pakafoto Zgłoś #1 Napisano 29 Grudnia 2005 http://vwgolf.pl/golf2/porada34.html Porady: Akumulator rozladowuje sie: Jezeli meczy Was problem akumulatora, ktory siada podczas postoju auta przez kilka dni to ta porada jest dla Was. Zanim ktos wpadnie na pomysl wymiany akumulatora radze sie dobrze zastanowic. Ja niestety popelnilem ten blad, wymienilem akumulator bez sprawdzania czegokolwiek i w niedlugim czasie po wymianie akumulatora objawy powrocily a ich przyczyna lezala po stronie instalacji elektrycznej auta. Przed wymiana akumulatora nalezy najpierw sprawdzic jaki prad jest pobierany gdy auto nie pracuje a odbbiorniki w nim sa powylaczane. Aby to zrobic nalezy wpiac amperomierz miedzy ktoras z klem a akumulator. Prad pobierany w tym przypadku nawet gdy auto ma autoalarm nie powinien przekraczac kilkudziesieciu mA. jezeli jednak przekracza mozna sprawdzic, poprzez zastepowanie kolejno bezpiecznikow amperomierzem, ktore urzadzenie pobiera zbyt duzo pradu. Przykladowo pobor 50mA to 1,2A w ciagu doby. Taki prad w idealnych warunkach (ktore w rzeczywistosci nie istnieja) rozladuje akumulator 55Ah w ciagu 45dni. Ale juz prad 250mA to w ciagu doby ok 6A. W tym przypadku akumulator powinien wytrzymac 9 dni. jednak po uwzglednieniu roznych czynnikow (min. temperatury) okazuje sie, ze po 4-6 dniach akumulator jest kompletnie wyczerpany. Jezeli pobor pradu jednak jest maly to nelezy jeszcze sprawdzic ladowanie poprzez sprawdzenie napiecia w instalacji po uruchomieniu silnika. Powinno wynosic ok 14,4V. Uwaga!!! Zbyt duze napiecie moze spowodowac powyginanie cel w akumulatorze a co za tym idzie jego zniszczenie. Przyczyna zbyt wysokiego napiecia zazwyczaj jest uszkodzony regulator napiecia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marek Zgłoś #2 Napisano 30 Grudnia 2005 No właśnie to jest bardzo CENNA PORADA Ja już 2 razy doładowywałem swój aku - problem występował właśnie po dłuższym postoju kilka dni z włączonym alarmem. Ale jestem ciekaw dlaczego alarm tyle pobiera. Któregoś dnia ja sprawdzę u siebie ile pobiera Kubelt też wcześniej miał taki problem ale auto stało w garażu. Wielkie Buziaki : : : Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześko Zgłoś #3 Napisano 7 Stycznia 2006 Kurcze, ja też muszę sprawdzić czy aby nie mam w instalacji jakiegoś darmozjada. Dzięki za tą poradę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość No limits Zgłoś #4 Napisano 13 Stycznia 2006 Swietna porada, na szczescie nie mam problemow w passacie z akumulatorem ale mam tez inne autka, i tam moze wystwepowac cos takiego. Naprawde swietna porada, coraz bardziej podoba mi sie to forum Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość hha Zgłoś #5 Napisano 15 Stycznia 2006 Aby to zrobic nalezy wpiac amperomierz miedzy ktoras z klem a akumulator. Jak mam to rozumieć. Wpiąć poprostu się w obie klemy czy jak. Mniejwięcej wiem o co chodzi ale wolę się upewnić HHA . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nol Zgłoś #6 Napisano 16 Stycznia 2006 Podpinasz mase (-) normalnie do akumulatora, a pomiędzy (+) aku a jego kleme wpinasz szeregowo amperomierz (tyklo pamiętaj o ustawieniu odpowiedniego zakresu pomiaru, żeby go nie wyjarać). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sergiusz- Zgłoś #7 Napisano 11 Lutego 2006 Dopadł mnie dzisiaj ten sam problem auto postało tydzien w garazu i dzisiaj kompletne zero nawet licznik nie pokazywal stanu kilometrow a w garazu przy mrozach -25C było -7C a teraz praktycznie temperatura zerowa i z akumulatora nie ma nic.Moze i u mnie jest jakis lewy pobor pradu ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kubelt Zgłoś #8 Napisano 12 Lutego 2006 Mozliwe, choc bazujac na tegorocznych doswiadczeniach z dwoma samochodami watpie w to. Ja u siebie w passacie mialem taki akumulator, ze nie wytrzymywal nawet jednej nocy na powaznym mrozie, rano musialem szukac kogos od kogo moglbym pozyczyc pradu. W przypadku hondy bylo jednak tak, ze codzienna jazda akurat podladowywala aku na tyle, ze wytrzymywal. 4-dniowy odpoczynek spowodowal to, ze rowniez nawet sie przebieg nie wyswietlal, totalny brak pradu. W pasku wsadzilem nowe aku i teraz stoi sobie swobodnie 3-4 dni i odpala jak nowy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość brzeszczot Zgłoś #9 Napisano 17 Kwietnia 2006 W kwestii ciekawostek co do aku. Moje B3 w przypdku jazdy bez zegarów traci ładownanie z alternatora! Nie wiem jak mozna było cos takie wymyslec,ale wychodzi na to,że wyjecie wszystkich zegarów powoduje przerwę w obwodzie. Wiem ze to brzmi nie samowicie bo prad ładowania z Altenatora moze dochodzic nawet do 85 A i taki prad na pewno przez sama tablicę płynąć bezposrednio nie moze. jednak mimo to przejechanie wiecej jak 20 Km bez alternatora jest niemożliwe! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość solvesten Zgłoś #10 Napisano 25 Kwietnia 2006 Dla tych co bawili sie ostatnio z radiami. Koniecznie sprawdzic czy kable + i na stacyjke nie sa zamienione miejscami!!! Wojciech P.S. Jakosc akumulatora. Nie uwierzycie, ale byl w domu CC 700, bateria Centra, niegarazowany, jezdzil codziennie - caly rok - zaledwie 2 km do pracy i z powrotem. Dzialal bezblednie 7 LAT (slownie SIEDEM). OK, po jakis trzech latach uzytkowania, przed zima odsiarczalem go zawsze (raz) bardzo delikatnym pradem ok 1% wartosci pojemnosci akumulatora. To byla cala obsluga. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Glizda Zgłoś #11 Napisano 25 Kwietnia 2006 Ja zakupiłem jakieś 3 miesiące temu aku CENRY z serii World Batt i powiem wam tyle że parametry tej baterii są super i stylistyka rwnież i gdybym nie wiedział to w życiu nie powiedziałbym, że to jest ta nasza CENTRA. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
the.wolf Zgłoś #12 Napisano 31 Sierpnia 2006 w tym roku przez ponad 2 miesiace walczylem z rozladowujacym sie aku. Najpier sam a potem z elektrykami... przyczyna okazalo sie partactwo mechanika ktory mi wymienial sprzeglo i skrzynia przytrzasna kabel od alternatora i mialem zwarcie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Michu_82 Zgłoś #13 Napisano 26 Września 2006 80% przypadków rozładowanego aku to babok w instalacji auta. Źle załozony alarm, patent itp. Uszkodzony przekaźnik grzania świec w Dieslach, sporo tego jest. Najlepiej sprawdzić na postoju prąd pobierany przez auto [powinno być w okolicach 100mA] i napięcie ładowania [13,8-14,2V] przy tzw. "choince" [włączone wszystkie światła, wentylator itp.] Kontrolka ładowania może czasem nie pokazywać jego raku... Normalnie alarm na czuwaniu pobiera ok 50mA [jeśli ma podłączoną diodę], bez diody ok 30mA:) Czasami w autach włącza sie ogrzewanie tylnej szyby [Peugot - samoczynnie ] a to jest 120-180W, więc troszke łoi, warto też sprawdzić stan wyłączników drzwiowych, ściemniacza do światła we wnątrzu kabiny i bagażniku, bo pozostawienie lamki na 1 dzień powoduje rozładowanie aku. Dużo mniejszym odsetkiem jest uszkodzony akumulator, zresztą to od razu widać, jeśli sie podłącza go do ładowania i napoczątku pobiera [przypuśćmy] 10A, a za godzinę 2A, to jego pojemność jest marna... Robię w alarmach i istalacjach elektr. samochodowych 3 lata i to najczęściej występujace powody... Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
prego Zgłoś #14 Napisano 13 Stycznia 2007 Potrzebuję doładować mój akumulator prostownikiem. Czy mogę podpiąć prostownik do akumulatora podczepionego pod samochód? Bo czytałem gdzieś, że niektóre auta nie lubią mieć prostownika w "obiegu prądu" i lepiej odczepić akumulator od samochodu i dopiero doładować. Jak to jest w przypadku Passata B5, 1998r. 1.9 TDI ? Proszę o porady Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pakafoto Zgłoś #15 Napisano 13 Stycznia 2007 Czy mogę podpiąć prostownik do akumulatora podczepionego pod samochód? Można. Pamiętaj żeby + z prostownika podłączyć z + akku. Analogicznie postępujemy z minusem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JAFO Zgłoś #16 Napisano 13 Stycznia 2007 Tu chodzi o dziwne i nieporządane przebiegi pojawiające się w instalacji auta przy nieodłączonym akumulatorze. Elektronika nie lubi takich szpilek. Z resztą sam chciałbym zobaczyć zrzut oscyloskopowy takiego przebiegu, by się o tym przekonać w 100%. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kazio Zgłoś #17 Napisano 24 Lutego 2007 Mój aku padł tydzień temu, po naładowaniu wytrzymał równo tydzień. Podejrzewam, że ze względu na mróz i jazdy na bardzo krótkich odcinkach - do pracy i z powrotem (ok 1 km w jedną stronę), gdzie nie miał czasu się naładować. Dla pewności chciałbym sprawdzić te lewe pobory. Już wiem jak sprawdzić ampery Podpinasz mase (-) normalnie do akumulatora, a pomiędzy (+) aku a jego kleme wpinasz szeregowo amperomierz A jak sprawdzić ładowanie ? Gdzie się wpiąć ? I w przypadku gdyby z tym było ok to czy jest to normalne, że się rozładował w takich warunkach ? i czy będzie ok gdy się ociepli ? I czy warto go regenerować poprzez wymianę elektrolitu czy też zakupić nowy ? Wyczytałem gdzieś na forum, że żywotność akumulatora to 4-5 lat. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Makaj Zgłoś #18 Napisano 24 Lutego 2007 Możesz tak samo sprawdzić prąd ładowania. Powinno być przynajmniej kilka amper. Możesz również podłączyć woltomierz (analogicznie jak podłącza się prostownik) i sprawdzić napięcie ładowania. Przy zwiększeniu obrotów silnika napięcie zwiększy się do około 14V (dokładnie nie pamiętam). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość simo Zgłoś #19 Napisano 24 Lutego 2007 prawidlowo naladowany akumulator powinien dawac okolo 12,4V, a podczas zapalania (krecenia rozrusznikiem) napiecie nie powinno spasc ponizej 10V chyba jak dobrze pamietam. Przy zapalonym silniku ladowanie powinno byc okolo 14V z hakiem. Dodatkowo wlacz wszystkie mozliwe odbiorniki pradu (swiatla, grzanie foteli szyby lusterka) i zmierz jakie jest ladowanie. Tez powinno byc kolo 14V Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześko Zgłoś #20 Napisano 24 Lutego 2007 powinno byc kolo 14V Generalnie od 13,5V do 14,5V, niezależnie od tego jak dużo jest włączonych odbiorników. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach