Skocz do zawartości
Gość stark

Znikający płyn chłodzący

Rekomendowane odpowiedzi

ok. wielkie dzieki dzisiaj sie za to zabieram

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość michart1

u mnie wyciek jest z krućca wodnego.był juz rozbierany i wymieniana w nim uszczelka to zaczelo cieknac pod czujnikiem, po ponownym uszczelnieniu wyciek jest dalej. nie wiem czy po prostu nie wymienic calego krućca wodnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam b4 1.8 i dolewałem co drugi dzień pełen zbiorniczek wyruwnaczy.a rzecz ciekawa bo pod autem było sucho i co sie okazało.Pękniety kruciec który wchodzi do głowicy,koszt 6 złotych,Sprawdzić to możesz na dwa sposoby,na cipło gdy wsytkie węże bendą ciepłe i miękie szukaj wycieku lub na zimno komresor i do zbiorniczka wyruwnawczego załaduj mu 1 atmosfere i zobacz gdzie ucieka umnie pomogło!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja rowniez mam problem z ubywajacym plynem tzn w ciagu ostatniego miesiaca musialem dolac okolo 1 litra, sprawdzalem olej-czarny, jedyne co mnie niepokoi to zbiorniczek wyrownawczy, ktory ma podpiete 2 wezyki, ale rowniez ma 1 wolny-cos jakby wentylek, od spodu-i wlasnie zaobserwowalem ze przez ten wenylek wyrzuca chyba wode-widac to po zaciekach na wezu ktory jest pod tym wentylkiem. Czy moze ktos doradzic o co chodzi-bo jestem laikiem, i jak temu zaradzic..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej. Powiedzcie mi taką rzecz: w pasku co w opisie, pod zbiorniczkiem wyrównawczym jest jakaś część na której jest biały osad. Co to za część i skąd ten osad?/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co tam masz pod tym zbiorniczkiem? Pod nim masz wąż co wychodzi z niego. Jak pokrył sie białym nalotem to pewnie sie jego szczelność skończyła.

Co innego tam możesz mieć to teraz nie wiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawa wygląda tak ;)

Spierdziela mi płyn na potęgę, nie mogę zlokalizować ewentualnego wycieku ale wiadomo jest gorąco i ewentualnie co wycieka to może wyparować od razu. Łudzę się że to nie uszczelka, robiona około 40-50 kkm temu, płyn, olej bez zmian,nie dymi na biało, nie ma ciśnienia w układzie. No właśnie nie ma ciśnienia-jak zjechałem z jeziora do domu, maska w górę, wiatrak chodzi, płyn ponad max, wiatrak przestaje chodzić i płyn zjeżdża w jednej chwili pod minimum, tak ma być? Odkręciłem korek i zero ciśnienia, przedtem węże średnio twarde, tak jak ma być. Jak go kupowałem to miałem trafioną chłodnicę, zasypałem opiłkami i jest/było dobrze-zero wycieków; może znowu z niej cieknie, nie widać tego miejsca, jest zasłonięte obudową wiatraka, pod autem sucho.

Może coś z kanału będzie widać ale to dopiero w poniedziałek będę miał dostęp; jakieś sugestie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie wszędzie gdzie wydobywa się płyn zostaje biały nalot,(pod plastikiem z czujnikami i wokół korka na zbiorniczku), mam wlany petrygo. MoZe to wina korka że nie trzyma ciśnienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jeżdzisz Saint na muchozolu?

U mnie kiedyś ciekło na skrzynie biegów z wężyka doprowadzającego chłodziwo do parownika. Z początku nic nie widziałem, dopiero gdy dokładnie zacząłem zaglądać w każdą szparę, we wgłębieniu korpusu skrzyni zauważyłem sporą ilość płynu.

Odparowywał sobie stamtąd i nie ściekał na ziemię, stąd też bardzo się dziwiłem, że płynu ubywa.

Zaś co do wiatraka - no nie, stan płynu nie powinien tak gwałtownie się zmieniać. Stan może ulec zmianie po włączeniu /wyłaczeniu się pompy, czy też zagrzaniu się lub ostygnięciu chłodziwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muchozol w standardzie, kto by wytrzymał na benzynie ;)

Temperatura w normie czy to na postoju czy podczas jazdy, irytuje mnie to bo w poniedziałek miałem w planach jechać na W-M.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź może chłodnice? Ja niedawno wymieniałem u siebie, popękały mi takie plastikowe króćce przy brzegach. Chwila roboty i będziesz miał pewność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega kiedyś miał przypadek w starej Hondzie Accord. Gdy się zagrzała i termostat się otworzył to widać było pod autem jak płyn leci ciurkiem na ziemię. Jakiś wężyk był pęknięty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Mama Passat b4 diesel. Mam ten sam problem z uciekającym płynem. Ale już wszystko wiem co się dzieje od mechanika. Jest problem z głowicą. Skoro uszczelka jest wymieniona to tylko problem leży w głowicy. Trzeba ją rozebrać i dać do planowania koszt w mojej okolicy 100zł, jeżeli jest z nią coś nie tak to naprawiają koszt do 500 zł, ewentualnie pozostaje kupno nowej głowicy koszta duże.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poszedłem na parking z czteropakiem i znalazłem skąd leci ;)

fdf1db689d68659fm.jpg

Zdjęcie jest obrócone, leci/leciało z tego otworu poniżej, to powinno być na "przestrzał"?

 

Co ciekawe była wywinięta uszczelka korka, co do której zarzekałem się że jej nie ma :D

Na fotkach widać gdzie była wywinięta, zdjęcia już po ułożeniu.

80190a5a715cd6f6m.jpg7daabfedcd2d74cam.jpg

 

Zalałem płyn do maksa, odpaliłem, ma ciśnienie znowu na wężach, po odkręceniu korka syczy jak dawniej ;)

Nie wiem czy będzie dobrze, jutro pojeżdżę trochę to się okaże.

Tak przy okazji, na przyszłość, to jest dostępny sam oring czy trzeba kupić cały korek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapytaj w Passerotti - Gdynia, ul. Morska 457, tel. 058 6642777

Ja do siebie kiedyś kupowałem oringi do vacum pompy, zawiozłem im stare, gość pomierzył i dobrał nowe, także myślę że może i do korka coś powinno się znaleźć :D

Pzdr!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co ciekawe była wywinięta uszczelka korka, co do której zarzekałem się że jej nie ma

 

A tak się zapierałeś, że masz korek bez oringu :D Za karę 4 Specjale :D

 

Oring dostaniesz bez problemu bez korka...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat był już poruszany na forum. U mnie było to samo. Ubywający płyn, a objawów zero. Byłem u mechanika. Nic nie stwierdził. Uszczelniacz do chłodnic dolany do płynu sprostał zadaniu - ubywać przestało. Ale teraz minęło pół roku i znów pomalutku zaczyna ubywać. Chyba znalazłem miejsce. Dziurka w chłodnicy. Jak się jej dobrze przyjrzałem, to mniej więcej na środku wysokości, lekko na prawo (patrząc na przód auta) jest nieregularna, jakby tłusta plama, do której nakleiło się mnóstwo syfu. Chłodnica już zamówiona, jak wymienię, to dam znać czy pomogło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam przeciek płynu z dolnego prawego rogu chłodnicy (od strony wentylatora klimatyzacji), czy dolanie środka do uszczelniania chłodnic nie zanieczyści układu, czy co gorsza nie zniszczy termostatu lub pompy cieczy chłodzącej?

Edytowane przez Zbych58

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość magik1984

witam.mam problem bo znika mi płyn nie ma żadnego wycieku.do oleju nic sie nie dostaje a jak jade słysze bulgotanie jak sie cos przelewa.dolewam litr na 100 kilometrów.pojechałem do mechanika a on stwierdził ze płyn dostaje sie do tłoków i zostaje spalany.powiedział ze trzeba robic głowice i koszt naprawy minimum 2 tysiące złotych.czy mógłby mi ktoś doradzic czy on nie chce mnie przewalic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności