Skocz do zawartości

bartekpion

  • Liczba zawartości

    343
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez bartekpion

  1. różnie w życiu bywa, znam przypadek, gdyby facet nie miał otwartego blaszanego szyberdachu, pewnie by żył. a tak to doszło do dachowania, asfalt, głowa... nad czym tu się rozwodzić, przypadek 1 na 1000? 100 000? 1 000 000? ale był.
  2. miałem sporo szczęścia że tak mogłem zrobić. ukłony dla dealera.
  3. Ja mam z przymusu 60kkm/4 lata, juz zrobiłem pierwszą wymianę po 3.5kkm za własne pieniądze, następna wg wskazań, a potem to co mi wyjdzie teraz (np 22kkm) podzielę na pół i znów zlecę wymianę, nastepna znów wg wskazań. A potem ja będę decydował co ile i co będę lał. Wg mnie te przeglądy są dobre dla kogoś komu obojętny jest stan samochodu za parę lat, bo np go oddaje po leasingu. Ja swoim chce pojeździć kilka lat.
  4. biokd, jak masz pakiet przeglądów to nie ustawią co 15kkm - jeździsz wg wskazań kompa, z tym, że jak po samych trasach to zawoła bliżej 30kkm, jak głównie po mieście to komp zawoła cię bliżej 15kkm. mi w tej chwili wskazuje serwis olejowy po przebiegu ok 22kkm - średnio trasa i miasto.
  5. popieram przedmówcę, do tej pory jeździłem na 16 (w b6), nowego zamówiłem na 18, z myślą że i tak za duże i będę się przyzwyczajał, a na zimę wezmę 17. zrobiłem test drogowy przed odbiorem mojego samochodu ze względu na hałas 18 opon, jeździłem na 18 i 19 - najlepiej mi się jeździło na 19 (i ciszej dodatkowo) i takie wziąłem (dopłaciłem). na zimę mam 18 i 4x4, może uda się bez łańcuchów, w razie czego są do tych rozmiarów opon u innych dostawców, ale chyba bez homologacji. do tej pory na ośce dawałem sobie radę, więc jestem optymistą. weź też pod uwagę, że koło powiększyło się w passacie w stosunku do b6/b7, i profil na 17 jest 55, a na 18 profil 45, a na 19 - 40.
  6. nikt nie zagwarantuje ci na czym (jaka firma opon) przyjdzie samochód. ponoć ostatnio superby 18" przychodzą zamiast na pirelli na conti, więc jest szansa że passat tez na tym zacznie się pojawiać. jak już wcześniej wspominałem, porównałem obie opony (18 i 19) w samochodach dealera, jak mój samochód stał na placu do odbioru - i po jeździe testowej dopłaciłem do 19", i jestem bardzo zadowolony z wydanej kasy.
  7. Nie chce szerzyć teorii spiskowych, daleko mi do nich, chciałem zwrócić uwagę na to że producenci kładą na długość życia produktu ogromny nacisk. Kilka lat temu miałem do czynienia z prototypami pewnych rozwiązań dla motoryzacji i wiem co robiłem i co miałem osiągnąć. Cel był jeden: stworzyć urządzenie/mechanizm o określonych funkcjach, wykorzystywane w określonej grupie samochodów dużego koncernu, gdzie cena wykonania na gotowo w produkcji masowej nie przekroczy równowartości 2.50-3.0USD, gdzie wszystko co możliwe miało zostać zastąpione tworzywem sztucznym, a jedynie element odpowiadający czynnie za bezpieczeństwo pasażerów był stalowy. Setki godzin projektowania, dziesiątki jak nie setki wykonanych prototypów, setki godzin na symulacjach tych prototypów, wykonanie oprzyrządowania próbnego, ponowne testy elementów przedprodukcyjnych z oprzyrządowania próbnego (prostego w budowie, nie w pełni zautomatyzowanego, z małą ilością gniazd itd), z docelowego materiału itd, korekty... a to tylko jeden z setek jak nie tysięcy "drobiazgów" w dzisiejszym samochodzie. Wszędzie może się trafić coś niedopracowanego, każdy inaczej użytkuje samochód i jednemu coś siądzie wcześniej, drugiemu później, niż to założyła fabryka w wytycznych do wytworzenia. Generalnie stworzenie tego elementu za 3USD kosztowało z grubsza 100-200tys. razy więcej niż on sam w produkcji masowej. A w tym momencie dopiero następowało zaprojektowanie i wykonanie oprzyrządowania produkcyjnego, które składa się z kilku-kilkunastu narzędzi typu tłocznik, wykrojnik, forma wtryskowa, zaginak itd. a to raczej nie są tanie rzeczy.
  8. Jak zgłębiałem temat w b6 nie można było dostać wałka wyrównoważającego, tylko cały moduł wałków za jakieś 4,5-5kPLN, oczywiście imbus (część łącząca wałek znajdujący się w module wałków wyrównoważających z pompą olejową obok modułu) był dostępny za 18PLN. Nie wiem jak jest obecnie, ale pierwsze CR miały imbus tej samej długości co PD, jakoś koło 2009 zmieniono na dłuższy. Co jest w dziś produkowanych silnikach - nie wiem, już nie byłem zainteresowany dieslem. Znając życie - to samo. Prawdę mówiąc nie wiem nawet co jest w moim benzyniaku... ostatnio koledze w BMW F30 2.0Pb strzelił łańcuch napędu pompy oleju. Szuka "nowego" silnika. Niestety czymś trzeba jeździć dlatego wychodzę z założenia, że są inni, co kupili wcześniej niż ja i robią więcej km ode mnie i to oni są testerami fabryki... edit. W benzyniakach 1.8 i 2.0 jest napęd pompy oleju łańcuchem, z napinaczem. Do diesla nie mam gdzie sprawdzić.
  9. d7d, Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile koncerny motoryzacyjne wydają kasy na "zoptymalizowanie czasu życia produktu" i ilu ludzi przy tym pracuje w dużej ilości krajów. dostawca części / rozwiązania dla producenta dostaje wytyczne, że np dany element ma wykonać np. 10 000 cykli, i ma się najnormalniej w świecie zużyć, zepsuć,nie nadawać do prawidłowej eksploatacji i trzeba wymienić nie tą część, która się zużyła a całość, np zamiast uchwytu w drzwiach wymieniasz cały boczek. Daleko nie trzeba szukać - słynny napęd pompy oleju w TDI PD i następnych - nie kupisz samego wałka jako część zamienną, który się wyrabia, musisz kupić cały moduł. Przy okazji może trzeba będzie też turbo itd, aż stwierdzasz że, nie opłaca się robić - wymieniasz auto na nowe, tylko najwyżej innego producenta - bo np. tu się zraziłeś. Co to za koszt wprowadzić zmianę tego napędu dla tak dużego koncernu? Dlaczego nie zmienili rozwiązania napędu, nie zwiększyli chociaż wymiaru tego imbusa, by siły inaczej się rozkładały? wydłużyli go tylko, bo, prawdopodobnie jak projektowali to rozwiązanie nie mieli czasu na dogłębne przetestowanie i nie wzięli pod uwagę że ktoś może uruchamiać silnik np 20 razy dziennie, bo ich wytyczna (średnia z planowanego czasu użytkowania) była inna i wynosiła np 4. Czyli siadło im 5 razy szybciej, ale za krótko, niż to zaplanowali w latach, więc tylko pogłębili gniazdo w wałku, i wydłużyli imbus - nakłady praktycznie zerowe, a strach nadal tym jeździć z dużą ilością uruchomień.
  10. Opony montowane w B8 i S3 to m.in. (o ile nie popełniłem błędu w nośności, bo indeks prędkości na pewno powyżej 250km/h) pirelli cirtuauto 235/45 R18 94W, oraz pirelli cirtuauto 235/40 R19 96W. pierwsze bardziej głośne, drugie mniej głośne, wg mnie ok. Nie musisz mieć 2 kompletów, wystarczy że dealer ma 2 samochody na tych oponach. Odnośnie deklarowanych przez producenta opon danych - powiedziałbym, że to jest tak samo jak z deklarowanym przez producenta samochodu zużyciem paliwa - rzadko pokrywa się z rzeczywistością.
  11. Po przyjedzie mojego samochodu na plac przejechałem ta sama trasę testówkami na 18 i 19, i na 18 wyraźnie szedł szum/hałas od kół, z dołu. Obie gumy pirelli, szerokość ta sama. naczytałem się o nich (18" pirelli 235/45/18) przed odbiorem i tak kombinowałem, żeby się ich pozbyć, ale nie opłacało mi się sprzedać ich jako nowe, bo sporo osób ogłaszało nowe zdjęte z samochodu i trzeba by zejść z ceny i nie wiadomo ile czekać, a trzeba by też kupić nowe i jeździć. dopłaciłem, i odebrałem z 19", i uwierz mi, najlepiej wydane pieniądze (na zamianie gum też bym musiał dopłacać). wg mnie poprawił się komfort i prowadzenie. ale to moje odczucie po przejażdżce oboma samochodami - każdy ma inne wymagania. Polecam Ci przejechać się 18 i 19, jeden po drugim najlepiej, sam ocenisz hałas.
  12. powiedzą Ci że to cecha opony. ja dopłaciłem do 19 i mam ciszę w porównaniu do 18.
  13. Do 280 tez leje się 95. Tyle że nasza 98 odpowiada w normalnym kraju tamtejszej 95. Na tą chwilę leje do 5000km 98. Potem zobaczę z 95 jaka różnica, bo różnie ludzie mówią.
  14. nie porównuj molocha z mieściną 15tys mieszkańców bez świateł i korków, gdzie masz kilka skrzyżowań i miasto rozstrzelone na sporym terenie. inna inszość to odległość od uruchomienia. jak już wyjadę, to się pokręcę(np 10-15km), a jak bym jechał np ze 2-3km to oczywiste, że z 12-13 nie zejdzie. co do trasy - wystarczą 2-3 solidne wyprzedzenia kilku samochodów na pełnym gazie i średnia skacze momentalnie o pół litra. poza tym krajówka krajówce nie równa. dlatego przed zakupem jeździłem kilkoma wersjami silnikowymi żeby sprawdzić w swoich warunkach i przy swoim stylu jazdy realne spalanie i właściwości samochodu. i zaskoczenia nie mam.
  15. Aktualnie 444KM 567Nm, będzie więcej. Jeździ po Polsce południowej.
  16. ja mam tsi280 ale w skodzie, wziąłem je dla 4x4, nie mam porównania do BiTDi, ale zanim kupiłem mój dealer sprowadził mi wersje silnikowe, które brałem pod uwagę przy zakupie, każdą na 2 doby, żebym mógł sprawdzić i spalanie na swojej trasie (robiłem po 400km każdym) i inne bajery - już wiesz kogo cisnąć. w ostateczności pojeździj skodą, o ile tam sprawdzisz to co potrzebujesz (w radomiu mieli taki silnik w testówce), bo napęd jest identyczny. co do spalania - jadąc zgodnie przepisami krajówką widzę u siebie w granicach 8-8.5 , niektórzy nawet 7.x widzą. mi na mieście bez świateł i korków wychodzi ok 10l. przy normalnej jeździe, nie emeryckiej. silnik podatny na podnoszenie mocy, robią z niego prawie 500KM i ponad 550Nm, nawet 12s do 200km/h. drugi raz bym brał tsi.
  17. to weź jeszcze jedno pod uwagę, mianowicie na początku czekało się nawet ponad rok na samochód dobrze wyposażony (poczytaj na suberbclub.pl terminy oczekiwania na sIII), więc jak ktoś zamówił np. w grudniu 2015, to dostał w drugiej połowie 2016, plus 3 lata daje nam druga połowa 2019. dlatego po rozpoznaniu rynku nie miałem za bardzo wyjścia albo liftback od dealera roczny, z czym tam się trafi, albo nówka taka jak chcę. przelicz sobie też ile będzie Cię nowy kosztował (minus rabat) z takim samym wyposażeniem, jak oferowany używany. ja doszedłem do wniosku, że rok użytkowania przez dziesiątki potencjalnych klientów, gdzie każdy chce przetestować samochód na swój sposób i brak np rozszerzonej gwarancji do 4 lat nie jest tego warte - może mnie to drożej kosztować niż wzięcie nowego. ale każdemu według potrzeb.
  18. jeździłem kilkoma, ta akurat była ostatnia. właścicielem vw polska, czy jakoś tak. jak szukasz w kombi, to będzie wg mnie ciężej coś znaleźć, też szukałem dla siebie, i musiałem wziąć nowy, bo w testówkach i u dealerów i w vw polska są głównie sedan/liftback, a superby dla dyrektorów np w salonach itd też są w ogromnej większości w sedanach, i często w dieslach, choć widziałem kilka benzyniaków. powodzenia w szukaniu.
  19. jeździłem 3 dni dokładnie tą skodą, jako testówką dostarczoną do dealera na zamówienie konkretnej wersji silnikowej (dealer miał same diesle do testów), we wrześniu zeszłego roku. nie pamiętam ile wtedy miała nalotu, ale coś mi się kojarzy że albo 16 albo 26kkm. i jest jej pierwsza rejestracja chyba z maja 2016. co do wrażeń po testach to trakcja za słaba i widoczność do tyłu - wg mnie w kombi jest lepiej. reszta wtedy była ok. p.s. wziąłem skodę, ale 4x4
  20. bartekpion

    Tuning

    Box daje mniej, wiadomo, ale ostatnio gdzieś czytałem o boksie o ile dobrze pamietam za ponad 2000eur, który wpina się w can i zawiera swój procesor, czyli działa podobnie jak program, i podobno też jest nie do wykrycia, że był podłączany - wszystko na oryginalnych złączach. Wg mnie w dzisiejszych czasach nie można być pewnym, czy w aso wytropią box, kwestia jak bardzo będą chcieli i umieli. Z programem wiadomo - ilość wgrań jest rejestrowania. Kwestia czy ktoś to sprawdzi, czy umie i ma czym. Program silnika i skrzyni to ok 3500pln.
  21. bartekpion

    Tuning

    a silnika po programie ci nie namierzą? jak tylko będą chcieli to mogą to zrobić. Kwestia czy będą chcieli i musieli. te silniki często mają w granicach 300KM i 380Nm w standardzie - po wyjeździe z fabryki. Człowiek który zrobił te 444KM świadomie zmienił program skrzyni i silnika, obniżył zawieszenie itd. szykuje się w tej chwili na 500+. po samym programie robi się ok 370KM, i o ile dobrze pamiętam ok 420-450Nm, jak zlikwiduje się zwężkę w środkowym tłumiku (najlepiej go wymienić na sportowy) otwierają się możliwości, które powiększa się dolotem. wiadomo, przy takich modach trzeba robić jednocześnie silnik i skrzynię, by to pochodziło trochę. w tej chwili docieram swojego, i chętnie go niedługo sprawdzę na hamowni, ile mu fabryka dała. a później - może pójdę w jego ślady. 3.x s do setki - to już fajnie jeździ.
  22. bartekpion

    Tuning

    ma tą samą skrzynię, i ponoć te 567Nm to nie szczyt jej możliwości. najlepiej pogadać z właścicielem, on wie sporo o tym zestawie.
  23. widać jestem za uczciwy. tacy jak później muszą mieć twardą dupę. takie czasy.
  24. ja już się bujam ponad miesiąc. nie skoryguję licznika, bo jest w stacji diagnostycznej notowany (8 lat użytkuję) - jak ktoś się zaweźmie to mogę zostać oszustem - na to są paragrafy. taki handlarz co "na niemca" ma umowy nie ma takich problemów - "ustala przebieg" jak chce lub jaka jest potrzeba rynku.
  25. I to może być prawda, patrząc co się dzieje wokół. kupujący idzie do handlarza z bajerą, kupuje na umowe "na niemca", ma przebieg nieraz trudny do zweryfikowania, często grubo ponad 500kkm, a na liczniku poniżej 200kkm, często bez historii, ale za to taniej niż inne oferty. Mało tego, handlarz podatku nie odprowadza. Zaniza ceny i psuje rynek. I nikt się za to nie bierze w tym kraju...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności