Skocz do zawartości
skarap

kichło prychło i olej.

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie przy ostatnim mrozie coś się działo mi dziwnego z paszczakiem. Po odpaleniu nie miał w ogóle siły, nie mógł wyjść powyżej 2tyś obr, potem kichnął, prychnął, odmulił. Zatrzymałem się z powodu dziwnego zapachu. Otwieram machę, a tam w okolicach bagnetu rzygło mi olejem i jest tam zabrudzone to + wąż pod spodem.. Myślę, coś się przyksztusił i odbeknął (dodam, że plastik od mocowania bagnetu mam pęknięty więc to jest jedynie miejsce nieszczelne). Po przejechaniu jednak ~30km coś mnie zaniepokoiło. Otwieram maskę a tam cała lewa strona silnika (patrząc na wprost jej) zachlapana olejem, wszystkie węże, nawet po świecach są plamy jakby 'bryzgało'.. A ubyło całkiem niewiele jeśli chodzi o stan na bagnecie. Są święta, więc sie nie babram teraz, ale przed sylwestrem muszę mieć samochód sprawny, czy ktoś z was się spotkał z czymś takim w ogóle kiedyś? Co to może być?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie przy ostatnim mrozie coś się działo mi dziwnego z paszczakiem. Po odpaleniu nie miał w ogóle siły, nie mógł wyjść powyżej 2tyś obr, potem kichnął, prychnął, odmulił.

Jeśli to było na mrozie to zamarzła Ci odma, a dokładniej "maź" z oleju która odłożyła się w wężach(mogły pęknąć) przewietrzania skrzynki korbowej, rozbierz węże i udrożnij i śmigaj dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Papatrz co ci pękło dopieropytaj lub fotki wsadź, tak to gdyanie tylko będzie i zero konkretów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że kolega nie opisał rozwiązania swojego problemu, a przydałoby się, bo ... mi dzisiaj coś podobnego się przytrafiło :(

Jechałem rano do roboty - droga kiepska więc tak do 90km/h. Po przejechaniu około 8 km. na zakręcie zapaliła się kontrolka oleju i włączył brzęczyk. Bierze mi oleju, więc myślę może mam mało i na zakręcie się przelał na bok i dlatego ten alarm. Ale od razu zjechałem na pobocze, awaryjki i look pod maskę. A tam wszystko olejem zabryzgane :szok: Tzn. zabryzgana lewa przednia część silnika (altek, paski). Autko już dalej nie pojechało. Po robocie zostałem odcholowany na parking i autko stoi. A że mróz wielki to na razie nic nie robię. Sprawdziłem tylko czy zakręci - zakręcil :ok: Oglądałem trochę miejsce zbrodni i żadnego pęknięcia nie zauważyłem. Jak tylko warunki pozwolą to będę dalej badał sprawę, bo nie chciałbym kasy zostawiać w warsztacie. Wspomniane było o odmie, to muszę ją namierzyć u mnie w aucie :o i obadać... Jakby co to trzeba udrożnić ten wężyk prowadzący do niej ... :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie uszczelniacz na którymś wałku :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie to kiedys poszlo cos kolo filtra oleju i mialem caly blok silnika zabryzgany. Litr na 100km oleju dolewalismy jak wracalismy z wakacji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamarzła ci odma i pękło coś w odmie tym sposobem silnik pozbył się oleju. Ja bym dolał oleju zapalił i patrzył gdzie wylatuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą byłem popatrzeć pod maską, ale nic nie wypatrzyłem :(

Też mi tak wygląda jakby trysnęło gdzieś z okolic filtra, olej się rozbryzgał o obudowę chłodnicy i zalał całą lewą część silnika. Ale nie udało mi sie ani wypatrzeć ani wymacać żadnej usterki :/ Zrobiłem kilka fotek, bo nawet nie wiem gdzie jest odma :o Jakby ktoś mógł mi pokazać na fotce to byłbym dźwięczny :] I może jakieś sugestie co konkretnie posprawdzać :confused:

Na czerwono zaznaczyłem obszar najmocniej zabryzgany olejem.

zaolejone.JPG

filtr.JPG

P1220008.JPG

Naprawdę chciałbym uniknąć oddawania auta do mechanika ...

Tu można obejrzeć zdjęcia w lepszej rozdzielczości: http://picasaweb.google.pl/kemerek/Passiu#

 

:provw:

 

---------- Post added at 14:23 ---------- Previous post was at 14:23 ----------

 

u mnie to kiedys poszlo cos kolo filtra oleju i mialem caly blok silnika zabryzgany
Mógłbyś to jakoś dokładniej opisać :?:

 

---------- Post added at 15:03 ---------- Previous post was at 14:23 ----------

 

EDIT

 

Na tym zdjęciu

P1220018.JPG

nr 12 to "Odpowietrznik". To jest odma ?? I chodzi owąż idący do tego ustrojstwa :?:

Edytowane przez Remek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to właśnie tak jakby od tego ustrojstwa "12" ... Czyli wymontować ten wąż (w sumie połączone 2 węże :confused:) i sprawdzić czy jest drożny ... :?:

Dzisiaj już się zciemnia i temp. znów spada, to będzie musiało poczekać do jutra ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopiero odpisałem na Forum Golfa, ale widzę że i tu są te same problemy. Więc wkleję to co opisałem:

"Nie piszcie koledze głupot że, bagnetem wyleciał olej. Odkręć filtr oleju, spuść płyn chłodniczy - rozepnij wężę które dochodźą do chłodnicznki oleju (ta część nad filterm). Od spodu masz nakrętkę chyba na klucz 27, odkęć ją i ściągnij chłodniczkę. Na górze jest oring gumowy, który ze starości napewno stwardniał i pękł. Weż sobie go na wzór razem z chłodniczką i jedż do sklepu gdzie sprzedają paski klinowe itp itd - na miejscu ci dopasują koszt około 1.50zł. Przerabiałem to w Listopadzie zeszłego roku. Pozdrawiam".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Turek popatrz na fotkę nr 2 nad filtrem oleju masz czysto, 9A ma dziwną odmę i może przez nią olej wywalić a o bagnecie nikt tu nie pisał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a o bagnecie nikt tu nie pisał

Oglądałem i nic nie zaobserwowałem...

A może być tak, że odma zawalona i wywaliło olej ---> nie znajdę miejsca wywalenia ale wyczyszczę odmę ---> jeżdżę bezproblemowo i się cieszę :confused:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dolej oleju odpal i szukaj gdzie cieknie na tym narazie skończmy gdybanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JACU6/6

Nad filtrem też miałem czysto, gdyby był w oleju to każdy by wiedział i nie było by tematu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego niech uzupełni olej przetrze troche i odpali to będzie najszybsze zdiagnozowanie usterki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie faktycznie pierdyknął oring w chłodniczce oleju aczkolwiek zastanawiam się nad jedną sprawą, okolice oringa były posmarowane takim czerwonym silikonem wysokotemperaturowym, tak powinno być czy też jakiś inteligent co wcześniej jeździł miał taki pomysł uszczelniający? wydaje mi się że raczej nie powinno go tam być ale kto pyta nie błądzi podobno:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie w tamtym roku pierdyknal ten oring,mam ten sam silnik co Remek i objaw bul taki ze wywalilo prawie caly olej w pare minut i bylo widac ze wlasnie z tamtat leci.

 

quote=chemik86;766160]tak powinno być czy też jakiś inteligent co wcześniej jeździł miał taki pomysł uszczelniający? wydaje mi się że raczej nie powinno go tam być [/quote

 

Jak mechanik zmienial nie stosowal zadnego sylikonu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dopiero odpisałem na Forum Golfa, ale widzę że i tu są te same problemy. Więc wkleję to co opisałem:

"Nie piszcie koledze głupot że, bagnetem wyleciał olej. Odkręć filtr oleju, spuść płyn chłodniczy - rozepnij wężę które dochodźą do chłodnicznki oleju (ta część nad filterm). Od spodu masz nakrętkę chyba na klucz 27, odkęć ją i ściągnij chłodniczkę. Na górze jest oring gumowy, który ze starości napewno stwardniał i pękł. Weż sobie go na wzór razem z chłodniczką i jedż do sklepu gdzie sprzedają paski klinowe itp itd - na miejscu ci dopasują koszt około 1.50zł. Przerabiałem to w Listopadzie zeszłego roku. Pozdrawiam".

 

Dokładnie , przynajmniej ja osobiście miałem to u siebie w 2E ; dół jest ten sam, po odpaleniu dopiero gdy pracuje pompa widać olej wylewa sie litrami - u mnie stało się to po odpaleniu na mrozie -25 ( w cieniu ) nie wiem ile bylo na wietrze z pewnością więcej ;) - oring był jak plastik ze starości, ale z drugiej strony z pewnością się przyczyniła lużna nakrętka na klucz 27mm podtrzymująca chłodnicę, takich mamy fachmanów przy wymianie oleju i filtrów , jak człowiek sam nie zrobi to zawsze coś sknocą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności