Gość morph Zgłoś #1 Napisano 7 Października 2007 Witam. Czy ktoś może mi powiedzieć co może być przyczyną braku ssania. Odpalam samochód po długich postojach (nawet kilkunastogodzinnych na dworze) i cały czas 800 obrotów . Zaczęło się tak dziać po wymianie filtra powietrza, choć to pewnie zbieg okoliczności. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość morph Zgłoś #2 Napisano 8 Października 2007 Czy nikt nie ma pomysłów co może być? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość gorny7 Zgłoś #3 Napisano 8 Października 2007 nie znam dokładnie tego silnika ale za ssanie odpowiada czujnik temp silnika (płynu chłodzącego dla kompa )który który chyba jest wkręcony w króciec z wodą od góry zielony tylko że u ciebie on ma 4 styki jest jak był podwójny jak go umiejscowisz można go sprawdzić wykonując pomiar jego rezystancji ale też nie wiem jaki jest dla niego wykres temp/R lub sensor temperatury który wchodzi gdzieś z tylu korpusu przepustnicy przy kolektorze ssącym w każdym razie to objaw braku sygnału z czujnika miałem tak w audi 80 na Vagu na pewno pokaże który to czujnik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mikeghost Zgłoś #4 Napisano 10 Października 2007 Ostatnio stwierdziłem to samo u siebie, po uruchomieniu zawsze było ok. 1200 obrotów i spadało z czasem do ok. 750-800. Teraz po uruchomieniu jest ok. 900 i później normalnie spada do ok. 750-800. W sobotę był podłączany pod VAG i wyszło że jest uszkodzony czujnik G62 (błąd chyba 16875). Inny błąd to czujnik pedału sprzęgła, do czego to służy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marecek Zgłoś #5 Napisano 10 Października 2007 morph, podpinaj się pod komp. G62 to stały numer o tej porze roku i efekty są jakie są. Silnik nieświadomy swojej temperatury przyjmuje stałą, awaryjną wartość temperatury i dobiera mieszankę optymalną do temperatury znamionowej - co rano, przy niskiej temperaturze może nie być do końca szczęśliwym wyborem, ale pozwala bezproblemowo jeździć jak auto się już rozgrzeje... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość gorny7 Zgłoś #6 Napisano 10 Października 2007 Silnik nieświadomy swojej temperatury przyjmuje stałą, awaryjną wartość temperatury nie rozumie czujnik zmienia swoja oporność w zalężności od temp płynu i taki podaje sygnał i jest swiadowmy tego jek się rozgrzeje to juz ssanie jest niepotrzebne i musi normalnie jechać sprawdź przewody przy czujniku bo przyjdzie zimno i będziesz miał ssanie w pod stopą czujnik w ASO chyba coś kolo 70 zl wymiana sam lub parę złotych groszy rys czujnika http://img238.imageshack.us/my.php?image=1je2.jpg Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość morph Zgłoś #7 Napisano 16 Października 2007 morph, podpinaj się pod komp. G62 to stały numer o tej porze roku i efekty są jakie są. Silnik nieświadomy swojej temperatury przyjmuje stałą, awaryjną wartość temperatury i dobiera mieszankę optymalną do temperatury znamionowej - co rano, przy niskiej temperaturze może nie być do końca szczęśliwym wyborem, ale pozwala bezproblemowo jeździć jak auto się już rozgrzeje... Po podpięciu pod VAG-A w serwisie chłopaki powiedzieli, że to termostat i przez niego czujniki głupieją. Błąd jaki mi odczytali to 17704. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
spooni Zgłoś #8 Napisano 26 Października 2007 Niestety u mnie zauważyłem to samo.Po zapaleniu chwile pochodzi tale ylko na niskich obrotach 800-900 i po chwili gaśnie. Jak się rozgrzeje to jest ok tylko zaczyna mnie to wkurzać coraz mocniej. Podpięty VAG nie wykazuje żadnego błędu - czy to możliwe? Jaka może być przyczyna? Proszę o pomoc. Z góry dzięki.pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mikeghost Zgłoś #9 Napisano 27 Października 2007 U mnie wymiana G62 pomogła, ssanie wróciło, check się już nie zapala. W przypadku wymiany zwróćcie uwagę na kolor czujnika, do AWT były wkładane czarne, niebieskie i zielone (u mnie jest ten ostatni). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
the.wolf Zgłoś #10 Napisano 7 Listopada 2007 chyba mam ten sam problem. Na vagu brak bledów. W ostatnim czasie strasznie wolno szła mi wskazowka tmp do góry. (termostat wymieniony w maju). Wczoraj wydawalo mi sie ze delikatnie spadla tmp... dzisiaj sobie jade rano do roboty i wskazówka podnosi sie powoli i jakby minimalnie spadla... od razu sie zatrzymalem zeby zweryfikowac co i jak. Wskazówka spadla do zera wiec pewnie czujnik tmp bo termostat ma inne objawy.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mikeghost Zgłoś #11 Napisano 7 Listopada 2007 U mnie przy padniętym czujniku temp. płynu był błąd na VAG, chyba 16875, ale głowy nie dam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arczi Zgłoś #12 Napisano 11 Maja 2009 Witam! Podczepię się do tematu bo sam ostatnio wymieniłem czujnik G62 bo ssanie raz było a raz nie a teraz po wymiania też raz jest raz nie ma a jak za długo jedzie na ssaniu to muszę go zgasić i ponownie uruchomić to wskoczy juz na te około 900 obr. a przecież jest maj i gorąco jak djabli. Byłem na VAG-u i wykasowali stare błędy od czyjnika ale objawy są takie same, no i oczywiście jak zapalam po długim postoju to po chwili gaśnie , a po powtórnym zapaleniu chodzi juz normalnie. Przypuszczam że to ten nowy czujnik też jest rąbnięty mimo ze nie pokazuje błędów ale nie wiem co to może być może podpowiecie mi jak u was udało się usunąć te usterki. Pozdrawiam! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marecek Zgłoś #13 Napisano 11 Maja 2009 Arczi - jeśli masz dostęp do VAGa, sprawdź jakie wartości zbiera przepływomierz w trakcie jazdy i postoju - pokaż logi. Twój objaw może być związany z kilkoma rzeczami, niekoniecznie błędnie działającym czujnikiem G62. Nie posiadasz przypadkiem instalacji LPG? Kiedy ostatni raz czyściłeś przepustnicę? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arczi Zgłoś #14 Napisano 11 Maja 2009 Oczywiście że posiadam LPG. Nie napisałem że przeustnica tez posiada jakiś tam błąd i ustawiłem się na 19 do mechanika na czyszczenie i adaptację, nie chciał mi zrobić tego jak ostatnio byłem bo powiedział że przyniesie profesjonalnego Vaga z pracy to zrobi mi to jak należy. Dorabia sobie w domu po pracy węc zrobi mi to taniej. A co LPG może tak zapaskudzic przepustnicę??? Gaz mam od jesieni więc może 3000 przejechałem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marecek Zgłoś #15 Napisano 11 Maja 2009 Oczywiście że posiadam LPG oczywiście tylko zapomniałeś wspomnieć dziurawy reduktor puszcza LPG do kolektora przez co auto się dławi podczas odpalania, a jak zakręcisz drugi raz, to odpala jak gdyby nigdy nic... Zakręć gaz w butli i wyjeździj tą resztkę, która jest w przewodach (po prostu daj mu zgasnąć na LPG po zakręceniu butli). Zostaw go tak na noc i sprawdź rano... dodatkowo kilka innych rzeczy może Ci się nakładać - od uszkodzonej sondy lambda, przez problemy z przepustnicą aż po przepływomierz, który pokazuje "za mało" powietrza i takie kwiatki wychodzą... Podstawa to zmierzyć jak wygląda wartość z przepływomierza - czy narasta pod obciążeniem równomiernie i jaka jest wartość przy wyższych obrotach. Może ktoś porówna z jego działającym i będzie można coś powiedzieć. Uszkodzony przepływomierz przeważnie nie zostawia błędów, co nie oznacza, że jest sprawny... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arczi Zgłoś #16 Napisano 12 Maja 2009 To mi teraz zadałeś gwoździa musze sprawdzić tak jak mówisz LPG na gwarancji jeszcze więc jak by co to niech się bujają i wymienią na nowy, zrobie jeszcze to czyszczenie i adaptację przepustnicy we wtorek może pomoże. Dziś np. rano było całkiem ok nie zdechł po zapaleniu ale z koleii ssanie jakby nie było tylko około 900 obr miał ale jechał całkiem poprawinie i kopyto też było:rolleyes: zgłupiec już idzie, zobaczymy czy do wtorku zbiorą się jakieś błędy oprócz tej przepustnicy. Na razie nic nie odpinam bo jak zaczołem sprawdza,ć po swojemu i odpinałem czujniki by sprawdzić czy są różniece w pracy silnika to nazbierałem aż 9 błędów ale po wykasowaniu nie wróciły tylko ta przepustnica jak na razie ma 2 błędy. Pozdrawiam! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ugafike Zgłoś #17 Napisano 16 Maja 2009 Tez podczepie sie pod temat: mi z kolei gasnie na goracym (przy lpg) po ponownym odpaleniu. Odpialem dwa czujniki (czarny i niebieski) na przewodzie do kolektora ssacego zeby sprawdzic czy one sa odpowiedzialne za ciągłe miganie temp. wody; i on mi miga caly czas.... Gdzie jest ten czujnik co odpowiada za tą diode?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arczi Zgłoś #18 Napisano 22 Maja 2009 (edytowane) Tez podczepie sie pod temat:mi z kolei gasnie na goracym (przy lpg) po ponownym odpaleniu. Odpialem dwa czujniki (czarny i niebieski) na przewodzie do kolektora ssacego zeby sprawdzic czy one sa odpowiedzialne za ciągłe miganie temp. wody; i on mi miga caly czas.... Gdzie jest ten czujnik co odpowiada za tą diode?? Witam! Jeśli Ci gasnie na rozgrzanym a masz LPG to jedź do gazownika bo pzypuszczam że problem tkwii włśnie w instalacji LPG tak mi ostatnio mówił gazownik. U mnie było inaczej gasł na zimnym z rana a za drugim odpaleniem było ok. Kumpel przeczyścił mi przepustnicę i przeprowadził nową adaptację no i wymienił mi jakieś przewodziki takie cieniutkie od podciśnienie średnica chyba fi 6 no i musze powiedzieć że jak wsiadłem to myślałem że to jakaś rakieta:) idzie super:)no ale rano znów mi dławił się po odpaleniu więc pojechałem do gazownika no i okazało się że zalewa, dziwne bo przecież odpala na bęzynie więc niby tak nie powinno być ale chyba coś jednak musi bo wczoraj i dziś z rana było ok. Mam nadzieję że to było to i teraz bedzie ok. No i moze mniej bedzie palił może zejdę do 8l bo tak 9l LPG w cyklu mieszanym miałem. I jeszce jedno do kolegi ugafike nie odpinaj czujników bo to powoduje nałapanie błędów do kompa i jeszcze gorzej będzie ci fiksował. Musisz jechać teraz na VAG i pokasować to bo inaczej mimo usunięcia mechanicznej usterki i tak może chodzić źle. Pozdrawiam! Edytowane 22 Maja 2009 przez Arczi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marecek Zgłoś #19 Napisano 22 Maja 2009 Gdzie jest ten czujnik co odpowiada za tą diode?? pod spodem zbiorniczka wyrównawczego cieczy chłodzącej (wtyczka wpięta od dołu). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ugafike Zgłoś #20 Napisano 27 Maja 2009 (edytowane) Dzieki Wam za odpowiedz... Juz wlasnie zrobilem fote bo myslalem ze to ten czujnik: (a od czego on ?) A jeszcze apropos gasniecia: Problem jest tylko na wlaczonych swiatlach. Gdy je wylacze to jest 100% ok. Edytowane 27 Maja 2009 przez ugafike 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach