ubytek płynu hamulcowego

Witam,

To znowu mój rozlatujący się passiorek Temat pewnie przerabiany ale... no właśnie cieknie mi płyn hamulcowy gdzieś w komorze silnika. Objawem jest zapadające i nieodbijające sprzęgło, po prostu wpada w podłogę i nie chce wrócić do góry. Wiem że to wysprzęglik, wymieniłem główną uszczelkę na tłoczku i problem zniknął na 2-3 miesiące. Dziś znowu się pojawił, tyle że o ile jak ciekło z wysprzęglika to po prostu było pod nim mokro, a teraz jest mokro nad wysprzęglikiem tam gdzie jest ten gumowy wkręt/zaślepka do ustawiania zapłonu. Oczywiście pod wysprzęglikiem też jest mokro bo ściekło z wyższego poziomu. Moje pytanie z czego cieknie tym razem, czy są tam jakieś przewody czy jak to tam wygląda? Czy ponowna wymiana uszczelki powinna załatwić sprwę? Wymieniłem wcześniej tylko główną uszczelkę bo tamta była rozerwana a reszty 2 podkładki i słoneczko nie wiedziałem gdzie przypasować

pozdrawiam i liczę że pomożecie mi wytrwać przy moim paszczurze...

Maciek

Gdzie kolego ci konkretnie leci i co ze plyn hamulcowy w silniku:rolleyes:

No konkretnie to napisałem przecież dokładnie nad wysprzęglikiem po lewej stronie jest wyższa część skrzyni w którą jest wmontowana gumowa zaślepka do sprawdzania ustawienia zapłonu. Tam pojawiła się pierwsza plama (mokro) a potem zaczęło paskudzić całą powieżchnię skrzyni pod wysprzęglikiem. Jeżeli ciekłoby z wysprzęglika (szczeliny między wysprzęglikiem a skrzynią) to mokro byłoby tylko pod wysprzęglikiem a mokro jest także nad nim. Są tam jakieś przewody albo co, co mogłoby ciec? Może z tej zaślepki coś pociekło no ale to chyba nie płyn hamulcowy (poza tym jest ona nowa bo ją wymieniałem miesiąc temu i jest dobrze założona). Płyn w układzie to DOT3, wcześniej był DOT4 ale przez przypadek je pomieszałem i teraz większość to DOT3. Czy mógł on wyżreć mi świeżą uszczelkę (harmonijkę) którą montowałem w wysprzęgliku? Czy może wystarczy odpowietrzyć (czego wcześniej nie zrobiłem) bo jest za dużo płynu w układize i gdzieś go musi wywalić?

Witam

KOlego ,przydało by się odpowietrzyć,zwłaszcza,że wczesniej wymieniałeś jak piszesz uszczelkę. Odpowietrzenie to żadna filozofia, tylko trzeba drugiego człowieczka, do pedałowania

Jeżeli może jeszcze skądś cieknąć,to tylko z przewodu doprowadzającego płyn do wysprzęglika.

Jeżeli nic nie znajdziesz, to wykręć wysprzęglik, i niech ktoś depnie na sprzęgło, zboaczysz wówczas skąd leci.

Pewnie tak zrobię, odkręcę jeszcze raz zobacze gdzie te uszczelki pozostałe z reparaturki wetknąć (liczę na pomoc z forum golfa) no i odpowietrzę. Wiesz możę jakiej średnicy kupić przewód żeby nie zlatywał z odpoweitrznika?

Szczerze mówiąc nie wiem, zawsze odpowietrzałem bez przewodziku i buteleczki Jak lecą bańki, zamknąć, czynność powtózyć 2-3 razy i zmyć rozlany płyn

po wężyk idź do sklepu ZOO i kup taki przezroczysty do akwarium 3-4 mm średnicy, jest rozciągliwy i nadaje się

co do odpowietrzania sprzęgła, niedawno wymieniałem cały płyn w układzie i odessałem sprzęgło za pomocą pompki od mydła w płynie... jeden koniec węża do pompki, drugi do odpowietrznika przy skrzyni i jedziemy pompkę i wąż trzeba wcześniej napełnić płynem

dobry sposób, w sam raz na jutrzejszy poranek

HEHEEH, dobre, potrzeba matką wynalazku

nic tylko do FAQ dodać

Misja zakończona, okazało się że puszczał o-ring przy tłoczku (chociaż na oko nie wyglądał na zurzyty, popękany). Szkoda że nie zrobiłem fotostory bo naprawa tego to zaledwie 10-15 minut roboty jak się wie co i jak. Może opiszę dokładniej to komuś później się przyda:

Kupujemy reparaturkę/zestaw naprawczy wysprzęglika w sklepie motoryzacyjnym, znajdują się tam 3 uszczelki (harmonijka, o-ring i kapturek na odpowietrznik) i metalowe słoneczko.

Odkręcamy śruby mocujące wysprzęglik do skrzyni (klucz w standardowym wyposażeniu pojazdu - 13), od razu wysprzęglik nam wypycha trochę w prawo. Nie trzeba odkręcać do tego śruby od przewodu hydraulicznego z drugiej strony wysprzęglika, jak również całego mechanizmu sterowania biegami (jak jest to wskazane w książce "sam naprawiam..."). Następnie przeciągamy w prawo wysprzęglik pod sterowaniem skrzyni biegów i kierujemy go do góry w szczelinę między pojemnikiem na płyn od spryskiwaczy a całym sterowaniem skrzyni. Każdy zobaczy jak da radę go wyciągnąć bolcem do góry (żeby był dostęp łatwiejszy do tego co robimy) Jedyne co nas trzyma to przewód hydrauliczny. Jak już mamy wysprzęglik skierowany do góry to proponuję go przywiązać sznurkiem przez dziurę od śruby do jakiegoś elementu karesorii żebyśmy go nie musieli sami trzymać ręką. Bierzemy mały śrubokręt i podważamy/wyjmujemy metalowe cienkie słoneczko, które trzyma nam uszczelkę w kształcie harmonijki. Następnie zdejmujemy i wyjmujemy bolec z harmonijką. Jeżeli zdecydowaliśmy się na wymianę uszczelek w wysprzęgliku to znaczy że przecieka nam o-ring na tłoczku. W niektórych przypadkach harmonijka jest popękana albo urwana całkowicie, nie jest to jednak przyczyna nieszczelności wysprzęglika. Po zdjęciu bolca z harmonijką wyjmujemy palcem tłoczek - powinien wyjść lekko. Na tłoczku założony jest o-ring ciężko go zdjąć więc należy użyć jakiegoś śrubokręta cienkiego i go po prostu ściągnąć. Mimo że o-ring nie jest urwany przetarty ani nadszarpany to jednak przepuszcza płyn hydrauliczny. Wystarczy porównać nowy ze starym i nowy ma jakby szersze ranty co powoduje że płyn nie będzie przeciekał. Zakładamy nowy o-ring (trochę wysiłku trzeba włożyć i pamiętać żeby go nie przerwać czymś, mi się udało założyć palcami i chyba każdemu też się uda) pamiętając w którą stronę ma być zamontowany (nie jest symetryczny). Możemy wszystko wyczyścić szmatką w międzyczasie, ale nie używajmy benzyny ani innych rozpuszczalników. Wkładamy tłoczek spowrotem do środka wysprzęglika. Z bolca zdejmujemy harmonijkę i zakładamy nową. Na założony tłoczek i wciśnięty do środka (nie powinno być już widać hydrolu na powierzchni - znak że jest szczelny o-ring) zakładamy bolec z harmonijką. Szeroki brzeg harmonijki wciskamy/wkładamy do oporu i zabezpieczamy metalowym słoneczkiem. Tu jest problem bo ciężko jest to dobrze wcisnąć (jak z jednej wciśniemy to z drugiej wyskakuje). Ja proponuję użyć metalowej rury o średnicy takiej jak słoneczko i raz przybić młotkiem żeby każdy "tryb/promień" słoneczka dobrze i równo się wcisnął. Teraz pozostaje nam odwiązać wysprzęglik i ponownie przykręcić do skrzyni biegów. Jeżeli pociekło trochę hydrolu to należy uzupełnić poziom w zbiorniku (im wyżej i szybciej wyciągniemy wysprzęglik tym mniej nam go ucieknie).

Teraz dla pewności pozostaje odpowietrzyć układ.

Powinno wszystko grać.

Nuttie

Witam. Mam właśnie problem z wysprzęglikem. Po niedzieli zabieram się za regenerację. Jeżeli będzie aparat to i fotostory się pojawi .

Zamieść je tutaj, a potem poproś Moda o dopisanie do FAQ.

No i gdzie to fotostory?

Kończy mi się już płyn na dolewki

Wiecie może z jakich miejsc najczęściej ucieka płyn hamulcowy? Mi ubywa ale wszędzie jest sucho i nie mogę namierzyć wycieku. :639:

najczęściej na zgięciach metalowych przewodów lub gumowe są już zużyte ale może być cos nie dokręcone przy zaciskach lub pompie lub sam zbiorniczek moze być uszkodzony

Kończy mi się już płyn na dolewki

 

Wiecie może z jakich miejsc najczęściej ucieka płyn hamulcowy? Mi ubywa ale wszędzie jest sucho i nie mogę namierzyć wycieku. :639:

Ja bym sprawdził odkręcając pompę od serwa i zajrzał do wnętrza czy nie ma tam płynu hamulcowego ,czasem jak nigdzie nie ma wycieku ,a płynu ubywa przyczyną może być sama pompa hamulcowa że puszcza w drugą stronę (ja tak miałem, w pompie puściła uszczelka i lało się do środka i serwo zalane od wewnątrz) ,chyba że masz ABS więc możesz nie mieć serwa więc przyczyna może być przy zaciskach, czy nie zostawia plam pod autem

Przepraszam wszystkich za opóźnienie w wstawieniu fotostory, lecz przebywałem poza granicą. Nadrobię zaległości w przeciągu tygodnia

No i wymieniłem wysprzęglik i dalej coś źle. Ale mam dziada przeciekało mi szybkozłącze przewodu zasilającego wysprzęglik przez co się układ zapowietrzał. Ale tu zła wiadomość dla mnie i tych co mają ten problem. Szybkozłącze mi pękło a wąż mam dobry lecz osobno się nie da kupić. Koszt około 285zł za kawałek węża a rozchodzi się o końcówkę na oko wartą 15zł;.;.;. Trudno dostępne. W całym Gorzowie zaoferował pomoc tylko INTERCARS i serwis ale wiadomo w serwisie to do tej ceny jeszcze 50% trza dołożyć. Pomocy może macie taki wąż załatwić taniej????

Witam:) Mam pytanie odnośnie wysprzęglika, czy warto użyć tego zestawu naprawczego czy lepiej wymienić całość...? Dostałem od kolegi dwa zestawy naprawcze o różnych rozmiarach i ewentualnie gdyby przyszło do wymiany to nie wiem który będzie dobry.

Firmy Autofren,jeden to: D3436 22,20mm a drugi D3582 23,0mm.

sprawdzisz stary i bedziesz wiedzial wlozycz do srodka i bedziesz wiedzial ktory ma luz a warto wymienic zestaw bo raz taniej a dwa masz pewnosc co robiles i sprawa jest prosta do zrobienia