kriss555 Zgłoś #1 Napisano 5 Lutego 2006 Czy wy też macie taki problem: w czasie osatnich mrozów obie tylne lampy w moim passacie (sedan) po dłuzszej jeździe zaparowały bo bokach.Zauwazyłem to przypadkiem , bo nigdy wczesniej nie zwracałem na to uwagi. Jak samochód postał na słońcu albo nawet po nocy zaparowanie zchodziło samoistnie. Pojechałem z tym do serwisu bo dopiero niedawno skończyła sie gwarancja. Pan powiedział ,że jest to normalne zjawisko w tych passatach , skrapala sie para wodana , bo w lampie sa 2 zarówki i mocno sie nagrzewaja . Powiedział ,że moga osuszyć lampę , ale to na dłuzsza mete nic nie da i że vw nawet wydał w tej sprawie specjalne pismo i nie podlega to reklamacji. Czy ktoś moze miał podobne problemy i jakos sobie z tym poradził ??? To trochę śmieszne zeby w samochodzie tej klasy na zimnie parowały tylne lamopy , jak to wyglada Patrzyłem na allegro na oferty sprzedarzy i w większosci zdjęć "zimowych" znalazłem ta sama przypadłość. Dodam ,że samochód jest bezwypadkowy i przy lampach nigdy nic nie było robione Na zdjęciu przytkład z allegro , u mnie było troszkę mniej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Pit Zgłoś #2 Napisano 5 Lutego 2006 8) Ja usiebie też to mam i msz rację też to się pokazało przy tych mrozach, może to faktyczni normalne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marek Zgłoś #3 Napisano 5 Lutego 2006 Ja również miałem takie zaparowanie - ale to wyeliminowałem: włożyłem woreczki pochłaniajace wilgoć (pakuję się je kartonów z elektroniką). W bagażniku, w zakolach koło zderzaka i pod szybami są otwory wentylacjne - przez które dostaje się trochę wilgoci z zewnątrz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kubotek Zgłoś #4 Napisano 5 Lutego 2006 Ja również miałem takie zaparowanie - ale to wyeliminowałem:włożyłem woreczki pochłaniajace wilgoć (pakuję się je kartonów z elektroniką). W bagażniku, w zakolach koło zderzaka i pod szybami są otwory wentylacjne - przez które dostaje się trochę wilgoci z zewnątrz. tak samo zrobiłem tyle że ja mam variant i mam do tej pory spokój to normalka w tych modelach taki defekt Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kriss555 Zgłoś #5 Napisano 5 Lutego 2006 możecie napisać gdzie dokładnie włozyliście te pochłaniacze wilgoci bo nie za bardzo zrozumiałem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kubotek Zgłoś #6 Napisano 7 Lutego 2006 TAK JAK KOLEGA MAREK NAPISAŁ : "W bagażniku, w zakolach koło zderzaka i pod szybami są otwory wentylacjne - przez które dostaje się trochę wilgoci z zewnątrz." teraz poszukuje takich torebek w sklepach motoryzacyjnych ale narazie nie ma Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MrWho Zgłoś #7 Napisano 7 Lutego 2006 hmm u mnie tylko prawa paruje heh nie wiem od czego moze temu ze zarowka od stop/pozycja mi sie przepalala i się grzala strasznie myśle zeby diodowe tam wsadzić może bedzie lepiej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Pit Zgłoś #8 Napisano 7 Lutego 2006 myśle zeby diodowe tam wsadzić może bedzie lepiej 8) Diodowe są zajefajne i prawie wieczne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kriss555 Zgłoś #9 Napisano 7 Lutego 2006 a używał ktoś tych żarówek diodowych. , jak z ich faktyczną trwałością i czy naprawdę mniej się grzeją, bo to byłby sposób na parujące lampy???Na allegro sa po ok 20 - 30 zł/szt , niby fabryczne , nie samoróby , ale jak by chciec wymienic to ponad 100 zł , więc troche jest za żarówki do tyłu. Sa wersje od 11 do 29 diod. Ktoś tu na forum pisał ,że kupił postojówki diodowe na LEDach i padły po 3 dniach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MrWho Zgłoś #10 Napisano 7 Lutego 2006 Pit nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałeś ale chodziło mi właśnie o takie zwykłe ale zrobione na diodach.. one sie wogle nie grzeja kriss555 hm dobre pytanie ja bym kupił na stopa/pozycje jakies normalniejsze.. Ale za to na cofania to jakieś extra mocne i trzeba barać wszystkie biało świecace bo te świecace na czerwono jak przejdzie przez plastik czerwony to mało co widać słyszałem też ze kierunki na ledach w niektorych autach nie działaja spotkał sie z tym jeden user opla astry 2 .. ( sprzedawał cały komplet na allegro ) POZDRO! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kriss555 Zgłoś #11 Napisano 7 Lutego 2006 a co z ich trwałoscia , wiem ,że teoretycznie dioda LED powinna świecic i swiecić i świecić , ale ciekawe jak to jest w praktyce w tych zarówkach ( jako przykład podam ,że kupiłem sobie na allegro zestaw oświetlenia nocnego do akwarium właśnie na LEDach i przy swieceniu ok 10 godzin na dobe po 2 miesiacach 3 diody z 5 szlag trafił). Używa ktoś takich żarówek u siebie w samochodzie??? Jeżeli chodzi o mnie to własnie do swiateł pozycyjnych i stopu potrzebuje tych na LEDach , bo zwykłe sie grzeją(sa dwie na kazda lampe) i stad to parowanie lamp , jak samochód stoi na parkingu , to czy jest -20 czy 0 i czy pada czy nie to one nie parują ( nie jest to kwestia szczelności) , problem pojawia sie podczas dłużej jazdy , albo po jezdzie , robi sie po prostu za duza różnica temperatur. Po paru godzinach jak temperatury sie wyrównaja to lampa sama odparowywuje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Pit Zgłoś #12 Napisano 7 Lutego 2006 Pit nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałeś ale chodziło mi właśnie o takie zwykłe ale zrobione na diodach.. one sie wogle nie grzeja 8) Wszystko się zgadza, raz że nie parują, dwa że są dużo bardziej trwałe, trzy że fajnie wyglądają Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kriss555 Zgłoś #13 Napisano 7 Lutego 2006 rozebrałem przed chwila lampe i tam sa az 3 zarówki , to jak to ma nie parowac jak one sie grzeja jak nie wiem . U góry jedna ze stopem razem i ąż 2 na dole. Kupie chyba te diodowe na dól , zobaczymy czy cos pomoże z ty, parowaniemi. Spróbuje jutro wyjac jedna z dołu , zobaczymy czy bedzie to w ogóle widać. A tak przez ciekoawośc zobaczcie u siebie czy macie też az 3 zarówki w lampie , bo patrzyłem teraz w ETOSie i rysunku wychodzi , że sa tylko 2 jedna a gorze ze stopem razem i jedna na dole . i jeszcze miejsce na trzecią , ale na schemacie jej nie ma.Może cos nie dorysowali , albo były rózne wersje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MrWho Zgłoś #14 Napisano 7 Lutego 2006 w lewej lampie ja mam 4szt... 1. stop/pozycja 2. kierunek 3. wsteczny. 4. przeciwmgielne w prawej lampie ja mam 3szt i miejsce na 1.. i mam jw. lecz bez przeciwmgielnych Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kriss555 Zgłoś #15 Napisano 9 Lutego 2006 zamówiłem na allegro te zarówki , ale tylko 5 diodowe , białe , o funkcji dwuwłóknowej , nie chciałem więcej diod LED , bo wtedy znowu postojówki beda strasznie mocno swiecić , gość co tym handluje mówił że 5 LEDowe powinny mieć moc podobna do fabrycznych zarówek.Wziąłem na razie 4 , do swiateł tych w dolnej części klosza (musza byc 2 włóknowe , bo te na dole realizuja jeszcze funkcje prezciwmgielnych). jak bedzie ok , beda dobrze świecic to pomyśłe jeszcze o 2 na góe , czyli pozycja/stop. Ciekawe jak beda swiecic i czy klolsz przestanie w koncu parować. Cena tez dosyc atrakcyjna 12zł/szt , 11 LEDowe 18 zł/szt. Byłem wczoraj w sklepie tuningowym , chłopaki mieli tylko czerwone , najmniej 11 LEDowe , podłaczyli mi je pod akumulator i musze poweiedziec że niezle daja , dlatego wziałem tylko 5 LED , niechce mieć potem przepraw z policją. Cena w sklepie tez wyskoa 47 zł za 2 sztuki I jeszcze jedno , nie wiem czy wiecie ,ale jak w jakims samochodzie jest fukncja sprawdzania zarówek to jak się włozy diodowe , to swieci cały czas ,że jest spalona zarówka. Napisze jak zamontuje , jak swieca i jak z parowaniem [ Dodano: Sro Lut 15, 2006 17:49 ] no niestety, cięzko kupic zarówki LED z niesymetrycznym bolcem , ale to najmniejszy problem bo mozna troche przerobic te symetryczne i pasuja, ale jest inny problem , budowa klosza!!!Jak włozyłem zarowke LED to wygladało to cienko bo diody swieca głównie przed siebie , a w passatch po liftingu lampy maja takie jakby dwa duze kolka ktore potrzebuja rozproszonego swiatla zeby swiecic rownomiernie,. tak ze odradzam zarówki na diodach LED , moze i wyeliminuje efekt parowania , ale efekt optyczny pozostawia wiele do zyczenia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Navkol Zgłoś #16 Napisano 16 Sierpnia 2006 Też miałem "akwarium" w tylnej lampie (mam małe pęknięcie). Po zdjęciu lampy od spodu wywierciłem 4 małe dziurki (drenaż) i wsadziłem do kierunkowskazu (pod bańkę żarówki) woreczek z żelem higroskopijnym (taki, jaki spotkać można kupując różne rzeczy np. buty) i pomogło. Lampa sucha Dzięki za porady. EDIT W związku z tym, że otrzymałem kilka maili z prośbą o fotki tego "drenażu" oto one. Mam nadzieję, że przydadzą się one i wzbogacą naszą bazę "KNOW HOW". Dodam tylko, że dziurki zaznaczone białymi strzałkami są widoczne tylko przy bliższym oglądaniu. Niedogodnością takiego patentu jest możliwość zakurzenia/zanieczyszczenia pyłem szkieł lamp od wewnątrz, lecz zawsze można zdjąć lampę i po prostu wymyć w wannie Fota 1 Fota 2 Można dodać do naszego FAQ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kopia Zgłoś #17 Napisano 28 Marca 2008 Mi w variacie paruje lewa tylna, skorzystam z rady i nawzucam woreczkow gdzies tam zeby ciagly ta wilgoc. Dzieki za rade ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ZAJKA Zgłoś #18 Napisano 29 Marca 2008 dwa dni temu zmieniłem tylne lampki w swoim na te po lifcie i też mi jedna zaparowała także chyba tak musi być dobry pomysł z tymi pochłaniaczami muszę to spapugować Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarucki Zgłoś #19 Napisano 17 Kwietnia 2008 [ Dodano: Sro Lut 15, 2006 17:49 ] no niestety, cięzko kupic zarówki LED z niesymetrycznym bolcem , ale to najmniejszy problem bo mozna troche przerobic te symetryczne i pasuja, ale jest inny problem , budowa klosza!!!Jak włozyłem zarowke LED to wygladało to cienko bo diody swieca głównie przed siebie , a w passatch po liftingu lampy maja takie jakby dwa duze kolka ktore potrzebuja rozproszonego swiatla zeby swiecic rownomiernie,. tak ze odradzam zarówki na diodach LED , moze i wyeliminuje efekt parowania , ale efekt optyczny pozostawia wiele do zyczenia Możesz spróbować spiłować górna część diody [np pilnikiem do metalu, albo szlifierką tylko pamiętaj aby nie przesadzić z piłowaniem !!!] wtedy światło będzie rozproszone, a nie zbite w jednym strumieniu. Powinno to pomóc z twoim problemem, Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zima18 Zgłoś #20 Napisano 17 Kwietnia 2008 może być taka opcja, że lampy parują bo są nieszczelne. Miałem tak w prawym kierunku (przód), parował mi. Wyciągnąłem oderwałem szkiełko i na nowo wkleiłem i już nie paruje. Tak samo było z tylną lewą lampą. Parowała i stała w niej woda. Wyciągnąłem silikonem uszczelniłem i gitara gra. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach