale miernikiem sprawdzałem i przejście jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i wracając do tematu niestety ale to nie przekaźnik. Kupiłem dzisiaj nowy i lipa. Nawet napis Topran Germany miał szkoda że chiński wyrób. No ale dalej nie wiem czemu nie chce mi zaskakiwać ten przekaźnik. Gdzie może być przyczyna???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wracając do tematu:

zlokalizowałem usterkę: a mianowicie to była usterka w przewodach. Zdjąłem skrzynkę bezpieczników no i poprawiłem 2 luty bo wydały mi się zaśniedziałe no i zaizolowałem je. Te przewody szły tak jakby od przekaźnika grzania świec. No i po założeniu skrzynki i ułożeniu przewodów by nigdzie nie było załamań na starym jeszcze przekaźniku przekręcam kluczyk a tu niespodzianka. Kontrolka zapala się a świece grzeją.

Tylko teraz coś mi padło że nie załącza mi wentylatorówa temperatura zaczęła rosnąć do nawet 110 st. co to może być??? Termostat? Oba przewody mam gorące i górny i dolny. A temperatura rośnie momentalnie a wentylatorów mi nie załącza. jaka przyczyna??? pomóźcie błagam!!! :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam nieco podobny problem co koledzy wyżej, postaram się opisać moją usterką jak najdokładniej, a więc:

Zacznę od tego, że mam passata b3 1990r z silnikiem 1.6d od golfa 2 z 1985r., poprzednio był 1.6td., no i mam problem ze świecami żarowymi. Nie wiem dlaczego, ale co jakiś czas mi się przepalają, a to się wiąże z tym że mój samochód ciężko pali - muszę go długo kręcić, a nawet brać na pych. Jak silnik jest ciepły to pali normalnie. Sprawdzałem przekaźnik i między 1 a 2 pyknięciem są 22sek. Więc w czym może być problem. Nie wiem czy to istotne, ale dodam, że co jakiś czas siada mi akumulator i muszę go ładować. W samochodzie z dodatkowych odbiorników prądu mam tylko wzmacniacz i 4 głośniki pod niego podpięte. Zauważyłem też, że np. podczas jazdy w korku, gdy silnik ma niskie obroty, głośniki zaczynają trzeszczeć jakby wzmacniacz miał za mało prądu. Sprawdzałem ładowanie przy odpalonym aucie i włączonym wzmacniaczu i wynosi ok 14v.

Proszę o pomoc gdyż zamierzam się do zakupu 4 nowych świec żarowych lecz nie chciałbym aby mi się znowu poprzepalały.

 

Z góry dziękuje za odpowiedź.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podłącz sobie prowizorycznie dodatkową kontrolkę podłączoną bezpośrednio pod świece i poobserwuj jej działanie przez np. tydzień. Jednak myślę że przyczyną były świece z azji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ormowiec dzięki za zainteresowanie, sprawdziłem jak napisałeś. Podłączyłem lampkę i zgasła po ok 22 sek. więc przekaźnik jest sprawny i świece się wyłączają. Lecz nadal mam problem z rozładowywaniem akumulatora. Nie wiem co jest grane, ale pytałem mechanika i stwierdził, że akumulator nie ma prawa się rozładować nawet gdy silnik ma małe obroty. Wiecie w czym może być przyczyna??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku (passat B3 1.9D) kontrolka świec po przekręceniu kluczyka gdy silnik jest zimny zapali się na około 3s po czym gaśnie a przekaźnik świec nadal trzyma nawet po odpaleniu i uzyskaniu temp. roboczej:dupablada. Czasmi jak dam mocnego buta w gaz to przekaźnik puści:dobrze ale ogólnie cały czas grzeje mi świece bez względu na temperature silnika i otoczenia:dolamam. Co może w moim przypadku trzymać przekaźnik?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się do tematu.

Koledzy mam naprawdę spory problem z układem grzania świec. Autko zaczęło mi gorzej rano zapalać,gorzej -czytaj-10 kręceń dopiero zaczyna łapać. Znalazłem przyczynę -spalony ten duży bezpiecznik od świec w komorze silnika. Bezpiecznik zmieniłem i od ręki sie sfajczył jak tylko przekręciłem kluczyk.Wykręciłem wszystkie świece-pod akumulatorem wszystkie grzeją -ale zaznaczam że dopiero po jakichś 10 sekundach podawania napięcia zaczynają żarzyć. Jak listwę łączącą świece odepne od jakichkolwiek dwóch i dwie zostawie podpięte to bezpiecznik sie nie przepala ,jak dołączę trzecią, tym bardziej czwartą,to od razu "leci".Prosze o radę co może być przyczyną,przekaźnik raczej sprawny-odłacza napięcie od świec po kilkunastu sekundach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź czy kabel który idzie do listwy nie jest gdzieś przetarty. Jaki ma amperaż bezpiecznik który zakładasz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ,przyznam się że bezpiecznik to taki druciarski z puszki od coli wycięty...kupię ori to założe ale obawiam się że to chyba nie to. Przetarcie bdzie trudno znaleźć bo wszystko zawinięte taśmą...ale poszukam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ostro.....skoro z Ciebie taki talent to ja wole nie spotkać z Tobą w celu robienia instalacji w aucie lub w domu....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
no ,przyznam się że bezpiecznik to taki druciarski z puszki od coli wycięty..
Widzę że technologia NASA zawitała pod strzechy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Usterka usunięta, zastosowanie ori bezpiecznika rozwiązało problem,podziękowania dla k. Ormowiec.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podpinam się pod temat... U mnie problem wygląda troszkę inaczej, otóż świece raz grzeją, raz nie-dziś np. idę odpalić i ledwo się udało bo nie grzały. Wyłączam silnik, przekręcam kluczyk-nie grzeją. Wyłączam, przekręcam-grzeją. Wyłączam, przekręcam-grzeją. Wyłączam, przekręcam-nie grzeją. I tak w kółko... Przekaźnik?

 

Edit: odłączyłem ten zielony czujnik temperatury-kontrolka od świec nadal się nie zapaliła, natomiast auto odpaliło od strzała. Co wy na to, że po prostu kontrolka się czasami nie załącza a świece grzeją, a to ciężkie dzisiejsze odpalenie jest po prostu efektem słabego akumulatora? Jak go dziś odpaliłem pierwszy raz to właśnie odpalił tak ciężko, ale pochodził ze 20 minut, i później tak jak już mówiłem, odpalał od strzała.

Edytowane przez altmark

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam, mam passata 1,9tdi 90km. Mój problem wygląda następująco. Kontrolka od grzania zapala się i świeci się jak by grzały świece i wszystko było w porządku . Rzeczywiście jest jednak inaczej. Kontrolka sygnalizuje grzanie a tak na prawdę się świece nie grzeją. gdy odłączyłem czujnik temperatury świece grzeją lecz nie pokazuje temp. Co jest przyczyną ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja zrobilem dodatkowy przekaznik wlaczany z sirodka do tego kontrolki i mam swiety spokuj swiece grzeja kiedy ja chce co daje leprze mozliwosci odpalenia samochodu bo prawda jest taka ze kontrolka ori gasnie a swiece grzeja jeszcze dlugooo zupelnie nie potrzebnie co powodowalo u mnie slabe krecenie rozrusznikiem czestą regeneracje alternatora teraz owiele lepiej podgrzeje dwa razy wylaczam krece odpala

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,mam pytanie dotyczące grzanka świec.Bo zmieniłem licznik i mam teraz od benzyny, noi zrobiłem z boku diodę żeby widzieć czy grzeja świece. Podłączyłem diodę przewodem bezpośrednio do świec,noi po odpaleniu silnika świece grzeja się jeszcze ok2-3 min.to jest normalne??

Edytowane przez rainman777
Przeniesiony reg. pkt. 2.1.a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, to jest normalne ;) Dogrzewają silnik, długość jest zależna od temperatury ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności