kazio

Chętnie. Bardzo lubimy plotkować

A co to jest matura ???

AFAIK doszlo do nieporozumienia, a nie zmiany zdania Cytat z http://www.forum.vw-passat.pl/topics67/jedna-przykra-zmiana-vt14480.htm "Na swoje usprawiedliwienie dodam, że nie byłem sam, który tak zrozumiał wypowiedź kierownika." Dla mnie nie wygląda to na nieporozumienie, ale pomińmy to

Mam takie zapytanie, ale od razu dodam, że nie szukam dziury w całym, nie wiem jaka była rozmowa z dyrekcją hoteliku, ale: Ośrodek liczy 200 miejsc, załóżmy że będzie na zlocie 138 osób. Czy przy takiej liczbie na pewno nie będą nas chcieli ?? Nie sądzę, aby znaleźli do tego czasu tak liczną grupę lub zapełnili ośrodek "pojedyńczymi" przypadkowymi osobami. 138 osób to jest tak naprawdę spora liczba, a jeżeli zlot się nie odbędzie to raczej chyba nie prędko znajdą w to miejsce tak sporą grupę. Pisaliście w poście o tym, że ośrodek zmienił zdanie w stosunku do dzieci - że muszą płacić (padło podejrzenie, że zwęszyli dodatkowe $). Czy w przypadku minimalnej ilości osób też nie ma takiego manewru ? Czy jest taka opcja, żeby im powiedzieć: sory Winetu, ale będzie tylko 138 osób. Chcecie nas ? Czy mamy iść gdzie indziej? I powołać na na stare handlowe powiedzenie: lepiej zarobić mniej niż wcale.

A ja chyba ze dwa dni temu widziałem w moim małym miasteczku, a raczej usłyszałem głośne BUM, BUM, BUM. Pierwsze skojarzenie - pewnie BMW, pewnie czarne i pewnie z ABS'em za kierownicą. Gdy wyjechał zza zakrętu to mnie zamurowało. Za kierownicą nie było ABS'a, lecz zwykły gówniarz, auto było czarne, ale nie marki BMW. Auto było Passatem, typu B4, szyby boczne przyciemniane. Szok normalnie. Tablice holenderskie jeszcze, pewnie łebek trochę hajsu od tatusiów dostał i chciał sie pokazać na mieście i z całą pewnością chciał podkreślić, że jazda 50 km/h w mieście to totalna głupota, a jazda poniżej tej prędkości w wąskich uliczkach to jakieś nieporozumienie. Dlaczego Policja nie tępi takich typów?? Wszak wszystkim wiadomo, że z gnid wyrastają wszy.

Moja rodzinka jeździ systematycznie w tamte okolice i wwożą i wywożą Podobno nie wolno mieć CB, zakaz jest.

Wielki brat jest pod wrażeniem.

Trza tak skręcić żeby nie trzeszczało. Nigdy nie skręcałaś ?? Ej, no powiedz.

Na stronie Golfików jest to bardzo ładnie opisane. Magda - skąd tak się znasz na reperacjach samochodów ??

A czy ktoś się orientuje ile % zarabia diler na samochodzie ??

Rijodeżanejro może być ?? Jak w jakiś wolny dzień będzie to i ja może zjawię.

Moim zdaniem jest warte minimum 2000 €

Zjarała mi się żarówka - czyli problem nie do przeskoczenia W katalogu wyczytałem, żeby kupić żarówkę typu H4. Jednak przeglądając forum wyczytałem, że niektórzy używają żarówek H7 i H1. Czym one się różnią i jakie mam kupić ?? Potrzebna mi taka zwykła bez bajerów żeby tylko dobrze świeciła.

olej ??

A jaki mają średni roczny przebieg auta policyjne ?

Ok, zacznę od tego. A czy to jest normalne, że w zbiorniczku rośnie poziom płynu ?

Mam problem z Golfikiem siostry. Silnik 1.6 ABU rocznik 1994. Z golfa ucieka woda. Nie wiem od czego to zależy, ale raz ucieka a raz nie. Najpierw jest wszystko ok, później temp. wzrasta do ok 100-110 C i wycieka. Zaobserwowałem wyciek w okolicach zbiorniczka wyrównawczego, ale dokładnego miejsca nie zlokalizowałem. Poziom płynu podnosi się przy tym prawie do zakrętki. Po opadnięciu temp. do 90 C już nie cieknie. Co może być przyczyną tego ??

Zapomniałem o temacie. Simeringi wymienione, olej nie cieknie. Dzięki za podpowiedzi.

419 x 12 miesięcy = 5028 zł rocznie

A dlaczego tak sądzisz ?

Pewnie celowo rozwalone w celach reklamowych.

Istnieje coś o nazwie podcasting. Jest to "technologia transmisji nagrań audio w postaci plików dostępnych w Internecie i katalogowanych w technologii RSS". Na naszej stronie http://www.vw-passat.pl są teksty z różnych źródeł. Gdyby był ktoś chętny z dobrą dykcją, to mógłby czytać i nagrywać te teksty, po czym byłyby one odtwarzane jako audio przez forumowiczów. Mogłoby to także znaleźć zastosowanie do czytanych informacji o życiu forum, nowych wydarzeniach, spotach itd. Nie byłoby to głównym źródłem informacji, ale by urozmaiciło troszeczkę nasze forum i byłoby namiastką prawdziwego radia. ... ale nie wiem czy nie poniosła mnie fantazja

Kiedyś mi się rzucił w oczy artykuł o radiach internetowych, niestety szukałem i nie znalazłem go teraz. Z tego co pamiętam z oprogramowaniem nie ma większego problemu - wystarczy zainstalwać na własnym kompie oprogramowanie (np. http://www.shoutcast.com/), dysponować szybkim łączem najlepiej DSL i można puszczać muzę. Największym problemem były prawa autorskie. Nawet nadając kilka godzin w tygodniu trzeba zapłacić sporo pieniędzy na zaiksy i inne takie złodziejstwa. A radio nawet niekomercyjne bez płacenia się nie obejdzie

Kłaniam się nisko.