Tomasus

Dzięki tak myślałem ale gość z serwisu zasiał ziarno niepewności dlatego chciałem zasięgnąć opinii od kogoś kto już wymieniał

Mam pytanie ponieważ dzięki odpowiedzi mogę trochę zaoszczędzić. Złamał mi się biczyk od anteny Radio/GPS w moim pasku chciałem kupić na allegro - ceny są rozsądne, ale w ostatniej chwili wpadłem na pomysł zadzwonić do serwisu i zapytać o cenę oryginalnego. Okazało się że oryginał to 105 zł więc zapytałem się czy jest różnica między biczykiem anteny z GPS a biczykiem anteny bez GPS. Pan odpowiedział że oczywiście jest ponieważ w biczyku od anteny GPS jest wzmacniacz trochę się zdziwiłem. Proszę odpowiedźcie mi czy miał rację czy mogę kupić zwykły na allegro i będzie ok.

W Lublinie czyściłem a raczej skończyło się na regeneracji REAM-POLAND Sp. z . 20-442 LUBLIN ul. Abramowicka 5 tel.(0-81) 751-81-42, 751-81-43 fax (0-81) 751-81-44 Wszystko zrobili ok tylko zaczęła gwizdać turbina (tak myślę że to ona) - myślę że przez to że wycieli mi kata. Teraz Mam drugiego paska i chyba też będę ich musiał niedługo odwiedzić bo po zimie (wolna jazda przeważnie po mieście , krótkie odcinki i taki efefekt że już raz wszedł mi w tryb awaryjny)

Wspaniala sprawa. Już zdażylo mi się że ktoś przez radio CB informowal mnie o spalonej żarówce. Mam pytanie na czym polegają poniższe operacje (czy sa potrzebne jakieś urządzenia) Trzeba również zmienić kodowanie licznika na +08. No dobra to podaję teraz co trzeba zmienić w eepromie licznika. Dodam że na obecną chwilę nikt jeszcze tego na żadnym forum nie wykrył: Adres --------- wartość 1E9 ----- A9 (oryginalnie jest AA) 1F7 ----- 3B (oryginalnie jest 01) Potem należy zmienić kodowanie licznika na +08. Czekam na instrukcję

Dzieki za odpowiedzi. Ja slyszalem że te silniki wiele się nie różnią jedynie soft który zostal zastosowany do nich ze wzgledu na wejscie normy Euro4 (w tym ten filtr o którym wspominaliście) nie zostal dopracowany i nie wspólgra to wszystko razem w wyniku czego m.in. puszcza uszczelka pod glowicą jak też ulega uszkodzeniu glowica (mówie to co slyszalem - nie wiem czy to prawda ?)

Witam, Panowie chcialem prosić o opinie na temat Vw passata z roku 2005 silnikiem 1,9 136Km i 2.0 140Km. Wlaśnie chcialem kupić paska z tego roku i ciężko mi znaleźć z silnikiem 1,9 131Km. Poprzednio jeździlem takim z roku 2002 AVF i bylem zadowolony. Na temat 136Km i 140Km slyszalem niekoniecznie dobre opinie dlatego chcialem je sprawdzić. Proszę o pomoc. Z góry dzięki

Potwierdzam, U mnie były te same objawy. Nasilały się w momencie włączenia klimy , świateł itp. (ogólnie obciażenia alternatora). Wymieniłem wspomniane kółko (250zł) i wszystko ok!

I nie widzisz różnicy jak stoisz z przodu ? Robiłeś coś z tym fantem.

W serwisie lampa 808 zł Trochę dla mnie za droga.

Witam, Mam pytanie czy ktoś z Was może mi poradzić co mam zrobić ? Miałem niedawno stłuczkę i została uszkodzona lewa lampa przednia. W zakładzie, w którym robią samochód kupli mi nową w serwisie VW. okazało się (co pewnie było do przewidzenia), że szkło lampy nowej jest białe a lampy starej w porównaniu z nią jest żółte. dzwoniłem do ludzi na allegro którzy sprzedają lampy i jeden z nich poradził mi żeby szkło (tj. plastk ) wypolerować co może zrobić lakiernik. Dlatego chciałem się Was zapytać czy taka regeneracja jest możliwa i co z tym fantem zrobić. Mój samochód to Passat z 2002r po lifcie lampy zwykłe soczewkowe

Dzięki za info ponieważ zdażyło mi się że spada mi moc w zakresie 2000-3800 tys obrotów, a po wyłączeniu samochodu jest wszystko ok. Podobno turbina się "przeładowuje" a z tego co wyczytałem szykuje mi się chyba regeneracja lub zakup turbiny, lub przepływka albo jeszcze jakiś czujnik. Trzeba jakieś zmyslnej osoby żeby wyeliminowała elementy, które nie są przyczyną tego zjawiska. Poza tym jeżeli posłucham przy kole po stronie pasażera na jałowym biegu to słychać jakby jakieś łożysko żęziło (czy turbina ma łożyska, które mogły by dawać taki efekt?) Przepraszam że zjechałem z tematu ale to tak przy okazji jeżeli ktoś mi coś podpowie to super.

Ja jestem laikiem jeżeli chodzi o mechanikę samochodową. poradzono mi bym wybrał się do ASO i sprawdził ile kosztowałaby wymiana sprzegła i koła dwumasowego jeżeli takie jest. Info jakie otrzymałem już napisałem. Trudno takie ASO mamy w Lublinie. Zresztą naprawdę jeżeli mi coś się dzieje w samochodzie to mam niezłego rebusa gdzie pojechać żeby nie zdarli ze mnie co już miało miejsce Może ktoś zna jakiś porządny zakład (serwis) w lublinie lub w jego okolicach to będę wdzięczny

Pawulon1973, jeżeli wymieniasz koło dwumasowe to mogę Ci poradzić byś zamawiał je po uprzednim wymontowaniu starego. Dlatego o tym piszę ponieważ wiosną tego roku miałem wątpliwą przyjemność wymieniać tą część w takim samym pasku co Ty. Najciekawsze było to, że z numeru nadwozia wynikało że jest to normalne sprzegło a nie dwumasowe (sprawdzałem wcześniej w serwisie i w katalogach w slepach moto. - co mnie ucieszyło ponieważ jest to znacznie niższy koszt). Niespodzianka była potem gdy mechanik (naszczęście był to mój znajomy powiedział że trzeba przed zamówieniem wyjąć stare i dopiero zamówić) rozebrał i okazało się że jesto koło dwumasowe - i miał rację . Również mam taki przypadek z filtrem paliwa - zawsze wg nr nadwozia dają mi inny. W sklepie powiedzieli mi, że mój pasek może być niedokładnie skatalogowany. Przy tak drogiej części należy uważać Pozdrawiam.

Tutaj wszystko znajdziesz http://www.liqui-moly.pl/

Po przeczytaniu tego tematu chciałem się podzielić opinią na temat czujników cofania. Założyłem czujniki na tył i przód. Na początku wydawało mi się że to jest najbardziej optymalne gdyż cena w tej opcji była niewiele większa od ceny za sam tył, tym bardziej, że moja żona przesiadła się z peugota 206 i była przerażona parkowaniem passata kombi w mieście. Jeżeli chodzi o czujniki cofania jest to bardzo pomocne i jestem z nich bardzo zadowolony. Są one podłaczone tak jak we wszystkich zestawach do światła cofania. Natomiast przód może okazać się małym zawodem ponieważ u mnie jest uaktywniany po naciśnięciu stopu na 6s. jeżeli wtedy napotka przeszkodę to robi pomiar jeżeli nie to sie deaktywuje. Takie rozwiązanie ma mały mankament ponieważ jadąc czasami chamujemy i wtedy gdy mijamy np. wyższy krawężnik , znak lub jadący przed nami samochód chlapie nas błotem pośniegowym lub deszczem zaczyna czujnik nam pikać. Moja żona jest zadowolona z przednich czujników, natomiast ja dałbym sobie bez nich radę. Ponadto czujniki z przodu muszą być b.d ustawione w przeciwnym wypadku będą z różnych powodów pikać.