zwkrz Zgłoś #21 Napisano 18 Kwietnia 2008 Też miałem "akwarium" w tylnej lampie (mam małe pęknięcie). Po zdjęciu lampy od spodu wywierciłem 4 małe dziurki (drenaż) i Niedawno też nawierciłem od spodu moja tylnia lampę tuz przy krawedzi aby nie było widać. Przewiercone tylko pierwsze szkło. Wysuszyłem suszarką. Uszczelniłem bezbarwnym silikonem dookoła krawędź łączenia wraz z moimi otworami. Dwa dni jeżdzę i po dwóch deszczowych nocach, cisza.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MAPET Zgłoś #22 Napisano 13 Listopada 2008 sorki ze odkopie ktos wie gdzie takei woreczki co odciągają tą wilgoc nabyc? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kijarasz Zgłoś #23 Napisano 13 Listopada 2008 sorki ze odkopie ktos wie gdzie takei woreczki co odciągają tą wilgoc nabyc? Udaj się np. do jakiegoś obuwniczego często gęsto w pudełkach od butów to się znajduje, może nie spakowali tego klientowi i się wala im po zapleczu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MAPET Zgłoś #24 Napisano 13 Listopada 2008 tak wlasnie pomysalem zeby isc do utow lub szewca Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość agak Zgłoś #25 Napisano 20 Listopada 2008 ja mam też wodę w tylnych lampach , czy muszę wiercić dziury żeby ona wypłyneła , nie mam pojęcia co zrobić jak się do nich zabrać czy istnieje mażliwość ich zdemontowania i jak to zrobić , byłem u mechanika , ale powiedział mi , że tylko nowe trzeba kupić a to niezłe koszty , mam passata B5 2003 po liftingu , poradzcie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MAPET Zgłoś #26 Napisano 17 Marca 2009 mam inne pytanie.. lampa se zima parowala i teraz jest w niejsj syf w naroznikach.... jest brudna w srodku... czy ktos myl czyms lampe? w srodku! wlewal jakis plyn co usunie brud ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sedris Zgłoś #27 Napisano 17 Marca 2009 mam inne pytanie.. lampa se zima parowala i teraz jest w niejsj syf w naroznikach.... jest brudna w srodku... czy ktos myl czyms lampe? w srodku! wlewal jakis plyn co usunie brud ? U mnie tez zima parowala ale syfu w niej nie mam:) w obu lampach masz syf? Czy tylko w jednej? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MAPET Zgłoś #28 Napisano 17 Marca 2009 tylko w lewej bo prawa prawie nie parowala ogolnie to tak w narozniczkach jak bede mial czas cykne foto chce zdjac lampe i cos do niej wlac i wyplukac... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sedris Zgłoś #29 Napisano 17 Marca 2009 tylko w lewej bo prawa prawie nie parowala ogolnie to tak w narozniczkach jak bede mial czas cykne foto chce zdjac lampe i cos do niej wlac i wyplukac... U mnie paruja obydwie, widac lekki nalot pary ale tylko po bokach i przy specyficznych warunkach (bo nie zawsze sie tak dzieje), wody w lampach nie ma ani syf tez sie nie zbiera wiec wszystko ok. Porownywalem z takim samym paskiem jak moj, gosc sie pytal czy to normalne bo mial tak samo, wiec chyba normalne:) A skoro masz syf w jednej lampie to jest ona po prostu nie szczelna, wykrec ja i sprawdz uszczelki bo zapewne splywajaca woda gdzies tam do lampki sobie wplywa:] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MAPET Zgłoś #30 Napisano 17 Marca 2009 woda napewno nie spływa do lampy to wiem... poprostu para sie pewnie czasem skropli i wylapie drobinki kurzu i tak kilkadziesiat razy i mamy nalot brdunawy woda napewno do lampy sie nie dosaje a myl ktos z Was lampe w sordku ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
peter2906 Zgłoś #31 Napisano 3 Maja 2009 woda napewno nie spływa do lampy to wiem... poprostu para sie pewnie czasem skropli i wylapie drobinki kurzu i tak kilkadziesiat razy i mamy nalot brdunawy woda napewno do lampy sie nie dosaje a myl ktos z Was lampe w sordku ? Troche po czasie i juz pewnie sobie poradziles z myciem lampy.Ja wlasnie dzis mylem u siebie bo lewa musi byc nieszczelna i miala od srodka taki ciemny nalot.Obie lampy sie przez to roznily.Wykrecilem lampe,wlalem do kazdego otworu na zarowke po kilka kropel plynu do mycia naczyn i po troche aktywnej piany do mycia aut.Zalalem wszystko woda i poczekalem okolo 5 min.potrzasajac lampa od czasu do czasu.Ciemny nalot od srodka zszedl dzieki czemu lampy praktycznie juz sie nie roznia od siebie.Tylko teraz mysle zeby ja czyms uszczelnic bo po wlaniu wody do lewej lampy(tej brudnej) zaraz ta woda wyplywala chyba na zgrzewach..a po nalaniu wody do lampy prawej woda caly czas w niej stala czyli prawa lampe mam szczelna dlatego nie zaszla tym ciemnym nalotem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sedris Zgłoś #32 Napisano 5 Maja 2009 (edytowane) Troche po czasie i juz pewnie sobie poradziles z myciem lampy.Ja wlasnie dzis mylem u siebie bo lewa musi byc nieszczelna i miala od srodka taki ciemny nalot.Obie lampy sie przez to roznily.Wykrecilem lampe,wlalem do kazdego otworu na zarowke po kilka kropel plynu do mycia naczyn i po troche aktywnej piany do mycia aut.Zalalem wszystko woda i poczekalem okolo 5 min.potrzasajac lampa od czasu do czasu.Ciemny nalot od srodka zszedl dzieki czemu lampy praktycznie juz sie nie roznia od siebie.Tylko teraz mysle zeby ja czyms uszczelnic bo po wlaniu wody do lewej lampy(tej brudnej) zaraz ta woda wyplywala chyba na zgrzewach..a po nalaniu wody do lampy prawej woda caly czas w niej stala czyli prawa lampe mam szczelna dlatego nie zaszla tym ciemnym nalotem. Mysle ze sylikon bylbym w tej sytuacji niezly:) P.S. Problem z nalewaniem sie wody do tylnej lampy mialem w polonezie, nie dalo sie uszczelnic bo uszczelka sie zgiela, problem rozwiazalem nawiercajac kilka bardzo malych otworow od dolu, w miejscu gdzie nie zbiera sie kurz (zeby syf do lampy nie lecial), tak wiec w niektorych sytuacjach mozna tez w ten sposob kombinowac:] Edytowane 5 Maja 2009 przez Sedris Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Slaweeek Zgłoś #33 Napisano 5 Maja 2009 po wlaniu wody do lewej lampy(tej brudnej) zaraz ta woda wyplywala chyba na zgrzewach..a po nalaniu wody do lampy prawej woda caly czas w niej stala czyli prawa lampe mam szczelna dlatego nie zaszla tym ciemnym nalotem. I moim zdaniem to jest wina parowania lamp- nieszczelność a nie żarówki które nagrzewają powietrze i skraplają wodę. Te lampy są po prostu źle posklejane/pozgrzewane i tyle, a trudno żeby na serwisie wymieniali całą lampe bo podwykonawca dał d....., lepiej pismo wydać i mieć spokój . U mnie paruje lewa i zbieram się do uszczelnienia, aczkolwiek narazie czasu mi na to brakuje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dego Zgłoś #34 Napisano 2 Września 2010 Co prawda odkopię trochę temat ale jestem właśnie po czyszczeniu i uszczelnianiu tylnej lampy więc podzielę się uwagami. U mnie jak u większości parowała lewa tylna lampa. Było sporo nalotu zwłaszcza w dole lampy i po większych deszczach stała w niej woda. Po ściągnięciu lampy i nalaniu do niej wody okazało się, że woda wypływa na zgrzewie. Chciałem jakoś wypłukać lampę w środku więc nalałem tam ciepłej wody z płynem do mycia naczyń. Niestety niewiele to dało - nalot pozostał. Wypłukałem później wodą destylowaną, żeby nie zostały zacieki. Teraz przyszła pora na suszenie - suszyłem suszarką do włosów dmuchając trochę w otwory na żarówki, trochę na zewnętrzne szkło. Niestety trwało to strasznie długo, woda odparowywała bardzo powoli. Pod koniec już zacząłem chyba robić mniejsze przerwy na ostudzenie lampy i troszkę szkody sobie chyba narobiłem. Na zewnętrznym "szkle" pojawiły się taki małe krótkie pęknięcia jak by lampa przejechała po jakichś krzaczorach. Najwięcej tego jest w miejscu które najwolniej wysychało więc najbardziej je grzałem. Widać to bardzo w ostrym słońcu. TAK WIĘC PRZESTROGA: Jeśli suszycie lampę to róbcie to powoli nie doprowadzając do zbytniego nagrzania lampy - moim zdaniem to było przyczyną. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
irekk84 Zgłoś #35 Napisano 3 Września 2010 Mi też lewy tył w kombi parował, wywierciłem 2 małe dziurki wiertłem 1mm u dołu i u góry klosza lampy i jest git juz z miesiąc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vipereeek Zgłoś #36 Napisano 3 Września 2010 Miałem podobny kłopot z lewą lampą. Wstrzymałem się z wierceniem otworów. W moim przypadku powodem była nieszczelność na zgrzewie klosza. Silikon transparentny załatwił sprawę Pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SeM@PassatB5 Zgłoś #37 Napisano 17 Stycznia 2011 http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?p=1168907#post1168907 W mnie silikon nie pomógł, może polecicie coś lepszego do sklejenia kloszy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vipereeek Zgłoś #38 Napisano 18 Stycznia 2011 W mnie silikon nie pomógł, może polecicie coś lepszego do sklejenia kloszy? Jeśli klosz nie jest popękany, czyli podejrzenie pada wyłącznie na zgrzew lampy to nie ma takiej możliwości żeby się nie uszczelniła. Osobiście załatwiłem ten problem w paru pasiorach. Musisz się do tej roboty lepiej przyłożyć. Pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SeM@PassatB5 Zgłoś #39 Napisano 18 Stycznia 2011 Przed zimą było ok, silikon działał ok. Mrozy mu chyba zaszkodziły, często myję też karcherem i widocznie silikona pozrywało Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ronin-GG Zgłoś #40 Napisano 11 Lutego 2011 Witam panowie Ja tez mam ten sam problem z tylna lampa. Czy mozecie pokazac jak zdemontowac ta lampe i oczywiscie gdzie kleic tym silikonem? pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach