Skocz do zawartości

razal

  • Liczba zawartości

    166
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez razal

  1. U mnie bulgotanie dalej trwa. Jak sie jeździ i gazuje to nic nie słychać, ale wystarczy postać chwilę na wolnych obrotach np. na światłach to poźniej przy ruszaniu i dodawaniu gazu słychać przelewanie przez chwilę. Dzisiaj jeszcze sprawdziłem jedną rzecz. Wczoraj pośmigalem troche autem. Zostawiłem go i dzisiaj rano na zimnym silniku otwieram korek od zbiornika wyrównawczego i lekko sykło. Czy tak może być? Po za tym wszystko w normie. Nic nie ubywa, nic nie przybywa, spaliny ok, moc ok, weże ok, na ciepłym też otwieram - syczy, ale nic nie wywala. A tak swoją drogą: Ile kto km już zrobił z takim bulgotaniem?
  2. U mnie też bulgota. Objawy jak u większości. Węże miękkie, płynu nie ubywa, oleju nie przybywa, czyściutko w zbiorniczku, a ogrzewanie działa na cacy. Zbiorniczek nawet jak po trasie odkręcam to tylko lekko syknie i cisza. Dziwne jest też to, że ten bulgot najbardziej słychać np. po nocy jak auto postoi, rano go odpalam, ruszam i jak na jedynce dochodzę do ok. 2000obr. to coś zabulgocze (tak jak by się coś przelało) i cisza. W czasie jazdy jak auto rozgrzane, dodaję gazu w różnym zakresie obrotów cisza. Ale jak go zgaszę i postoi np. pół godzinki to znowu przy ruszaniu na ok 2000 obr. zabulgocze i dalej cisza... Byłem u mechanika, który tylko auta grupy VAG naprawia i ma ogromne doświadczenie z tymi autami - stwierdził, że często z tym się spotyka, ale na chwilę obecną kazał jeździć. Stwierdzam, że faktycznie do półki nie pokaże się konkretna buła to nie wiadomo gdzie szukać. Nieszczelność może dotyczyć każdego miejsca układu chłodzenia, od chłodnicy przez UPG po nagrzewnicę. Metoda prób i błędów odpada bo zbyt kosztowna. Można wymienić nagrzewnicę i okaże się, że dalej bulgocze, później UPG, a na koniec okaże się, że to mały oring w króćcu od głowicy... Mnie tylko dziwi fakt bulgotania w przypadku gdzie ciśnienie nie rośnie i płyn nie ubywa, a mimo to bulgocze. Teoretycznie coś tu nie tak, albo faktycznie układ zapowietrzony. No ale skoro korek sam odpowietrza... to nie powinno tego być...
  3. Nic nie trzeba odkręcać na dłużej. Korek ma sam w sobie zawór odpowietrzający. Objawy padniętej UPG, każdy wie jakie są i jakie mogą być więc nie ma co się rozpisywać. Na temat kamyczków i przelewania się też było dużo i wygląda na to, że czasem można jeździć latami i nic sie nie dzieje, a czasami poprzelewa się trochę i padnie UPG. Także chyba nie ma reguły na to przelewanie. Wygląda na to, że trzeba częściej sprawdzać zbiornik i ewentualnie węże, olej.
  4. Witam Kolegów, Sprzęgło się nie ślizga (tzn jeśli rosną obroty to auto przyspiesza), biegi wchodzą lekko i precyzyjnie. Ogólnie sprzęgło zawsze łapało wysoko (przyjąłem to za standard) Od wczoraj obserwuje pewien problem, parę razy sprzęgło złapało bardzo nisko, na dodatek jakby szarpie samochodem, ciężko płynnie ruszyć. Po nagrzaniu sie wydaje się ze jest w miarę ok. Czego dokładnie może być to objaw? U mnie było podobnie - przyczyne opisałem tu: http://forum.vw-passat.pl/threads/6774-WYMIANA-POMPY-AVF-JA-JUZ-NIE-MOGE!!! Jeśli chodzi o sprzęgła to polecam katalog on-line SACHS'a fajnie mają to opisane i dokładnie nawet co do numeru VIN. Np. do silnika AJM sprzęgła były dwa, a różniły sie średnicą.
  5. Tak dla przypomnienia i dla ewentualnej kontroli pompy VACUM przy najbliższej okazji... Mi osobiście pompka VACUM narobiła zamieszania Zaczęło się tak, że sprzęgło zaczęło 'brać wysoko'. Poczytałem trochę posty kolegów z forum i się uspokoiłem - bo ponoć sprzęgło w Passat'ach 'bierze wysoko'. Generalnie nie działo sie nic niepokojącego oprócz wysokiego brania. Postanowiłem jednak odwiedzić zaprzyjaźnionego mechanika - diagnoza sprzęgło do wymiany, tym bardziej, że zbliża się urlop i jakaś trasa będzie. Sciągnęliśmy komplet SACHS'a (razem z dwumasem - tak na wszelki wypadek). Po zdemontowaniu skrzyni okazało się, że sprzęgło jest tłuste i nie wygląda najlepiej - tak czy inaczej do wymiany. Okazało się przy okazji, że zostało zajechane przez nieszczelność na pompie VACUM, ciekło, ciekło, aż naciekło do środeczka. Generalnie jak by nie wyciek to tarcza by jeszcze polatała. Suma sumarum. Sprzęgło kompletne + uszczelka pompy + robota i ponad 1200 pękło. Pocieszam się, że dwumas OK Wygląda na to, że czasem dobrze zajrzeć w okolice pompy vacum czy coś nie sączy. U mnie wycieków nie bylo żadnych na podłodze, a jednak troche zamieszania sie narobiło...
  6. Dzięki za podpowiedź. Bezpieczniki już sprawdziłem. Żarówki też. Teraz kolej na wyłącznik. Mam do dyspozycji na szczęście Lupo żony, a to taki sam więc spróbujępodmienić. Dam znać. ---------- Dodano o 20:31 ---------- Poprzednia wiadomość o 19:53 ---------- No to sprawa ma się jasno :-) Dzięki bardzo za pomoc! Podmieniłem włącznik świateł od Lupo i okazało się że zegary świecą jak dawniej :-) Taki włącznik się naprawia czy wymienia? Jeśli to drugie to który kupić bo są pewnie lepsze i gorsze?
  7. Witam, dzisiaj w moim Passacie z 99 roku po włączeniu świateł ujżałem ciemność na desce rozdzielczej. Nie do końca jest całkiem ciemno bo świeci wszystko oprócz podświetlenia zegarów. Po sprawdzeniu bezpieczników okazało się, że wszystkie są OK. Zauważyłem też, że po stronie kierowcy nie ma wogóle światła pozycyjnego, ani przodu, ani tyłu - pozostałem oświetlenie jest w 100% sprawne. Od czego można zacząć poszukiwania? Może ktoś miał już podobny problem? Z góry DZIĘKI za pomoc!
  8. Dzięki za podpowiedzi. Wczoraj przyglądałem się tym fotelom i faktycznie jest coś takiego z tyłu fotela taka taśma, zatrzask. Najprawdopodobniej wyciągnę cały fotel i w domu się wezmę za jego rozbiórkę. Ja po prostu mam małe przetarcie w bocznej części oparcia i muszę poszycie zdjąć i dać do tapicera. Mam już materiał, tylko to zdjęcie poszycia. Przeraża mnie troszeczkę ta poduszka w fotelu. Nie chcę czegoś uszkodzić. Odłączę akumulator i powolutku się za to zabiorę. Zobaczymy jak pójdzie. Mam nadzieję, że OK . A powiedzcie jeszcze jak ściągnąć te plastiki z oparcia do których wchodzą zagłówki.
  9. Dzięki Kolego! Właśnie bardzo mi się to przyda bo ja mam spaloną żarówkę z bocznym i widzę że nie noże tu będą potrzebne, tylko trzeba osłonę deski zdjąć i śrubokrętem pocisnąć... DZIĘKI!
  10. No to dzisiaj przyjechały nowe żaróweczki z oprawkami do mojego Paska. Jutro z kuchni znikają 4 noże i idę się męczyć
  11. No to jutro może coś zadziałam. Myślałem, że maty tylko w siedzisku. Dzięki za info.
  12. Czy może ktoś ściągał materiał z fotela kierowcy? Nie chodzi mi o sidzisko, ale o oparcie. O odpinaniu akumulatora itp. czytałem w postach użytkowników forum, o siedzisku też jest dużo... Czy podgrzewane siedzenia mają też maty w oparciu? Czy w ogóle daje się zdemontować poszycie oparcia w wersji z bocznymi poduchami? Jak to jest z tym poszyciem oparcia? Z góry dzięki
  13. Sprawdź czy to napewno górny zawias. Ja też myślałem, że mam uszkodzony górny zawias i co chwilę stuki powracały. Trzeba lekko uchylić drzwi i sprawdzić czy nie ma luzu góra-dół. Jeśli są to dokładnie przypatrzyć się czy aby napewno nie jest to zawias dolny. Wymianę zawiasu dolnego opisywałem we wcześniejszym poście, więc polecam lekturę.
  14. Orientował ktoś się może ile kosztuje wymiana tarcz i klocków (przód + tył) w Passacie 3B5? Mi gościu powiedział za przód 100zł + 120zł za tył. Co myślicie o takiej cenie wymiany?
  15. Wczoraj wałczyłem długo bo, aż do 23, ale SUKCES jest!!! Koledzy luz na lekko uchylonych drzwiach góra - dół zadecydował o wymianie zawiasu dolnego (górny był OK). Prace rozpocząłem od ściągnięcia drzwi kierowcy: - zaczynamy od wnętrz (czyste ręce - trzeba ściągnąć plastikową osłonę za rączką do otwierania maski (jeden wkręt pod zaślepką i można wyciągać plastik uważając na cięgno od maski i zapinki. Skrzynka z kostkami od połączeń elektrycznych jest na wierzchu, - trzeba wypiąć tą skrzynkę z karoserii (na górze skrzynki jeden zaczep do karoserii + dwa na dole skrzynki takie haczyki) - skrzynkę dobrze jest podwiesić na jakimś sznureczku żeby nie przeszkadzała, - trzeba wypiąć dwie kostki ze skrzyneczki (jedną trzeba rozpołowić rozsuwając, - wyciągamy wiązkę drzwi z karoserii, - następnie odkręcamy jedną śrubę TORX przy dolnym zawiasie (TYLKO TĄ NIŻEJ!) i przy górnym zawiasie wkręcaną śrubkę ROZMIAR 6, - można przystąpić do ściągnięcia drzwi, - zawias mamy na wierzchu przykręcony do karoserii na dwie śruby M8 SPLINE (to taki TORX z dwa razy wiąkszą ilością wypustów bo 12) - rozmiar tej nasadki SPLINE potrzebnej do odkręcenia zawiasu to 10, jedna śruba od wewnątrz słupka (uważać, żeby przy odkręcaniu nie wpadła do profilu słupka), a druga z zewnątrz na słupku, - generalnie na prostej przedłużce nie ma szans odkręcenia tej śruby z zewnątrz bo przeszkadza błotnik, więc albo ma się klucz przegubowy i się próbuje, albo demontujemy przedni błotnik, JA NIESTETY MUSIAŁEM DEMONTOWAĆ PRZEDNI BŁOTNIK bo jak już wcześniej pisałem miałem wyrobioną śrubę SPLINE tą na zewnątrz i zawiasu nie mogłem odkręcić bo się klucz obracał w wyrobionej śrubie. No to przystępujemy do demontażu błotnika, - trzeba najpierw odkręcić plastikowe nadkole, aby był lepszy dostęp, - następnie wyciągamy kierunkowskaz i odkręcamy jedną śrubę od zderzaka klucz 10, - tym samym kluczem możemy odkręcić od razu 4 śruby w górnej części błotnika (te lakierowane), ściągając przy okazji uszczelkę i uchwyt z linką maski, - w przedniej części błotnik trzyma się na czterech śrubach widocznych po wyjęciu kierunkowskazu lub od strony nadkola (okolice zderzaka), - od dołu odkręcamy w tej części dwie śruby torx czarne przykręcone do wzmocnienia zderzaka i jedną lakierowaną od wspornika, - następnie lekko odginamy do siebie nakładkę zderzaka i naszym oczom ukazuje się poprzecznie wkręcona śruba IMBUS, którą też odkręcamy, - kolejne dwie śruby odkręcamy od strony słupka A, jedna od strony drzwi widoczna bez problemu, druga od strony nadkola jest za taką osłonką plastikową (płaszczem), który trzeba odgiąć żeby podejść kluczem 10 nasadowa z przedłużką. Płaszcz dodatkowo trzyma się do karoserii na jednym TORX tym samym co nadkole - też wykręcamy go, - no to czas na zdjęcie zakończenia progu (plastikowe) i odkręcenie ostatnich dwóch śrub trzymających błotnik od strony progu (klucz 10), - po wyjęciu kierunkowskazu bocznego można zdjąć błotnik śmiało. No to mamy idealny dostęp do obkręconej śruby SPLINE 10 o której pisałem wyżej. Bez obawy o uszkodzenie lakieru można działać . Miałem dwa palny na tę nieszczęsną śrubę: - pierwszy nawiercenie jej centralnie wiertłem 4,5mm i wykręcenie jej w lewo odpowiednim wykrętakiem do zerwanych śrub (dostępne są na allegro), ale nie kupujcie tych najtańszych po 20zł bo są ponoć b.kiepskie. Mi gościu doradził w Castoramie kupić takie lepsze za 40zł, naprawdę widać różnicę w jakości! - drugi plan, na niepowodzenie pierwszego - rozwiercenie zerwanej śruby wiertłem 6mm i ponowne przelecenie gwintownikiem M8. Przed odkręceniem zawiasu dobrze jest obrysować miejsce przylegania starego. Powinno się obejść bez regulacji... Na szczęście plan nr 1 zadziałał i zawias bez problemu odkręciłem! :dobrze Ja zakupiłem idealny zawias z anglika w moim kolorze takim jak na nalepce w bagażniku :-) Dalej oczywiście trzeba wszystko poskładać bo dzisiaj jadę na umówioną wymianę oleju na godzinę 9 . Głupio było by się spóźnić... Co do montażu to wszystko w odwrotnej kolejności jak zawsze. Ja zacząłem od drzwi i po kolei... Śrubki okładałem tak żeby wszystkie trafiły na to samo miejsce przy montażu. Trzeba kontrolować wszystkie szczelinki, ale generalnie to nic trudnego i jak auto nie było rozbite to po zakręceniu na swoje miejsce po śladach poprzednich wszystko pasuje idealnie! Polecam się w razie pytań i wątpliwości w wymianie zawiasu... Drzwi mają zero luzu - wszystko zamyka się jak dawniej ... Sorry za długość tego postu, ale tak to wygląda - starałem się opisać ze szczegółami, mam nadzieję, że komuś się przyda...
  16. Czy ktoś może wie? Czy aby wymienić dolny zawias (drzwi kierowcy) trzeba ściągać błotnik przedni? Jestem na etapie ściągniętych drzwi, ale nie mogę się dostać do śruby 12-gwiazdki, która jest od strony blotnika. Ciężko dostać się tak z nasadką i jakimś kluczem łamanym, a na prostym to już nie ma mowy bo błotnik przeszkadza. Robił ktoś taką wymianę zawiasu? Od wewnątrz nie ma problemu. Dodatkowo widzę, że ta gwiazdka jest trochę wyrobiona i nie wiem czy wogóle ją odkecę bitem z tą gwiazdką. Mam wrażenie, że się to nie uda - tylko jak wykręcić teraz śrubę ze słupka? Poradźcie coś...
  17. No jade dzisiaj kupić używkę z anglika, mam nadzieję, że będzie dobry. Ciekawe jak mi ta wymianka pójdzie...
  18. Rafał a robiłeś to może kiedyś? Gdzie kupić taki zawias? Dolny w ASO kosztuje 250zł, a nie wiem czy jest sens używkę kupować...
  19. Można jakoś stwierdzić górny czy dolny? Zawias ma luz tylko przy lekko otwartych drzwiach i wydaje mi się, że to raczej dolny bo jak podłożyłem taką plastikową podkładkę w dolny zawias ( w taką szczelinę w zawiasie ) to już luz był mniejszy..
  20. Przerobiłem już chyba wszystkie tematy forum... Od pewnego czasu słyszę na nierównościach stuki z okolic drzwi / zawiasów od strony kierowcy. Po przeszukaniu forum próbowalem dokręcić śrubę rozmiar 6 w górnym zawiasie (za taką czarną osłonką) - nie pomogło zbytnio. Zauważyłem też, że drzwi nie są luźne na pełnym otwarciu tylko na delikatnym uchyleniu, a luz jest bardzo wyczówalny w pozycji góra-dół. Poradźcie coś bo już nie wiem za co mam się zabrać w tych drzwiach. Da się jeszcze coś dokręcić? Czy to jest nie naprawialne? HELP. Z góry dzięki...
  21. eNcoM mowa o zawiasie górnym czy dolnym? Bo górny dokręciłem już na maksa, ale tam była pod kapturkiem czarnym śrubka na kluczyk 6, a nie imbus. Po tym dokręceniu tej śrubki w górnym zawiasie ustało co prawda stukanie, ale przy lekko (tylko lekko)otwartych drzwiach luz jest wyczówalny.
  22. Mam delikatne stuki drzwi (na 100%). Sprawdzałem luzy i są ale tylko na lekko uchylonych drzwiach, jak otworze je szerzej to luzów nie ma. Na co się tu szykować? Do wymiany oba zawiasy? Śrubka w górnym zawiasie dokręcona, a na uchylonych drzwiach i tak luz lekki góra-dół.
  23. No jak narazie wszystko OK mam nadzieję, że mnie nie spotka to samo i jakoś się mój aku uchowa w spokoju jeszcze jakiś czas - z pieć latek już może mieć, ale śmiga idealnie jak narazie...
  24. No jestem po podłączeniu VAG'a i nic nie wykazał. Dałem AutoScan dla mojego modelu 3B i wszystko wykazało NO FAULT CODE FOUND. Także mam nadzieję, że obyło się bez niespodzianek
  25. Dzisiaj przy mrozie -15 stopni koledze Fiacik odmówił odpalenia i poprosił mnie o pożyczenie prądu z akumulatora miał kable oczywiście. Wszystko było by dobrze tylko było trochę zimno i ciemno i robiliśmy to trochę na szybko... Podłączyliśmy odwrotnie kable i + z Paska poszedł na - Fiacika, a - z Paska na + z Fiacika. Orienta załapałem jak zobaczyłem lekkie zaiskrzenie na - klemie w Pasku.. Pytanie - mogłem coś uszkodzić np. komputer czy coś takiego? jest jakieś zabezpieczenie? Przy tym podłączaniu i kiedy zaiskrzyło auta były jeszcze nie uruchomione.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności